songo78

Blok żeberek wyciętych ze sklejki po owocach już się szlifuje ? Wiem, że łatwiej zlecić wycięcie laserem ale wróciły wspomnienia z czasów podstawówki i budowy Jaskółki. Po przygotowaniu dwóch skrajnych wzorcowych malowało się ich brzeg ołówkiem i szlifowało do momentu aż ołówek zacznie się ścierać ?: Na końcu jeśli zdążę zbudować w terminie spróbuję podsumować wszystkie koszty budowy ale będą one bardzo niskie i takie jest założenie - model spalinowy na każdą kieszeń ? Pozdrawiam, Krzysiek

Witam, Ostatnio niewiele się działo przy Rafiku, zamontowałem tylko serwo i popychacz gazu oraz zacząłem wycinać żebra skrzydła: Muszę też pozamawiać serwa, a niestety ostatnio trudno znaleźć towar na stanie w sklepach modelarskich. Po listwy do budowy skrzydła podejdę w tygodniu do sklepu stacjonarnego. Pozdrawiam, Krzysiek

Teraz wezmę się za budowę skrzydła, bo nie wiem na razie jak rozmieścić wyposażenie. Zbiornik nie jest przymocowany i powinno dać się przesunąć - słuszna uwaga. Pozdrawiam, Krzysiek

Przyklejone usterzenie już wyschło więc zamontowałem stery. Wysokości będzie miał 2 popychacze do obu połówek. Kiedyś zamiast klasycznych zawiasów wycinałem 1 kanalik poliwęglanu i pojedyncza warstwa pracowała jako zawias - niestety po czasie zaczyna to pękać: Przykręciłem też motorek i dopasowałem zbiornik paliwa: Pozdrawiam, Krzysiek

Dzięki Przemek za zwrócenie uwagi na pomyłkę - już poprawione na 4 i 6mm. Przy zalanych spoinach czekałem około 4 dni żeby pójść dalej. Piotrze już rozrysowałem żeberka na owocówce i będę wycinał na wyżynarce ale dzięki za propozycję. Usterzenie mam już oklejone taśmą i przyklejone do kadłuba, może uda się dokończyć model w 2 miesiące. Pozdrawiam, Krzysiek

Dzięki, szkoda że tak późno zobaczyłem ogłoszenie o konkursie, bo model od kilku miesięcy chodził mi po głowie. Rafik może nie będzie super wyglądał ale mam nadzieje będzie dobrze latał. Skrzydło będzie klasyczne konstrukcyjne. A poliwęglan lubię z wyjątkiem 1 rzeczy - klej polimerowy długo schnie. Pozdrawiam, Krzysiek

Cześć, Zgłaszam również swój udział w konkursie i rozpoczynam budowę modelu Rafik, który zaprojektował kolega z modelarni Mirek Skowroński (mirolek). Założeniem projektu jest zbudowanie prostego i taniego modelu spalinowego do spokojniejszego polatania aby odpocząć trochę od kombatów ? Materiały, które użyję do budowy są budżetowe: płyta poliwęglanowa z Castoramy, sklejka ze skrzynek po owocach, listewki sosnowe, taśma pakowa do oklejania itp. Do klejenia poliwęglanu najlepiej nadaje się klej polimerowy Dragon. Napęd modelu będzie stanowił używany silniczek Tunder Tiger o pojemności 2,5cm3: Jak zawsze budowa rozpoczęła się od wydrukowania planu: Płyta poliwęglanowa jest materiałem z którego szybko można wykonać kadłub modelu, można ją ciąć nożyczkami i łatwo formować, jest wręcz stworzona do kombatów ? Budowę rozpocząłem od wycięcia jak największych kawałków aby było mniej klejenia. Ze sklejki wyciąłem wręgi kadłuba i rozpocząłem jego sklejanie: Kadłub buduję z płyty o grubości 4mm, ale usterzenie wyciąłem z grubszej 6mm: Serwa napędu steru kierunku i wysokości mocuję "po kombatowemu" czyli będą przyklejona do kawałka EPP: Kolejnym etapem było przykręcenie łoża silnika oraz wykonanie klapki aby był łatwy dostęp do zbiornika paliwa i serwa gazu, które według planu ma znajdować się za wręgą silnikową. Do mocowania klapki użyłem kawałków magnesu ze starego dysku twardego. Rozpocząłem też oklejanie kadłuba taśmą do pakowania i aktualnie kadłub prezentuje tak: Pozdrawiam, Krzysiek

