




Krzys20000
Modelarz-
Postów
149 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Krzys20000
-
Nie uważam że F5J to pępek świata, nie uważam również że F3J to pępek świata. Uważam iż każda klasa jest tak samo ważna. Na jakie gotowe przyszliśmy??? To że zorganizowałeś MP w F5J (niezgodnie z zasadami organizacji imprez modelarskich – MP mogą być organizowane jak w rok MP są co najmniej 3 imprezy ogólnopolskie http://komisjamodelarskaap.pl/wp-content/uploads/2017/01/2018_Zasady-organizacji-zawod%C3%B3w_Rev1.pdf – punkt 7) Tak jestem idealistą, romantykiem i realistą jednocześnie – czy to dobrze czy źle, nie wiem taki jestem. W lekkiej atletyce w takim kraju co nazywa się USA są takie zasady kwalifikacji na MŚ czy olimpiadę – są eliminacje krajowe jedne zawody, zwycięzca jedzie na MŚ lub IO, bez znaczenia jest tu fakt że ktoś inny wygrał wszystkie mitingi przed i po tych kwalifikacja, jak zajął 2 miejsce nie jedzie. Tam są zdecydowanie większe pieniądze, presja, naciski niż w jakimś tam modelarskie w Polsce i się daje!!! Czy to znaczy że tak ma być u nas – nie, czy to najlepszy system pewnie nie. To po prostu przykład że da się idea wcielić w życie w bardzo czystej postaci. Wymiana negocjatorów powiadasz. No ja nie upieram się że to ja mam walczyć o te zmiany, ba z wielką chęcią zajmę się tym co sprawia mi największa frajdę – lataniem modelami. Masz jakiś chętnych do tego zadania??? Ty też niewiele w tej kwestii zmieniłeś. Nazywając moje zapytania do KM , czy też pisma podpisane przez 17 zawodników negocjacjami dopuszczasz się sporej nadinterpretacji. Śmieszna wojenka – rozumiem że zdanie wyrobiłeś sobie po wnikliwej analizie korespondencji jaką wymieniłem z KM, ATKN, TKN, biurem AP, czy może jak ostatnio po relacji jednej strony? Wiesiu bardzo trafnie a jednocześnie z dystansem i poczuciem humoru to ujął. System zdaje się nie zauważać że aktywował funkcję autozagłady. Może czas na wyjęcie artylerii do rozmów z drugą stroną – niestety artyleria razi w zdecydowanie mniej precyzyjna sposób iż precyzyjne uderzenia. Byłeś świadkiem słów o Żarciu – uważasz że z takimi ludźmi da się negocjować, racjonalnie rozmawiać, że to politycy. Ja uważąme żę to bardziej trzoda któa dorwała się do koryta i nie chce się oderwać od niego Ja nigdy nie pisałem i nie twierdziłem że nie jesteś Sędziom Klasy Mistrzowskiej. Ja pisałem i twierdziłem i dalej tak twierdzę że nie jesteś sędzią klasy mistrzowskiej w F5J. Ba twierdzę że nie ma żadnego takiego sędziego w Polsce jak na razie Wojtku już raz udowodniłem Ci (przed MP w Wrocławiu w 2018) że nie koniecznie znasz regulamin F5J (kwestia co jak zawodnik przelata czas startowy o 15s, 30s), teraz też mógłbym to pociągnąć przez kilka postów aż ktoś ( w tedy Wiesław) nie wytrzyma i wstawi regulamin. Jakie 2 lata, jakie kursy??? Uprawnienie jak piszesz posiadasz od 2010. Obecny Regulamin w sprawie warunków i trybu przyznawania i pozbawiania licencji sędziego sportowego Aeroklubu Polskiego – polskiego związku sportowego i FAI w modelarstwie lotniczym i kosmicznym pochodzi z 2007 – powinieneś go znać jako sędzia klasy Mistrzowskiej. Co w nim jest? A no w punkcie 20 napisano .” Jeśli przerwa w czynnej pracy sędziego była dłuższa niż 5 lat, uprawnienia wygasają”- skąd zatem te 2 lata, skąd odświeżenie uprawnień na kursie???? Jest jakiś inny regulamin??? Ten co ja cytuje jest na BIP AP tu link