



-
Postów
369 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Treść opublikowana przez Donaro
-
Z działu magnetyzm: Możesz zaprezentować jak działa kompas. Bierzesz igłę do szycia i pocierasz o magnes ( im mocniejszy tym lepiej) Kładziesz go na kawałku bibułki lub suchym liściu i wkładasz na wodę,(można go także zawiesić na nitce) Po chwili namagnesowany koniec igły zacznie wskazywać północ. Z działu elektromagnetyzm: Możesz zaprezentować że wokół przewodu w którym plynie prąd wytwarzane jest pole elektromagnetyczne. Prosty obwód z żarówką i kompas. Ewentualnie elektromagnes z gwoździa i drutu w izolacji oraz bateri 9v. Z działu o prądzie możesz zrobic proste ogniwo które wytworzy niewielkie napięcie zdolne uruchomić kalkulator lub diode led. Zgoogluj prąd z ziemniaka lub jabłka. Z działu światlo możesz zrobić latarkę z ołówka. Działa przez chwilę ale daje fajny efekt. Potrzebowałbyś akumulatora i rysika. Jest masa ciekawych doświadczeń. Gdybyś sprecyzował jaki dział Cię interesuje to może znajdziemy jakąś perełkę
-
Wydaje mi się że będzie ok. Przynajmniej tak by mówił opis. Polecam zakupić i wypróbować - zrobić próbę na oddzielnym kawałku depronu. Tak zapytam do czego ma być użyty? Nie lepiej UHU PUR albo zwykły polimerowy typu Dragon? Używam tych 2 w depronolotach i przeważnie wystarczało. Czasem jeszcze wikol. Pozdrawiam.
-
Szkoda ze nie ma filmiku z perspektywy osoby 3 To jeszcze teraz coś do odśnieżenia na zimę. Hmmm może jakaś monstrualna hexa?
-
Jeżeli napięcie na wyjściu z regulatora do odbiornika jest ok czyli powyżej 4,5 V to znaczy ze uszkodzony jest prawdopodobnie odbiornik. Spróbuj podłączyć tylko serwa i zasilanie np 4 xAA pod odbiornik. Chodzi mi o to aby regulator nie był wcale wpięty w odbiornik - może "kradnie" prąd. Otwórz odbiornik jeśli możesz i sprawdź czy nie widać osmolonych elementów. Wydaje mi się że pierwszy strzeliłby regulator niż odbiornik ale mogę się mylić. Co do odbiorników to masz podaną informacje w opisie: Compatible with all FlySky AFHDS receivers and transmitters.
-
Ja wzbudzałem pojedyncze cele ładowarką zasilaczową od nimha. Też działało. Kwestia podnisienia napięcie do tych 2,9 V na cele żeby ładowarka sie połapała. Ryzykowne ale działa. Nie wspomnę jednak o wydajności takiego pakietu i bezpieczeństwa. Taki pakiet rzadko kiedy oddaje prąd taki jak powinien i przeważnie po każdym użyciu cele są rozjechane w cały świat. Do nie wymagających modeli może wystarczy. Miej go na oku podczas każdego ładowania i sprawdz czy się za bardzo nie grzeje bo to taka mała tykająca bomba czasowa. W końcu i tak zdechnie. Miejmy nadzieje że obejdzie się wtedy bez strat. Pozdrawiam.
-
Osobiście bym go rozładował pod kontrolą do 3 v. (rozładowane pakiety sie raczej nie palą - na pewno rzadziej ) opakował folią i oddał do punktu utylizacji. Jeżeli chcesz go wyrzucić do pojemnika ze zużytymi bateriami to przeczytaj czy dopuszcza ogniwa litowe. Osobiście oddawałem kiedyś w punkcie gsm. Utylizują pakiety li-ion z telefonów. Lipo też przyjmowali. Specjalnie oznaczony pojemnik -przy czym wyrzucany pakiet miał mieć zaizolowane kable i i sam znajdować się w reklamowce /torbie. P.S: Zrezygnuj z obu pakietów. Wiem że szkoda, ale nie ryzykuj. Szkoda modelu/zdrowia/domu.
