




JacekCichy
Modelarz-
Postów
360 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Treść opublikowana przez JacekCichy
-
V22 - pierwszy samolot do warsztatu
JacekCichy odpowiedział(a) na KASKADER temat w Modele średniej wielkości
Też mam Syme S108G i ten helikopterek choć bardzo sympatyczny to ma żyroskop większy od łopat ale już np. jedno wirnikowiec z mniejszym żyrem nie jest tak łatwy do ujarzmienia. Wracając do tematu po pierwsze to jest pierwszy podkreślam PIERWSZY model więc przy nim będziesz się uczył wielu podstawowych rzeczy takich jak: - utrzymanie niskiej masy - stworzenie wytrzymałej i sztywnej konstrukcji - dobre wyważenie - dobranie innych ważnych parametrów - dobranie odpowiednich i tanich materiałów oraz klejów Jak już ogarniesz temat to może się uda że ten model poleci. Z jednej strony może się wydawać że zrzędzimy i podcinamy skrzydła ale raczej wszystkim którzy się tu wypowiadają chodzi o to żebyś się bardzo nie rozczarował, a wręcz przeciwnie zapalił do pasji tworzenia swoich ljetadeł. Spójrzmy na sprawę realnie: masz 14 lat i nie wiem jak ty ale ja w tym wieku miałem więcej czasu niż byłem w stanie ogarnąć, co Ci szkodzi machnąć w maks. tydzień rwd5 by Skazoo? Poleci okaże się że jesteś pilotem akrobacyjnym wrócisz do Osprey'a -
W zasadzie można tak powiedzieć, oprócz tego opiera się jeszcze na dwóch ściankach z depronu 6mm, więc powinno dać radę Co do wyposażenia to: Serwa: 4x SG-92R Tower Pro Pakiet: 1-2x 1700mAh 3s Li-pol Silnik: Emax 2822, jeżeli waga będzie niewiele większa niż 600g lub coś o ciągu 1kg jeżeli waga wyjdzie bardziej w stronę 1kg (dosyć duży margines błędu ale cały czas się waham czy iść bardziej w stronę akrobatycznego cegłolota czy funfly'a )
-
Dawno nic nie wrzucałem a tymczasem udało się ukończyć garb, podwozie no i zacząć skrzydła. Miłego oglądania
-
Corsair 140cm, depron - mój pierwszy model :)
JacekCichy odpowiedział(a) na Bartek Piękoś temat w Modele średniej wielkości
Ja też trzymam ale zanim oblatasz to machnij jeszcze parę fotek -
Bardzo ładny model, w zasadzie gdyby zaokrąglić niektóre krawędzie to ciężko było by powiedzieć że sylwetkowiec
-
V22 - pierwszy samolot do warsztatu
JacekCichy odpowiedział(a) na KASKADER temat w Modele średniej wielkości
Marzenia są po to aby je spełniać ale to co koledzy pisali wyżej, łatwiej jest wyważyć i zrobić w ogóle latającego rwd5 niż latającego ospreya, dlaczego a no właśnie dlatego że helikami wcale nie lata się tak łatwo jak się wydaje po drugie osprey żeby miał szansę jako tako latać to bez żyroskopów i innej niemal samodzielnie robionej elektroniki się nie obejdzie, po trzecie wyważenie helikoptera i w ogóle ustawienie do lotu to naprawdę trudna sprawa. Marzenia jak najbardziej i kiedyś na pewno warto wziąć się za temat ale jako pierwszy model na pewno nie. -
Dla mnie cała relacja bomba! Świetna maszyna i dobry pilotaż Tak swoją drogą jak mi się uda wreszcie skończyć ekstrzynę to strasznie kusi Polikarpov I-180 właśnie z chowanym podwoziem, no ale to czas pokaże.
