Skocz do zawartości

jarek996

Modelarz
  • Postów

    4 553
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Odpowiedzi opublikowane przez jarek996

  1. Pan Janek z filmu troche chaotyczny  :D  , no i widac , ze lubi sobie walnac pilsnerka  ..........

     Pisze to , bo ja mam dni , ze jestem jeszcze bardziej jak on   :)

    Sa dni , ze mi WSZYSTKO z rak leci  i wtedy zawijam do domu , aby nie zrobic jakiejs wiekszej katastrofy modelom , a krzywdy sobie .

     

    No i ogladajac caly film  dalej KU......WA nie wiem jak te sznureczki i kolka dzialaja  :D  :D  :D

  2. Kolega Grzesiek pisząc o wspomaganiu sterowania pewnie miał na myśli jakiś stabilizator, żyroskopy...

    A w tym modelu napędy gazu według planu są z jednego serwa na środku płata i wydaje mi się że Jarek zrobił to tak właśnie jak było w planach, więc miksowanie kanałów odpada.

     

    Tak wlasnie zrobilem ; JEDNO serwo .

    Czyli jakies tam ustawienia wstepne musza byc , a pozniej zblizac sie powoli do optymalnego ustawienia obrotow obu silnikow. Marcin pisze o sterowaniu dwoma .... 

     

    Nadajnik to mam SPEKTRUM DX 10 t .

  3. I ja używam tego podgrzewacza. Doskonały sprzęt

     

    No to bedzie trezba pomyslec. Ja uzywam podgrzewaczy , ale tylko "startowych" . Daja podgrzewanie przez 15 sek , ale pozniej wygasaja.

    Lotki oklejone (z wklejonymi dzwigniami ). Pobawilem sie w zamocowania serw ( lotek i gazu ) . Powklejalem mocowania w centroplacie i "pozwiczylem" jak rozwiaze mocowanie bowdena . Wykonalem jedno krotkie ( gdyz serwo lezy mozna powiedziec NIESYMETRYCZNIE ) i przy oryginalnych dlugosciach na wcale nie max. wychyleniu dzwigni dochodzilo do rurki ( tego nie widac na fotce ) . Polaczenie jest i zalutowane i zacisniete .

    Z drugiej strony porzy silniku chce zalutowac i zagniesc TAKIE male "cos" . Nie wiem czy bedzie dobrze , ze jedyna regulacje bedzie przy serwie , bo bedzie trzeba skrzydlo odkrecac do prob i ustawien . Moze to jakos odwroce i regulacje zrobie przy silniku . Na poczatku bedzie troche jazdy zanim sie silniki ustawi , no ale jakos to trzeba madrze wymyslic . Jakies pomysly ?

    Gotowe sa tez koncowki skrzydla . W jednej oczywiscie sie zagalopowalem i nie nacialem miejsca na sklejkowy  lacznik  , ale zrobie to delikatnie brzeszczotem do metalu.  

    post-6937-0-71507800-1519111757_thumb.jpg

    post-6937-0-18247500-1519111803_thumb.jpg

    post-6937-0-33671300-1519111827_thumb.jpg

    post-6937-0-41825100-1519112006_thumb.jpg

  4. Bez odbiornika i nie kupilem. Na razie znalazlem na aukcji . Moze kupie ? Zobaczymy.

     

    Lata 60 . Bonner Digimite. Znalazlem artykul o mistrzostwach swiata w akrobacji ( odbywaly sie w 65 w Szwecji ) i okazuje sie , ze wiekszosc latala wlasnie na TYM ! 

     

    Most models were equipped with proportional gear and digital systems were much to the fore. There were in fact 10 Bonner Digimites and one Multiplex, two Simprop, two C.R.C. Proportional, two Orbit Digital, two Orbit Analog, two Constellation, seven Digital, two home made proportionals, one Kraft proportional, one Sampey Starlight proportional, and 10 assorted reed outfits one of which was home made.

     

    Caly artykul : http://classicpattern.com/wc-1965/?lang=en

     

    Poklikalem , ale ktos na aukcji automat i ciagle mnie przebija. Stanalem na 25 EUR . Taka sama zostala sprzedana na Ebay za 415 dol. ( z tym ze dzialajaca i z odbiornikiem oraz czterema serwami ). 

