Skocz do zawartości

Ares

Modelarz
  • Postów

    1 821
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    15

Odpowiedzi opublikowane przez Ares

  1. W dniu 14.03.2022 o 22:05, jarek996 napisał:

    Nie wiem dlaczego nazwali go ACRO , bo na model akrobacyjny to on raczej NIE wyglada. 

     

    No fakt , nie są to kształty klasycznego akrobata ale o to mniejsza: model jest piękny te opływowe linie kadłuba i zakończenia płatów wyglądają przepięknie.

    Widać ,że będzie przecinak:)

    Gratuluję zakupu i jak oblatasz wrzucaj foto bo jest co podziwiać!

  2. Aha , czyli model ma skłonność do korkociągu. No trudno będziesz musiał uważać przy zakrętach i tyle.

    A o zmroku daleko od siebie nie lataj , znam to z autopsji czasami model potrafi dosłownie zniknąć i miałem kilka takich sytuacji ,że aż gorąco mi się zrobiło.....na szczęście wszystkie przygody się dobrze skończyły.

    Wieczorem trzeba latać blisko siebie albo wcale.

    Rób sobie spokojnie : naprawisz i będzie w porządku.

    Powodzenia.

     

     

  3. W dniu 15.08.2022 o 16:10, ikar61 napisał:

    To znaczy ze jest róznica osiągów silnika w zaleznosci czy sa trzy czy cztery cele.

    Henryku , moc to iloczyn napięcia i natężenia prądu.

    Silnik pobiera max. 50A , pakiet 3s to napięcie 12,6V 

    Teoretycznie : 50* 12,6 = 630W

    Dla 4s : 50*16,8 = 840W

     

    Jak widzisz różnica jest spora. Moc się oczywiście przekłada na ciąg.

    Oprócz tego moc/ciąg uzależniony jest od bardzo wielu czynników m.in.

    Oporność wewnętrzna ogniwa ( mała oporność , napięcie "siada" niewiele pod dużym obciążeniem)

    Rodzaju śmigła 

    Długości/grubości przewodów

    Sprawności silnika 

    Jeszcze wielu innych czynników

    Oprócz tego jak słusznie napisał Andrzej , producent zawsze troszkę zawyża parametry silników.

    Moja dobra rada:

    Stosuj grube i możliwie krótkie przewody w instalacji w modelu oraz solidne złączki/goldy stosowne do wartości prądów płynących w modelu. To bardzo ważne.

     

  4. Ja myślę ,że Krzysztof powinien napisać do czego potrzebuje ten pakiet.

    W modelarstwie to raczej 40A przez 8min to tylko w F3A lub podobnym akrobacie.

    Zawodnicy z tego co wiem stosują pakiety 10 S o pojemności około 5 Ah. 

    Wszystko zależy do czego ma być pakiet. Nie ma sensu kombinować zbyt dużo samemu tylko trzeba korzystać z tego co ktoś wczesniej sprawdził/wymyślił.

  5. W dniu 6.09.2022 o 22:32, robas69 napisał:

    No i stało się to o czym pisali na forach. Mala prędkość i poszedł w korek

    Robert , wielka szkoda i współczuję......człowiek się narobi i wyda ciężko zarobione pieniądze a tu lipa. Ale Bogdan ma rację, trzeba być wytrwałym: naprawisz i będzie latał. Martwi mnie tylko ta skłonność do wpadania w korkociąg.

    Wiadomo ,że Lentus to nie model szkolny i aby go poprawnie pilotować trzeba odrobinę doświadczenia ale bez przesady. Takie tendencje nie świadczą zbyt dobrze o modelu i Multiplex mógłby lepiej dopracować konstrukcję. No chyba ,że popełniłeś gdzieś pod wpływem emocji związanych z oblotem  błąd w pilotażu albo w wyważeniu.

    Nieważne ,narazie ochłoń i powoli spokojnie naprawiaj a my tutaj co kto będzie mógł: pomożemy.

