Skocz do zawartości

cZyNo

Modelarz
  • Postów

    8 417
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    77

Treść opublikowana przez cZyNo

  1. Kto, komu i dlaczego? Bo oprócz jednej wycieczki dwoch i dwóch kolegów nie ma tu żadnego ubliżania. Za to jest dużo niezrozumienia pewnych problemów dokładnie tak może być. I lepiej z klapami. Przecież mogą być na początku wyłączone, i tylko aktywne przy motylku do lądowania. To uczy dobrych nawyków.
  2. No. Jedyny co czyta to forum ze zrozumieniem i do tego pamięta Czekam na film, panie przodkowy
  3. Słońce ty moje masz racje. Ale tam nikt solidnych głupot nie sadzi, które trzeba zdecydowanie prostować, aby złe w głowach sie nie zakorzeniło. Tam raczej piszą jak wiedzą. Ale to bardzo nie - polskie jest... Polskie fora sa niestety pełne oszołomów i "fajnych" kolegów z forum, których wiedza szczególnie o lataniu jest co najwyżej średnia, a "modelarskie" dążenie do skomplikowanego rozwiązania prostego problemu jest wręcz niepohamowane. I dlatego wielu wartościowych modelarzy trafia przysłowiowy szlag i wolą dla swego zdrowia w tym nieuczestniczyc. Dziś tez miałem juz jedno takie info, ze zacny kolega zaraz zejdzie po tym co przeczytał pare postów wyżej. I dlatego tu jest tak niewiele postów producentów czy zawodników, jak i ich obecność na forum jest znikoma. No i tyle
  4. No i nowe zbocze oblatane i sprawdzone jest ciekawie Wreszcie jakieś normalne górskie zbocze
  5. Jak troche sie go przelata to damy znać co i jak. Na razie to bardzo dobrze zrobiony prototyp. Robiony w celach poznawczych ale i handlowych. Wiec na pewno sie dowiecie
  6. Ok tam. Maciek był szefem i najważniejsza osoba w czasie oblotów
  7. No to do dzieła. Wystarczy chciec
  8. To jest lista osób którym die chce. I chwała im za to. Obóz zorganizujcie, trener może przyjedzie. Ale lepiej zrobić zawody
  9. hehe...a kiedyś pisałeś że wolisz lądowanie na trawce Ja to dzis prawie rozwaliłem koledze nowy, nowy model, bo pogubiłem się z BF na jego aparaturze (ja mam inaczej działający drążek ) ale się udało. Dodatkowo miał wychylenia lotek na 8mm i po locie powiedział że expo na 80%. Czzaad w zakrętach... Dobrze, że kierunek dział. Fajnie że latacie. Nie zapomnijcie sie rejestrować na zawody Jutro donowale o 20tej.
  10. A był na jakiś zawodach modeli szybowców jako uczestnik? Mnie możesz pytać, to Ci powiem gdzie pakiet suwałem. Choć akurat pakietem nie suwam I wiele innych rzeczy też moge Ci powiedzieć. Ale przyjedź gdzieś Przedszkole to przedszkole. I tu sprawa jest jasna. Wszystko do latania sie nada. I Cilent i Jantar, jak i piankowy Cularis który mnie wiele nauczył. I taki jest sens większości wypowiedzi. A reszta informacji jest dla tych, którzy chcą przejść do podstawówki lub wyżej. Można brać model tylko do przedszkola, a można też nabyć model który nada sie do I klasy szkoły podstawowej. Ja proponuje model z klapami, bo tylko w pierwszym nie miałem. W niczym to nie przeszkadzało, a bardzo wielu rzeczy nauczyło. Kolega AudioTone jest wielkim przeciwnikiem klap, bo ... nie mam pojęcia czemu Szczególnie że wszystko co lata w zawodach i ma rozpiętość ponad 2.5m ma takowe. I zapewne będzie miało przez najbliższy czas. No i cała reszta to głupie wałkowanie tej różnicy zdań.
  11. Rafał. W sumie to wszystkie modele latają tylko piloci to dupy (jak mówi Guma). Ale ani tu ani tu drewniakiem nie zrobi sie światowego (No powiedzmy dobrego ) wyniku. Chyba ze jakieś cuda by sie działy. Ale i tu i tu drewniakiem mozna sie nauczyć latać.