     

     Sprzedajacy pisze , ze NIE WIE czy dziala

  5. Dla siebie czy dla modelu ?

     

    Zamiast 2 dni dla MODELU mialem dwa choroby. Cora wyjezdzajac na ferie , zostala pozbawione przeze mnie choroby ktora ja wchlonalem . Prawie jak w filmie ZIELONA MILA , tylko ja nie wyrzygalem zadnych insektow i miusialem walczyc z goraczka  :D

     

     Dzisiaj jednak nie wytrzymalem ( dalej chory , ale ile mozna w domu siedziec ) i pojechalem podlubac. Dokonczylem na "zicher" jedno ucho , wkleilem w kadlub wzmocnienia ze sklejki w celu przykrecenia mocowania skrzydla , wykonalem lotki . Drugie ucho w formie i jutro bedzie gotowe do przyklejenia natarcia ( splyw juz jest ) .

     

    Szparka za srubami mocowania skrzydla bedzie wypelniona czescia krawedzi splywu tak aby "spotkala" sie z okejonym od dolu kadlubem.

    post-6937-0-09383400-1518973692_thumb.jpg

    post-6937-0-98623700-1518973711_thumb.jpg

    post-6937-0-96782500-1518973742_thumb.jpg

    post-6937-0-55140800-1518973769_thumb.jpg

  6. ... chyba, że wystawiający na OLX dołączył paragon (choć w to wątpię) - zawsze dobrze jest o to zapytać. Ktoś się pewnie rozczarował, sądząc, że będzie mógł na tym szlifować kloki z twardego drewniane i to "w tri miga".  Nie miałem czasu dotychczas przetestować praktycznie, ale mając na uwadze taką, a nie inną moc silnika, ta szlifierka nadaje się raczej tylko do delikatnych prac, a więc typowo dla cierpliwych modelarzy. Na pewno będzie idealna np. do bezstresowego przygotowania elementów pod konstrukcje kratownicowo/rozpurkowo/wręgowe.

     

    Jurek , ja i tak sie boje , ze "zbierzesz" za duzo.  

    Twoje mikrusy nie maja NIC przed rozpoczeciem "tarcia" , to jak Ty chcesz cos tam jeszcze......

  7. To chyba nie jest do konca takie pewne, bo jak dotad same pogloski. Ale nie moja sprawa.

     

     

    Akurat ja z tym najmniejszego problemu nie mam. Jeden z moich znajomych, kolega ze szkolnej lawy (doslownie, nie w przenosni), juz w mlodosci przedkladal, jak to napisales, skakanie z dziewczynami w gume, a terez jest jednym z najbardziej znanych choreografow w Polsce.

     

     No to mojemu tak nie poszlo :( . On wlasnie nie skakal , tylko szlajal sie nami za mlodu i jest dzisiaj NIKIM ( jak to sam mowi )  :) . Jest za to pelnym pogody gosciem z NIESAMOWITYM poczuciem humoru.  

  8. Jesli masz na mysli to, co ja mysle, ze masz na mysli, to przyznam szczerze, ze podczas pisania wczesniejszego posta nie przyszlo mi to nawet do glowy, gdyz bardziej odnioslem sie do samego zawodu, a nie orientacji ludzi uprawiajacych ten zawod. A akurat do zawodu projektanta mody trzeba miec duzo wyobrazni i pewne predyspozycje plastyczne. A jesli kto takowe posiada, powinno to byc raczej powodem do uznania, bez wzgledu na jego taka lub inna orientacje. A ze pewnym predyspozycjom plastycznym nie musi automatycznie towarzyszyc odmienna orientacja, istnieje na to wiele dowodow - ot, chocby Karl Lagerfeld. A jesli nawet w pewnych przypadkach jest inaczej, nie musi to zaraz stawac sie centralnym punktem zainteresowania publicznego dana osoba, chyba, ze owa orientacja poruszalaby sie w kierunkach przekraczajacych granice legalnosci, ze tak powiem.

     

    Troche skomplikowanie to ujalem, ale mysle, ze nie okaze sie zbyt niezrozumiale.

    Ale chyba o "corkach" mialo byc...

    Nawet w TYM przypadku jest inaczej : Openly gay designer Karl Lagerfeld has worked for Chanel, Fendi, Chloe, and many more of the top names in fashion. 

