Skocz do zawartości

robloz

Modelarz
  • Postów

    831
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez robloz

  1. Stan na dzisiaj.
  2. Po pierwszym malowaniu przecieram powierzchnię papierem. Na drugiej warstwie maluje się dużo lepiej. Dodam, że maluję od ręki, tak jak i wszystkie moje esiaki.
  3. Nad świecami się jeszcze zastanowię, tymczasem trochę podłubałem przy Kruku. Za sterami zasiadł pilot. Modelik dostał już malowanie. Z tym to mały problem. nie chciałem robić "niemca" bo to nasz samolot. Niestety były albo białe, albo całe żółte. Przypadkiem trafiłem na to: Wygląda jak niemieckie malowanie, ale ma polskie znaki rej.
  4. Ja oznaczenia maluję ręcznie lub pistoletem wykorzystując dane przez Marka naklejki jako szablony. Kiedyś miałem naklejone, ale to się słabo trzymało (po obwodzie naklejki musiałem podkleić na CA). Tak wygląda mój, już trochę napoczęty po kraksach
  5. Marek, ze świecą ( o ile taką bym znalazł ) to fajny pomysł, tylko jak to zrobić aby odpalić ją zdalnie i żeby cały Kruczek nie stał się świecą? Robert, te filmiki już przerabiałem przy budowie Z-37 Cmelak, ale to są duże modele i jest większe pole do różnych pomysłów.
  6. Jest to płytka polietylenu . Po wykonaniu otworów, podklejone wydrukowane zegary + farba. Tablica jest uproszczona, bo nie chciało mi się dłubać. Ta jest wykonana tą samą metodą w półmakiecie Z-37 Cmelak (relacja z budowy na forum)
  7. Rozpiętość 1400 mm Długość: 810 mm Waga ok. 1600g
  8. W ramach akcji (nazwa wymyślona przez kolegę) "zostań w warsztacie" trzeba było się czymś zająć. U Marka na półce "kurzył" się wycięty zestaw Kruka, a że nie miałem aktualnie elektyka do relaksu to trafił na stół. Zestaw będzie trochę zmieniony. Odchudziłem znacznie tylną część, skrzydło będzie demontowane, podwozie prawie makietowe z amortyzacją. Do tego namiastka wnętrza kabiny. Jak nie będzie za ciężki to w planach jakiś zbiornik na "chemikalia"/ Kilka fotek: cdn.
  9. Gwint pasuje, kolanko jest do tego silnika. Jest jeszcze jedno wyjście. Przeciąć, skrócić i pospawać na nowo istniejący łącznik. Silnik głowicą w dół ma tylko w/g mnie jeden plus - odpada problem z tłumikiem. Aktualnie w dwóch swoich modelach przerobiłem mocowania na boczne i pionowe, Dużo lepsza praca i regulacja. Co do folii to wiem, że wygląda głupio, ale jest to model do rekreacji, a na zawody mam inne. Druga sprawa, kupienie foli solartex graniczy (może graniczyło wtedy) z cudem, a w koweral czy inne tego rodzaju pokrycia nie chciałem się bawić. Robiłem to w jednym modelu i mam dość.
  10. Gwint jest obustronnie
  11. To jeden z pomysłu, który też mi wpadł. wystarczy tylko znależć tokarza... Myślałem nad kolankiem 90 st. + rurka silikonowa do poziomo ułożonego tłumika w dolnej części osłony.
  12. Dorobione podpórki płatów i olinowanie. Końcówki linek zakończone są haczykami na sprężynkach. Całość dobrze i stabilnie się trzyma. Upewnię się jednak dopiero przy oblocie. Mam mały problemik...silnik z tłumikiem wygląda tak .....a ma być tak, prawie przy samym silniku, aby zmieścił się pod osłoną. Jakiś pomysł jak to zrobić? I jeszcze jedno" pod karterem jest mosiężny króciec (widoczny na poprzedniej fotce) do czego on jest? W asp jest coś podobnego, ale jest połączony z drugim przy cylindrze. Tutaj drugiego nie ma.
  13. robloz

    Zlin Z-37 Cmelak

    Od ostatniego wpisu trochę się zmieniło. Po laminowaniu skrzydeł, naklejone zostały trójkątna listwy "usztywniające" poszycie Kabina się powiększyła na dwumiejscową Model z rolnika przeistoczył się w dwumiejscowy samolot szkolny/holownik. Ostateczna wersja ma tak wyglądać A tak wygląda model na dzień dzisiejszy
  14. Ten odbiornik to tylko przymiarka, był pod ręką. W modelu będzie dużo mniejszy.
  15. Faktycznie. Czyli tak?
  16. Coś w tym stylu (przewody były w zestawie) ? A wtyczka 3-żyłowa do wolnego gniazda w odbiorniku?
  17. Może mi ktoś wytłumaczyć jak to podłączyć. O ile z wyjściami to nie ma problemu, ale jak z podłączeniem do odbiornika?
  18. Takie rozwiązanie oparte na sprężynkach jest w oryginalnym zestawie.
  19. Mam pytanko: jak w Bristolu i w tym modelu masz rozwiązane mocowania olinowania skrzydeł? Jestem na etapie budowy Camela w podobnej skali i nadszedł czas wykonania olinowania, myślałem o metalowych snapach. https://pfmrc.eu/topic/82377-kolejny-wielbłąd-camel/?tab=comments#comment-768052
  20. Lotki wklejone (nawiasem mówiąc wklejanie zawiasów to najgorsza czynność w trakcie budowy modelu, też tak macie? ) i pomału nadchodzi czas olinowania. Tu mam pytanko do kolegów budujących dwupłaty. W zestawie mocowanie linek jest na sprężynki, podejrzewam, że jest to metoda na szybki montaż, ale jak to się sprawuje w trakcie lotu? Robić tak czy na "sztywno" np na snapy?
  21. Camel stanął na własnych "nogach"Koła to adoptowane oponki z wózka na zakupy. Oczywiście jest też amortyzacja
  22. Wiem, że połysk nie pasuje ale było to świadome działanie. Trochę taniej, lżej , a poza tym to nie na zawody, więc może być i jeszcze jedno, przy spalanie tą folię łatwiej czyścić. Chciałem pokryć solartexem, ale jest niedostępny.
  23. Oklejony ... no prawie napęd sterów, oczywiście linkowy dotarły też wydrukowane elementy mała przymiarka
  24. Ok. Tego nie było widać.
  25. Stateczniki są powiększone. Poziomy po 16mm z trzech stron. Patrząc na zdjęcia to mniej więcej tak jak w Twoim Camelu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.