




kaczma2
Modelarz-
Postów
2 129 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
22
Treść opublikowana przez kaczma2
-
Wczorajszy dzień był stał się bogatszy o nowe doświadczenia w zakresie zanieczyszczeń wody w roślinność różnego rodzaju. Zielsko nawijało się na śruby co powodowało: utratę sterowności i szybkości, grzanie się silników i nadmierne zużycie prądu. Do stojącego modelu płynie inny, ratownik i też staje. Kajaki dały radę. Dokładam zdjęcia. Montuję jeszcze film. Do wycięcia dłużyzny i dodanie tekstów.
-
Sprawa zasięgu Fly Sky. Kolega ma fs t6. Zaliczył kreta. Okazało się, że ta aparatura ma mały zasięg. Na ziemi około 100m. Nie wiadomo czy aliexpres przysłał bubla czy to wersja na halę. W necie widać dużo przeróbek na dłuższą antenę. Czy ta przeróbka ma sens? Co do aliexpres. Przysyła dobre wyroby i złe. 1 regulator obrotów nie działał, 2 miał wgnieciony elektrolit. Myślę, że najlepiej zamawiać pozycję z największą liczbą zamówień.
-
A co, będą z radarem? (Policja) Mike możesz mieć problemy bo naprzeciw szerokich schodów są fontanny. Radiowęzła też nie będzie? Albo na ten czas wyłączony?
-
Było fajnie, był styl retro, fajne upominki. Jedyne co, modele na filmie w nasłonecznionym miejscu zamieniały się w białą plamę. Podziękowania dla Rady Osiedla.
-
Film z dzisiejszego pływania żaglówką RG65 Viperfish po poprawce. Wiał słaby wiatr. Wydaje się, że dobrze pływa. Do sprawdzenia przy silniejszym wietrze.
-
Ważne żeby jak najwięcej pływać. Wychodzą wtedy wszystkie usterki i uzyskuje się większą wprawę. W sobotę popływałem małą żaglówką, było super. Po południu Pilot. Nie zabrałem planu opływania bramek ale trenowałem dokowanie. Zrobiłem film ale nie będę zanudzał. Malowanie modelu statku to bardzo trudna i pracochłonna czynność. Jeżeli ktoś maluje farbą z puszki to wałek, taki malutki może być bardzo przydatny. Dla zainteresowanych link: http://www.4don.pl/2017/05/park-akademicki-w-fordonie-coraz-blizej.html
-
Dzisiaj, krótko przed 12 pływała mała żaglówka. Były dobre warunki do pływania. Odpowiedni wiatr i w stałym kierunku. Halsy dobrze wychodziły. Chyba przyszła pora na zmianę zasilania (3xAAA baterie). Dość długo pływała na tych nie nowych bateriach. Nie będę ryzykował. W wodzie pływają różne stare rośliny i wydaje mi się, że żaglówka jak coś podłapie to powoli dopłynie do brzegu. Gorzej jak w innych modelach wkręci się coś w śrubę.
-
Kaszalu, robiłem to o czym piszesz. Przy słabym wietrze żagiel nie zmienia położenia. Przypuszczam, że opór jest na lince w rurce wychodzącej z kadłuba. Zrobię inną o specjalnym kształcie. Ten mechanizm musi lekko działać. Grot jest wąski a więc krótkie ramię i fok na wspólnym bomie działa jak przeciw waga. Na wąskim kanale można dużo się nauczyć. Zmienna siła i kierunek wiatru. Mam jeszcze drugą żaglówkę JIF do opływania. Kłopot jest z taśmami klejącymi. Po czasie puszczają.
