Skocz do zawartości

Shock

Moderatorzy Forum
  • Postów

    6 784
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    85

Treść opublikowana przez Shock

  1. Taki ładny Yaczek :( ..co się stało ?? Szkoda że taki kawał drogi....
  2. Conrad ,wysyłka 2 szt. to coś 5-6 dolców więc tragedii nie ma a z reguły idzie ok 1-2 tygodnie. Zerknij na niezależny, fajny test..
  3. Szkoda że ogranicza Cię budżet... są serwa na 12 V i sporej sile ale droooooggggiiie i chyba zbyt mocne http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/__55798__TONE_PS_050_Heavy_Duty_91_50kg_cm_Professional_Servo.html ale są też przystępne cenowo i też o sporej sile http://www.sdshobby.com/servos-above-30kg-torque-c-3050_2560_3020.html
  4. Bogdan ,po prostu majstersztyk z tym fotami . Chyba musisz jeżdzić na każdy piknik,robisz kapitalne fotorelacje (koniec sierpnia Bobrowniki )
  5. Konrad,z racji używania takich serw przeze mnie jak i kilku znajomych mogę śmiało zapewnić Cię iż to są dość dobre serwa za umiarkowaną cenę.Na ok. kilkadziesiąt sztuk żadne nie miało awarii elektroniki,dziwnych zachowań itp spraw. Są szybkie,silne,ciche.Fabrycznie mają znikomy luz ,w miarę użytkowania się powiększający czego doświadczyłem na pikniku w Nowym Targu gdzie lotka na ziemi zaczęła drgać a w locie wpadła w flater -tylko że, te akurat serwa były po 3 sezonach w innych akrobatach.Mogę Ci je polecić w ciemno ,do 50-tki optymalne. Prawdopodobnie będę zamawiał do lotek, bo za tą cenę, taki uciąg w Polsce jest nierealny -no niestety mnie też boli wydanie na 4 szt. jakichś Hiteców ponad tysiaka..
  6. Dziś ,parę chwil przed burzą udało się wykonać oblot Sebastianowego Yaczka Trochę jest do poprawy/ustawień ale model lata.Seba jest zadowolony...kolejna "kobyła" na lotnisku
  7. No przecież ,taki mały żarcik... . Filmik kręciłem ja .
  8. To chyba nie ten.... ,raczej chodzi o tego http://pfmrc.eu/index.php?/topic/46580-taki-sobie-tam-szybowczyk/ Wyszło zamieszanie bo rysh miał dorzucić do tego tematu fotki a założył kolejny...
  9. Robert ,podobną listwę Konrad ma już ode mnie... Niestety z pewnych przyczyn Konrad nie chce zmieniać aparatury (co było by złotym środkiem ) i na niej chce ulotnić model. Jedynym wyjściem jest odciążyć odbiornik aby serwa go nie spaliły ,zresztą i tak jak widać z opisu już nie bardzo wydala... Konrad ,nie potrzebny Ci żaden kondensator.Zarówno i cyfrówki i analogi będą śmigać bezproblemowo przy właściwym,stabilnym zasilaniu .
  10. Shock