Mirku, jeszcze jedna propozycja odchudzająca to użycie do oklejenia kadłuba zielonej taśmy pakowej. Kupiłem ją kiedyś w sklepie papierniczym. Folia samoprzylepna z marketu o której pisaliście wyżej jest ciężka. Nie przypuszczałem, że zejdziecie do 1100g :-) Jakiego pakietu używasz do zasilania? Pozdrawiam, Krzysiek

Wbrew powszechnym opiniom model lata poprawnie, po kilku latach leżakowania w garażu wybrałem się go oblatać https://www.youtube.com/watch?v=bxYgFo9LB3E Waga 3kg ale wykorzystałem wyłącznie słabej jakości materiały z gazetek. Cena to oczywiście nieporozumienie ale na portalach aukcyjnych bywają oferty w granicach kilkuset PLN. Pozdrawiam, Krzysiek

Cześć, Niestety przy 217g wagi Mimi nie będzie wcale szybować. Przejrzyj sobie moją relację z budowy i oblotu tego modelu http://pfmrc.eu/index.php/topic/55611-szybowiec-dlg-mimi/ Próby wykazały, że niecałe 160g to też za ciężko. Mam w planie zbudować kiedyś lżejszy kadłub i zejść do 140. Wstaw kilka fotek swojej Mimi ale wydaje mi się, że nie uda Ci się odchudzić o 70g... Pozdrawiam, Krzysiek

Hej Przemo, Ciekawe co zbudujesz w pierwszej kolejności Z nadajnikiem miałem ten sam dylemat. Od 7 lat mam TG9x ze zmienonym softem na er9x i skończyło się na tym, że zmieniłem tylko moduł nadawczy na Frsky - mam pewny link i dobry soft - mnie to wystarcza. Czy za 400 można mieć coś lepszego? Nie sądzę ale może inni się wypowiedzą Telemetrię też używam według tego opisu http://pfmrc.eu/index.php?/topic/37673-diy-telemetria-w-kom%C3%B3rce/?hl=%2Btelemetria+%2Bkom%C3%B3rce Pozdrawiam, Krzysiek

Chyba na każdej modelarni zaczynało się od Jaskółki Pamiętam pierwsze loty z tej skarpy koło modelarni w stronę rzeki Kamienicy - teraz tam na dole jest chyba parking, a kiedyś była łąka Wracając do tematu zbuduję jakiegoś lekkiego trenerka z izoflooru. Silnik mam ten DP-03 http://misterbobsmodelworksemporium.blogspot.com/2010/02/modelarussian-co2-motors.html - z tego co pamiętam standardowym nabojem do syfonu ładowało się 3 razy ale nie kojarzę jak długo silnik pracował. Skąd wziąc większy zbiornik? Ile według Ciebie powinien maksymalnie ważyć model? Serwa wsadziłbym najtańsze 5g i najmniejszy odbiornik Turnigy wyjęty z obudowy. Pozdrawiam, Krzysiek

