psiwak

W koncu moge sie czyms pochwalic. "Opieka nad dzieckiem" i kadlub uciety, zwyklym brzeszczotem do metalu bez oprawki. Ale jak to mowil klasyk przypowiesci modelarskich, 'raz kolo razu kazden z osobna' i dziubka nie bylo. Wiecej strachu niz to warte Z wrega bylo gorzej, dopiero druga mnie zadowolila jako ze pierwsza nie byla centryczna. Po przemysleniu i doswiadczeniu z wklejania ponownego wregi w pierwszym kadlubie zdecydowalem sie na wklejanie razem z zestawem napedowym. Przemyslenia powtierdzily sie i jestem bardzo zadowolony. Szczelina rowna na calym obwodzie. W takiej konfiguracji wklejania sklon i wyklon ustalony jest w momencie ucinania noska. Ile on wynosi nie ma zielonego pojecia i szczerze mowiac nie przejmuje sie tym na razie. Odchylenia w ogole nie robilem, zostawilem male pochylenie i to powinno wystarczyc Mam dylemat czy obklejac wrege tkanina od przodu? Czytalem ze co niektorzy tak robia ale co to daje poza masa? Mialem czas i checi na przetestowanie silnika ale lutownica zaczela dymic i smierdziec wiec nie mialem jak polutowac 'goldow' w regulatorze. Mam nadzieje ze w tym tygodniu kupie jakas i bedzie mozna sprawdzic jak ten zestaw mieli powietrze. Czy uzywacie hamulca w silniku gdy macie przekladnie? Wydaje mi sie ze przy takim przelozeniu i oporach chyba nie ma sensu? Jako ze we wczesniejszym kadlubie mialem problemy z regulacja wysokosci i kierunku, zdecydowalem sie na nowe stateczniki. Mam wolne serwa DMG 16 (czy jakos tak), i chyba je zastosuje. Chce zrobic wszytko na tip top. No chyba ze polecacie cos lepszego co by dobrze sie centrowalo i nie buczalo w neutrum (to mnie doprowadza do szewskiej pasji i jest nie akceptowalne), sporo czasu posiwecilem na usuniecie buczenia jednego serwa w starym kadlubie. Problemy jakie mialem z regulacja objawialy sie w trakcie wychylenia w konfiguracji steru kierunku. Gdy skrecalem samym kierunkiem to zadzieral (chyba, musial bym sprawdzic w radiu) troche. Przy niewielkich wychyleniach steru bylo to nie zauwazalne ale przy duzych jak najbardziej i denerwujace. Siedzialem dlugo nad regulacja i rownym wychyleniem powierzchni i w miare mi sie to udalo ale i tak sie nie obeszlo bez zastosowania miksera. Te problemy doprowadzily do tego ze nastepny model nie bedzie mial pewnie Vki. No chyba ze sie uporam teraz z tym. Jak sobie z tym radzicie poza dokladna rowna regulacja powierzchni sterowych? Ponizej zdjecia nowy naped to tylko smiglo 14x8 bo 15 ciezko dostac, ale pisalem z jednym z wlascicieli sklepow i sa do sprowadzenia (gdyby te bylo za slabe), stary to 8x6

No wlasnie, kiedys bawilem sie w wyscigu i Rossi to byl nastepny krok po KMD . Wynikow sie wielkich na tym nie dalo zrobic ale i tak to byla inna liga w stosunku do KMDka. Jednym z powodow (ale nie glowny ) odejscia od tej dyscypliny przeze mnie byl brak perspektyw. Jesli chcialo miec sie wyniki to trzeba bylo kupic Ukrainski zestaw napedowy (nie pamietam juz tez nazwiska wytworcy) ktory jak na tamte czasy kosztowal krocie, z drugiej strony jak by przeliczyc ta wartosc (chyba 2tys DM) na dzisiejsze czasy to tez by sporo wyszlo. Wyczynu bez pieniedzy i poswiecenia duzej ilosci czasu nie da sie robic dobrze. A sentyment do tej marki pozostal

Pytanie do was znawcow, silnik Rossi a Nova Rossi poza nazwa jakie jest powiazanie pomiedzy nimi? nie zawsze chodzi o ilosc (bo to jest wzgledne) vide Spitfire

A co z jego synem (nie pamietam imienia) ktory za moich czasow probowal krecic sie z tymi szablami?

Wzor ogolny to ten na sile nosna. Robiac male igraszki mozna policzyc ze V=(2Q/(r*S*Cz))^0,5 Q=m*g r-gestosc powietrza S - powierzchnia nosna Cz - w twoim przypadku maksymaln wspolczynnik sily nosnej Znajac predkosc minimlana mozesz ocenic jaki Cz przyjal producent (strzelam ze bedzie to jedynka lub cos kolo niej )

Na to wyglada

Wydaje mi sie ze nie musisz czekac az tyle zeby zrozumiec Pierwsza i Druga zasade dynamiki Newtona.

