AndrzejC Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Opublikowano 15 Kwietnia 2017 Panowie się tu chwalą swoimi zdobyczami, że zazdrość bierze... Więc ja też chcę się pochwalić moimi "silniczkami". Właśnie nasze CMB są po przeglądzie przed sezonem. Łożyska wymienione, wały sprawdzone i wycentrowane. Co, nieco podpiłowane, wnętrze wyczyszczone, dyski się świecą, tłoki i tuleje dopasowane sworznie tłokowe wymienione... Wszystko kręci się idealnie Parę godzin poświęciłem na tą pracę, ale myślę ,że warto. Będzie MOC Myślę ,że panowie oglądają tu najmocniejsze silniki jakie są używane w modelarstwie, a może w ogóle w sporcie... A.C. 1
MASK Opublikowano 16 Kwietnia 2017 Opublikowano 16 Kwietnia 2017 A ja od dzisiaj jestem szczęśliwym posiadaczem takiego malucha:-)) Gratuluję i witam w klubie Wygląda na nowy, lekko tylko przykurzony. http://www.ebay.de/itm/OS-MAX-11AX-Platinium-Edition-Graupner-001-2815/322451163626?_trksid=p2047675.c100009.m1982&_trkparms=aid%3D888007%26algo%3DDISC.MBE%26ao%3D1%26asc%3D42851%26meid%3Dc429d84dafdb4e70ac2eb440dac5045e%26pid%3D100009%26rk%3D1%26rkt%3D1%26sd%3D322456671134 Fajnie byłoby mieć taki w kolekcji, ale za te pieniądze, to kilka w kolejce przed nim jeszcze jest Ten jest Twój? Panowie się tu chwalą swoimi zdobyczami, że zazdrość bierze... Więc ja też chcę się pochwalić moimi "silniczkami". Właśnie nasze CMB są po przeglądzie przed sezonem. Łożyska wymienione, wały sprawdzone i wycentrowane. Co, nieco podpiłowane, wnętrze wyczyszczone, dyski się świecą, tłoki i tuleje dopasowane sworznie tłokowe wymienione... Wszystko kręci się idealnie Parę godzin poświęciłem na tą pracę, ale myślę ,że warto. Będzie MOC Myślę ,że panowie oglądają tu najmocniejsze silniki jakie są używane w modelarstwie, a może w ogóle w sporcie... A.C. Jest moc!!! I jeszcze jeden duży samopał: I zagadka:
Paweł Prauss Opublikowano 18 Kwietnia 2017 Opublikowano 18 Kwietnia 2017 Myślę ,że panowie oglądają tu najmocniejsze silniki jakie są używane w modelarstwie, a może w ogóle w sporcie... A.C. Co masz na myśli Andrzeju? Bo według mnie to chyba w Formule 1 silniki są mocniejsze :-)) Marcinie ten Twój motorek już gdzieś widziałem, ale nie potrafię sobie przypomnieć gdzie...
Platon Opublikowano 18 Kwietnia 2017 Opublikowano 18 Kwietnia 2017 Gratuluję i witam w klubie Wygląda na nowy, lekko tylko przykurzony. Fajnie byłoby mieć taki w kolekcji, ale za te pieniądze, to kilka w kolejce przed nim jeszcze jest Ten jest Twój? Jest moc!!! I jeszcze jeden duży samopał: DSC_7143-2.jpg I zagadka: DSC_7141-2.jpg Micro Diesel, chińska replika firmy CS
AndrzejC Opublikowano 18 Kwietnia 2017 Opublikowano 18 Kwietnia 2017 Co masz na myśli? Bo według mnie to chyba w Formule 1 silniki są mocniejsze :-)) Nie wiem czy są mocniejsze.... Trzeba by policzyć. Ten większy złoty ma 15 cm3 i 6,9 KM i to nie są bajki. Obroty na dzień dobry 26 tys. ten mniejszy jest jeszcze mocniejszy. I to motory z pudełka. Śmiem twierdzić, że te ze zdjęcia są mocniejsze bo jeszcze poprawione co wbrew temu,że już są niemożebnie wyżyłowane , da się zrobić. Myślę,że porównując np spalanie z litra lub stosunek pojemności do mocy to nie ma mocniejszych motorków od tych naszych modelarskich. Ale mogę się mylić. No ale z drugiej strony coś za coś, bo chyba nie ma bardziej paliwożernych motorów od tych właśnie...