  12. Na MŚ to miejsce tak koło 50-60. Dobre, ale i niedobre. Zależy po co sie jedzie na zawody. W polskim F5J jest o tyle fajnie ze od razu ma sie odniesienie to najlepszych na świecie. Taki wyjątek w polskim modelarstwie szybowniczym. Podniecanie sie wynikami MP z jakiejkolwiek kategorii szybowcowej jest śmieszne. Takie zaściankowe trochu. To niewiele znaczące zawody w Europie. Jak i puchary Polski. Mam nadzieje ze do czasu Ja pewnie będę ostatni. Ale najweselszy
  13. Modele typu silent sa doskonale na początek. Ale tylko na początek. Potem jesli chce sie uzyskać rozsądne wyniki TRZEBA je zmienić. Piąte miejsce z wynikiem poniżej 70% procent to beznadziejny wynik. Niestety koledzy maja bardzo dużo pracy przed sobą. Tak około 2 lat intensywnego latania. Żeby sie liczyć w kategoriach termicznych akceptowałby wynik to 98%. Na zboczu 95%. Pozostałe to różnica klas. 70% to nic nie znaczący wynik na zawodach międzynarodowych. Bez obrazy kogokolwiek, ale taka jest rzeczywistość zawodnicza. Przechwalanie sie czy 5 czy 14 miejsce przy takim wyniku procentowym jest ...pocieszne. Latajcie i darujcie sobie mądrości na forach Ja latam na profilach AH. Sa doskonale i cudownie uniwersalne O! Kolega ma zmienne położenie ŚĆ w czasie lotu RewelacjaA tak na prawde, Szanowni Koledzy, nie ma żadnego wpływu i znaczenia. I jest niepraktyczne. Kolega wypisuje taki bzdecik-chwalipięcik. Przy modelach zmianę kąta otwarcia klap wystarczy właściwie skompensować SW. Każda aparatura na to pozwala. I tyle. Tym bardziej w takich wolnolotkach jak F5J. W szybkich F5F czy F5B jest to analogicznie. Sprawdzone. Nie ma sensu praktycznego zmieniać ŚĆ w zależności od przewidywanych ustawień modelu w locie. Bo warunki sie za szybko zmieniają. Dlatego ustawienia powinny być na tyle sprytne, żeby idealnie zmienić właściwości lotne modelu w zależności od tego co napotkamy w gorze. No chyba że AT to gigant i zmienia ŚĆ z poziomu aparatury. Jesli kolega chce sie poboksować na temat trymowania modeli, to wspomnę że sie w to bawie od 5 lat. Koło tysiąca godzin nalotu. W różnych modelach szybowców. Z danych które posiadam, moge Ci powiedzieć jaka była by zmiana ŚĆ po otworzeniu klap lub ich podniesieniu (w moich modelach) z dokładnością do 0.1mm tylko co to da i do czego ma służyć? To mój chalipiecik No jeszcze muszę jeszcze odnieść sie do wstawki o Dianie. Kiedy Diana była projektowana? Wtedy modele jeszcze latały ładnie
  14. Mam tylko krótki filmik ze startu. Nice ciekawego. Potem nie zdążyłem nakręcić. Warunki były zmienne i nierówne (odchyłka) i nie każdy przelot był miarodajny. Ale coś tam jeszcze nakręcimy
  15. Dziś na Rusku było oblot nowego polskiego modelu zboczonego. Całkowicie Z dolnegośląska Było momentami zabawnie (szczególnie jak koledzy ustawili mi expo na lotki na 80%) ale Maciek potem pocisnął dziada. Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne. Cena na pewno bedzie atrakcyjna. I producent znacznie bardziej odpowiedzialny niż ten od Alfy
  16. Ba. Myśle ze podstawa dalszej dyskusji jest zdefiniowanie co to wg ciebie jest mechanika lotu bo możliwe ze tu występuje pewna rozbieżność w interpretacjach problemu. Te modele latają aerodynamicznie niepoprawnie. A właściwie nie modele, tylko piloci zmuszają je do takiego lotu. Ale jest to bardzo skuteczne. Taki sposób lotu kłuje w oczy bo tu juz nie ma piękna lotu dużego szybowca. Fly by wire wykracza poza ten wątek, ale jest fajnym przykładem w innych dyskusjach, gdzie koledzy wyskakują z porównaniami modeli do współczesnych samolotów wojskowych.