    Trzymaj się dzielnie i głowa do góry.

  6. 2 godziny temu, robas69 napisał:

    Cześć, jakim rodzajem ca kleić tą piankę /tym do epp/? Do tej pory robiłem to ich klejem za 25 zł/szt. Ostatnio kupiłem w modelemax i był gęsty jak smoła - do wyrzucenia.

    Ja Herona i wcześniej Easy Glidera kleiłem: kadłub UHU POREM a resztę zwykłym CA.

    Trzyma dobrze: Easy Glider ma wylatane 15 sezonów a Heron 5 sezonów. Nic się nie rozkleja także sprawdzone w praktyce.

    Pewnie klej proponowany przez Bogusława będzie lepszy ale jak chcesz tanio i w miarę przyzwoicie to można zrobić tak jak ja.

  7. A do czego to taki wynalazek potrzebujesz?

    Bo w modelarstwie to raczej nikt takich prądów tak długo nie pobiera.

    Policz sobie potzebną  pojemność......Na szybko to tak z rezerwą z 7Ah potrzeba ale weź pod uwagę chłodzenie i trwałość.

    Parametr C to im wyższy tym lepiej ( mniejszy opór wewnętrzny pakietu czyli mniej sie grzeje)

  8. Konrad , zdjęcia są naprawdę bardzo ładne. I fajnie ,że wrzuciłeś fotorelację z zawodów.

    Dlg to sympatyczna konkurencja bo nie trzea dużych lotnisk , pasów utwardzonych a można latać dosłownie wszędzie.

    To ogromny plus tej kategorii i ja osobiście z pewnością kiedyś spróbuję najpierw zbudować a potem polatać w tej klasie ( oczywiście rekreacyjnie)

    Pozdrawiam.

     

  9. 5 godzin temu, AudioTone napisał:

    napędy klap i lotek

    Widzę ,że robisz top drive. Fajnie. Ja w swoim motoszybowcu który buduję obecnie też chyba zastosuję to moim zdaniem najbardziej eleganckie rozwiązanie.

    Nic nie wystaje , żadne chwasty przy lądowaniu się nie zaplączą.

    Pozdrawiam.

    • Lubię to 1
  10. Masz rację Józku.

    Wicherka nawet trzeba modyfikować dostosowując go do współczesnego wyposażenia , także wszysko gra i nie ma co przesadzać z tą oryginalnością.

    Oczywiście jeśli ktoś ma ambicje zrobić model z epoki to jak najbardziej godne pochwały. Mnie osobiście to nie bawi: wolę modele użytkowe.

    Mój Wicherek był modyfikowany i to dosyć mocno , ale dzięki temu lepiej lata jako model RC.

    Zresztą to zależy co się komu podoba.

     

  11. 5 godzin temu, ikar61 napisał:

    Sterus lata raczej poprawnie ale niewiem dlaczegoa trochę opornie wykonuje skręt w prawo

    Jeśli to zjawisko występuje w locie silnikowym trzeba sprawdzić wykłon silnika w bok. Jeśli w locie szybowym to powodem może być niesymetria/zwichrzenie modelu. 

    Dobrze jakbyś sobie jeszcze raz dokładnie sprawdził wszystkie płaszczyzny nośne i kadłub czy jest prosty itp. 

    Ale ogólnie bardzo ładny oldtimer. 

    Ciekawie i ładnie prezentuje się na niebie. 

  12. 2 godziny temu, d9Jacek napisał:

    kesony- przedni i tylni, górny i dolny, balsa # 1mm,  nakładki na żebra z balsy#1mm, podwójne natarcie sosna +balsa

    Jacku w sklepach modelarskich jest dostępna balsa 0,8mm , myślę ,że spokojnie wystarczy na kesony i nakładki a po oklejeniu folią wytrzymałość na drobne uszkodzenia będzie wystarczająca. Będzie jeszcze lżej niż 1mm ( choć w sumie to już nieduża różnica w stosunku do 1mm).

