Skocz do zawartości

cZyNo

Modelarz
  • Postów

    8 423
  • Rejestracja

  • Wygrane w rankingu

    77

Treść opublikowana przez cZyNo

  1. Dobry model zrobi tylko osoba latająca w tej dyscyplinie. Koniec kropka. Wiedza i doświadczenie. To co projektujesz będzie zapewne odbiegać znacząco od tego co lata. wszelkie drewniaki zaprojektowane przez kumate osoby latają aktualnie o 30% wolniej. Wiec co najwyżej wyjdzie model do powozenia sie obok innych modeli. I juz nie raz to pisałem ale widzę ze zrozumienia brak. Model f3f prawie cały czas leci w zakręcie, szczególnie im mocniej wieje.... wiec opieranie sie na podstawowej analizie profili jest bezsensowne. Modele zyskują i tracą najwiecej w zakręcie. Nie na prostej. Poza tym - Skrzydła sa istotne, ale sens maja tylko z całym modelem. A tu pojawia sie wielu innych zależności. Freestylery sa liczone przez bardzo doświadczonych modelarzy (wielokrotni mistrzowie świata) którzy sa doskonałymi inżynierami. Modele do tego sa dmuchane w tunelu. Baudis robi masę eksperymentów i sam oblatuje modele. A pilotem jest zacnym. Arku ...nie widziałeś jeszcze Respecta evo. Leszek zaprojektował samodzielnie od podstaw .... model jest niesamowity. I całe szczęście ze Leszek był zmuszony i zrezygnował z powierzenia projektu innym osobom.
  2. U nas korridy nie było ale bardzo fajnie sie latało.
  3. cZyNo

    To tylko Jantar

    Całkiem poprawne podejście do latania Że można wyczuć różnice 0.1 mm przesunięcia ŚĆ to wcale nie znaczy że co tyle się toto reguluje. Bo nie ma sensu. Krok 0,5-1mm bywa rozsądny Ja klapami zająłem się po trzech latach latania. Tak trochę ne początek. Choć już od początku trzeba je jakoś ustawić
  4. Dziś znów rajd. Kontynuacja z wczoraj. Rzucać prace i jazda na lotnisko http://www.youtube.com/watch?v=mmXkcolt0zw
  5. niewierze. ty tego nie rozumiesz Leszku - to wy bijecie piane bo nie potraficie przeczytać i wyciągnąć wniosków. Często czymś tam sie sugerujecie. Bardzo często czyimś komentarzem. Po części sie nie dziwie, bo dla wielu to coś abstrakcyjnego czy nowego. Ale zawsze można zapytać zanim coś sie skomentuje. Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem w tamtym wątku. Na spokojnie. Pewne rzeczy z tych co pisze (nie tylko o ŚĆ) mogą wydawać sie dziwne. Ale ja to wszystko sprawdzałem. Raz dłużej raz krócej. Niektóre pomysły okazują się nietrafione, a inne warte rozważenia. A jeszcze do innych pomysłów się wraca po czasie. A chodzenie pod prąd teoriom i zdrowemu rozsądkowi (byle z głową ) czasami przynosi zadziwiające efekty. To tylko modele
  6. Ale ich kręci Sa dwie metody wyważania modeli z balastem. Bo do modeli bez balastu nie widzę sensu Na stały i zadany SC (bo balast pozwala na takie zabawy) albo na wiedze jaki jest SC po włożeniu danego zestawu balastu. W pierwszym przypadku ma sie ustawiony staly SC na wywazarce i bawi sie balastami. W drugim przypadku model Mozna używać wywazarki ciągle ale mozna tez wyważyć raz. A potem wystarczy znaleźć metodę żeby wiedzieć co sie dzieje ze SC po włożeniu balastu w te czy tamte komory. I tak przy okazji - roznice 0.1mm czuć ale... nie ma sensu zmieniać SC z takim krokiem. 0,5mm dla modeli wyczynowych wystarczy. Im gorszy model, większe luzy na pow. sterowych czy słabszy pilot, tym krok może być większy Z drugiej strony zmiana SC ma do czegoś prowadzić. Sama w sobie nie ma sensu. A żeby jeszcze potrolować (juz sie boje teBE, co będzie jak to przeczyta z niezrozumieniem) - po ostatniej naprawie modelu szybowca o wadze 2099g, aby uzyskać to samo trymowanie, musiałem do noska wsadzić 1.5g ołowiu. 1 to było jednak za mało a 2 za dużo. No to miłego kombinowania dla jednych bardzo przyziemnego dla innych latającego.
  7. cZyNo

    To tylko Jantar

    excell sie nazywa. inne zapewniają dokładność jedynie 0,25-0,4mm. Wskazania każdej pokrywają sie z tym co model prezentuje w powietrzu.
  8. cZyNo

