Norbert Opublikowano 28 Grudnia 2008 Opublikowano 28 Grudnia 2008 po co skoro tu i tu strefa zgniotu kończy się na silniku no i kwintesencja
jary14 Opublikowano 28 Grudnia 2008 Opublikowano 28 Grudnia 2008 Ale na mnie siedliście :P Powtarzam, że nie jestem przeciwko silniczkom 3f i wiem, że mają lepsze osiągi i pozwalają na "ostrzejsze" latanie, tylko mówię, że puki mam sprawnego permaxa, nie będę na siłę go zmieniał i uważam, że 400 wystarcza mi na moje latanie Easy Gliderem. Dopiero jak mi siądzie to wymienię na 3F, tak jak to właśnie robię w MiniMagu, bo niestety Permax 400 już mi w nim padł.. Pozdrawiam
diem Opublikowano 28 Grudnia 2008 Opublikowano 28 Grudnia 2008 O, teraz juz troche inaczej sie wyraziles. Ja niestety nie mialem przyjemnosci latac na permaxie bo kupilem wersje pro, jednak mialem okazje zobaczyc go w EG i dziwilem sie Twojej pierwszej wypowiedzi. Tu nie chodzi o ostrosc latania, chodzi o to ze w 10s mam model na wysokosci i pozniej juz moge sobie szybowac. Rowniez mozna wyratowac model z sytuacji przy ktorych na permaxie mialbys posprzatane.
Norbert Opublikowano 28 Grudnia 2008 Opublikowano 28 Grudnia 2008 Ja chciałem tylko powiedzieć, wbrew wszystkim, że ja latam na silniku szczotkowym od Multiplex'a i jestem bardzo zadowolony (Permax 400) i trochę nie rozumiem czemu wszyscy montują silniki 3F jeśli EG, jak sama nazwa wskazuje to szybowiec... Albo ja mam coś z oczami albo już nie wiem ale chyba czytać umiem. Ze na 3f wejście na pułap to 10sekund a na permaxie niewspolmiernie więcej? Że na 3f takich wzniosów może być sporo a na permaxie pewnie nawet nie połowe tego? Bo napisales wyraznie co napisales a teraz piszesz ze się czepilismy :? Moze po prostu napisales nie do konca to co chciales :shock:
jary14 Opublikowano 28 Grudnia 2008 Opublikowano 28 Grudnia 2008 No w sumie masy racje :oops: za pierwszym razem, źle napisałem to co miałem na myśli... Sorry za zamieszanie, myślę, że już wiecie o co mi chodzi xD Pozdrawiam
diem Opublikowano 28 Grudnia 2008 Opublikowano 28 Grudnia 2008 Tu sie kazdy kazdego czepia i lapie za slowka, kwestia przyzwyczajenia. Tak ze nie masz sie czym martwic Jerry
Norbert Opublikowano 28 Grudnia 2008 Opublikowano 28 Grudnia 2008 Tu sie kazdy kazdego czepia i lapie za slowka Michał przesadzasz :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Tomisław Piotr Opublikowano 29 Grudnia 2008 Opublikowano 29 Grudnia 2008 A ja stanę w obronie młodego kolegi, podsuwając link, który już prezentowałem na forum mianowicie: Jest to standardowy EG z silnikiem permaxa jednym słowem jak z pudełka. Wiatr ok 6m/s co widac na początku na koszulce pilota, no i zbocze górka niezbyt okazała ale wystarczająca do żeglowania. Przyjemności nie należy szukac w sprzęcie ale okazji do wykorzystania tegoż.
stach34 Opublikowano 11 Stycznia 2009 Opublikowano 11 Stycznia 2009 Mam pytanie odnośnie tego modelu : Czy nadaje się on do ,,akrobacji szybowcowych,,? Czyli kółeczka pionowe , spirala w dół i co mnie ciekawi czy wytrzyma jak ,,puszczę,, go z wysokości w dół, model rozpędzi się bardzo i nagle pociągnę go do góry i zrobię kółeczko pionowe . Nie złożą się wtedy skrzydła??:/ Dzieki za odpowiedzi. ":D
Rafal B. Opublikowano 11 Stycznia 2009 Opublikowano 11 Stycznia 2009 Pętle i beczki można robić ale bez takiego rozpędzania jak piszesz. Korkociąg też powinien się dać zrobić ale nie wiem czy skrzydła się nie rozejdą. Generalnie ten model nie jest przystosowany aż do takich obciążeń.