http://bip.aeroklub-polski.pl/files/2014/01/Regulamin-licencji-s%C3%84%E2%84%A2dziego-w-modelarstwie-lotn.pdf Jak wynika z dat od 2007 regulamin się nie zmienił. Skąd zatem taka interpretacja „ że niejako z automatu” jesteś sędziom takiej a nie innych klas??? Może ustalenia na nieformalnym spotkaniu z wierchuszką i legendarne poklepanie po pleckach???? A co z klasą F9, też jesteś jej sędzią??? To nie jest klasa subiektywna, też nie było jej w regulaminie???? Kilkukrotnie byłem świadkiem jak nie miałeś zielonego pojęcia co o danej sytuacji mówi regulamin klasy F5J i pytałeś swojego syna jak to interpretują na Conteście – bardzo słuszne i właściwe podejście, tylko często Tomek był żywo zainteresowany interpretacją, a Ty nie miałeś nawet wydrukowanego regulaminu klasy F5J. F5J ma swoje korzenie w F3J, niejako z tego się wywodzi. Niestety różnice w regulaminie są spore, niuansów dużo. Zawodnicy którzy z powodzeniem startowali w MŚ w F3J popełniali śmieszne błędy regulaminowe w F5J – sądząc że jest tak samo jak w F3J. Tu kolejny Twój mit że regulamin klasy tylko po angielsku. Lubisz odsyłać do czeluści Internetu – poszukaj niektóre kraje mają zatwierdzone regulaminy niektórych klas w języku narodowym – da się to zrobić!!!! CZy nam to jest potrzebne - nie wiem Tłumaczenie niektórych niuansów regulaminu F5J zajęło troszkę wyjazdów. Niektóre pomysły Tomka zostały porzucone z tego powodu. A pomysł był bardzo ciekawy i obiecujący – niestety jak się okazało niezgodny z regulaminem. Pytasz gdzie możesz się zapisać na MP w F5J w roku 2020. W bazie licencji sportowych na rok 2020 (oraz w 2019) nie widzę Twojego imienia i nazwiska – jako sędzia klasy Mistrzowskiej powinieneś widzieć że startować w MP mogą tylko licencjonowani zawodnicy. Uzyskaj licencję zawodnika i w tedy pytaj o zawody. Ja się cieszę że poruszyłeś ten temat i szersze grono osób dowie się o pewnych regulaminowych problemach, zwyczajach panujących w AP i atmosferze tam panującej. Odnoszę niestety wrażenie że Twoje wpisy są niejako „ na zamówienie” wierchuszki, może to błędne wrażenie ale takie właśnie odnoszę. Odnoszę również wrażenia że jesteś bezinteresownie zainteresowany F5J – przeczesz tak nie jest. Wojtku jak Twój syn startował w F3J to się tym interesowałeś i działeś w tej klasie. Teraz Tomek startuje w F5J – to Twoje zainteresowanie przerzuciło się na F5J – to zupełnie naturalne i zrozumiałe. Chcesz się zapisać na PP lub MP – zorganizuje je. W czym problem??? W 2018 zorganizowałeś przecież PP, z którego ja się osobiście bardzo cieszyłem bo były to 4 zawody PP w danym roku (a do klasyfikacji końcowej liczy się 3 najlepsze starty) i zawodnicy mogli sobie wybrać gdzie pojechać i startować (kwestia finansów na dojazd często jest naprawdę istotna w takiej decyzji). Czy zniechęciła Cię liczba 6 startujących zawodników, brak wsparcia czy inne czynniki??? Tu kolejna ciekawostka regulaminowa. W F5J w PP punkty są za miejsca. I zawodnik który w Radawcu w PP zajął 6 miejsce (czyli ostatnie) ma tyle samo punktów co zawodnik z zawodów PP w we Wrocławiu, Szczecinie czy Bielsku Białej który był na 6 miejscu – ale w tych 3 rudach PP było po 20 zawodników (czyli 6 zawodnik pokonał kilku, lub kilkunastu innych). To oczywiście nie wina ani zawodników, ani organizatora. Ja zabrałem się za organizację zawodów F5J głównie z powodu o którym pisze Czarek – jeździłem na zawody do innych, chciałem też takie zrobić nie jako w ramach rewanżu. Nikt