-
Wiem Pawle niestety o tym Liczę na farta. Pakiety są 25 C czyli mogą oddać max 37,5 A. Mój regiel weźmie niecałe 20 na tym śmigle także pobierany prąd będzie delikatny. Buzzer podniosłem do 3,4 V żebym miał zapas napiecia. Zawsze i tak ląduje jak tylko zacznie bipac. Nigdy nie czekam dłużej. Ląduję przeważnie prawie bez silnika. Cele lądują się równo ale rozładowują sie mniej równo. Być może wina Imaxa B6 już. Swoje przeżył. Rozładuje ładowarką kolegi Hitec'kiem. Zobaczymy. Dam znać.
-
A zmierzyłeś to napięcie pod obciążeniem? Umocuj model na stole. Weź podłącz ten buzzer i daj gaz na maxa na chwile i zobaczysz napięcia na celach. Ja obstawiam że pakiet umiera i napięcie gwałtownie spada albo buzzer zdupcony ....albo olej temat i tak jak napisał idfx wywal buzzer. Chociaż z 3 strony ja drążyłbym temat:P W imię zasad i z ze zwykłej ludzkiej ciekawości... "To bzykanie coś oznacza. Takie bzyczące bzykanie nie bzyka bez powodu. Jeżeli słyszę bzykanie, to znaczy, że ktoś bzyka, a jedyny powód bzykania, jaki znam, to ten, że się jest pszczołą." - w tym wypadku Twój buzzer nie jest pszczołą i zapewne nie bzyka bez pwodu:P
-
A powiedz Ty nam jeszcze jedno. Na jakim poziomie masz ustawiony alarm w tym lipo buzzerze? Może za wysoko? Ja mam u Siebie 3,2 V a można ustawić max 3,8. Może po włączeniu silnika napięcie pod obciązeniem spada do np 3,7 V i buzzer sie włacza, a po wylądowaniu bez obciążenia napięcie wraca do normy?
-
Przyszły pakiety. Zapakowane każdy w białe pudełeczko, owinięte folią bombelkową w twardym pudełku z szarej tektury. Myślę że zapakowane wystarczająco. Pudełko wypełnione folią żeby pakiety nie latały w pudełku. Spec: 2 x 1500 LiPo Zippy Compact, 25 C 1) Pakiet napięcie 11,4 Cele: 3,81; 3,82; 3,81 Pojemność: 1496 jednostki na Imax B6 2) Pakiet napięcie 11,4 Cele: 3,81; 3,81; 3,82 Pojemność: 1531 jednostki na Imax B6 Pakiety najpierw rozładowane prądem 1A. Odczekane 15 minut i ładowane prądem 1,5 A czyli 1 C z balancerem. Drobna uwaga. Przy rozładowaniu 2 pakietu napięcie na jednej celi spadło do 2,94 a na pozostałych trzymało ponad 3V Jak polatam to sprawdzę. Zrobiłem skrzydełko 1,5m. Zobaczymy jak sie spiszą.
-
Osobiście uważam że dodatkowe zabezpieczenie w postaci buzzera nie przeszkadza. Sprawdź czy buzzer podaje właściwe napięcia. Potem na ziemi uruchom model z silnikiem. Jeśli okaże się ze po dodaniu gazu załącza sie alarm bo napięcie spadło to albo buzzer jest uszkodzony albo pakietom powoli możesz powiedzieć: bye bye. Szczerze to wydaje mi się że wilgotność powietrza nie ma absolutnie żadnego wpływu na działanie elektroniki w tym małym ofoliowanym ustrojstwie. Być może ten buzzer jest uszkodzony lub nie wiem... może jest większy pobór prądu przez silnik spowodowany większymi oporami wilgotnego powietrza na śmigle?<wymyślił> Podłącz inny lipo buzzer i sprawdź. To kosztuje raptem 14 zł. Najwyżej odsprzedaż po cenie zakupu jako nowy.