Paweł Prauss Opublikowano 18 Kwietnia 2017 Opublikowano 18 Kwietnia 2017 Patrząc w ten sposób można dojść do wniosku, że mrówka jest silniejsza od słonia, bo potrafi podnieść ciężar nawet 50 razy większy od swojej wagi... Taka mała dygresja: http://joemonster.org/art/13769
AndrzejC Opublikowano 18 Kwietnia 2017 Opublikowano 18 Kwietnia 2017 Można na to patrzeć różnie. Ty patrzysz jak na mrówkę lub słonia. Ja na to patrzę jak na super wyczynowy motor , a także na myśl techniczną z najwyższej półki I z tym podnoszeniem też bym się spierał, bo taki motorek może popchnąć do przodu kawałek sporej masy z prędkością ponad 100 km/h a podróżną ponad 80 km/h przy sprawności układu max 30%. Więc ta "mrówka" jednak trochę pary w sobie ma A.C.
RomanJ4 Opublikowano 18 Kwietnia 2017 Opublikowano 18 Kwietnia 2017 No to popatrzcie na tego mocarza...
Paweł Prauss Opublikowano 18 Kwietnia 2017 Opublikowano 18 Kwietnia 2017 Można na to patrzeć różnie. Ty patrzysz jak na mrówkę lub słonia. Ja na to patrzę jak na super wyczynowy motor , a także na myśl techniczną z najwyższej półki I z tym podnoszeniem też bym się spierał, bo taki motorek może popchnąć do przodu kawałek sporej masy z prędkością ponad 100 km/h a podróżną ponad 80 km/h przy sprawności układu max 30%. Więc ta "mrówka" jednak trochę pary w sobie ma A.C. Nie przypadkiem napisałem o mrówce bo moje motorki o pojemności 2,5ccm osiągają moc 2,5KM przy obrotach rzędu 43000min-1, więc jakby trochę więcej (przeliczając moc na pojemność) od Twoich słoni Ze względu na to że nie mam żadnego pod ręką to posłużę się poniższym linkiem: http://technohobby.com.ua/online-shop/en/engine-profi-25cc-f2-sports
MASK Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Micro Diesel, chińska replika firmy CS Oczywiście Nie wiem czy są mocniejsze.... Trzeba by policzyć. Ten większy złoty ma 15 cm3 i 6,9 KM i to nie są bajki. Obroty na dzień dobry 26 tys. ten mniejszy jest jeszcze mocniejszy. I to motory z pudełka. Śmiem twierdzić, że te ze zdjęcia są mocniejsze bo jeszcze poprawione co wbrew temu,że już są niemożebnie wyżyłowane , da się zrobić. Myślę,że porównując np spalanie z litra lub stosunek pojemności do mocy to nie ma mocniejszych motorków od tych naszych modelarskich. Ale mogę się mylić. No ale z drugiej strony coś za coś, bo chyba nie ma bardziej paliwożernych motorów od tych właśnie... Andrzeju, w modelarskich silnikach lotniczych wydajność z 1 litra pojemności na poziomie ok. 500 KM była dostępna już na początku lat 90.
M.Ch. Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Witajcie, nie jestem w ogóle znawcą spalin, ale umiem docenić wspaniałą rzemieślniczą robtę! Te włoskie CMB to po prostu kosmos. Bardzo interesujące parametry: Hubraum: 3.49ccm Leistung: 2.91 PS bei 42.000 U/Min. Drehzahlbereich: 6.000 U/Min. bis 55.000 U/Min. http://www.topengines.de/epages/62709852.sf/en_GB/?ObjectPath=/Shops/62709852/Products/MP7P21BBSTD
AndrzejC Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Andrzeju, w modelarskich silnikach lotniczych wydajność z 1 litra pojemności na poziomie ok. 500 KM była dostępna już na początku lat 90. Z tym bym się spierał. Przynajmniej o dekadę . Już w połowie lat osiemdziesiątych miałem do dyspozycji motorek OPS 90 (na fotografii), który był już od jakiegoś czasu w produkcji i który już wtedy także miał podobne osiągi. Jak ten motor po poczciwych WEBRACH zobaczyłem wtedy, to mi po prostu szczęka opadła Ten silnik jest produkowany praktycznie bez zmian do dziś i używany przez zawodników. Tu nie chodzi o to czyja "mrówka" mocniejsza,. tylko o to, że w ogóle te nasze motorki są piekielnie mocne. I o to jak to wszystko poszło do przodu. Kiedyś motorek jak miał 0,3KM to już był super wyczyn. A teraz nawet minimalne obroty są większe od tych maksymalnych obrotów jakie uzyskiwały SIMY, SUPER ATOMY, czy choćby wspomniane BARBINI. I kto by pomyślał, ze to zajdzie tak daleko. Na razie są ograniczenia materiałowe, bo te materiały , które są wykorzystywane do tych motorków po prostu nie wytrzymują przeciążeń. A jak taki motorek się rozleci , to w zasadzie nie ma co zbierać I w sumie każdy taki motorek to po prostu dzieło sztuki technicznej jest. I z tym się chyba wszyscy zgodzą A.C.