-
To jest drugie pływanie żaglówki RG 65. Pierwsze właściwie się nie liczy bo nie było wiatru i czekałem żeby w końcu dopłynęła do brzegu. Po długiej przerwie, wczoraj szybko uszykowałem model i dlatego otwory pozaklejane taśmą. Gdyby nie taśma woda by się wlała do środka. Ładnie robi zwroty. https://youtu.be/X505bi7kIL8
-
Film z mojego większego pływania z buczeniem syreny Pilota. https://youtu.be/Jj-vWIjPrdg Muszę wykombinować nowe mocowanie kamerki. Ruchy na nadajniku przenoszą się na mikrofon.
-
Tak, wały w rurkach będą podparte zgodnie z planami. Jeden wspornik niewiele da. Dzisiaj zrobiłem przełącznik biegunów z serwa i 2 wyłączników.
-
Oglądając zdjęcia od ostatniego myślałem, że budujesz płotek . Dojechałem do początku i się wyjaśniło. Robię 4 reflektory do Fairmount Alpine. Podstawa zrobiona i obudowy wytoczone z drewna bukowego. I teraz mam pytanie, dlaczego szkła reflektorów są czarne? Widać na zdjęciach. Specjalne szkło, założone osłony?
-
Drogi Cezary. Rejestrator mocuję w dorobiony uchwyt do nadajnika. Zasilam przewodem dołączonym do kamerki, który łączy komputer z kamerką, USB - mini USB. Ponieważ wewnętrzny aku starcza na kilka sekund tym przewodem łączę z niedużym, tanim Power Bank (dostałem w Plusie za umowę), który wkładam do kieszeni. Następnym razem zamocuję kamerkę na modelu, Power Bank tak aby się nie zsunął i zrobię sobie ujęcie w wody. Film robiony z modelu jest w zasadzie nudny, chyba , że na wodzie są inne modele.
-
Po porannym deszczu i osuszeniu traw wybrałem się nad kanał z Pilotem 66. Woda spokojna, trochę śmieci. W końcu zrobiłem zdjęcia, film także i pamiętałem żeby zatrąbić. Poszedłem kawałek wzdłuż brzegu. Model przy małym wychyleniu drążka apki płynął (1,5 min) tak szybko, że musiałem go przyhamować żeby nadążyć.
-
Wiatr bardzo zmienny. Żaglówka w pewnych momentach zachowywała się tak jakby zgłupiała. Nie zabrałem pasów do wodowania modeli i ze względu na niski poziom wody miałem kłopot z wyciągnięciem Pilota. 1 maja będzie cd. pływania. Dziwna sprawa. Serwa żaglówki wariowały na 4 aku AAA a na 3 bateriach AAA nie, chociaż było niższe napięcie. Wygląda, że aku są słabe prądowo.
-
Jakiś czas temu zastanawiałem się nad rejsem jakimś redukcyjnym, po Kanale Bydgoskim. Po płn. stronie kanału jest droga a z niej dobry widok na model na wodzie, na odcinku od rozwidlenia kanałów koło Gwiazdy do następnej śluzy w kierunku Nakła. Z pomiarem czasu. Czy to będzie maraton? Długi spacer na pewno a może tam i z powrotem.
-
Dzisiaj trochę popływałem Raptorem na brudnej wodzie kanału. Była poprawka sprzęgła lewego silnika. Pomimo max. obrotów silników, prędkość nie zadowalająca. Po dopłynięciu do brzegu, sprawdzam, silniki zimne. Wniosek. Za mała średnica turbiny ale najpierw zrobię nową śrubę w kształcie stosowanym w skuterach wodnych i wylot skieruję bardziej w dół żeby struga nie szła tak bardzo nad powierzchnię wody. Silniki o większym kV ale to nowy wydatek. Specjalnie kierowałem model na patyki, trzcinki. Nie stanowiły żadnej przeszkody.
-
Po długim czasie w końcu zrobiłem przekładnię napędową, przeciwbieżną, na dwa wały. Zrobiłem z tego co miałem, przy pomocy Andrzeja.
-
Właśnie tam w ubr. był robiony film parostatku Andrzeja. Widać jak bardzo poziom wody opadł. Nie wiem czy się zmienił po opadach deszczu.