    Rzeczywiście z masą trzeba ostrożnie szczególnie z tyłu a stare technologie stosowane w modelach swobodnie latających w połączeniu z nowoczesnymi klejami dają

    dają cały czas dobre rezultaty również w modelach RC .

    7 godzin temu, Daniel1978 napisał:

    Z tymi rurkami węglowymi jest tak że jak kupowałem kit Wicherka to poziomy już był sklejony z tymi rurkami właśnie. Może faktycznie je wytnę.

    Danielu ja w swojej "piętnastce" wykonałem statecznik poziomy w bardzo prosty sposób: profil płaska płytka , obrys wycięty z depronu 6mm w 1/3 cięciwy listewka z balsy robi za dźwigar .Za dźwigarem wyciąłem w depronie okrągłe  otwory ulżeniowe i całość oklejona balsą 0,8mm a następnie folią. Ster wysokości z pełnej balsy.Natarcie oczywiście z listewki balsowej zaokrąglone. 

    Jest lekki i sztywny i odporny na drobne uszkodzenia od jakiś traw , chwastów itp.

    Gdybyś jednak robił z balsy to tak jak napisał Jacek : będzie lekko.

     Szczerze mówiąc nie widzę potrzeby stosować profilu symetrycznego w stateczniku, większość modeli górnopłatów ma w ogonach płaskie płytki i latają dobrze. Oczywiście profil symetryczny ma mniejszy opór od płaskiej płytki ale Wicherek ma i tak duże  opory  więc można to sobie darować.

    Ja mam płaską płytke w stateczniku , mój kolega ma Wicherka z profilem symetrycznym w ogonie: w locie nie widzę żadnej różnicy.

    Tak więc jak kto woli , piszę bo zawsze to łatwiej uczyć się na cudzych błędach niż swoich:)

  13. 2 godziny temu, Stearman napisał:

    takie skrzydło ma szczątkowy dźwigar bo sztywność zapewnia balsowe poszycie?   

    Mniej więcej tak to wygląda.

    To znaczy w małych i średnich  modelach w ogóle nie stosuje się dźwigara bo całość obciążeń zginających i skręcających przenosi poszycie z balsy.

    Taki samolot jak Twoja Wilga nie wymaga wcale dźwigara.

    Budując natomiast tą technologią płaty np. do większego modelu szybowca , gdzie mamy duże wydłużenie skrzydeł i rozp. np. 2,5 - 3m należy zastosować dźwigar pod pokryciem.

    Pewnym kompromisem jest jeśli już ktoś chce skrzydła bardzo mocne wykonanie dźwigara z jednokierunkowej tkaniny węglowej , brzmi profesjonalnie ale wykonanie tego jest banalne: po prostu wycinasz pasek tkaniny węglowej przesączasz na kawałku folii żywicą i kładziesz na rdzeń styro a potem na to pokrycie z balsy .

    Ale to w większych modelach i to raczej w szybowcach. 

    Małe samoloty to tylko styro +balsa.

    Spróbuj sobie kiedyś a nie pożałujesz.

     

  14. 1 minutę temu, Stearman napisał:

    Co do konstrukcji drukowanych żeber + dźwigary + sloty... Niestety taki stelaż jest wiotki i dopiero wkładki usztywniają to w każdej osi.

    Jeżeli tak to oki. Choć obawiam się ,że może wyjść troszkę ciężkawo ale przecież to prototyp więc najważniejsze aby poleciał a potem dopracujesz konstrukcję.

    3 minuty temu, Stearman napisał:

    Podziwiam umiejętności i cierpliwość modelarzy tworzących modele konstrukcyjne kryte balsą... ??

    Ależ wcale nie potrzeba dużych umiejętności i wielkiej cierpliwości aby budować płaty konstrukcyjne. Oczywiście mowa tu o prostych skrzydłach , bo faktycznie płaty o skomplikowanych profilach i i obrysach np. szybowców to już jest sztuka i trzeba wiele potrafić.