mike217 Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Wspomnij też o fatalnej jakości produktów marki CMB, o tym, że nowy motor wielkości 90 praktycznie od razu po kupnie trzeba poprawiać i że sworzeń wału i igły są od razu do wymiany. Bywam na zawodach FSR i się nasłucham od kolegów jak klną na to g..
symon5 Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Opublikowano 19 Kwietnia 2017 klna na to gowno i innych nie biora
AndrzejC Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Widzisz Michał, z tymi g... CMB to w sumie głupot się nasłuchałeś. I nie wierz we wszystko co mówią Wszyscy narzekają, i wszyscy na nich pływają . Ty się nasłuchałeś, a ja je użytkuję od ponad 20 lat, przez moje ręce przeszło ich tyle ,że już dawno przestałem liczyć. teraz mam ich jakieś 10 egzemplarzy tylko tych na chodzie, bo o tych na półce nie wspomnę, i powiem tak. Są oczywiście egzemplarze lepsze i gorsze, ale w tej chwili jakość jest na tyle dobra, że mieszczą się w normie. A te nowe złote są bardzo dobre. Czasem zdarza się krzywo wyfrezowany karter, ale na szczęście bardzo rzadko. Kto mówi o złej jakości silników? Tacy , którzy dbałość o swoje motorki mają za nic. Zawsze winna jest fabryka... Jako,że z grubsza wiem co zrobić silniczkiem, żeby wygrywać z najlepszymi w tym sporcie, więc trafia do mnie dużo motorków uszkodzonych do naprawy, albo takich w których właściciel chce coś poprawić, a nie do końca wie co i jak. Więc ja Ci Michał mówię, że to nie żadna fabryka jest winna tyko złe podejście zawodników do motorków. Ile to już razy trafiał do mnie motor zardzewiały w środku i to od tzw asiorów... byś się zdziwił. Silnik modelarski to jest bardzo precyzyjne urządzenie i należy o niego dbać. A jak nie dbasz to płacisz. Ja tam na swoje motorki nie narzekam. Te ze zdjęcia przehulały dwa sezony bez awarii i dopiero na ostatnich zawodach wały się lekko zatarły. Ale miały prawo. i TO NIE BYŁA WINA FABRYKI. Teraz są zregenerowane i dalej będą hulać jak się patrzy. Jak dbać o motorki wodne napiszę w moim temacie o STD bo i tak miałem to zrobić. A.C.
mike217 Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Ok Ok ja się nasłuchałem od tych najlepszych... z tego co wiem przesiadła się część na Novarosii. U B.G w modelarni też widuję wiecznie te wały i sworznie jak je ratuje..A mówili to właśnie o pietnastkach ze złotej serii.
AndrzejC Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Opublikowano 19 Kwietnia 2017 No właśnie o te wały chodzi najczęściej. Wystarczy trochę wody zostawić w motorku i nieszczęście gotowe. Wał się "zagotuje" bo jak ma się nie zatrzeć jak igły zardzewiałe? A nie łaska porządnie wymyć motor i posmarować po pływaniu lub po biegu i podnieść korbowód do góry? To są proste czynności. Tylko trzeba chcieć. Przecież patrzę na zawodach jak to wygląda. Po starcie łódka na podstawkę mokra czy sucha , obojętnie... i idziemy na piwko. Do następnego startu a później do następnych zawodów..... I jak ten motor ma wytrzymać, jak z mety zaczyna go rdza brać, choćby przez zawartość nitrometanu w paliwie. Kto myje i smaruje ten defekty ma o wiele rzadziej. I mniej płaci A.C.
Paweł Prauss Opublikowano 19 Kwietnia 2017 Opublikowano 19 Kwietnia 2017 No ale kto bogatemu zabroni :-)) Aby wrócić na właściwe tory tego wątku wrzucam foto mojego najnowszego nabytku - przed chwilą odebranego od kuriera i jeszcze zimnego, brr za oknem mam 5cm śniegu i ciągle pada... Widział kto takiego? p.s. Zdjęcia wykonał poprzedni właściciel :-)) A Barbini po wizycie w salonie SPA wygląda obecnie tak: Marcinie miałeś rację to nowy nie używany motorek.
bynek Opublikowano 22 Kwietnia 2017 Opublikowano 22 Kwietnia 2017 Piękny ten M 12 , wyprodukowano ich około 400 szt. To jest wersja ring . czy ABC ? A ten maluszek jak się nazywa?
Paweł Prauss Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Piękny ten M 12 , wyprodukowano ich około 400 szt. To jest wersja ring . czy ABC ? A ten maluszek jak się nazywa? ABC z pierścieniem. Electronic Developments ED .46ccm Baby Diesel :-)) http://www.modelenginenews.org/cardfile/ed_baby.html No to żeby nie było zastoju w temacie, co to za jeden (od ubiegłego piątku w mojej kolekcji) ???
Rekomendowane odpowiedzi