robas69

Jurek, dziękuję za Twoje odpowiedzi. Dziś dostałem odpowiedź z modeleświata (najtańsza oferta na Mc 20 ~ 2,5 tys. pln), że Graupner wstrzymał sprzedaż nadajników, a jak wyjdą to cena wrośnie o ok. 4-6 %. Ja wykorzystam możliwość wymiany modułu w moim nadajniku (Mx-24s) i kupię zestaw waloryzacyjny Graupnera do 2,4 GHz Hott. Kosztuje ok. 700 pln wraz z odbiornikiem GR 24 i będę mieć nadajnik dwusystemowy bez konieczności wydania ok. 3 tys. na nadajnik tylko 2,4.

Jurek, dziękuję. Chyba trzeba poczekać choć na polskie menu, nie mówiąc o instrukcji, bo inaczej oprócz SUMO zostanie tylko harakiri .

Na YT jest coś takiego jak aktualizacja oprogramowania odbiornika GR 24. Odbiornik ma własne oprogramowanie? Czemu to służy? Telemetrii? What is moduł BT ?

Heniu, teraz wszystko jasne. Dziękuję. Powodzenia przy budowie skrzydeł.

Tomek, w moim Sbachu jedno skrzydło nadawało się od razu do przefoliowania. Nie do pomyślenia, np. w modelach Topmodel.cz.

Kamil, czy MC 20 jest fabrycznie wyposażona we wszystkie fizyczne przełączniki, czy sprzedają w części golasa i trzeba kupować i montować samemu?

Heniu, ale przecież z poprzednich fragmentów relacji wynika, że płaty już są. Nie pamiętam tylko czy pokryte. Także wszyscy czekamy na film z oblotu. Zapomniałem - w dalszym ciągu FG 36? Nie będzie za słaby do modelu o rozpiętości > 3 m?

Rafał, oczywiście gratuluję oblotu. Co do mix'a lotki kierunek latając 3D masz go ... w palcach. Mnie zawsze uczyli, że używać jednego i drugiego jednocześnie i tak robię już mechanicznie . Dobrze, że mam jedną dłuuuuugą antenę . Na poważnie, może spróbuj zamocować odbiornik na półce tak by anteny wychodziły z kadłuba wyżej i w rurkach skierowanych w kierunku ogona (na tyle by nie utracić zasięgu). Zwróć też uwagę, by rurki prowadzące nie miały ostrych krawędzi. Będą wtedy mniej wrażliwe na to co leży na lotnisku w czasie lądowania. A propos wyrzutu staraj się trzymać model za środkiem ciężkości (w kier. ogona) - nie będzie kolizji z dłonią . Taśma na spodzie kadłuba to standard - może nie piękny, ale bardzo pomocny w utrzymaniu długiego żywota kadłuba.

Jeżeli aeroklub bez względu czy AP czy regionalny jest związkiem sportowym to zgodnie z art. 38. ust. 1. Zawodnik uczestniczący we współzawodnictwie sportowym organizowanym przez polski związek sportowy oraz zawodnik kadry narodowej podlegają obowiązkowemu ubezpieczeniu od następstw nieszczęśliwych wypadków w uprawianym sporcie. To jedyne postanowienie ustawy, które znalazłem, a mogące nas dotyczyć.

Jest kolejny problem - nie każdy może dowolnie przyporządkowywać kanały, więc nie może zrobić "dziury" na wpięcie zasilania .

Jak widać z treści polisy jest to ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej, a nie od następstw nieszczęśliwych wypadków.

Marek mógłbyś to rozwinąć ?

Adam, to jest piękne. Nie wiem tylko skąd ten dźwięk na filmie - czy jakieś serwo nie pracuje w sposób ciągły pod obciążeniem?

Bez steru? Spływ jest tak zakończony jakby miało go nie być.

Dziękuję. Chyba zastosuje taki sposób w moim szybowcu akrobacyjnym FLIP z Topmodel.cz.

Rafał, ten drut mocujący owiewkę, to drut sprężynowy? Jakiej średnicy? Widziałem, że udało Ci się pięknie załatwić problem dodatkowego mocowania tłumika w Yak'u. Gratuluję.

Dokładny opis modelu w numerze z lutego 2013 r. FLUGMODELL UND TECHNIK FMT.

Po co na kadłubie 3 mm balsa i sterach 2,5 mm ? Przy takim pokryciu masa 6 kg do lotu będzie trudna do osiągnięcia. Przelicz sobie jakie będziesz mieć obciążenie powierzni nośnej .

Chodziło mi o to, że jak wynika z poprzednich wypowiedzi lepiej nie stosować fabtycznego Y kabla, który rozdziela prąd na odrębne przewody za pomocą płytki drukowanej. Jeżeli już to lepiej zlutować bezpośrednio kable do siebie (zlutować rozgałęźnik) albo w ogóle nie stosować podawana prądu z akumulatora na dwa wolne kanały w odbiorniku, tylko na jeden.

O ile dobrze zrozumiałem, to tylko dodatkowy argument na to, że fabryczny Y kabel, w którym rozdzielenie prądu na odrębne dwa przewody następuje za pośrednictwem płytki drukowanej, to zbędne ogniwo w teorii Darwina i lepiej zlutować przewód do przewodu.

Wydaje mi się, że ścieżka na płytce jest dodatkowym pośrednikiem pomiędzy akumulatorem i odbiornikiem, który może posiadać mniejsze możliwości przeniesienia prądu niż sam przewód. W przypadku gdy Y kabel służy tylko zasileniu dwóch serw (sygnałowi oczywiście też) z odbiornika, prąd będzie mniejszy i nie ma to takiego znaczenia. Mogę się mylić bo ostatni raz teoretyczną elektrotechnikę miałem w szkole średniej. A to było ładne parę lat temu.

Tomek lutujesz sam Y kabel czy kupujesz? Rozebrałem Y Pelikana i tam kable są rozdzielane za pomocą płytki drukowanej ze ścieżkami. Zastanawiam się czy w przypadku wykorzystywania Yka do podawania zasilania z akumulatora, to jest dobre rozwiązanie - ścieżka na płytce to dodatkowy krytyczny element w systemie.

Czy ktoś wie gdzie mogę rozwiercić CENTRYCZNIE śmigła APC do średnicy otworu ~ 12,02 mm oraz analogicznie podstawę kołpaka z laminatu?

Czy mogę połączyć szeregowo akumulator 5 S z akumulatorem 4 S o takiej samej wydajności prądowej 45C, ale o różnych pojemnościach - 5000 i 4000 mAh? Jeśli tak, to jaką pojemność będzie miał taki zespół - pojemność mniej pojemnego pakietu - 4000 mAh?

Robisz skrętkę i lutujesz, a nie pobielasz końcówki i lutujesz równolegle do siebie?