    Virus 2.5 E z Mawi

    Dzięki serdeczne .
  11. Shock

    Virus 2.5 E z Mawi

    No i kolejny,ważny fakt z życia modelu... Za "wygłupy i świrowanie" przez dwa dni na pikniku na Żarze, Virus został uhonorowany pucharem za akrobacje.... Co prawda latało mi się wyjątkowo fajnie i w sumie nie na 100% bo na bagnecie duralowym ale model dawał radę. Mimo już drugiego razu na Żarze miałem wiele zapytań co to za model,z jakiej firmy,usłyszałem wiele pozytywnych i miłych komentarzy,pogadałem z obeznanymi osobami w temacie takich modeli ... Tradycyjnie nie obyło się bez ofert zakupu modelu.... Trochę czuję się niezręcznie, gdyż prawdziwy pokaz akrobacji 3D dał kolega Mariusz z Katowic Yakiem i Extrą i gdybym to ja decydował to puchar trafił by w jego ręce...no ale, z decyzjami organizatora się nie dyskutuje i tym sposobem kolejny puchar trafił w półkę .
  12. Wojtek,nasze lotnisko przez ten tydzień "umarło" - jedni na redbulu,reszta od środy na Żarze ... Krzysiek mówił że coś polata przed pracą,pewnie trzeba też kosić. Tu masz relację jak było na pikniku http://pfmrc.eu/index.php?/topic/44391-piknik-modelarski-%C5%BCar-2014-zaproszenie/ Jak trochę dychniemy to wracamy na nasz pas .
  13. Bogdan -Twoje foty wymiatają !!!! Masz dobre piwo jak przyjedziesz do Nas .
  14. No i po pikniku . Mimo zawirowań tuż przed piknikiem odbył się on, i uważam iż było rewelacyjnie...oraz że zapoczątkuje on kolejne edycje . Można było zauważyć sporo "starych wyjadaczy" jak i nowych uczestników.Tradycyjnie sobota/niedziela, jak to na Żarze, uraczyła Nas chwilową ulewą/burzą ale chyba przyjętą z zadowoleniem ze względu na skwar od samego rana . Piękne modele,świetni piloci,serdeczna atmosfera ,spora publiczność,brak większych "kretów" -myślę że wszyscy będą ten piknik mile wspominać .Teraz tylko czekamy na prezentację fotek od licznych fotoreporterów .
  15. Tak most jest zamknięty .Objazd to ok 6 km i faktycznie wąską drogą ale bez problemu dasz radę z przyczepą. Są pewne zwężki i musisz zrobić czasem postój aby coś przejechało z naprzeciwka ale to odcinek 2-3 km.
  16. Tu masz trochę info http://pfmrc.eu/index.php?/topic/23829-bk-condor-magic-evo4-3000-mm/ http://pfmrc.eu/index.php?/topic/42254-motoszybowiec-condor-3m/
  17. Walczysz Wojtek zdrowo !! Chyba zakupię taki wykrywacz metali jak używają na plaży :D ,pewnie napęd bym skompletował.. Niestety Wojtek,Twoje maszyny są dla mnie nie do opanowania zmieniłeś pakiet w Shogo że leciał ?
  18. Mamy takiego szybowca u nas na lotnisku . Pisz do kolegi http://pfmrc.eu/index.php?/user/12589-pilotm/ powinien Ci pomóc. Ja mam jakiś tam filmik z lotów,oblotów,lądowań z butterflayem Model piękny,raczej do spokojnych zastosowań ...
  19. Tak,tak, Twój (Jurkowy?) Backfire robi wrażenie ! Nie ukrywam że na tym pikniku bardziej przysypiałem (ze względu na dzień wcześniej u Nas piknik) i mało co bylem komunikatywny... Trochę dziwiło mnie że model raz składasz ,raz rozkładasz ? Szkoda że nie zagadaliśmy,szczerze nie skojarzyłem że Ty to Ty .Myślę że kiedyś nadrobimy... Tak,zdjęcie profilowe mam mocno nieaktualne,niebawem zmienię -zawsze zapominam zrobić fotę na lotnisku Tu jeszcze kilka fotek z pikniku http://www.nowa-wies-kety.pl/piknik-modelarski-w-nowej-wsi-zdjecia/
  20. heh ale się tu dzieje . Wróciłem z dalekiej północy i zamierzam aktywnie znowu korzystać z lotniska .
  21. A chyba tak jakoś tam dotarłem... Nie latałem jednak za wiele,2 lotki.
  22. Shock

    Virus 2.5 E z Mawi

    Hello Troszkę odświeżę temat Virusa... Model ma się całkiem dobrze,lata bez kraksy,nadal cieszy, chociaż miał chwilę kryzysu .Polegał on na tym że po wymianie pakietu trochę zmienił się środek ciężkości i wyniknęły z tego tytułu dziwne zachowania które jak się okazały dały początek do dużego przeglądu modelu, podczas którego okazało się iż taśma samoprzylepna którą uszczelniałem szczeliny na motylku wysunęła się i przykleiła do steru motylka.Jak się łatwo domyślić sterowanie-motylek wychylał się znikomo i wraz z modelem przeważonym na tył model latał kijowo.Okazało się też iż pod reglem uzbierało się sporo liści,ziemi... Model nadal jest w trakcie testów,ustawień do pasującego mi początkowego latania. Nie przeszkodziło mi to jednak zabrać Virusa na wczasy i podczas objazdówki wybrzeża zaglądnąć do Mechelinków... Zdaję sobie sprawę że to miejsce do uprawiania wyczynu ale chyba żaden grzech nie puścić sobie tam elektryka... Po dokładnych instrukcjach dojazdu od P.Jakuba(nr ze stronki forum) udało się odkryć to wspaniałe miejsce i przy kawce porozkoszować się widokami. Mimo że warunki totalnie niekorzystne -wiatr do morza,mocno zmienny ,sporo w gaciach, zrobiłem sobie jeden locik Z wrażenia miejsce ochrzciłem Mechelniki . Krótki filmik,komentarze żony,lot żeby przeżyć,model cały...ogólnie wielka radość z spędzonego tam czasu.
  23. Witam. Fajnie się dziś trafiło, że mogłem być świadkiem i pomocnikiem przy oblocie szybowca ASG 29 o skromnej rozpiętości 9m . Mimo sporego wiatru model został oblatany w Gierałtowicach na lotnisku ,właścicielem jest kolega Marek z Oświęcimia-On chyba lubi wszystko duże ,wielu go zna pewnie jako posiadacza równie imponującego modelu Pitts. Model szybowca robi ogromne wrażenie,wagowo wychodzi 24 kg z hakiem tak więc ominie go rejestracja w ULC-u .Udany oblot wykazał kilka poprawek,min. model jest za ciężki na "ryj",wzmocnieniu musi ulec mocowanie podwozia (jest nawet hamulec ). Wrzucam skromniutki filmik z oblotu,kila fotek .Prawdziwe ,mistrzowskie foty niebawem wrzuci tu jeden z lepszych fotografów jakich znam, forumowicz - rysh .
  24. Kacper,to mocowanie zbiornika to faktycznie "ciekawe" .. Wg mnie napracowałeś się a efekt może być inny od oczekiwanego. Nie powinno się też robić ,tak długiego napędu gazu ,może Ci się ten pręt wyginać ,drgać,obciążać zbyt serwo -a bogate chyba nie jest....możesz mieć dziwne reakcje gazu w locie w stosunku do wychylenia drążka gazu... Jeśli nie dasz rady tego zmienić to zrób w połowie gdzieś podparcie,prowadzenie tego pręta.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.