![](https://rchubiq.eu/images/banery/pfmrc/pfmrc_rchubiq.gif)
![](https://pfmrc.eu/output2.gif)
![](https://modele24.pl/pfmrc/baner.gif)
![](https://modele.sklep.pl/images/banery/PFM1.gif)
![](https://pfmrc.eu/kawa.png)
![](https://pfmrc.eu/uploads/set_resources_1/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
Ares
-
Postów
1 821 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
15
Odpowiedzi opublikowane przez Ares
-
-
Aha , czyli model ma skłonność do korkociągu. No trudno będziesz musiał uważać przy zakrętach i tyle.
A o zmroku daleko od siebie nie lataj , znam to z autopsji czasami model potrafi dosłownie zniknąć i miałem kilka takich sytuacji ,że aż gorąco mi się zrobiło.....na szczęście wszystkie przygody się dobrze skończyły.
Wieczorem trzeba latać blisko siebie albo wcale.
Rób sobie spokojnie : naprawisz i będzie w porządku.
Powodzenia.
-
W dniu 15.08.2022 o 16:10, ikar61 napisał:
To znaczy ze jest róznica osiągów silnika w zaleznosci czy sa trzy czy cztery cele.
Henryku , moc to iloczyn napięcia i natężenia prądu.
Silnik pobiera max. 50A , pakiet 3s to napięcie 12,6V
Teoretycznie : 50* 12,6 = 630W
Dla 4s : 50*16,8 = 840W
Jak widzisz różnica jest spora. Moc się oczywiście przekłada na ciąg.
Oprócz tego moc/ciąg uzależniony jest od bardzo wielu czynników m.in.
Oporność wewnętrzna ogniwa ( mała oporność , napięcie "siada" niewiele pod dużym obciążeniem)
Rodzaju śmigła
Długości/grubości przewodów
Sprawności silnika
Jeszcze wielu innych czynników
Oprócz tego jak słusznie napisał Andrzej , producent zawsze troszkę zawyża parametry silników.
Moja dobra rada:
Stosuj grube i możliwie krótkie przewody w instalacji w modelu oraz solidne złączki/goldy stosowne do wartości prądów płynących w modelu. To bardzo ważne.
-
Ja myślę ,że Krzysztof powinien napisać do czego potrzebuje ten pakiet.
W modelarstwie to raczej 40A przez 8min to tylko w F3A lub podobnym akrobacie.
Zawodnicy z tego co wiem stosują pakiety 10 S o pojemności około 5 Ah.
Wszystko zależy do czego ma być pakiet. Nie ma sensu kombinować zbyt dużo samemu tylko trzeba korzystać z tego co ktoś wczesniej sprawdził/wymyślił.
-
W dniu 6.09.2022 o 22:32, robas69 napisał:
No i stało się to o czym pisali na forach. Mala prędkość i poszedł w korek
Robert , wielka szkoda i współczuję......człowiek się narobi i wyda ciężko zarobione pieniądze a tu lipa. Ale Bogdan ma rację, trzeba być wytrwałym: naprawisz i będzie latał. Martwi mnie tylko ta skłonność do wpadania w korkociąg.
Wiadomo ,że Lentus to nie model szkolny i aby go poprawnie pilotować trzeba odrobinę doświadczenia ale bez przesady. Takie tendencje nie świadczą zbyt dobrze o modelu i Multiplex mógłby lepiej dopracować konstrukcję. No chyba ,że popełniłeś gdzieś pod wpływem emocji związanych z oblotem błąd w pilotażu albo w wyważeniu.
Nieważne ,narazie ochłoń i powoli spokojnie naprawiaj a my tutaj co kto będzie mógł: pomożemy.
Trzymaj się dzielnie i głowa do góry.
-
3 godziny temu, AudioTone napisał:
Skrzydła na gotowo
Tomku , a czym malowałeś pasy ozdobne?
Bardzo ładna kolorystyka : mam nadzieję ,że nie będziesz miał nic przeciwko temu jak wykorzystam ją w którymś ze swoich modeli
-
1
-
-
2 godziny temu, robas69 napisał:
Cześć, jakim rodzajem ca kleić tą piankę /tym do epp/? Do tej pory robiłem to ich klejem za 25 zł/szt. Ostatnio kupiłem w modelemax i był gęsty jak smoła - do wyrzucenia.