    To tylko Jantar

    Spec Alnuk nie wie ze na zboczu mozna wyczuć różnice przesunięcia SC o 0.1-0.2mm. Choć nie tylko on musi jeszcze troche polatać A 0,5mm to różnica bardzo istotna i mocno zauważalna. W innych dyscyplinach taka roznice juz nie jest tak łatwo wyczuwalna. Dla mnie oczywiście. Zapomniałem dodać - zmiana SC nie jest tak bardzo wyczuwalna przy locie na wprost, ale zdecydowanie i znacząco wpływa na zakręt jak i na wszystkie "energetyczne" manewry.
  9. cZyNo

    To tylko Jantar

    a co myślisz że klapy tylko w Jantarze są? Co do ŚĆ to w moim modelu zmieniłem go o 0,6mm w przód i model zaczął krążyć prawie jak bączek. A wcześniej był oporny Jak ktoś jest ciekaw, to może poszukać ustawień do maxy zrobionych chyba z dokładnością do 0.1mm przez guru modelarzy termicznych. Osoby która zaprojektowała mase modeli, a zarazem była wielokrotnym MŚ chyba w większości konkurencji. I kurna nie wiedzieć czemu (a może wiedzieć czemu ) używa klap (to przytyk do malkontentów i "szpeców"). Analogicznie proponują ustawiać modele inni uznani producenci i konstruktorzy. Ale...zawsze można sie pokusić o sprawdzenie jak jest bez. A nóż będzie to ustawienie w sam raz do czyjegoś stylu latania. Kończąc...klapy to genialna rzecz w modelach szybowców Dzięki nim nasze modele mają zwielokrotnione możliwości manewrowe
  10. W zakręcie koło 90. Przed wejściem i po 200. Dziś najszybszy pilot leciał koło 340 po drugim zakręcie Zawsze gdzieś cos sie znajdzie. Ale często 100km trzeba przejechać. Ja mam 50-80km na zbocze (w jedna stronę). Wrocławscy Koledzy maja o 20-30km wiecej. Jeden ma bliżej
  11. Dzisiejszy wyścig był rozgrywany pierwszy raz w Polsce i drugi raz na świecie. Czyli miałem farta
  12. Końcówka ostatniego ćwierćfinału
  13. http://www.youtube.com/watch?v=x850srotmjA Dziś Match Racing ... chyba ze burza. Bo zbliża sie szybko
  14. cZyNo

    F5J zaczynamy

    pierwszą rzecz można uzyskać przez intensywny trening, a drugią przez jeszcze bardziej intensywny i długotrwały trening. banał Zabawne że drugiej rzeczy można uczyć się latając prawie czymkolwiek
  15. cZyNo

    F5J zaczynamy

    A ja sie nie boje tak pisć Cudze fochy mi nie przeszkadzają Na początek polskie modele wyczynowe polecam. Czy to Jantar czy Respect czy Toxic. Mimo że latam w innej klasie, ja zanabyłem pierwszy zagramaniczny model dopiero po 2 latach bardzo intensywnego latania. Jantar i nowy Respect są (będą jeśli chodzi o Respecta) bardzo konkurencyjne w porównaniu z modelami z innych krajów. Warto mieć i na pewno wystarczą na kilka lat nauki.
  16. A kto rano wstaje...temu sie potem lepiej pracuje Ptaki bawią sie latając "na zboczu", czyli jest idealny warunek na bardzo przyjemne latanie.
  17. cZyNo

    F5J zaczynamy

    i po co komu Storki, Pike czy Pulsy - wystarczy solidny i sprawdzony polski model. Dajmy zarobić naszym Jak odrobisz solidnie pańszczyzne, to po 6ciu latach będziesz latał na co najmniej pudło w Polsce. Pod warunkiem że będziesz miał dobre okulary. Ale w razie czego pamiętaj, że na zboczu model lata bliżej Dla mnie to bardzo duża zaleta
  18. cZyNo

    F5J zaczynamy

    a ile lat Ty LATASZ (nie mówiąc o lataniu w termice), a ile oni? Wojtek potrafi latać codziennie rano przed pracą. Wyniki nie biorą się z niczego Nawet jak sie ma talent.
  19. No i przerwane loty. Większość juz we Wro. Jeden w Lubinie. Kilku jeszcze walczy z pogodą A trzech to nie wiem gdzie sie zapodzialo
  20. No. W końcu ruszają. Po pracy mozna spokojnie oglądać Ruszają, ruszają i ruszyć nie mogą
  21. Dziś ciąg dalszy rewelacyjnego serialu http://www.youtube.com/watch?v=XcSMfZia2Jc Po wczorajszym odcinku, komentarze były tylko typu: genialne i rewelacja
  22. cZyNo

    F5J zaczynamy

    Że ręka drży to normalne. Ze dwa lata tak możesz mieć. Ja to puszczałem drążki żeby modelowi nie przeszkadzać Robiłem zakręt i powtórka. Lataj zawsze z najlepszymi i nie unikaj tego. Na początku wynik nie jest ważny, tylko nauka. Od średniaków nauczysz się tylko średniego latania
  23. No dziś to sie działo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.