Cześć, Zainteresował mnie Twój temat ponieważ w roku 89 lub 90-tym zbudowałem na modelarni (w Nowym Sączu ) Messengera firmy Modela z napędem CO2: Silnik z tego co pamiętam mam jakiś radziecki i nadal działa Model wyszedł dość ciężko ale latał - jest oklejony papierem śniadaniowym na wikol ponieważ zdobycie w tamtych czasach papieru japońskiego było bardzo trudne. Kiedyś pomyślałem o przeróbce na RC ale chyba rozsądniej byłoby zbudować coś lekkiego jak Twoje trenerki... Czekam na relację z lotów. PS Ostatnio podobno retro sprzęty są w modzie Pozdrawiam, Krzysiek

Tak jak napisał przedmówca super robota! Kilka razy oklejałem wyłącznie taśmą pakową więc chętnie pooglądam relację do końca Pozdrawiam, Krzysiek

Z odbiornikiem D8R-II Plus wszystko działa prawidłowo. Program FRS Logger bardzo dobrze raportuje dane z wariometru. Ja moduł bluetooth schowałem wewnątrz nadajnika: Dodatkowo wydrukowałem sobie mount anteny do starego modułu z tego projektu http://www.thingiverse.com/make:73049 dzięki czemu mogę zamieniać moduły i czasami wykorzystywać oryginalne odbiorniki Turnigy: Pozdrawiam, Krzysiek

Dzięki za odpowiedzi - chciałem tylko się upewnić. Odbiornik V8FR-II posiada wyjście RSSI co widać tutaj https://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=2320161 Ale przetestuję swój adapter dopiero jak kupię odbiornik D. Pozdrawiam, Krzysiek

Chyba nie doczytałeś kolego. Na Twoim zdjęciu widnieje odbiornik D8R-XP który jest telemetryczny. Pytanie jest czy w przypadku użycia V8FR-II który taki nie jest moduł nadawczy powinien raportować RSSI. Pozdrawiam, Krzysiek

Dzięki, byłbym wdzięczny. Sprawdziłem jeszcze w programie Frsky config podłączając kablem do komputera - link status jest OK na zielono ale brak RSSI więc poprzez bluetooth nie ma prawa pokazywać. Pozdrawiam, Krzysiek

Z czujnikami to wiem ale czy w moim przypadku aplikacje na telefonie powinny pokazywać prawidłowy status połączenia do portów RX/TX modułu nadawczego oraz czy nie powinna być pokazywana siła sygnału? Pozdrawiam, Krzysiek

Witam, Zadam może głupie pytanie ale czy odbiornik musi być telemetryczny żeby cokolwiek działało? Posiadam V8FR-II (bindowałem w obu modach), zmontowałem układ, bluetooth ustawiony na 9600, paruje się z telefonem, w obu aplikacjach jest connected ale kontrolki TX,RX mają status down i komunikat telemetry interrupted. Sprawdzałem kilka razy - wszystko wydaje się być OK ale nie działa Pozdrawiam, Krzysiek

Trochę ujęć z niedzielnych zawodów ACES: Pozdrawiam, Krzysiek

Na zakończenie walka C3603 z Focke Wulf i SU: Pozdrawiam, Krzysiek

Dzięki, spróbuję w końcowej fazie wcześniej oddawać wysokość i wyrzucać mocniej. Moja aktualna waga to 152g. Mogę jeszcze skrócić przewody serw i wyjąć odbiornik z obudowy ale niestety już nie mam z czego zejść na ogonie. Pozdrawiam, Krzysiek

Statecznik z poliwęglanu 4mm nie wymaga wzmacniania, kadłub o prostokątnym przekroju zrobiony z takiej płytki też jest mega mocny. Pochwal się - co budujesz? Pozdrawiam, Krzysiek

Nagrałem krótki filmik telefonem: Muszę nauczyć się wyżej rzucać... Dziś zastąpiłem popychacze z drutu linkami z dratwy i zrobiłem "sprężynki" z drutu z popychaczy. Pozwoliło mi to wyjąć 1 nakrętkę dociążającą przód ale zyskałem tylko niecałe 10g : Kolejne próby przy sprzyjającej pogodzie. Pozdrawiam, Krzysiek