Skocz do zawartości

jetfan

Modelarz
  • Postów

    436
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Odpowiedzi opublikowane przez jetfan

  1. Tytułem zakończenia tematu informuję szanownych Kolegów, że mój F-100D poleciał dzisiaj o 13:20. Wylądował szczęśliwie po 3 minutach  grin.gif

    Model poleciał z rozbiegu na trawie, ponieważ nie ma podwozia więc ślizgał się po trawie. Lata stabilnie, przewidywalnie i generalnie super. Tylko kilka klików trymerem lotek było koniecznych by leciał prosto i zaskakująco dobrze. Latał na ok. 50% mocy a może i mniej więc lot o długości 5-6 minut jest spokojnie osiągalny. Była adrenalina i trzęsące się ręce czyli tak jak zwykle przy oblocie. Fajne te EDFy, teraz go pomaluję i będzie jeszcze bardziej OK.

     

    Zdjęcie z lotu pochodzi z filmu stąd taka marna jakość.

     

    P.S. Ponieważ pojawiły się pytania o lepsze zdjęcia to model przed (i po) oblocie wyglądał/wygląda tak jak poniżej.

     

    post-626-0-63518300-1507390531_thumb.jpg

    post-626-0-96001300-1507483115_thumb.jpg

    • Lubię to 2
  2. Temat stary ale co tam - napiszę bo muszę się z kimś podzielić wrażeniami. Ale od początku, było tak: mam model 'Minare-podobny' tzn akrobat klasy 50. Problem jest taki iż silnik umocowany jest cylindrem w dół. I nie ważne, że to OS-MAX, i że straciłem mnóstwo czasu na regulacjach - co jakiś czas gasł w locie, najczęściej przy podejściu do lądowania. Próbowałem różnych patentów regulacji, założyłem też podgrzewacz z UK (który kosztował masę kasy) i wciąż miałem problemy. Aż nadszedł dzisiejszy, świąteczny dzień (lany poniedziałek), z zamontowanym urządzeniem opisywanym  w tym wątku, zasilany jednym ogniwem Li-ion. I nareszcie jest tak jak powinno być, mam stabilne obroty minimalne, gwałtowne dodanie gazu nie kończy się zalaniem silnika, przejście niskie-wysokie jest bezproblemowe. No po prostu wszystko działa tak jak powinno :)

     

    Jaki z tego wniosek: oczywisty tj cudze chwalicie itd... Kol. Zycior zrobił kawał dobrej roboty, naprawdę polecam to rozwiązanie.

     

    A to sprawca całego zamieszania:

    post-626-0-45828600-1492440286_thumb.jpg

  3. Szanowni, mam pytanie jak w tytule. Chodzi o komplet tzn kompresorek + aerograf do malowania dużych modeli (powyżej 1,4 rozpiętosci) i o poziomie hałasu akceptowalnym w warunkach domowych.

     

    Możecie polecić coś konkretnie?

  4. Potrzebuję rady, szukam srebrnej farby, najlepiej w aerozolu, do pomalowania mojego EDFa F-100. Konstrukcja styropianowa pokryta b. cienkim laminatem. Problem jest taki, że szukam farby dość wytrzymałej bo model nie ma podwozia i będzie lądować w trawie. Na razie mój typ to farby Humbrol ale może są inne tzn lepsze. Możecie coś doradzić pls?

     

  5. Teraz już wiem, że przed próbą ciągu należy sprawdzić, czy w modelarni nie ma kotów.

    Straty w towarze są, ale żadne zwierzę nie ucierpiało fizycznie podczas tego testu. Idę przepraszać :-)

     

    A np. mój ukochany pies tak jest przyzwyczajony do różnych urządzeń mechanicznych, że potrafi zasnąć ok. metra od włączonej szlifierki kątowej tzw 'diaksa'. No ale był przysposabiany od szczeniaczka :)

  6. Stockowo jest 2,7 do lotu

    3.5 kg i jak chcesz go startować z ręki czy z katapulty skoro podwozia nie przewidujesz?

     

    Producent faktycznie podaje wagę do lotu 2,7 kg z bateriami oraz z podwoziem, czasem można nawet znaleźć info iż w tej wadze jest zawarte także chowane podwozie. Moim zdaniem taka waga jest nieosiągalna. Od początku zakładałem, że mój będzie cięższy i że podwozia nie będzie (nie mam dostępu do odpowiedniego lotniska) a starty będą jak na lotniskowcu (no, prawie) czyli z wózka ciągniętego przez sznur gumowy. Lądowanie na brzuchu, w trawie. Tyle założeń, to mój pierwszy EDF więc wszystko jest możliwe, wiosną się okaże :)

  7. Ale się dyskusja rozwinęła :)

     

    Może prościej będzie przesunąć ten temat tam gdzie uzna Admin/Moderator.

     

    W sp. wagi: wczoraj sprawdziłem, z regulatorem i dwoma bateriami (w sumie 6S, 2x4500) waga to około 3340. Z pewnością będzie jeszcze większa bo dojdzie malowanie, kabelki i różne drobiazgi.

  8. a dlaczego dysza lekko rozwarta(jak w silniku rakietowym)?

     

    To złudzenie na zdjęciu, jest zniekształcone bo robiłem z bliska. W realu dysza jest taka jak powinna być czyli lekko zbieżna ku wylotowi ale nie pamiętam proporcji. Co do wagi to dobre pytanie, jak wrócę do domu to zważę i będzie wiadomo.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.