mnie do tego jednak nie zmuszał i nie wytykał mi że robię takiej a nie innej rangi zawody. Zawody organizujemy razem z około 30 modelarzami z Szczecina i okolicy bez ich olbrzymiego wsparcia i pomocy nie dalibyśmy rady tego zrobić. Otwartość z jaką przyjmowali nas na zawodach zagranicznych zainspirowała żeby robić Eurotury. Organizator tego cyklu podpowiedział i zachęcił do wpisania imprezy do PŚ. I tak to się potoczyło. Pakujemy w to sporo swojego czasu i niestety kasy. Zawsze można zrobić coś lepiej i coś poprawić i pracujemy nad tym. Ja tak jak pisałem już wcześniej nie jestem zainteresowany robieniem czegoś dla nygusów którzy do stołków przerośli i nic nie robią bo mają na głowie „modelarstwo całego kraju” – stąd rezygnacja z PP. Jak rozważasz zorganizowanie imprezy uważaj bo ktoś może mieć do ciebie pretensje że robisz nie takie zawody jak on uważa!!! Mnie najbardziej kręci latanie modelem, jeżdżę na zawody nie po miejsca czy wygrywanie, a to po żeby lepiej latać, poznawać nowych ludzi, rozwijać się Czarku ja też chcę latać, i robić to coraz lepiej. To jest to co mnie kręci. Niestety jest bagno i nie zgadzam się z tym żeby zamiatać tą smutną i przykrą rzeczywistość pod dywan. Powinno nas to obchodzić, ktoś te zawody musi zorganizować żebyśmy mogli latać. Jak nie będzie nas to obchodzić za chwile stwierdzimy że nie ma nas, są tylko poszczególne mniejsze lub większe grupki pozytywnie zakręconych ludzi z jakimiś tam modelikami – jeśli już tak nie jest
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
a Świstak siedzi i zawija w sreberka ? Wojtu po świętach wrócę do tematu
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No ja prosze od ponad roku o wykaz sędziów w F5J i nie pisz mi prosze że F3J to to samo - dobrze wiesz że nie. Tak robiłeś MP i Wielki Dzięki Ci za to. I dobrze wiesz ile to roboty i że samemu jest najzwyczajniej ciężko, i z tego powodu fantazja czasami organizatora poniesie. Są jeszcze całe sprawy formalne - brak sędziów, terminy, umowy z AP (na MP, przy których umowy na kredyt w frankach to naprawdę bardzo uczciwe umowy) itd...., a na taki ET czy PŚ - wnioseczek, 70 euro i wszystko, termin jak Ci pasuje a nie że teraz to Juniorzy a wtedy to coś, a może jakaś wyjątkowo korzystna umowa, a sędzia klasy Mistrzowskiej i inne pierdy. Na PŚ często sędziują dziewczyny które widzą model klasy F5J 15 minut przed zawodami pierwszy raz w życiu i się da, i wszystkim pasuje, i protestów nie ma. A zdarzają się PŚ gdzie zawodnicy muszą mieć swojego pomocnika do pomiaru czasu i też jest dobrze Szanownie panujacy w AP wyznaczyli datę 9. XII.2019 dla kalendarza, no to Przewodniczący Komisji Modelarskiej (akurat aktualnie z nadania a nie z wyboru, bo tak a co) z powodu zatrważającej ilości zgłoszeń chętnych do organizacji PP i MP (może za sprawą wyjątkowo sprawnie działającego Pana Asystenta Trenera Kadry Narodowej z pełnym przyzwoleniem i akceptacją Pana Trenera Kadry Narodowej) wpisali puste miejsca - żeby "Te “dziwne” pozycje, to celowo zarezerwowane puste miejsca, ponieważ zakładamy, że znajdą się organizatorzy." aby później wszystko było zgodnie z przepisami. A że ktoś sobie w danym terminie opłaci start w Euroturze a termin np MP podamy 2 tygodnie przed zawodami - no przecież masz wybór. Przy ET lub PŚ Komisja Modelarska i AP ma zdecydowanie mniej do powiedzenia, a kopać się z koniem to ja lubię jak mam na to akurat ochotę a nie jak