-
Corsair 140cm, depron - mój pierwszy model :)
JacekCichy odpowiedział(a) na Bartek Piękoś temat w Modele średniej wielkości
dzięki za fotkę, teraz to dopiero robi wrażenie -
Corsair 140cm, depron - mój pierwszy model :)
JacekCichy odpowiedział(a) na Bartek Piękoś temat w Modele średniej wielkości
Ja bym jeszcze poprosił o fotke z skrzydłem przystawionym do kadłuba, bo naprawdę robi wrażenie -
Corsair 140cm, depron - mój pierwszy model :)
JacekCichy odpowiedział(a) na Bartek Piękoś temat w Modele średniej wielkości
Wygląda naprawdę świetnie! -
Corsair 140cm, depron - mój pierwszy model :)
JacekCichy odpowiedział(a) na Bartek Piękoś temat w Modele średniej wielkości
Aż się łezka w oku zakręciła z tym wycięciem na kabinkę nabrał charakteru. Powodzenia! -
Osobiście polecam ten jedno-wirnikowiec: http://www.perfecthobby.pl/detale.html?id=4907 Plusy: - Bardzo tani - Dosyć wytrzymały - Od razu uczysz się latać tak jak prawdziwym - Dość duży - 2.4 Ghz więc da się latać na polu Minusy: - Pomimo że nadajnik posiada trymery to nie posiada pamięci więc jeżeli chce się bazować na trymerach to po każdym starcie należy trymować od początku (albo trymować mechanicznie) - Wiadomo jak to z tanim chińskim część elementów wykonana bardzo dobrze, część w miarę, a do niektórych jest się o co przyczepić Ogólnie kupiłem go w zasadzie trochę dla jaj bo jestem fanem samolotów ale że był bardzo tani i duży to sobie pomyślałem że zaryzykuję. Według mnie za tą cenę warto szczególnie jak ktoś nie wie czy akurat śmigłowce to jest to co lubi najbardziej. Od bidy jak się wciągniesz to myślę że spokojnie możesz mu wymienić nadajnik/odbiornik i regiel na jakiś lepszy i będzie bardzo ładnie i długo latał.
-
Bardzo ładny! Na mój gust jak najbardziej Szkoda że nie poleci w tym roku...
-
Corsair 140cm, depron - mój pierwszy model :)
JacekCichy odpowiedział(a) na Bartek Piękoś temat w Modele średniej wielkości
No ładnie co do kabli od aku to nie ma to jakiegokolwiek znaczenie jak je puścisz choćby dlatego że nie są to kable sygnałowe. -
Mi pomysł z pokrętłami się podoba ( sprytny i tani ) Co do skrzydła to faktycznie jeżeli są dwa dźwigary to chyba nie ma co wymyślać co do przekładek między listwami to ja mam sceptyczne nastawienie ale może to coś daje
-
moje nowe skrzydełko VEGA
JacekCichy odpowiedział(a) na marek rokowski temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
A ja mam pytanie w którym miejscu Krakowa nakręcony filmik? -
Witam, Udało mi się na szybko naszkicować dwa rozwiązania problemu wzmocnienia skrzydła: - ver.1 - zaproponowana na forum - ver.2 - rozwiązanie które na mój rozum jest dużo lepsze bo poprawi sztywność i wzmocni skrzydło na zginanie i skręcanie
-
Corsair 140cm, depron - mój pierwszy model :)
JacekCichy odpowiedział(a) na Bartek Piękoś temat w Modele średniej wielkości
No fajnie fajnie Teraz w zasadzie zostało Ci tylko okleić i na lotnisko. Trzymam kciuki! -
Full profeska! Aż miło się patrzy
-
Corsair 140cm, depron - mój pierwszy model :)
JacekCichy odpowiedział(a) na Bartek Piękoś temat w Modele średniej wielkości
Z klapami zaczyna wyglądać jak makieta Edit: Przelicz powierzchnię skrzydła i przypuszczalne obciążenie powierzchni nośnej, ja właśnie robię drugie skrzydło do ekstry bo przy poprzednim wyszło mi 70g/dm2 a to dosyć dużo więc teraz ma być ok. 50. -
Wczoraj wyciąłem elementy jednego skrzydła i powiem szczerze że jest ono tak małe że aż mnie oblał zimny pot... Przy zakładanej wadze 800g obciążenie powierzchni wynosi 63g/dm2 (powierzchnia liczona z uwzględnieniem lotek) i tu moje pytanie do was, czy takie coś ma w ogóle szanse przyzwoicie latać?
