cZyNo

Filmik

No i po zawodach. Dziś tez niestety nie lataliśmy. Mimo to wszyscy w miare zadowoleni, bo piątek dał nam w kość. Dawno nie lataliśmy w takich dzikich i szalonych warunkach. polski zespół firmowy Ti Time Jungle Wurst w nieco zmienionym składzie zajął drugie miejsce ?????? a indywidualnie Francuz był drugi a Austriak trzeci ?

Dzień drugi. Bez zmian. Zaczęliśmy rundę ale nie skończyliśmy. Wiater był nie teges. Nie zdążyłem poleciec ? Super wynik. Fajnie sobie polataliscie !

Czekamy

Wczoraj 10km i 112 pięter. Modelarstwo nie musi być statyczne ? Jak widać im więcej się chodzi i wchodzi tym lepsze wyniki sportowe się osiąga ??

No. Jutro u Janka 15+. Będzie ogień Lieciołżech w tych Francuzach https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=pfbid0ENLiP7jYoVKJRdAyvLA5tPoPmmLqYNXDuvhRUkxyicCEvSuuqhHp2WfBGETByV8Cl&id=165474650785163&m_entstream_source=timeline

7 kolejek zaliczone. 8 mogła sie rozpocząć ale sie nie rozpoczęła bo deszcz sie zbliżał. To był całkiem udany dzień ? Jak na gościa co nie umi latać w górach, to ujdzie ?

Latamy i to całkiem sibko

Wiaterek się wzmaga No i czasami ciężko się ląduje tam gdzie by się chciało

? Dziś mamy tak :

No i kolejna wycieczka na zawody na zboczu. Tym razem taka odleglejsza Chwilowo nocleg na końcu świata - jedyne co słychać, to ptaki i dzwonki założone krowom na szyje...gdzieś tam w oddali

ooo....to można by sie z nudów na MP zapisać

Ja już się nalatałem. Teraz chodzę ? W poszukiwaniu termik które mi uciekły ?

Ło! Widzę ze termiki były ja po sobocie stwierdziłem ze latanie ma zboczu, nawet w pobliżu morza, może być najbardziej energochłonną dyscypliną modelarską. Przeszedłem ponad 9km plus równowartość 65 pięter w górę w piątek troszkę mniej jak sobie przypomnę jak modelem F5J latałem 2 godziny i przeszedłem ze może ze 20m… ???

Pewnie nie ma takiego kleju ? z tego co mi świta to jakiś „lalko” plastik ? Co do kompozytów - po zgięciu jest taki kadłub po prostu złamany. Nie prostuje się samoczynnie

ten kadłub na pewno jest epoksydowy? bo wydaje mi się że z tworzywa. Latać powinien, nie polecam szybkich przelotów i dzikich akrobacji

No i zawody się zakończyły. Walka była do końca o do końca były przetasowania. Ciepło dzieliło i rządziło. Doskonale miejsca które zarazem są ich zyciowkami w zawodach o puchar świata zajęli Wojtek -5, Marcin -7 i Paweł - 11. Wygrał decydowanie aktualny mistrz świata, Philip Stary z Austrii. mnie zbiornik poturbował jak jakiegoś uczniaka i zająłem bezznadziejnie denne miejsce i również takowe zdobyłem punkty ? już nie pamietam kiedy tak nisko upadłem na zawodach rozgrywanych w Polsce ? na szczęście z dna jakie osiągnąłem widać zdecydowane postępu młodszych kolegów ?? Nie jest źle. mielismy cały czas wiatr i mimo prognoz było całkiem ciepło i przez większość czasu słonecznie! Pogoda była rewelacyjna! dzisiaj również przyjechało kilku wycieczkowiczów pooglądać i podopingowac nas Drobna fotorelacja od Tomka: https://photos.google.com/share/AF1QipNcRalqjkf8CaQQMmlh8PeuWBiOjoF_rOIZBVvz340UGVySMcy5NRQngAHkX9m4oA?key=dG9jVTZ2YkRna1E1Vmlmd1prWGhXM1V3SzdhQnJn

Na zbiorniku walka trwa. Wczoraj było wiele bardzo szybkich lotów i kilka superszybkich. Watro było je zobaczyć. Marcin trochę stracił i niestety już nie mamy szans na wygrana ale wciąż są szanse na dobre miejsce. Trzech młodych gniewnych walczy o jak najlepsze miejsce w dziesiątce ?????? mnie zbiornik dalej nie lubi i walcuje mnie jak tylko może ??????

Na zbiorniku zawzięta walka trwa! Marcin walczy o wygraną i po pierwszym dniu jest pierwszy!! Wojtek walczy o bardzo dobre miejsce dzis od nocy w domku huczy, co oznacza ze bardzo mocno wieje. Oj będzie dziś zabawa. Myśle ze warto przyjechac i popatrzeć a mnie zbiornik wczoraj przewalcował na amen ??

Termik motor I znów wybieramy sie na północ na latanie. Tym razem na zawody z cyklu o Puchar Świata. Będziemy latać w towarzystwie aktualnego mistrza świata i kilku innych bardzo dobrych zawodników. Latania chyba będzie sporo bo na liście jest 33 zawodników....no chyba że przeszkodzi nam deszcz Ze względu na wiatr, od piątku do niedzieli będziemy latać na zbiorniku w Gniewinie. Szczególnie sobota zapowiada się bardzo efektownie, bo będzie całkiem okazale wiało

Kolejne dwa dni w ciszy i spokoju. Żadnego ludzie, tylko ja, modele i ptaszki tu trafiłem na dobrą termikę w lataniu termiki a tu trafiłem na fajną termikę przy lataniu zabalastowanym modelem dystansiku. Najpierw był dystansik (całkiem regulaminowy jeśli chodzi o czas), a potem termika. Na koniec ból pleców i lądowanie (oczywiście można było polecieć wyżej, ale dyć nie wolno) Nie ta waga modelu, za bardzo tylny ŚĆ jak na zabawę w termice, mimo to było fajnie. Teraz znów pora na zbocze - i koniec tych wygłupów na lotnisku

Termiczno spacerowa odskocznia

Na moim telefonie Łosina stała się Szczecinem ? sprawdźcie to

Złe wciąż siedzi z tyłu głowy bo wciąż nie wiadomo jak wpłynie na nasze latanie i wyjazdy np. na zawody:( Kto udaje że tego nie ma, to kiep albo jakiś głupol. I jakby na złość ta na tą imprezę trzeba było jechać, bo były przewidziane konsultacje kadry. Po zawodach została oficjalnie ogłoszona reprezentacja oraz kolejność zawodników rezerwowych. Fajnie było spotkać kolegów, pobujać sie z nimi po staropolsku na niebie i do tego z fajnymi widokami i przy słonecznej pogodzie Jodu się nawdychałem że hoho! Mi w niedziele latało się masakrycznie. PESEL i zmęczenie się odezwało Po powrocie do hotelu padłem na miejscu i spałem 12 godzin! Już nawet nie pamiętam kiedy ostatni raz coś takiego miałem

Przyjechaliśmy, zabalowalismy, wygraliśmy ? Jurki są najlepsze ?