Skocz do zawartości

robas69

Modelarz
  • Postów

    2 093
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez robas69

  1. robas69

    GRAUPNER MC-20 HOTT

    Wiesiu, czy to oznacza, że pomimo tego, że jest moduł 2,4 GHz to mam ustawiać w menu modulację? Nadajnik z modułem 35 prawcował bez zarzutu. Może ma jakieś znaczenie, że w domu mam pracujący router?
  2. robas69

    GRAUPNER MC-20 HOTT

    Wiesiu, to jaką modulację ustawić? Myślałem, że ona nie ma znaczenia bo jest przecież inny moduł - 2,4. Dźwięki były również w odległości ponad metr, ale wtedy gdy odbiornik był odłączony od prądu. Takiego trybu nigdy nie ustawiałem, chyba że został po poprzednim właścicielu .
  3. robas69

    GRAUPNER MC-20 HOTT

    No i nadszedł ten czas. Wyciągnąłem z Mx-24s moduł 35 MHz i po zainstalowaniu nowej anteny zamontowałem moduł 2,4 GHz. Po jednoczesnym naciśnięciu przycisków w module nadajnika i w odbiorniku, po ok 10 s. pojawia się zielony kolor diody na odbiorniku (czyli teoretycznie dobrze). W nadajniku czerwony. Niestety serwo szaleje i nie reaguje na polecenia z nadajnika. Po wyciągnięciu zasilania z odbiornika na module pojawia się zielona kolor diody i wydaje pulsujące dźwięki jakby odliczał czas . Mam dwa odbiorniki Gr 24 i Gr 16 - na obu tak samo.
  4. Rafał, dziękuję. Ball connector wydaje się być bardzo solidnie zbudowany. Ma mocną sprężynę, która dosuwa nasuwkę zabezpieczającą przed tym by snap nie spadł w kulki. Poleca go Jakub Kowalski właśnie do dźwigni silnika. Ja niestety nie mam doświadczeń praktycznych.
  5. Sprawa mocowania silnika definitywnie zakończona. Spójrzcie na zdjęcia - mogę zostawić taki snap mp-jet na serwie gazu do DA 50R? Przed nim zamontowałem ball connector, ale nie zdaje egzaminu bo nie ma możliwości ruchu we wszystkich płaszczyznach. Nie zwracajcie uwagi na niewkręcone wkręty mocujące serwo i dźwignię.
  6. Skoro nie ma to być model 3D to chyba jednak tak nie jest - vide pierwszy wiersz tabelki na stronie http://www.sklep.modelarnia.pl/index.php?p3434,pulso-x2826-10
  7. Darek, popatrz na silniki Pulso serii 2826, choćby ten http://www.sklep.modelarnia.pl/index.php?p3434,pulso-x2826-10 . W najgorszym razie jest to akumulator 4S. Przy 6S to masa zasilania jest rzędu 600 g dla pojemności 4000 mAh. Przy takiej powierzchni skrzydeł będziesz mieć model z bardzo dużym obciążeniem powierzchni nośnej. Cegła, która bez prędkości spadnie Ci na ziemię.
  8. Andrzej, a czy wcześniej latałeś benzynami na 35 MHz? Coś się działo?
  9. Jestem pierwszy - opaski samozaciskowe .
  10. Maciej, możesz zrobić zdjęcie jak masz zamontowany MB w modelu? W wątkach masz oryginalny montaż - na tulejach.
  11. Rzeczywiście aparat zapłonowy czy wyłącznik zapłonu może być takim źródłem zakłóceń w przypadku 35MHz?
  12. Maciej, a latasz na 35 MHz? W jakiej odległości masz go zamontowanego od odbiornika?
  13. Rafał, na Ciebie można liczyć. Bardzo dziękuję .
  14. Rafał, jak sprawuje się Max Bec 2. czy można go zainstalować w bezpośrednim pobliżu odbiornika 35 MHz?
  15. http://www.modelemax.pl/product_info.php?cPath=20_674&products_id=8682
  16. Jarek, dobrze że później napisałeś że to był tylko żart, bo nie byłeś specjalnie wyróżniony - według Irka byłeś tylko jednym z 2000-cy . Wbrew pozorom odstęp osiowy w górnym pasie to 12 mm,a w dolnym 17 mm. Więc szczególnie w przypadku tego pierwszego nie zawiele. Czy wiecie coś o lakierze poliuretanowo - alkidowym? EDIT 22:00 Widok na wręgę od wewnątrz kadłuba po zdjęciu ścisków i rozkręceniu. Chyba może być . Ten niecentryczny otwór centralny jest spowodowany zeskosowaniem krawędzi na potrzeby wężyka paliwowego.