-
Bardzo fajnie idzie! Gdzieś na youtube widziałem jak gość robił kolorową kabinkę malując ją specjalną farbką jak mi się uda znaleźć to podeśle EDIT: I jest:
-
Ogólnie to może być coś w tym co Damian pisze aczkolwiek wydaje mi się że może też się tak dziać kiedy opary kleju nie mają gdzie ujść. U mnie działo się to w sytuacji kiedy statecznik z depronu 6mm cały smarowałem uhu porem i przyklejałem drugi taki statecznik z depronu 3mm na niego. Zatem były dwie duże powierzchnie które się stykały. Za drugim razem kiedy się zorientowałem co i jak to całą powierzchnię nakłuwałem gęsto szpilką i wydaje mi się że po tym zabiegu znacznie mniej wyżarło depron. Natomiast ja do klejenia szkieletu używam UHU bo trochę szybciej wiąże od "uniwersalnego polimerowego" a poza tym powierzchnia styku jest mała i klej może spokojnie parować i jak narazie nie było problemu, natomiast jeżeli chodzi o podklejanie dużych powierzchni to tylko polimerowy no a co do poszycia to na wszelki wypadek użył bym polimerowego tym bardziej jeżeli powierzchnie styku są większe i pary kleju nie mają się za bardzo gdzie podziać. Natomiast z perspektywy czasu to powiem szczerze że nie do końca wiem co jest takiego lepszego w UHU poza tym że trochę szybciej wiąże, jeżeli chodzi o wytrzymałość to nawet wydaje mi się że polimerowy jest trochę mocniejszy, a jest również znacznie tańszy
-
Dzięki Panowie @Przemo - dokładnie taki był zamiar, pilot ze mnie kiepski więc tak kombinowałem aby zrobić coś co będzie maksymalnie kretoodporne, stąd pokrycie depron 6mm i jak najmniej elementów które mogą pęknąć @Bartek - zaraz zdrada powiem szczerze że korsarz mnie trochę przytłoczył niezbyt mądrze wybrałem trudny model na początek, który w dodatku wymagał trochę inwencji bo pomimo solidnej konstrukcji ma średnio przemyślane miejsce na takie rzeczy jak regiel, akumulator, odbiornik, a w dodatku sam popełniłem w nim masę błędów choćby takich że tworząc depronową "kanapkę" czyli klejać powierzchnię sterową z 3 elementów depronowych użyłem dwa razy uhu pora który dwa razy mi wyżarł częśc depronu od spodu co prawda za drugim razem mniej i jest to akceptowalne ale nigdy więcej nie użyję uhu do podklejania. Wracając do korsarza to pewnie skończę ale ma niższy priorytet bo muszę się jeszcze wiele nauczyć. @Tadek - plany to w zasadzie zaadaptowana pod depron "little ekstra" na ta chwile jest w nich bałagan i cały czas jeszcze w nich coś zmieniam więc jak model poleci i okaże się że rokuje nadzieje to jak najbardziej. Chyba ze wam bardzo zależy to ok ale na razie to straszny bajzel. @Michał - oczywiście że nie symetryczny ale w "little" jest taki sam albo baardzo podobny, poza tym to nie jest makieta no i ma głównie służyć do nauki szybszego latania (kąt zaklinowania skrzydła 0 stopni) a jak będzie szło jako tako to będę kontynuował na balsowo-sklejkowej ekstrze z full symetrycznym profilem.
-
Od ponad miesiąca pracuje nad depronową extrą, nadszedł wreszcie czas aby odtajnić projekt Rozpiętość: ~1m Waga: ~800-900g Profil: NACA 2412