wojcio69 Opublikowano 11 Stycznia 2009 Opublikowano 11 Stycznia 2009 Witasm Generalnie EG nie nadaje się do akrobacji ponieważ: 1. Pianka EPP jest za mało wytrzymała2. Mocowanie skrzydeł zbyt słabe3. Za miękki dźwigar w skrzydłach (rurka węglowa)4. Jest przystosowany do latania na małych prędkościach EG podczas robienia pętli dostaje paraboliczny układ skrzydeł, lot na plecach z dużą utratą wysokości, beczka bardzo wolna i z dużą utratą wysokości, w korkociągu rozsuwają się skrzydła, przy świecy skrzydła (raczej, nie ryzykowałem) się "składają".
diem Opublikowano 11 Stycznia 2009 Opublikowano 11 Stycznia 2009 W EG Pro jest dzwigar z rurki szklanej. Ja skrzydla przyklejam tasma wzdloz kadluba (gdzies wyczytalem na forum ze tak sie robi) . Pro moze troche wiecej ale raczej bym nie szalal
stach34 Opublikowano 11 Stycznia 2009 Opublikowano 11 Stycznia 2009 Hmm.. a jakiego motoszybowca byście mi polecili , musi mieć : 1. Dużą powierzchnie skrzydła , 2.można nim zrobić świecę ( jak to zrobi to resztę też) 3.Lekki 4.tani Czy skrzydła od Easy glidera pasują do Pc focus ? http://www.sklep.modelarnia.pl/index.php?p2237,pc-focus-rtf-zestaw-rc
diem Opublikowano 11 Stycznia 2009 Opublikowano 11 Stycznia 2009 Troche za bardzo kombinujesz i masz zbyt duze wymagania.
stach34 Opublikowano 11 Stycznia 2009 Opublikowano 11 Stycznia 2009 Gdyby ludzie nie kombinowali to byśmy komputerów nie mieli A wracając do modelu - coś zbliżonego?
wojcio69 Opublikowano 11 Stycznia 2009 Opublikowano 11 Stycznia 2009 Witam Poczytaj trochę o aerodynamice modeli latających, o siłach jakie działają na model w czasie lotu, o profilach skrzydeł. To na prawdę nie jest czarna magia, a wówczas nie będziesz musiał czekać na czyjąś pomoc. Proponuję szybowiec Swift, Fox, Kobuz. Gdyby ludzie nie kombinowali to byśmy komputerów nie mieli I co z tego, że wymyślili komputer jak nie umiesz sobie w internecie wyszukać tego co Cię interesuje. Na prawdę taki duży to problem wpisać w wyszukiwarkę frazę "Szybowiec akrobacyjny" lub "Model szybowca akrobacyjnego"? Jeżeli z tym sobie nie umiesz poradzić to odpuść sobie modelarstwo RC, to jest zdecydowanie trudniejsze.
Dj. Opublikowano 11 Stycznia 2009 Opublikowano 11 Stycznia 2009 a jakiego motoszybowca byście mi polecili Elektro Junior S firmy Graupner... Sporo tu na forum o nim no i ma w komplecie porządny naped ze smigłem... http://cyber-fly.pl/produkt-758.html sprawdzony ,doskonały model. Pozdrawiam.
stach34 Opublikowano 11 Stycznia 2009 Opublikowano 11 Stycznia 2009 Elektro Junior S firmy Graupner... Sporo tu na forum o nim no i ma w komplecie porządny naped ze smigłem... Pozdrawiam. Właśnie się nad nim też zastanawiałem Czy nim wykona świecę ?
Dj. Opublikowano 11 Stycznia 2009 Opublikowano 11 Stycznia 2009 Co tak uparcie pytasz o tą"świece" nic wiecej nie jest ważne? go z wysokości w dół, model rozpędzi się bardzo i nagle pociągnę go do góry i zrobię kółeczko pionowe Takie coś udał mi sie zrobic kilka razy, nic sie nie stało bo model jest powzmacniany tu i ówdzie ale napewno bedziesz potrzebował dobrych, bardzo dobrych serw raczej z trybami metalowymi, a to już troche kosztuje... Pozdrawiam.
diem Opublikowano 11 Stycznia 2009 Opublikowano 11 Stycznia 2009 Stachu akrobata zmontuj a nie szybowiec.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.