muszę. Dobrze wiesz Wojtku że to zdecydowanie głębszy temat. Za innych się nie wypowiadam, ale ja nie zamierzam pracować na zwyczajnych nygusów, którzy np. jak napiszą regulamin to nie da się go jednoznacznie zinterpretować i potrzeba wykładni zarządu AP, ale co tam poklepmy się poi plecach i jest ok., albo zdecydowany numer 1 "Macie żreć co wam każe, jak wam każę i kiedy wam każe" to do mnie przemawia ( w oryginale były jeszcze słowa na k). Podziwiam osoby jak np. Czaro którym chce się w tym bagnie organizować tyle imprez. Czyno np robi swoje imprezy - też wielki szacun. Może po prostu ludzie idą tam gdzie ich nie okłamują, odpowiadają w jakimś racjonalnym terminie, podpowiedzą, doradzą. A nie kopa w dupę dadzą, a jak coś się uda to powiedzą że gówniane - bo to nie ich i bez ich zgody zrobione W naszym całym modelarstwie lotniczym które podlega pod Aeroklub Polski brakuje jednej podstawowej sprawy - transparentności!!! wszystkiego, przepisów, terminów, rozdziału kasy publicznej (przecież w 100% pieniądze które dzieli KM to kasa publiczna), sędziów A zapomniałem Wesołych Świąt!!!! PS to wszystko wina Wieśka bo mi takie głupie sms pisze, jak ja zarobiony jestem i tylko mnie denerwuje
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
no dwa lata temu to nawet nie odpisali. Ale fakt w tym roku z Bruggen zwiększyli ilość miejsc jak było bardzo duże zainteresowanie - nawet wynajęli dodatkowy kawałek pola i 4 stanowiska były na trawie z rolki taki kwadrat 4 na 4 metry a w koło orne pole - fajnie to wyglądało ale nie powiem starali się i robili co mogli. I o dziwo tylko 2 razy leciałem z tego ornego pola, Wiesiek też maks 2 razy
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Do Kulmbach to może jako widz być pojechał - próbowaliśmy w zeszłym roku i nie było miejsc
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
za tym Orlenem jest skrzyżowanie a że to jest droga ekspresowa to znak stoi minimum 150 metrów przed Pierwotne oznakowanie ma sens - chociaż wygląda idiotycznie - sen takiego oznakowania to zmuszenie kierowców do zwolnienia i zachowania większej uwagi. Bardzo często zapominacie iż oznakowanie nie jest po to żeby łatwiej, szybciej się jeździło. Ono jest przede wszystkim po to żeby było bezpieczniej (co prawie zawsze znaczy wolniej) Podobnie jest z zakazem ruchu rowerów i motorowerów a tabliczka pod znakiem mówi że rowerów nie dotyczy i rowerem można - motorowerem już nie. Tak se Pan Minister ustanowił definicje znaków i tablic i urzędnik musi to jakoś obejść ale zawsze zgodnie z prawem. Ten zakaz wjazdu na jednym ze zdjęć - też ciekawe - jak nie ma znaku po prawej stronie jezdni nie dotyczy - bo mamy ruch prawostronny i z lewej to tylko powtórzenie Nie twierdze że wszystkie znaki stoją poprawnie, sam ich nie stawiam, mało tego twierdze że sporo stoji źle
-
Co do silnika i śmigła - a jaki akumulator i czy było zimno? Nasze "bateryjki" nie lubią jak jest zimno i napęd który normalnie działa co najmniej przyzwoicie raptem zaczyna ledwo dawać radę
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kondziu nie pisz po myszach !!! Bo w Kadrze nie będziesz
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
nie pisz o dużych zakupach hurtowni itp. Multikina mają kilka, kilkanaście sal, kilka tytułów, po pare seansów dziennie i jakoś da się ogarnąć miejsca które rezerwujesz on line - o komputer z oprogramowaniem mają i ściemy nie walą.