Mikolaj przywiozl w saniach silnik Teraz pytanie bo nigdy tego nie robiłem a spotkałem sie z dwoma rozwiązaniami. Nosek ciac recznie pilka czy 'multiszlifierka' ? Dzieki Jurek za kontakt do Ivana, jestem bardzo zadowolony z obslugi i realizacji. Zestaw przyszedl zmonotowany, kupilem u niego smiglo ale przy zamowieniu pomylilem sie i musze lopaty kupowac jeszcze raz - teraz pewnie w kraju

Jurek, nie jestem wprawny w elektrotechnice ale jak Kamil napisal ze po podlaczeniu do ukladu nastepnego odbiornika/przetwornika pradu mozemy jeszcze wiecej wyciagnac to zapalila mi sie "lapmka" ze to perpetum mobile. Nie do konca wytlumaczyl mi zalozenia ale domslam sie ze porywnywal on 2sLi-pol i 5xN-xx piszac to zdanie , wtedy to sprawa wg mnie wyglada zupelnie inaczej bo na starcie Lipol ma wieksza energie o ~19% od Ni-xx.Przy zalozeniu ze oba pakiety maja 2.2Ah to Lipole maja 16.3Wh a NiXx 13.6Wh i dopóty dopóki BEC bedzie mial wieksza sprawnosc niz 84% to Lipole po powrocie beda mialy wiecej energii w sobie czyli mniej Ah wladujemy. Poprawcie mnie jezeli sie myle?

Rozumiem w takim razie ze stwierdzenie to odnosi sie do porownania pakietow 2sLi i 5sNi-xx o tej samej pojemnosci. Na starcie w Li-Polach 2S jest ~19% wiecej energii (wynika ze stosunku napiec jak napisales) niz w pakiecie 5 ogniwowym Ni-XX. Jezeli wiec BEC ma sprawnosc wieksza niz 84% to w Li-polach zostanie wiecej mAh co jest logiczne Dzieki - teraz juz jest to dla mnie jasne.

Masz racje, to juz kolejny raz kiedyw mojej wypowiedzi mam na mysli gr plastycznoisci a wymawiam sprezystosci.Co do dalszej czesc nie do konca sie zgadzam ale nie ma sensu tego rozwijac Wsp na poziomie 10 wydaja mi sie troche za duze jak na branze "lotnicza"

Przy jakim zalozeniu spelnione jest to zdanie? Bo przy porownywalnych napieciach i pojemnosci brzmi mi to podejrzanie.

Szachownica prawidlowa historycznie. Poczytaj sobie o historii i heraldyce. 'Autorem' poprawnej wg ciebie szachownicy lotniczej dzisiejszych czasow jest niejaki K.Guzek (jak dobrze pamietam) Ale zdazlalo sie ze w trakcie IIws tez malowano szchownice prawidlowe heraldycznie

Witam, zaczne od konca Nic bardziej blednego. Tu sie klaniaja podstawy wytrzymalosci materialowSzukaj wytzrymalosci na rozciaganie (innych pewnie nie znajdziesz bo z Rm wyliczysz inne z dokladnoscia inzynierska), ale nie maksymalej ktora ciebie przy tak skromnej wiedzy inzynierskiej nie powinna interesowac w ogole tylko wytzrymalosci dla granicy sprezystosci (dla tego materialu umownej bo nie ma wyraznej). Czyli zaponij o 300MPa a wez do obliczen 275MPa maksymlnie Roznice moga wynikac ze stanu w jakim dostarcza huta i zawsze jest to minimalna wartosc. pozdrawiam

Maciek ja uzywam zasilacza od starego laptopa i nie mam zadnych problemow, koncowka pasowala wiec bez zadnych przerobek sie obeszlo

Czy poza kadlubem jest roznica pomiedzy Xcaliburem a Swordem? Skrzydla wydaj sie byc takie same Chyba zaatakuje mnie wirus

Takie zdjecie lub retusz , ale w dziejszych czasach wujek google odnajdzie wszystko nawet po wyretuszowanym zdjeciu

Ja bym sie nie przejmowal liczba Re ktora jest zapewne duza i w miare stala, a jej zmiany ze wzgledu na temp. sa nie istotne.Ogolnie wzrost Re to zwiekszenie Cz i spadek Cx (jak mnie pamiec nie myli) Wymiar charakterystyczny to moze byc np dlugosc nart lub wysokosc skoczka, chodzi o to zeby wszyscy uzywali takiego samego zeby bylo do czego porownywac