    Niemniej jednak polecam tą metodę. 

    A gdybyś kiedyś chciał zbudować skrzydło bardzo mocne , sztywne , tanie i trwałe nie ma lepszej techniki jak rdzeń styro kryty balsą 1 - 1,5mm  + folia.

    jest to metoda moim zdaniem najlepsza i łączy w sobie zalety szybkiej budowy z dobrym odwzorowaniem profilu.

    Ale....sory bo rozbijam Twój wątek:)

    Powodzenia.

  15. W dniu 26.08.2022 o 09:03, Stearman napisał:

    Udało mi się wyciąć wkładki profilowe dla skrzydła...

    Grzegorzu , bardzo ciekawy model i technika wykonania też ciekawa i oryginalna.

    Ta propo zmniejszenia masy to może warto zamiast cały płat wypełniać wkładkami zastosować pomiędzy drukowanymi żebrami żeberka ,piankowe np gr 6mm i potem cały płat pokryć folią?

    To tylko taki mój  pomysł , nie wymądrzam się tylko życzliwie  sugeruję , widzę ,że płat ma keson z którego otwiera się slot tak więc teoretycznie jest usztywniony na skręcanie a rurka daje sztywność na zginanie ( jest dźwigarem) cała reszta wypełnienia nic  nie usztywni a masa wzrasta, więc może warto powalczyć o masę na tym styrodurze? No chyba ,że drukowanka jest tak wiotka ,że ten styrodur wiąże całość.

    Ja jestem przyzwyczajony do balsy a to zupełnie inny materiał.

     

  16. Od 15 lat latam modelami startujac z ręki i lądujac na brzuchu. 

    Moje lotniska to: ścierniska , nieurzytki , łąki.

    Jesli chodzi o eletryki to trzeba dać składane śmigło i po problemie.

    Spalinówki: należy założyć śmigło tak aby ustawiało sie poziomo po zgasnięciu silnika.

    Nigdy nie stosowałem żadnych płoz: nie polecam , wystarczy zrobić solidnie spód kadłuba. Balsa 3mm + tkanina szklana 48g/m2 po całości plus jeszcze dodatkowa warstwa od nosa do krawędzi spływu płata i na to folia. Sprawdza sie w modelach do około 1,5 kg.

    A z podwoziem jest tak jak pisał Jacek powyżej. Nic dodać nic ująć.

  17. Wiem co masz na myśli. Niby tak ale to zwiększa mase podwozia. Ja stosuję płaskownik i uważam ,że do mnieszych modeli nie ma potrzeby robić innego podwozia.

    I tak po kilkudziesięciu lądowaniach podwozie lekko traci geometrię i trzeba lekko podprostować.

    Zresztą lepiej zgiąć goleń podwozia niż wyłamać jego mocowanie w kadłubie.

    Fakt ,że takie zbieżne golenie lepiej wyglądają:)

     

    https://modelemax.pl/pl/duralowe/19927-blacha-dural-3250-500-mm?fast_search=fs

     

  18. 1 godzinę temu, RobRoy napisał:

    To jeszcze jedno pytanie - gdzie zdobyć dural na podwozie ?

    W moim modelu kupiłem na goleń podwozia gotowy płaskownik aluminiowy za kilka złotych w Brico Marche. Grubość 2mm szer. 20mm dł. 100cm.

    Jest to aluminium dosyć kruche ( to nie jest raczej duraluminium) tak więc trzeba ostrożnie wyginać ale sprawdza się w praktyce .

    Podwozie jest wystarczające .Model waży około 1400g.

  19. 25 minut temu, RobRoy napisał:

    Pytanie jeszcze - jakiej wielkości lotki zastosować.

    Józku , mój Wicherk 15 RC elektro ( zdjecia na początku tego wątku) ma lotki : 300mmx 45mm.

    Sprawdzone w praktyce, model pięknie sie prowadzi , zakręty bez zarzutu .

    Możesz mi wierzyć.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.