     

    https://www.ranker.com/list/greatest-gay-icons-in-fashion/celebrity-lists

    https://www.queerty.com/the-15-greatest-gay-designers-20150213

     

     

     

    Jarek ; nie oszukujmy sie i nie wstydzmy , czy nie bojmy ( niech kazdy wybierze co chce ) sie o tym pisac. Sa zawody gdzie osoby o odmiennej orientacjii doskonale sie odnajduja i bardzo dobrze ! Nie bojmy sie tez napisac , ze jak chlopcy za mlodu skakali z kolezankami w gume , zamiast bawic sie wojne , to w wiekszosci zostali fryzjerami i projektantami mody ( to tylko tak uproscilem ) , bo TAJK JEST !  Dla tych osob ( a znam wiele z tego srodowiska , kilka nawet BARDZO dobrze) smieszne jest , ze heterycy sa tacy ostrozni i wrecz boja sie poruszac tematow z nimi zwiazanych . Oni wlasnie walcza o to , aby byc w pelni zaakceptowanymi obywatelami , a to co najbardziej im szkodzi to wlasnie szeptanie o "tym" po katach . 

     

    P.S. I na tym KONCZYMY bo troszke sie odsunelismy od tematu ........

    • Lubię to 1
  9. Amen. :)

     

     

     

    W sumie to smutne i zbyt dobrze o rodzicach nie swiadczy. Cale szczescie, ze to chyba nie jest zjawiskiem powszechnym. Inaczej nie mielibysmy na swiecie tylu zdolnych projektantow mody i owocow ich tworczosci. A jakby sie lepiej przyjrzec, to wlasnie tacy ludzie przyczyniaja sie do tego, by nasze kobiety wygladaly elegancko.

     

     Alez oczywiscie Jarek ; calkowita racja . Po pierwsze , ze "odciaganie" chlopaka od lalek raczej niewiele da , a mozna mu tym jeszcze wieksza krzywde wyrzadzic ( lub doprowadzic do roznych depresji , a nawet mysli samobojczych ). Tak juz ten swiat jest ustawioiny , ze ok 5% z nas bawi sie "odwrotnie" i nie ma co tego zmnieniac. Te 5% nie stanowi ZADNEGO problemu dla dalszego rozwoju ludzkosci , wiec nie nalezy sie tym przejmowac. Szczerze mowiac w samolocie wole byc ZAWSZE obslugiwany przez stewarda jak stewardesse. Chlopaki wkladaja 150 %  swojego serca w prace , z paniami roznie to bywa ...     Popatrzec wole jednak zdecydowanie na stewardessy  :D

  10. A ja tam sie ciesze , ze moja partnerka zyciowa jest KOBIETA pelna geba rozniaca sie ode mnie i wygladem i zachowaniem . Ciesze sie tez , ze nie chwyta mlotka w naszym domu. Nie , nie  ; mylicie sie : ja gotuje ( przewaznie ) , odkurzam ( czesciej ) , czesto piore i nawet te wyprane rzeczy rozwieszam ! Ja glownie tez podlewam kwiaty ( gyby ona to robila , to bysmy ich nie mieli ) . Wychodzi prawie  na to , ze to ja jestem jakis zniewiescialy w naszej rodzinie ( co by to nie znaczylo  :D  ) . Ciesze sie ze mam kobiete wygladajaca jak kobieta i zachowujaca sie jak kobieta i ze nie ciagnie ja w "feminizmy" i jakies tam dyrdymaly o rownosci plci ( gdyby tak bylo , musielibysmy byc chyba jakimis obojniakami ) . U nas w rodzinie nie ma klasycznego przywodcy stada ( oficjalnie ;) ) , a wiekszosc decyzji dotyczacych naszego wspolnego zycia i zwiazanych z nim problemow rozwiazujemy RAZEM ( choc w sytuacjach krytycznych czesciej JA podejmuje decyzje  , bo jakos szybciej potrafie to zrobic ) .Gdy jednak wysiadzie jej akumulator , zglasza sie z tym do mnie , a jak mi odpadnie guzik w spodniach , to ja ide do niej ( dletego , ze nie wiem gdzie igly trzyma  :D ) . Jest za to kobieta nowoczesna , wyksztalcona i ambitna . Nie mam do niej pretensji , ze nie wie co to jest klucz nastawny i nie potrafi zmienic detki w rowerze. Mam natomiast do siebie , kiedy ja tego nie potrafie ....