  17. Oki Stanie. To pokaz mi filmik z jakimkolwiek szybowcem który krąży w termice na wysokosci dwukrotnej (niech Ci będzie tdzykrotnej) rozpiętości skrzydeł, w TAKI sposób jak modele najlepszych zawodników klas F5J, F3K lub podobnych. Z utęsknieniem czekam. Wtedy podyskutujemy. Tylko pamiętaj ...w TAKI sam sposób. I fajnie jakby ten szybowiec miał jeszcze klapy. Działające tak jak w modelach. Uprości to znacząco dyskusje. Niestety dodatkowo modele tych klas w rękach najlepszych latają z zasady aerodynamicznie niepoprawnie. Ot zagwozdka.
  18. Niestety siejesz demagogie w wątku. Raz po raz. Możesz latać modelem bez klap, ale szanse na wygranie z najlepszymi sa mizerne. Jeśli ktoś uważa, że klapy są używane tylko do zmiany profilu, startu czy lądowania, to sie myli i nigdy ich właściwie nie używał i nie zrozumiał latając modelem szybowca. Wpływ klap po sprzężeniu ich z lotkami, na model jest olbrzymi i nigdy nie uzyskasz lecąc modelem takich efektów i uniwersalności lotu, używając tylko lotek, wysokości i kierunku. Z drugiej strony jak sie ma klapy to nie znaczy że ma sie lepszy model. Trzeba umieć je użyć Dlatego na początku do nauki, jak i gdy nie zależy komuś na wynikach, to może latać takimi modelami tylko z lotkami. Szczególnie do nauki latania, bo wtedy klapy nie przeszkadzają. Wklejając do dyskusji link do informacji o Dianie, odjechałeś jak wielu innych kolegów. Szybowiec z obciążeniem powierzchni na poziomie 28kg/m2 min w wątkach o modelach gdzie obciążenie płata jest od 12g/dm2 i modele są prawie latającymi gazetami ... pocieszne. Nie wspominam o wielu innych aspektach znacznie różniących oba te urządzenia latające. Mechanika lotu takiego modelu musi być inna od szybowca. Musi być inna żeby wygrać I jest. U najlepszych. I jeszcze jedno zapomniałem dopisać. Jesli ktoś uważa ze hamulce aerodynamiczne sa lepsze od dobrze ustawionego BF przy podejściu do precyzyjnego lądowania, to jest w wielkim błędzie. BF to nie tylko hamulec.... Wiec docelowo ..., kupujcie modele szybowców (ale tych większych do latania w zawodach) z klapami
  19. Hmm...nie z tego wątku... a ponoć to model F5J. Jak i Jantar, Maxa i wiele innych. Z klapami używanymi do zmiany profilu jak i do zmiany kierunku lotu. Przez wielu doświadczonych zawodnikow
  20. ale wiesz co piszesz i jesteś tego świadom? Bo tu krótka wstawka o najnowszym modelu tylko do F5J na widok którego ślini sie wielu zawodników: "Joe’s Wurts airfoils allow you to use flaps in a wide range from -2 to +7 degrees for maximum climb performancein thermals and minimized decline rate in float condition or speedy upwind flight." Do tego ten pan preferuje w swoich innych modelach, którymi lata, dość intensywne wykorzystanie klap...ale on pewnie sie nie zna. Z tym holem i klapami to mnie rozbawiłeś... Na pewno miałeś model z klapami, które poprawnie używałeś w locie?
  21. tak przy okazji wzmacniania kadłuba - z doświadczenia wiem, że kadłub pęka właśnie tam gdzie jest słabiej wzmocniony Jakoś z zasady dalej niż bliżej początku kadłuba Albo za miejscem lub przed miejscem gdzie był naprawiany. No chyba że ten model jakiś delikatny jest na przodzie i potrzebuje odrobiny szaleństwa. No weźcie napiszcie zę Wam się podoba, a nie generujcie fajnych teorii. Sie nie ma czego wstydzić
  22. No jak z tuleją na oś silnika to i może
  23. A taki żarcik z wręgi cnc. W modelach to chociaż tyle samemu sie robili czasami Śliczne, piękne a i tak nie widać. Oczywiście przy modelach z AH troszkę trzeba popracować, wiec dlatego to żarcik z uśmiechem był
  24. Ważne żeby miał nowy profil a to juz stało sie anegdotką na zawodach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.