Ja Herona i wcześniej Easy Glidera kleiłem: kadłub UHU POREM a resztę zwykłym CA.
Trzyma dobrze: Easy Glider ma wylatane 15 sezonów a Heron 5 sezonów. Nic się nie rozkleja także sprawdzone w praktyce.
Pewnie klej proponowany przez Bogusława będzie lepszy ale jak chcesz tanio i w miarę przyzwoicie to można zrobić tak jak ja.
-
A do czego to taki wynalazek potrzebujesz?
Bo w modelarstwie to raczej nikt takich prądów tak długo nie pobiera.
Policz sobie potzebną pojemność......Na szybko to tak z rezerwą z 7Ah potrzeba ale weź pod uwagę chłodzenie i trwałość.
Parametr C to im wyższy tym lepiej ( mniejszy opór wewnętrzny pakietu czyli mniej sie grzeje)
-
Konrad , zdjęcia są naprawdę bardzo ładne. I fajnie ,że wrzuciłeś fotorelację z zawodów.
Dlg to sympatyczna konkurencja bo nie trzea dużych lotnisk , pasów utwardzonych a można latać dosłownie wszędzie.
To ogromny plus tej kategorii i ja osobiście z pewnością kiedyś spróbuję najpierw zbudować a potem polatać w tej klasie ( oczywiście rekreacyjnie)
Pozdrawiam.
-
5 godzin temu, AudioTone napisał:
napędy klap i lotek
Widzę ,że robisz top drive. Fajnie. Ja w swoim motoszybowcu który buduję obecnie też chyba zastosuję to moim zdaniem najbardziej eleganckie rozwiązanie.
Nic nie wystaje , żadne chwasty przy lądowaniu się nie zaplączą.
Pozdrawiam.
-
1
-
-
Masz rację Józku.
Wicherka nawet trzeba modyfikować dostosowując go do współczesnego wyposażenia , także wszysko gra i nie ma co przesadzać z tą oryginalnością.
Oczywiście jeśli ktoś ma ambicje zrobić model z epoki to jak najbardziej godne pochwały. Mnie osobiście to nie bawi: wolę modele użytkowe.
Mój Wicherek był modyfikowany i to dosyć mocno , ale dzięki temu lepiej lata jako model RC.
Zresztą to zależy co się komu podoba.
-
Godzinę temu, Daniel1978 napisał:
Lżejszy o 20gram.
To bardzo duży zysk. Każdy 1gram na ogonie to 4 lub 5 gramów z przodu. Więc łatwo policzyć jak dużo zyskałeś.
Super , powodzenia .
-
5 godzin temu, ikar61 napisał:
Sterus lata raczej poprawnie ale niewiem dlaczegoa trochę opornie wykonuje skręt w prawo
Jeśli to zjawisko występuje w locie silnikowym trzeba sprawdzić wykłon silnika w bok. Jeśli w locie szybowym to powodem może być niesymetria/zwichrzenie modelu.
Dobrze jakbyś sobie jeszcze raz dokładnie sprawdził wszystkie płaszczyzny nośne i kadłub czy jest prosty itp.
Ale ogólnie bardzo ładny oldtimer.
Ciekawie i ładnie prezentuje się na niebie.
-
2 godziny temu, d9Jacek napisał:
kesony- przedni i tylni, górny i dolny, balsa # 1mm, nakładki na żebra z balsy#1mm, podwójne natarcie sosna +balsa
Jacku w sklepach modelarskich jest dostępna balsa 0,8mm , myślę ,że spokojnie wystarczy na kesony i nakładki a po oklejeniu folią wytrzymałość na drobne uszkodzenia będzie wystarczająca. Będzie jeszcze lżej niż 1mm ( choć w sumie to już nieduża różnica w stosunku do 1mm).
Rzeczywiście z masą trzeba ostrożnie szczególnie z tyłu a stare technologie stosowane w modelach swobodnie latających w połączeniu z nowoczesnymi klejami dają
dają cały czas dobre rezultaty również w modelach RC .
