-
Postów
13 983 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
139
Treść opublikowana przez robertus
-
Mam całą czarną serię, świetnie się to czyta.
-
"Das Boat" to chyba jedyny film który pokazuje prawdziwą ciasnotę pomieszczeń. Większość, nowszych filmów akcji szczególnie, pokazuje wielkie przestrzenie mostka i kajut, jakoby na okrętach atomowych było full miejsca.
-
To może sam nos zrób z kawałka EPP.
-
W moim małym i dużym MiG-29 stery płytowe były ustawione nieco do góry. Wtedy model latał dobrze w poziomie normalnie i na plecach.
-
Dokładnie. Oprogramowanie firmowe w aparaturze jest jak Windows. Zamknięte, są gotowe menu, mixy, expa itd. Poza schemat nie da się wyjść. OpenTX jest jak Linux, otwarty i bardziej konfigurowalny na niższym poziomie. Ma więcej możliwości w rekonfigurowaniu wszystkiego, ale może być przez to też uciążliwe w programowaniu.
-
Tak tylko musisz mieć odsysacz do cyny
-
Oklej go papierem drukarkowym, będzie pancerny, ale też i cięższy.
-
Przebudowa drona na samolot.
robertus odpowiedział(a) na Fiflet temat w Modele wielosilnikowe i łodzie latające
-
z rurką pitota ?
-
MiG-21 EDF 70mm - krok po kroku (z planami)
robertus odpowiedział(a) na robertus temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
-
Jakie ma wymiary?
-
Miałem taki odbiornik i można nim było latać tak jak zwykle w okolicach 100-200m jak latam, nic nie traciłem.
-
Zapraszam tutaj
-
Bardzo chodzi mi po głowie taki Mustang.
-
Warthog A-10 na jednym EDF (z planami)
robertus odpowiedział(a) na robertus temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Czasem trochę wiało, ale generalnie w sam raz na piankowce. -
Warthog A-10 na jednym EDF (z planami)
robertus odpowiedział(a) na robertus temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
Ooo, dzięki. -
Warthog A-10 na jednym EDF (z planami)
robertus odpowiedział(a) na robertus temat w Skrzydełka, kaczki i "odrzutowce"
A-10 w Bobrownikach na Warbirds 2021. Ależ oni tam maja twardą ziemię, namęczyłem się aby wkręcić śrubę do gumy. -
Byłem z Migusiem w Bobrownikach na Wrbirds. Okazało się, że spotkałem tam innego Migusia. Parę słów i mamy wspólny lot. Nie wszyło idealnie tak jak chcieliśmy, ale mimo wszystko było fajnie. Obserwacja ile radości ludziom daje Miguś skłania mnie do zbudowania nowego, takiego samego. Obecny ma już swoje lata i muszę go często podklejać bo się rozkleja ze starości.