     Chce zeby tak u nas w rodzinie pozostalo. Nie chcialbym , by moje dzieci wychowywaly sie w rodzinie gdzie sa rodzice rozniacy sie miedzy soba tylko dlugoscia wlosow ( i to nie zawsze ) i tym co mamy miedzy nogami. I nie mam nic przeciw kobietom kierowcom autobusow czy paniom pilotkom. Choc juz panie hydrauliczki i murarki ( sa tez takowe )  maja najczesciej troszke zaburzona genetyke ( prosze nie krzyczec ; to widac TZW golym okiem !!! ) . Ale tak jak istnieja TZW babochlopy mamy tez przeciez ich meskie (  ;)  ) odbicie. Chlopakow fryzjerow i stewardow i baletmistrzy . I dopoki oni nikomu krzywdy nie robia i dobrze wykonuja swoja robote niech tak pozostanie. A kto z kim spi i w jakich konfiguracjach ? Nic mi do tego .Ich zycie ich wybory.

     

    P.S. Ciesze sie tez , ze czlonkowie Van Halen i Slayera sa w 100 % facetami i w ramach jakiejs tam  poprawnosci nie wstawiono tam po 2 kobiet dla rownowagi .......

    • Lubię to 3
  11. 1000 wystarczy. :P W porównaniu do zrobienia "nieistniejącego" brzeszczota, przygotowanie papieru ściernego na tarczę to małe piwko. ;)

     

    No chyba ze 240 , ale nie podlaczaj , tylko reka obracaj  :D

     

    W sumie to wiekszosc z nas ciagle robi jakies "nieistniejace" rzeczy , choc te Twoje mikrolutowanka sa podwojnie "nieistniejace"   ^_^

  12. Ee, nie jest tak źle. U mnie w sklepie dzisiaj jeszcze 4 szt. leżały na półce, a może to tak tylko na moim zadupiu jest?  :rolleyes:  Dzięki Panowie za cynka. Sobie obejrzałem i kupiłem, bo dla mnie będzie super do delikatnych prac przy stolarce dla moich minimodeli:

     

    attachicon.gifszlif-park1.jpg

     

    Przy tej cenie, oczywiście wszędzie królują plastiki. Dobrze, że chociaż sam stolik i suwak kątomierza są z alu. Martwi trochę fakt, że boczne uchwyty-kołyski stolika tyż są plastikowe (chyba trzeba będzie przerobić):

     

    attachicon.gifszlif-park2.jpg

     

    ... no, a już największa chyba wtopa producenta to za mała grubość plastiku w kieszeni pod ścisk do mocowania poziomego - wynosi tylko 2,3mm, kiedy w kieszeni do mocowania pionowego jest już 3,5mm (też jak na mój gust za mało):

     

    attachicon.gifszlif-park4.jpg

     

    ... sposób mocowania ściskiem do blatu:

     

    attachicon.gifszlif-park3.jpg

     

    Już wiem do czego wykorzystam (po raz pierwszy) gumę, o której pisałem: TUTAJB)  Wytnę klawą, elastyczną kształtkę i podkleję pod szlifierkę. Żeby nie być gołosłownym (guma ma 15 cm szerokości i jest nawet za szeroka):

     

    attachicon.gifszlif-park7.jpg

     

    Fajnie, że stolik jest szybko demontowalny (jedną śrubą), bo przyda mi się do innych celów:

     

    attachicon.gifszlif-park5.jpg

     

    attachicon.gifszlif-park6.jpg

     

    Ostatnio coraz więcej grzebię przy prawdziwej maliźnie (kto nie wierzy, niech zajrzy do moich tematów elektronicznych)  i zaczynam odczuwać potrzebę posiadania mikroskopu inspekcyjnego (lupa to za mało). Ponieważ nie zamierzam na to wydawać kasy, postanowiłem sobie zrobić takowy mikroskop za free, no powiedzmy - jego namiastkę (monokular), która w zupełności wystarczy do moich celów, wykorzystując klamoty z własnych zasobów: obiektyw od starego aparatu analogowego, oraz szerokokątny okular i pryzmaty od zepsutej lornetki. Właśnie ten odejmowany stolik, po niewielkich przeróbkach (nie zmieniających pierwotnego zastosowania stolika) będzie podstawą mojego mikroskopu i ustrojstwa do montowania minipłytek PCB. Co z tego wyniknie, być może opiszę w innym temacie.