-
Replika Polskiego silniczka SiM 2b - ambitny projekt
Krzys20000 odpowiedział(a) na Paweł Prauss temat w 2-takty
Paweł żyje, co prawda nie daje jeszcze rady gwintu zmierzyć, ale żyje. Koniak to tych Panów nie zabija Ale moderacja tematu ma moc!!! Miało być tak pięknie, dwa tematy, podpięty temat a wyszło jak zwykle -
Producent ma duże możliwości i mógł byś się zdziwić!!! Co prawda jest spokojnie w granicach możliwości - no ale ja chodze w tej samej wadze co Producent
-
Replika Polskiego silniczka SiM 2b - ambitny projekt
Krzys20000 odpowiedział(a) na Paweł Prauss temat w 2-takty
A widzisz Mariusz bo Ty z Zbyszkiem macie to samo - boicie się odpowiednich (dość sporych) parametrów obróbki. Sporo toczysz i frezujesz - wiesz przy jakim zaglebieniu masz najlepszą powierzchnią. W CNC masz spore obroty i w dodatku frezy wielo ostrzowe i na jedno ostrze na obród wychodzą jakieś mikrony i to jest bardziej szlifowanie niż skrawanie -
U nas na dalekiej północy w od ponad 25 lat udaje się zrobić Święto Latawca - dzieciaki maja mega zabawę http://aeroklubszczecinski.pl/swieto-latawca/ - tu zeszłoroczne Święto
-
Luty w otulinie (z topnikiem) do lutowania stalowych elementów to troszkę przerost formy nad treścią – tzn można tylko po co? Zupełnie nic to nie daje a są zdecydowanie droższe. Pomysł z firmą chłodniczą (klimatyzacja, naprawa lodówek) – to jest to. Mają palnik, luty, wprawę i doświadczenie – niewielkie stalowe elementy (rurki, druty) ewentualnie jakiś mosiądz pięknie polutują za niewielkie pieniążki. Jak to ma być jedno niewielkie podwozie to tylko taka opcja
-
No nie Koledzy zaczynaję w wietrze latać - pięknie!!!
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
To że Zbyszke znowu nie słucha Kolegi Andrzeja to mnie nie dziwi - w końcu ustaliliśmy że się nie zna!!! I że nie słucha Kolegi Andrzeja, i sam śmie dorabiać korbowód - ram mu się już silniczek rozleciał i i drugio raz się rozsypie to już przywykłem. Ale że Paweł (który jako jedyny napisał o jaki chodzi silnik - pewnie ślepy fart i też się nie zna ), śmie mi tu denerwować Kolegę Andrzeja -no, no - to musi się wiązać z stanowczą reprymendą. A Zbyszek, jak to Zbyszek - dorobi co trzeba, zmontuje przyjedzie na lotnisko, wyreguluje, dotrze, doreguluje i będzie śmigało jak nowe - taki korbowodzik toż to bułeczka z masłem dla Zbyszka przed śniadankiem . A mnie najdzardziej cieszy że ten korbowodzik był frezowanany na CNC - czyli można się umówić ja jakieś małe frezowanko :)
-
No i Andrzej jak zwykle wszytko objawił Zbyszek się nie zna, na oleju oszczędza, nie dba o silniczki - to temu się rozlatuje - a świstak zawija w sreberka A zapomniałem, jeszcze sam paliwo miesza, to pewnie też zawiniło Ja z lepszym ekspertwem od modelarskich silniczków lotniczych - jak Zbyszek to nie miałem na żywo kontaktu. I moje silniczki na tych Zbyszkowych zupach jakoś lepiej chodziły - zawsze. A uwagi, regulacje i sugestie w zasadzie w 100% się potwierdzały A tak z zupełnego niektaktu spytam. Andrzej wiesz może jaki to kokretnie silniczek Zbyszek zepsół? To pewnie nie ma żadnego znaczenia - przeciesz silnik to silnik
-
Ster kierunku to najbardziej bagatelizowany ster. A jest to jedna z ważniejszych płaszczyzn sterowych - ale do tego dochodzi się godzinami lotów . Nie bez przyczyny do modeli F3M ( duże akrobaty spalinowe) są specjalne serwa na kierunek. Ja nie kuma jak w F3K latają bez kierunku - Czarek to kiedyś wyjaśniał ale ja dalej nie rozumiem. A z innej beczki - świadom lot niesprawnym model i do tego opisywanie tego na forum - czy to aby na pewno właściwy kierunek? Linczowaliśći gościa za lot modelem w Trzęsaczu a tu takie opisy