  17. Żeby Irek nie musiał się denerwować dzisiaj prace ruszyły do przodu. Otwory zakołkowałem do głębokości przyszłej półwręgi, którą tymczasowo mocowałem. Użyłem żywicy dwuskładnikowej. Nadmiar kołka od zewnątrz został zeszlifowany równo z powierzchnią istniejącej wręgi. Po tym kilkoma ściskami zamocowałem półwręgę (wcześniej wyciąłem otwór centralny) i wywierciłem wiertłem fi 6 mm nowe otwory w obu wręgach. Następnie, po wyszlifowaniu półwręga została pomalowana od strony wnętrza kadłuba żywicą. Po tym nawierciłem klocki tak by z lewej strony uzyskać jeszcze miejsce na akumulator i aparat zapłonowy. Poniżej wszystko złożone na sucho: Następnie przykleiłem docelowo półwręgę: Już teraz widać, że będę musiał podciąć prawy klocek górnego pasa bo chyba będzie kolidował z popychaczem gazu.
  18. Irek, przepraszam że mój karygodny brak doświadczenia w tej materii i chęć sprawdzenia wszelkich scenariuszy zanim przewiercę otwory, wprowadził Cię w stan takiego zdenerwowania . Mój kolejny błąd był taki, że właśnie takim celom służy nasze forum . Nauki i wymiany doświadczeń.
  19. Jurek, a gdybym wytrasował otwór na nowej wrędze, bo mam w starej to zrobione wiertłem 1 mm, podkładając ją z tyłu, a potem wywiercił otwór właściwy na stole wiertarskim? Czy stare otwory kołkować na mocny wcisk, czy też mogą wchodzić swobodnie, bo i tak będą klejone na żywicę? Kupiłem lakier. Niestety nie poliuretanowy, a poliuretanowo-alkidowy. Nie wiem cóż to za twór .
  20. Jarek, ja jak ten rycerz z pod Grunwaldu . Nie mogę tak zrobić jak radzisz bo nowe otwory są bardzo blisko pierwotnych (osłabienie wytrzymałości), w związku z tym musiałyby mieć sporą średnicę żeby wyeliminować ryzyko z tym związane. To z kolei powoduje, że faktycznie pod względem obrysu nachodziły by na siebie. W związku z tym lepiej jednak zrobić całą półwręgę (od wysokości szczeliny na szufladę zbiornika - widać na zdjęciu, do góry). Oprócz kiepskiego przejścia nią przez ukośną wręgę w kabinie, same plusy ze względu na wzmocnienie istniejącej (lichej) wręgi silnikowej. Mam nadzieję, że nie już miał mi za złe tego zakutego łba .
  21. Jarek, wręga z "piątki" już wycięta według wzoru ustalone wcześniej po kilkukrotnym pasowaniu szablonu z kartonu. Masa ok. 80 g, ale będzie mniej po wycięciu otworu centralnego. Zastanawiam się tylko czy wywiercić w niej wcześniej otwory pod tuleje, czy po przyklejeniu razem w wręgą fabryczną (wiercenie po przyklejeniu będzie powodowało nacis wyrywający na spoinę).
  22. Jarek, model to Miss Morava instrukcyjnie przeznaczona do napędu silnikiem do 40 cm3, choć lata nawet na 80 cm po wylaminowaniu wręgi od środka. Ja mam DA-50R. Myślałem o klejeniu żywicą dwuskładnikową, którą podałem wcześniej - jakiś hamerykański produkt. Oczywiście będę kleił od wewnątrz . Dziś sprawdzę przestrzeń, bo jedna z wręg kadłuba może mieć zbyt małe wycięcie wewnętrzne by przejść dalej z bliźniakiem wręgi silnikowej.
  23. Jarek, nie zrozumieliśmy się. Teraz rozumiem. Jest to oczywiście rozwiązanie do przemyślenia, ale chciałem wzmocnić całą wręgę, a krążki umożliwią mi tylko przykręcenie silnika do istniejącej sciany. A czym przykleić - żywicą, którą podałem powyżej czy Distalem? Pomalować żywicą obie strony sklejki (zabezpieczenie przed paliwem), czy też nie malować tej strony, która będzie przyklejana do wręgi? Jeżeli zrobię lustrzane wzmocninie wręgi to z 3, 4 czy 5 mm sklejki (istniejąca to 9 mm)?
  24. Irek, dziękuję. Sądząc po nazwie też myślałem, że to jakiś rodzaj wyciszacza drgań.
  25. Niestety tak zrobić nie mogę. Żeby wkleić krążki naprawcze należy dokładnie oczyścić miejsca wyfrezowane przez nakętki kłowe, by krążek nie klawiszował i podkładka nowej śruby, która będzie opierała się też fragmentem na naprawiane miejsce przylegała całą powierzchnią. Ponieważ tył wręgi jest wewnątrz kadłuba (zamkniętego) nie możliwe jest dokładne oczyszczenie tych miejsc. Zdjęcia zrobiłem opuszczając aparat do wnętrza kadłuba. Rozumiem, że wg Ciebie odpowiednia grubość to 5 mm? Jarek, jak wyglądają te silentbloki?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.