     

    Jurek , a masz do niej tarcze scierne o gradacji 10 000 ? Jak sie zamyslisz ulamek sekundy  , to Ci na 240 caly minimodel zetrze  :D

  13. Nie wytrzymalem i pojechalem jeszcze troche podlubac ... Wycialem "wciecia " na gondole silnikow ( nawet wszystko sie ladnie spasowalo ) , obudowalem "domek" serwa lotek balsa ( pozniej nakleje dwa kawalki sklejki 3mm w poprzek w celu przykrecenia serwa ). Przymierzylem to wszystko i zlozylem na chwile , aby zobaczyc w koncu CO to bedzie za model  ;)

     

     Podkleilem tez sklejke w gondolach , gdyz chce jednak zrobic otwierane klapki od gory w celu ew. inspekcji zbiornika . Bedzie to klapka na 4 srubki , a osiadzie ( i przykrecona bedzie ) na sklejce ( na jednej z fotek ) .

    post-6937-0-10108000-1518465647_thumb.jpg

    post-6937-0-40277600-1518465672_thumb.jpg

    post-6937-0-71690500-1518465771_thumb.jpg

    post-6937-0-65998900-1518465799_thumb.jpg

    post-6937-0-85191800-1518465815_thumb.jpg

    post-6937-0-27030400-1518472459_thumb.jpg

  14. Przez weekend troszke sie dzialo . Okleilem gore skrzydla , ( przed oklejeniem wkleilem oprofilowana  listwe na krawedzi splywu do dolnego pokrycia , tak aby gorne sie rowniez do niej przykleilo ). Dzisiaj przeszlifowalem przod , tak aby moc wkleic krawedz natarcia ( balsa 10 mm ) . Po sklejeniu oszlifowalem wszystko CUDOWNYM przyrzadem , ktory zrobilem ze starej laty murarskiej ( takiej z twardej pianki ) , pod ktora rozwinalem papier scierny 150 , zawijajac go na koncach i wywijajac do gory ( tam przypiete trzema krotkimi szpilkami z kazdej strony ) . Uzyskujemy wielka rowna powierzchnie scierna z solidna raczka . Przy swojej metrowej dlugosci uzyskana linia ( + oszlifowane krawedzie natarcia i splywu ) sa IDEALNIE rowne , zez zadnych gorek i dolkow. Polecam !!!

    Te pace wystepuja w roznych wielkosciach od malych TZW ( chyba ) rajbetek , do dlugich na 150 cm . Super rzecz do szlifowania duzych powierzchni   i dlugich kawalkow . Uzywam porugalskiego papieru sciernego z rolki INDASA (http://www.lakiereo.pl/papier-scierny-na-metry-indasa-white-75mm-cat-31-id-3580.aspx ) Bardzo dobra jakosc ! 

     

    Ota takie pace : http://producent-pac.pl/?pl_pace-poliuretanowe-on-line,19

     

    Jutro pobawie sie z dokonczeniem centroplata i oszlifowaniem ( pod katem ) koncowek do przyklejenia koncowek skrzydel. Zabraklo mi balsy na ich pokrycie , ale postaram sie je przygotowac na gotowca do oklejenia. Sa to 2 kawalki po 28 cm kazdy . Pozostanie podciecie krawedzi natarcia w miejscach gdzie wklejone beda gondole silnikow ( wchodza one niejako w skrzydlo ok 3-4 cm ) . Jutro ma dojsc serwo niskoprofilowe do napedu gazu w silnikach i bedzie trzeba pobawic sie z jego mocowaniem. Po przymierzeniu wszystkiego wejdzie szpachlowka na wszelkie laczenia i nierownosci , pozniej szlif no i sklejenie do kupy centroplata z koncowkami. Potem czesciowe oklejenie plata , wklejenie gondol ITP ITD . Nie bede opisywal CO ma nastapic , tylko bede informowal na biezaco .....

    post-6937-0-61141100-1518448793_thumb.jpg

    post-6937-0-92928500-1518448810_thumb.jpg

    post-6937-0-78288100-1518448834_thumb.jpg

    post-6937-0-10623900-1518448853_thumb.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.