Skocz do zawartości

robertus

Modelarz
  • Postów

    14 054
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    141

Treść opublikowana przez robertus

  1. robertus

    Wiatrakowiec dwuwirnikowy

    Alex, czy badając temat wiatrakowców, trafiłeś na rozwiązanie dwu-wirnikowego wiatrakowca współosiowego? Jak śmigłowiec Kamow Ka-50/52
  2. Mogłeś się pokusić, aby tablicę rejestracyjną wydrukować.
  3. Plany będą. Nie jestem specem od planów, ale może komuś pomogą. Epp, też niezły pomysł. Drut jednak wstawię. W mancie przy lądowaniu w trawie czasem płetwy głowowe odklejały się od kadłuba. Malowanie wybrałem. Będzie to samolot, który wykonał pierwsze bombardowanie na Niemcy 2 września 1939 - z sukcesem. Konkretnie fabryki w Oławie. D1 98-K z 21 lekkiej eskadry bombowej Znalazłem jedno serwo 5g. Taki patent na obsługę lotek mam
  4. Jest za pilotem, w kabinie. Na zdjęciu jeszcze nie zamontowane. Widać na filmie.
  5. Jak się martwisz o ciężar to maluj bezpośrednio depron. Gramatura takiego papieru to 50-60g/m2
  6. Ad1. Taki profil ma bardzo dużą siłę nośną. Jak go spłaszczysz od spodu to siła nośną Ci spadnie. Aczkolwiek pewnie jest to wynik wielkości oryginalnego projektu i oszczędności na wadze. Ja bym zostawił tylko wypukłość, jeśli wytrzymałościowo da radę. Na takim profilu pewnie będziesz mógł bardzo wolno latać. Ad2. Oklej grubszym papierem, Sławek ma sukcesy w oklejaniu papierem od drukarek igłowych, nieco grubszym, takim samokopiującym. Widziałem modele z bliska i są gładziutkie.
  7. Bardzo dobry pomysł. Właśnie myślałem nad jakąś wręgą, bo mi delikatnie poszycie pracowało za otworem strzelca. Wkleiłem tam wręgę właśnie w taki "krzywy sposób". Dzięki. Wyciąłem lotki Widać też silnik i wypustki na których będę chciał zamontować demontowalną gondole silnika. i silnik Bristol Pegasus Powoli kończą mi się roboty. Czekam tymczasem na osprzęt.
  8. robertus

    Opóżniony gaz

    A jak trzymasz w ręku to działa od razu, czy też jest zwłoka? Bo jak w ręku jest ok, to na niebie też jest ok. Jak latasz daleko to dźwięk ma opóźnienie, czasem dość spore.
  9. Ten Pionier co podałeś na początku będzie w sam raz. Plany trzeba mieć i dążyć do ich realizacji krok po kroku.
  10. A co zacząć?
  11. Plan z samochodem w terenie jest ogólnie znany W zestawie masz kabelki na taką okazję. akumulatorze w spoczynku masz 13V. Pzy działającym góra 14,5 Jak jest więcej to regulator napięcia w alternatorze do naprawy Kabelek z takim uzb to jest emulator joysticka. Wystarczy zwykły a kabelek mono jack-jack. Podpinasz się pod kartę dźwiękową. Instalujesz smartproplus i masz to samo. Aha. działa to pod XP. Pod Windows 7 jest problem
  12. A, do symulatora wystarczy kabel mono jack-jack.
  13. Aparatura będzie idealna, mam taką samą, to to samo co Turnigy 9x Do ładowarki potrzebujesz zasilacza 12V/5A. Ten zestaw co Ci podałem zawiera taka ładowarkę, czyli kosztuje ona 20zł. Współpracują z nią również takie odbiorniki
  14. obejrzy co mają w abc-rc
  15. Gdy napięcie pakietu jest za niskie to regulator odcina silnik, który ciągnie najwięcej prądu. Jest jeszcze prądy aby wylądować. Raczej nie powinno się doprowadzić do takiej sytuacji, bo takie rozładowywanie pakietu "do dna" nie jest zdrowe dla niego. Jak już wiesz, jak długo latasz "do dna" to ląduj minutę wcześniej. Ładowarkę kup tą ta sama tylko masz jeszcze zasilacz, no chyba, że już masz
  16. Ten plastik to nie jest taki "butelkowy" miękki i elastyczny? Jak tak, to go nie usztywniaj. Wing Dragon ma taki kadłub i to jest zaleta przy kretach. A w razie "W" są części zamienne.
  17. Możesz zalać pianką a potem podwiesić pod sufitem bo już nie będzie się nadawał do latania. Konstrukcja jest tak pomyślana, że ma być pusta = lekka. Jak widać z poniższego filmu, martwiłbym sie o skrzydło, a nie o kadłub http://youtu.be/qPdkZg5glCQ
  18. Stery wyszły pancerne. Fajny pomysł z tą tekturką. Gruba jest? Mogłaby wręcz zastapić pręcik wzmacniający i sterujący.
  19. Trzeba chyba jeszcze ustawić napięcie do balansowania. Dla Life jest to 3.6V.
  20. robertus

    Wiercenie w śmigle

    Możesz zapodać zdjęcie śmigła? nie możesz zrobić tak?
  21. O właśnie, to jest to miejsce Pod numerem 4040 i pod sterem kierunki są takie łezki, tak....są namalowane. Kurcze, wygląda to naprawdę rewelacyjnie. W sumie to nie napisałeś jaką ma rozpiętość i długość.
  22. Dzisiaj też trochę do przodu. A to mój sposób na usztywnienie "łamanych skrzydeł". Pręt węglowy usztywniający skrzydło jest załamany również w załamaniu skrzydła. Sztywność płata zapewnia górna warstwa profilu kfm, którą naklejałem na kształt z załamaniami. Dla pewności wkleiłem w załamanie płaskowniki węglowe przy pręcie węglowym. Z lewej zatopiony całkowicie w piance, z prawej jeszcze wystaje. Przy okazji widać wręgę silnikową z 6mm depronu i sklejki od ESA. Poniżej widać wzmocnienie statecznika wysokości, płaskownik węglowy przy sterze wysokości plus drucik węglowy łączący połówki. I przymiarka na sucho gondoli silnika i kabinki, która prawdopodobnie będzie przezroczysta. Chyba, że nie uda mi się zmieścić ze sprzętem poniżej linii okien. Roboczo, środek ciężkości wyszedł mi na 43mm od krawędzi natarcia mierzony w miejscu załamania skrzydła.
  23. robertus

    Wiercenie w śmigle

    Masz rację, mój błąd. Nie wiem jak wyczytałem, że 3mm.
  24. robertus

    Wiercenie w śmigle

    Wierz mi właśnie z takimi zabezpieczeniami jak piszesz, przykręcając nakrętkę wyciągnąłem wał z silnika na tyle, że go zepsułem. To wyfrezowanie na wale ma okreśoną szerokość. Najpierw silnik zaczął się ciężko obracać, łożyska trzeszczały, a później pękł wał w miejscu zawleczki na końcu.
  25. robertus

    Wiercenie w śmigle

    Napisałeś ten post, gdy ja pisałem swój. Byłeś szybszy. Była to odpowiedź nie do Ciebie a do wcześniejszych postów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.