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Niestety jest spora różnica w zawodach PP i ET - to najlepiej widać w finansach takich imprez. Są tez inne pierdoły jak wpis do kalendarza - tu nie ma zmiłuj się że w marcu lub maju dopiszemy lub zmienimy termin imprezy. To jest zupełnie inne podejście niż w naszym rodzimy Aeroklubie Polskim. Nikogo nie zniechęcam, uczciwie piszę o różnych istotnych niuansach które na pierwszy rzut okna są nieistotne. Taki ET zaczyna spinać się finansowo od minimum 50 zawodników po 50E, przy założeniu że masz 80% sprzętu potrzebnego do organizacji takiej imprezy i co najmniej 20 osób do pomocy za miskę zupy. Wszystko poniżej wymaga sponsora - życie!!!
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
F5J Aladin - dla zaczynających latac F5J...
Krzys20000 odpowiedział(a) na Quant temat w Motoszybowce
No tak Pan do mnie. Ciekawe czy tam samo będzie mnie za chwilę omijał jak ten od tych 15 stopni ? Problem nie polegał na tych 15 stopniach. U mnie na północy jest taka zależność sinus30=1/2 i z tego da się nawet całkiem dokładnie wyznaczyć te 15 stopni. Ale Problem to nie 15 czy 20 stopni problem to jak to wytłumaczyć wszystko wiedzącemu bo on mówi 15 a potem chce 45!!! I tu przyrząd pomiarowy ( nie żaden szablon, sprawdzian, czy tez wyznaczenie czegoś) jest niezbędny. Nauczony doświadczeniem i posiadając miarę zwijaną stalową kolejną prośbę o 2 metry - załatwiłem w mig, mina wszytko wiedzącego bezcenna. A bez kątomierza musiałem 3 razy obracać, bo on mówi 15 a to nie działa i kończy się na 45 - co też nie działa ale jest jak chciał. Te 2 metry naprawdę nic nie zmieniły ale że były zmierzone zaznaczone (dokładnie 2 mety!) to reklamacja została natychmiastowo oddalona i dodatkowo musiał podziękować - a tego nie lubi Co do klejenia ramki - to do styropianu da się to przykleić ale nie ma to żadnego sensu - np. tym klejem Soudal Klej do drewna 66A wodoodporny poliuretanowy. Trzeba wydłubać ten styropian do pokrycia balsowego lub fornirowego i do nie go kleić. Ewentualne wkleić wcześniej jakieś dystans- wzmocnienie -
Rozmawiałem z pilotami i spadochroniarzami - Ty żałuj że Ciebie nie ma, a nie Juniorami mi się martwisz. Co se wylosują to bedzie ich !!! - woreczki dajemy w gratisie
- 5 090 odpowiedzi
-
- motoszybowce
- f5j
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
F5J Aladin - dla zaczynających latac F5J...
Krzys20000 odpowiedział(a) na Quant temat w Motoszybowce
ja pisze o modelu Mandarin 1,0 który posiadam, troszkę o wytrzymałości, problemach z tym modelem związanych Kolega Piotr wstawia ciekawe wątki pomiarowo, metrologiczne. Ten ciekawy przyrząd to mechaniczna linijka do pomiaru długości krzywych najczęściej skalowana w kilku skalach używana do mierzenia na mapach jak i pomiarów na rysunkach. A kątomierz to przyrząd do pomiarów kątów. Postaram się wrzucić fotki tych co ja posiadam ten do długości dostałem kiedyś od koleżanki z pracy P Baty - wielkie dzięki, a ten do kątów od byłego szefa Pawła też wielkie dzięki. A tak na marginesie to nie turkuj Jak mam kurde przestawić niby zegar o 7,5 stopnia bez kątomierza co? -
F5J Aladin - dla zaczynających latac F5J...