-
Ja myślę że zależy również od samej jakości ogniw które zostały zlutowane w pakiet. Pakiet pakietowi nie równy. Patrz też na masę. Ten środkowy jest najcięższy biorąc pod uwagę pojemność pakietu do masy. To dlatego że jest w hardcase. Tego typu pakiety dedykowane sa do aut gdzie mogą zostac uderzone. Raczej swoją hexa nie zamierzasz sie rozbijac? ; ] Ten 1 dziwnie tani jak na 6000. Co do tego ostatniego lipo turnigy 5000 to jak chcezsz to poczekaj. Zamówiłem od tego uzytkownika 2 lipoe 3 S. Jak przyjdą to pomierzę cele i sprawdzę czy sie zgadza. Przekonało mnie to że karnaś rc ma 100 % pozytywów. Zobaczymy. .P.S: rozumiem zasilanie zdublowane?? Jeśli hexa miałaby latać na łącznej pojemności tylko 6000mAh to zdecydowanie bierz 2 x3000 i podłącz równolegle. To ważne w razie awarii zasilania możesz uratować model. Pozdrawiam
-
Panowie macie absolutną racje. Kupuje drugi lipo buzzer i z głowy. Pozdrawiam i dziękuje. P.S: Przepraszam właściciela tematu ze sie podpiąłem bez pytania. Pozdrawiam
-
Bartoszu albo: http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/catalog/AM-1201-Rx5.jpg I wtedy lipo buzzer widzi pakiet jako 6 s. Napiecie monitoruje na kadej celi z osobna więc nie przeszkadza mi że ogólne pokaże jako 22,2 V. Tylko czy to nie będzie miał wpływu na prace regulatora. hmmm bo wtedy to tak jakbym połączył cele ze sobą. Chyba... Kurcze nie wiem.
-
Pakiety będą podłączone równolegle do regulatora aby zwiększyć pojemność. Nie chce podnosić napięcia tylko wydłużyć czas lotu. Zresztą mój emax nie obsłużyłby 6 s:P robertus pakiety będą takie same 1800 x 2 albo 2200 x2. Jesli wepnę buzzer do 1 to sie może okazać że w 1 pakiecie cele były gorszej jakości i padły szybciej uszkadzając kompletnie pakiet. Zobaczę czy da rade podpiąć 2 lipo 3s pod 1 buzzer a jak nie to kupie 2 buzzer do 2 lipola. To przecież raptem 10 zł na allegro...
-
Ja tez latam z lipo buzerem. Sprawa mi się troche skomplikuje jak wsadzę 2 x 2200 lipo do skrzydełka. Będę musiał kupić 2 lipo buzer pod 2 pakiet. Bo chyba nie podepnę tego jako 6 s?? Wie ktoś może? Tak przy okazji zapytam. 1 pakiet pod 3 pierwsze piny, drugi pod piny 4-6. Ma to prawo działać? Buzer wykryje 6 s czy sie spali?
-
Myślę że tutaj wystarczy zdać się na zdrowy rozsądek. Zdarzyło mi się wiercić o 24 w sklejce i jestem pewien że sąsiadom to nie przeszkadzało. Inna sprawa gdybym wiercił w suficie. W myśl zasady nie czyń drugiemu co tobie nie miłe jeśli coś jest zbyt głośne lub może przeszkadzać w wypoczynku po pracy powinniśmy przełożyć na wykonanie w ciągu dnia. Jeśli żyjesz dobrze z sąsiadami to warto spytać. Np: Drogi sąsiedzie ciąłem trochę piłką bo cały dzień nie było mnie w domu i to była jedyna szansa kiedy to mogę to zrobic. Czy nie hałasowalem za mocno? Nie przeszkadzałem?? Jeśl itak to przepraszam. Albo od razu póść jak swój chłop z browarem i uprzedzić. Słuchajcie jakby wam przeszkadzało ze hałasuje to stuknijcie w podłogę 3 razy albo puśćcie sygnał na telefon to przestane. Myślę że po takiej akcji nawet gdyby wezwali na Ciebie policje to się wymigasz Z sąsiadami trzeba żyć dobrze.
-
Jestem z rocznika 89. Swoje pokolenie uważam za ostatnie "normalnie" wychowywane. Podpisuje sie pod wszystkim co tam napisane może poza: "lizaliśmy zaparowane szyby w autobusie i poręcze w bloku." Brakuje mi tego teraz. Takiej zwykłej normalności. Postrzegania spraw takimi jakie są a nie takimi jakie powinny być.
-
Szymonie sprecyzuj. Masz na myśli reakcje łańcuchowe w sensie symulacji reakcji łańcuchowej jądrowej czy reakcje łańcuchowe w sensie efekt Domina?