Dawid, Sila nosna, ty nazwales to oporem w kierunku pionowym (formalnie nie do konca to jest to ale nie ma co wchodzic w szczegoly) i sila oporu to nic innego jak sladowe reakcji. Jak zmienisz gestosc to zmienia sie reakcja i odpowiednio Cz i Cx. A wiec jak widzisz to jest powiazane, a doskonalosc K=Cz/Cx nie zmienia sie wraz z temperatura i jest stala. Zeby skoczek dolecial najdalej musi miec optymlana predkosc opadania ( w ostatniej fazie lotu kiedy sie juz wszytko ustabilizuje) i nie jest to minimalna predkosc opadania. Zobacz na te materialy moze troche rozjasnia problem. Porownanie skoczka do szybowca chyba jest najbardziej odpowiednie Nie widzialem tego opracowania ale moze byc pomocne w zrozumieniu problemu: Maryniak J.: Symulacja numeryczna skoków narciarskich Wydaje mi sie ze zabawy z materialem na ubrania to walka z oporem tarcia pewnie jest to najprostsza metoda wydluzenia lotu. Mowie pewnie bo nie mam danych kto co i jak badal i w jakim kierunku to wszytko idzie

Dawidzie, ja to widze tak bez zaglebiania sie w szczegoly i patrzac tylko na mechanike ( a nie tylko ona ma wplywa na caloksztalt) Rozpedzanie - tutaj gestosc powietrza ma znaczenie na predkosc maksymalna Lot - gestosc powietrza nie ma wikeszego znaczenia przy zalozeniu ze porownujemy dwa skoki o predkosci poczatkowej takiej samej i po tej samej trajektorii. Lot a w zasadzie jego optymalny tor jest jur rozpracowany i wy wiecie jak ot zrobic gorzej z realizacja Czy pozostaje walka z oporem w trakcie rozbiegu i w trakcie lotu zeby podniesc doskonalosc (zakladam ze tor lotu jest optymalny) sp Jerzy Maryniak zajmowal sie jakies 15 lat temu skokami od strony mechaniki, poszukja moze sa opublikowane jakies badania

Dawid, Proponuje (bez obrazy tylko) zebys powtorzyl sobie fizyke (a dokladnie mechanike) ze szkoly podstawowej lub sredniej i zamodelowal sobie skok takiego skoczka (narysowac sobie i nawet pokusic sie o rownanie ruchu). Bez zrozumienia podsawowych praw jakie tu rzadza to jak sposob na wzbogacenie sie grajac w TOTKa kiedys moze sie uda. Samolot zeby oderwac sie musi miec predkosc i wspolczynnik sily nosnej ktory zapewni mu odpowiednia sile. Jak przyjrzysz sie rownaniu ruchu to zauwazysz ze gestosc (jest funkacja miedzy innymi temp) ma znaczenie a zakladajac ze startowali dla std ustawien to gestosc ma znaczenie. Dodatkowo ciag (dla silnikow tlokowych i turboodrzutowych) jest mniejszy lub/i ograniczony. Jednym slowem to sa dwa odmienne przypadki i co innego jest funkcja celu.

Wiem ze 'wbicie' sie do tunelu nie jest latwe i tanie (najszybciej i najtaniej chyba w CZ). Proby na skoczkach to jak dla mnie nieporozumienie i strata czasu Roznica 20stopni to tylko lub az 7% w gestosci

Jezeli zalozymy ze odbija sie tak samo z taka sama predkoscia to czy to bedzie zima czy lato nie ma znaczenia. Gestosc powietrza sie 'zredukuje' do wzoru na doskonalosc. Ale to wszytko jest teoria...

Wez pod uwage to ze obliczeniach momentu musisz uwzglednic skladowa normalna. Przy duzych wychyleniach wyniki moga sie roznic znacznie (o cosinus kata)

Zapisuje wartosci - Napiecia - Pradu - Temperatury - Obrotow - Polozenia przepustnicy z probkowaniem 1,2,3,5,10,20,30Hz. Przy probkowaniu co 1s starcza to na zapis 68.1min a przy 30 zapisach na sekunde 2.27min (domyslne 3 na sek 22.7min) Wlasnie z tego powodu go kupilem, bo czytajac instrukcje SPINa zaskoczylo mnie negatywnie zapisywanie tylko wartosci szczytowych. O dokladnosci pomiarow ani jakosci nie bede sie wypowiadal, nie mam odniesienia i danych , choc troche o nim czytalem na zagranicznych forach Udalo mi sie go kupic za 53$, ta obnizka mnie przkonala, do tego miedzymodrzie USB i przesylka za 4$.