Krzys20000 odpowiedział(a) na Quant temat w Motoszybowce
U mnie na północy zdecydowanie większa wytrzymałość (mniejszą strzałkę ugięcia) na zginane mają rury niż pręty. Dalej liczę kalkulatorem takie proste układy i wiesz co i jeszcze kasę mi za to płacą - głupki jakieś normalnie. Ja nie potrafię Ci pomóc z tym modelem gdyż wszystkie moje założenia oparte są o zasady mechaniki i wytrzymałość panujące tu u nas na północy. W tym jakaś tam mechanika lotu ( to pewnie zbyt szumnie nazwane ale niech będzie) Ja ma Mandarina i to 1,0 to troszkę inny modelik - taki klonik to Aladyn - troszkę większa rozpiętość stateczniki z wersji 2,0 ale ten sam profil , wykonanie (może poza belką węglową). Ale lat lepiej niż moje Fantasy o wadzie 3,6 kg do lotu !!! To jest model na bardzo mocne kominy. lataniem nim przy ziemi to troszkę walka o życie, nie sygnalizuje przeciągnięcia tylko się wali i to tak zdrowo. Gnąca się belką ogonowa potęguje tylko ten efekt. Klapy i lot z uwagi na technologię w jakiej zostały wykonane pozostawiają wiele do życzenia jeśli chodzi o sztywność i geometrie - nie jest o labilny laminat. Wieżyczka do mocowania skrzydeł to w zasadzie mikrobalon bez tkaniny to przy troszkę intensywniejszym eksploatowaniu daje znać o sobie pęknięciami, gwinty do skrzydeł to nakrętki mazurkowe a żywotność tych gwintów nie jest zbyt duża itd... Za taką kasę nie znalazłem niestety lepszego modelu. -
Latanie F3F w okolicach Pradoliny Wisły
Krzys20000 odpowiedział(a) na a74BACK temat w Imprezy szybowcowe - miejsca do latania
Nie no to jest tam Was trochę A na poważnie zastosuje moją metodę, poholuj się tak z 5 sekund i w tedy termika będzie mieć więcej czasu żeby cię znaleźć a to może skutkować tym że ostatni nie wylądujesz - to ponoć punktują wyżej -
F5J Aladin - dla zaczynających latac F5J...
Krzys20000 odpowiedział(a) na Quant temat w Motoszybowce
Cyt "Krzys20000 -oczywiście, ze rura PRZY TEJ SAMEJ WADZE jest wytrzymalsza -ze względu na geometrie. w przypadku wałka pracuje powierzchnia a środek mało w przypadku rury nie ma tego środka co mało pracuje a waży. Przy tej samej średnicy oczywiście wytrzymalszy i sztywniejszy jest pręt. " WItek przepraszam ale nie masz racji. Ta są podstawy mechaniki i wytrzymałości Żeby wszystko było jasne: rura i pręt przy tej samej średnicy i wykonane z tego samego materiału i w tym samy stanie materiału - na rozciąganie większą wytrzymałość ma pręt, na zginanie rura - zawsze!!!! rura i pręt o tej samej wadze i wykonane z tego samego materiału i w tym samym stanie materiału - tą są zupełnie dwa różne wymiary średnic np pręt fi 5 a rura fi 12 czy jest sens to porównywać??? Na rozciąganie mają identyczne wytrzymałości, na zginanie znowu rura ma większą - zawsze!!! Używanie pojęcia sztywniejsze jest mało precyzyjne. Proponuję mówić o zginaniu, skręcaniu itd. Nie da się niestety wyjaśnić w 3 zdaniach mechaniki i wytrzymałości ale podstawy tej wiedzy nam modelarzom są naprawdę przydatne. To Wasze modele zrobicie jak chcecie. Ja walczyłem z belką "kevlarową" 1,5 roku, a w zasadzie z modele który miał taką belkę. Po zrobieniu porządku z belką opisaną metodą problemy związane z statecznością modelu ustały jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Pozostały inne ale to zupełnie inne tematy