Stearman Opublikowano Wtorek o 09:08 Autor Opublikowano Wtorek o 09:08 Nie pozostało nic innego jak przykleić skrzydła, przeprowadzić kable serw, delikatnie zaszpachlować. Na końcach wkleiłem wzmocnienie z płaskownika węglowego by końcówka była sztywniejsza. Trochę szpachlowania, wszyło całkiem nieźle.... i można pójść dalej.. czas na statecznik pionowy Całkiem spora strzała..... 2
robertus Opublikowano Wtorek o 20:01 Opublikowano Wtorek o 20:01 Nom, nie bez powodu nazywają go ołówkiem.
Rekomendowane odpowiedzi