7 godzin temu, Daniel1978 napisał:Z tymi rurkami węglowymi jest tak że jak kupowałem kit Wicherka to poziomy już był sklejony z tymi rurkami właśnie. Może faktycznie je wytnę.
Danielu ja w swojej "piętnastce" wykonałem statecznik poziomy w bardzo prosty sposób: profil płaska płytka , obrys wycięty z depronu 6mm w 1/3 cięciwy listewka z balsy robi za dźwigar .Za dźwigarem wyciąłem w depronie okrągłe otwory ulżeniowe i całość oklejona balsą 0,8mm a następnie folią. Ster wysokości z pełnej balsy.Natarcie oczywiście z listewki balsowej zaokrąglone.
Jest lekki i sztywny i odporny na drobne uszkodzenia od jakiś traw , chwastów itp.
Gdybyś jednak robił z balsy to tak jak napisał Jacek : będzie lekko.
Szczerze mówiąc nie widzę potrzeby stosować profilu symetrycznego w stateczniku, większość modeli górnopłatów ma w ogonach płaskie płytki i latają dobrze. Oczywiście profil symetryczny ma mniejszy opór od płaskiej płytki ale Wicherek ma i tak duże opory więc można to sobie darować.
Ja mam płaską płytke w stateczniku , mój kolega ma Wicherka z profilem symetrycznym w ogonie: w locie nie widzę żadnej różnicy.
Tak więc jak kto woli , piszę bo zawsze to łatwiej uczyć się na cudzych błędach niż swoich
-
1 godzinę temu, dariuszj napisał:
Kolega nabija 20 postów, żeby coś wystawić na giełdzie.
Aha , to jeśli tak jest to wiele wyjaśnia.
Pozdrawiam
-
2 godziny temu, Stearman napisał:
takie skrzydło ma szczątkowy dźwigar bo sztywność zapewnia balsowe poszycie?
Mniej więcej tak to wygląda.
To znaczy w małych i średnich modelach w ogóle nie stosuje się dźwigara bo całość obciążeń zginających i skręcających przenosi poszycie z balsy.
Taki samolot jak Twoja Wilga nie wymaga wcale dźwigara.
Budując natomiast tą technologią płaty np. do większego modelu szybowca , gdzie mamy duże wydłużenie skrzydeł i rozp. np. 2,5 - 3m należy zastosować dźwigar pod pokryciem.
Pewnym kompromisem jest jeśli już ktoś chce skrzydła bardzo mocne wykonanie dźwigara z jednokierunkowej tkaniny węglowej , brzmi profesjonalnie ale wykonanie tego jest banalne: po prostu wycinasz pasek tkaniny węglowej przesączasz na kawałku folii żywicą i kładziesz na rdzeń styro a potem na to pokrycie z balsy .
Ale to w większych modelach i to raczej w szybowcach.
Małe samoloty to tylko styro +balsa.
Spróbuj sobie kiedyś a nie pożałujesz.
-
1 minutę temu, Stearman napisał:
Co do konstrukcji drukowanych żeber + dźwigary + sloty... Niestety taki stelaż jest wiotki i dopiero wkładki usztywniają to w każdej osi.
Jeżeli tak to oki. Choć obawiam się ,że może wyjść troszkę ciężkawo ale przecież to prototyp więc najważniejsze aby poleciał a potem dopracujesz konstrukcję.
3 minuty temu, Stearman napisał:Podziwiam umiejętności i cierpliwość modelarzy tworzących modele konstrukcyjne kryte balsą... ??
Ależ wcale nie potrzeba dużych umiejętności i wielkiej cierpliwości aby budować płaty konstrukcyjne. Oczywiście mowa tu o prostych skrzydłach , bo faktycznie płaty o skomplikowanych profilach i i obrysach np. szybowców to już jest sztuka i trzeba wiele potrafić.
Niemniej jednak polecam tą metodę.
A gdybyś kiedyś chciał zbudować skrzydło bardzo mocne , sztywne , tanie i trwałe nie ma lepszej techniki jak rdzeń styro kryty balsą 1 - 1,5mm + folia.
jest to metoda moim zdaniem najlepsza i łączy w sobie zalety szybkiej budowy z dobrym odwzorowaniem profilu.
