Myślałem, że zrobię ściankę między szczytem komory tłumika, a aparatem, z tekstolitu (chyba nie przenosi wysokiej temperatury), ale jest problem z jej zamocowaniem. Dziś pomyślałem, czy nie zrobić kołyski z płytki laminatowej zamocowanej dwiema opaskami samozaciskowymi do górnej pary tulei dystansowych, a do kołyski tak samo zamocować aparat. Nie byłby na sztywno więc chyba bardziej odporny na drgania od silnika. Musi się tylko zmieścić pod maską. Ale to muszę sprawdzić doświadczalnie. Co o tym myślicie?