-
Szczerze bałbym się zarówno ze względów bezpieczeństwa pożarowego jak i zdrowia. Zapach z piecyka gazowego potrafi przyprawic o ból głowy i złe samopoczucie.To niby tylko 2 godziny ale może być różnie. Ale to Twoja sprawa:) Z tego co wyczytałem w sieci z pierwszego lepszego linku to szybkość spalania to ok 0,3kg/h czyli butla 11 starczy na jakies 36 godzin ciągłego ogrzewania. Zakładając 2 godz dziennie to butla wystarczy Ci na ok 18 dni. Wszystkie dane podaję w przybliżeniu gdyż czas i szybkosć spalania będzie/może się różnić w zależności od piecyka. Nie musisz grzać na w pełni otwartym kurku Wtedy starczy na dłużej. Z kolei jeżeli pomieszczenie bedzie ogrzewane tylko przez 2 godz dziennie to przez noc na pewno wystygnie więc straty ciepła będą większe bo będziesz zaczynał nagrzewać codziennie od nowa. P.S: nie wiem jak masz ocieplony ten strych. Elektryczne ogrzewanie wyszłoby drożej ale dużo bezpieczniej. Edit: długo pisałem bo klienci mnie zagadali:P Ogólne wnioski takie ja u kolegi Tomasza. Pozdrawiam.
-
Zapewne było ale rzeczywsicie fajne Szkoda że tak nietrwałe. Trzeba napompować helem którego nie ma w zestawie przeważnie. Cena zabawki to okolo 99 zł Hell na alledrogo jakies 15. Uchodzi go około 2 % dziennie. Także po kilku dniach trzeba dobić albo zabawka nie poleci. Trzeba tez wspomnieć o sterowaniu. Lot góra, dół, poziom odbywa sie za pomocoą przesuwanego balastu pod ryba - balast jeździ po szynie. W zależnosci gdzie znajduje sie ciezarek bedzie leciała w poziomie, do dołu lub do góry. Mechanizm napędowy polega na poruszaniu tylnej płetwy. Szkoda ze sterowanie jest przewaznie bez sensu. Aby rybka płyneła trzeba klikać prawo lewo na zmiane. Jesli chcemy skręcić to np klikamy 2 razy lewo lewo. Przynajmniej w tych z kórymi ja miałem stycznosć.
-
chyba miało byc to : http://www.swiatdronow.pl/flyox-nowy-koncept-drona-singular-aircraft
-
Witam. Nie znam się na tym, ale mam głupi pomysł który może jakos pomoże. Może skoro balony pękają to można spróbować uzyć zwykłej prezerwatywy? Wiem że pomysł dziwny ale widziałem kiedys filmik Adbustera jak napełniał je woda i niektóre z nich naprawde dużo znosiły. Jesli pomysł jest bez sensu to go zignorujecie. Pozdrawiam.
-
Panowie zacząłem rysować i... nie zmieszcze tego na jednym kawałku depronu. Nie ma szans. Jesli zrobiłbym to proporcjonalnie to wyjdzie taki mikrusik;/ Jade jutro do praktikera po 3 kolejne arkusze. Chce zrobić wzmocnienie przeż srodek tułowia. Czy 2 listewki 5x5mm wystarczą na wzmocnienia? Jak sądzicie? Wyjdzie duuzo większy ale będzie widoczny z daleka
-
Widzisz Robercie:) Jakiś zamroczony byłem jak to pisałem (edytowałem) dziś o 2 w nocy. Mój mózg wyobraził sobie to w ten sposób że jeśli część płata będzie przed śmigłem to będzie łatwiej wyważyć. Błąd. Przecież to dodatkowa powierzchnia. Tamten kształt mi się bardziej spodobał, ale w tym łatwiej będzie mi podgiąć górne skrzydła, dolnych najwyżej nie będę wyginał. Mam nadzieje że kadłub w roli statecznika pionowego i steru kierunku się sprawdzi i że winglety na końcach skrzydeł dodadzą stabilności. Jeśli się okaże że nie, to wtedy dodam minimalny wznios skrzydeł. Lotkę planuję zrobić do 1/3 -1/2 dolnego skrzydła. Zetnę mu trochę skośnie to dolne skrzydło żeby zrobić miejsce dla działania steru kierunku.