Ale....sory bo rozbijam Twój wątek
Powodzenia.
-
W dniu 26.08.2022 o 09:03, Stearman napisał:
Udało mi się wyciąć wkładki profilowe dla skrzydła...
Grzegorzu , bardzo ciekawy model i technika wykonania też ciekawa i oryginalna.
Ta propo zmniejszenia masy to może warto zamiast cały płat wypełniać wkładkami zastosować pomiędzy drukowanymi żebrami żeberka ,piankowe np gr 6mm i potem cały płat pokryć folią?
To tylko taki mój pomysł , nie wymądrzam się tylko życzliwie sugeruję , widzę ,że płat ma keson z którego otwiera się slot tak więc teoretycznie jest usztywniony na skręcanie a rurka daje sztywność na zginanie ( jest dźwigarem) cała reszta wypełnienia nic nie usztywni a masa wzrasta, więc może warto powalczyć o masę na tym styrodurze? No chyba ,że drukowanka jest tak wiotka ,że ten styrodur wiąże całość.
Ja jestem przyzwyczajony do balsy a to zupełnie inny materiał.
-
3 godziny temu, Michal_P napisał:
Cxv
Może jaśniej ?
-
Od 15 lat latam modelami startujac z ręki i lądujac na brzuchu.
Moje lotniska to: ścierniska , nieurzytki , łąki.
Jesli chodzi o eletryki to trzeba dać składane śmigło i po problemie.
Spalinówki: należy założyć śmigło tak aby ustawiało sie poziomo po zgasnięciu silnika.
Nigdy nie stosowałem żadnych płoz: nie polecam , wystarczy zrobić solidnie spód kadłuba. Balsa 3mm + tkanina szklana 48g/m2 po całości plus jeszcze dodatkowa warstwa od nosa do krawędzi spływu płata i na to folia. Sprawdza sie w modelach do około 1,5 kg.
A z podwoziem jest tak jak pisał Jacek powyżej. Nic dodać nic ująć.
-
Dziękuję Tomku.
Książki udało się zdobyć u autora.
-
No i wszystko gra.
Ładnie to wyglada.
Z doświadczenia wiem ,że wałeczek pije dużo żywicy.
-
Wiem co masz na myśli. Niby tak ale to zwiększa mase podwozia. Ja stosuję płaskownik i uważam ,że do mnieszych modeli nie ma potrzeby robić innego podwozia.
I tak po kilkudziesięciu lądowaniach podwozie lekko traci geometrię i trzeba lekko podprostować.
Zresztą lepiej zgiąć goleń podwozia niż wyłamać jego mocowanie w kadłubie.
Fakt ,że takie zbieżne golenie lepiej wyglądają
https://modelemax.pl/pl/duralowe/19927-blacha-dural-3250-500-mm?fast_search=fs
-
1 godzinę temu, RobRoy napisał:
To jeszcze jedno pytanie - gdzie zdobyć dural na podwozie ?
W moim modelu kupiłem na goleń podwozia gotowy płaskownik aluminiowy za kilka złotych w Brico Marche. Grubość 2mm szer. 20mm dł. 100cm.
Jest to aluminium dosyć kruche ( to nie jest raczej duraluminium) tak więc trzeba ostrożnie wyginać ale sprawdza się w praktyce .
Podwozie jest wystarczające .Model waży około 1400g.
-
25 minut temu, RobRoy napisał:
Pytanie jeszcze - jakiej wielkości lotki zastosować.
Józku , mój Wicherk 15 RC elektro ( zdjecia na początku tego wątku) ma lotki : 300mmx 45mm.
Sprawdzone w praktyce, model pięknie sie prowadzi , zakręty bez zarzutu .
Możesz mi wierzyć.
PREZENT
w Modele średniej wielkości
Opublikowano
No fakt , nie są to kształty klasycznego akrobata ale o to mniejsza: model jest piękny te opływowe linie kadłuba i zakończenia płatów wyglądają przepięknie.
Widać ,że będzie przecinak
Gratuluję zakupu i jak oblatasz wrzucaj foto bo jest co podziwiać!