Skocz do zawartości

RWD-22 polski wodnosamolot


Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 miesiące temu...

W jednym z tematów na forum ktoś się żalił że nikt nie pisze o tym jak laminować ... myślę że można poprosić mistrza Krzysztofa o parę tipsów w tej materii :).

Ja bym poprosił o informację gdzie kupić i jak wyglądają opakowania do składników które są wykorzystywane do laminowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

W wielu miejscach używasz rurek aluminiowych klejonych/laminowanych z resztą konstrukcji. Nie obawiasz się, że potencjalnie może to być miejsce gdzie klejenie 'puści'? By solidnie skleić aluminium należy je najpierw przygotowac chemicznie co raczej jest niemożliwe w domowych warunkach. W moich modelach staram się unikać takich łączeń tj. aluminium+epoksyd zwłaszcza tam gdzie są konkretne obciążenia. Zamiast aluminium stosuję węgiel, jest lżejszy a klei się doskonale. Jakie są Twoje doświadczenia?

 

P.S. Model robi duże (pozytywne) wrażenie, przewidujesz produkcję zestawu lub samych elementów laminatowych na zamówienie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

By solidnie skleić aluminium należy je najpierw przygotowac chemicznie co raczej jest niemożliwe w domowych warunkach. Zamiast aluminium stosuję węgiel, jest lżejszy a klei się doskonale. Jakie są Twoje doświadczenia?

 

P.S. Model robi duże (pozytywne) wrażenie, przewidujesz produkcję zestawu lub samych elementów laminatowych na zamówienie?

W moim przypadku nie wymagam aż takiego klejenia. To co jest na obrazku, w zupełności wytrzyma. Całość jest dodatkowo zalaminowana cienką tkaniną szklaną, więc element jest mocny. Jak widzisz, są to elementy podwozia, więc stosuję rurki duraluminiowe, które lepiej spisują się w tej roli niż rurki węglowe.

Model będzie w większości z laminatu, więc jak już będą formy, to nic nie stoi na przeszkodzie, by chętnym takie odbitki zrobić. Kwestia tylko tego, czy znajdą się chętni na model samolotu, który nigdy nie latał, .....bo go nie było :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny etap to pływaki. Założyłem laminat w formie. Nie wiem czy nie przesadziłem z grubością, ale chciałem zrobić w miarę mocny wyrób. Zastosowałem po jednej warstwie tkaniny 80, 110 i 280, dodatkowo rowing węglowy w formie usztywniających żeberek i podłużnic. Oprócz tego wzmocniłem samo dno pływaka i tylko z przodu warstwą 280-tki oraz środek, gdzie będzie mocowany do "nóżek". Na jedną połówkę poszło 90g. żywicy. Przed zamknięciem formy zrobiłem jeszcze skrzynkę do podwozia. Jest wykonana z balsy 3mm, ale twardości dębowego parkietu, więc nie ma strachu, że będzie za słaba. Zdjęcia powinny wszystko wyjaśnić, ale jakby co, to pytajcie, lub coś doradźcie.

13db2ca3ea9b1b3dmed.jpg cb7de54f458cd15bmed.jpg dc36fb45bc97846cmed.jpg 69174d12d4428e41med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.