tomasxxx Opublikowano 23 Października 2012 Opublikowano 23 Października 2012 Da sie Tomek opcje są 2 ,topik do lutowania aluminium jest na alledrogo tlko pod żadnym pozorem nie wolno wkladac do fiolki i metalowych przedmiotow traci wlasciwosci,albo dobry spawacz z tigiem ,mam takiego znajomego gdybyś miał kłopot służę pomocą ,
Tomek Opublikowano 23 Października 2012 Autor Opublikowano 23 Października 2012 Ok. same dobre wiadomości. jutro dłubie pozostałe elementy
Tomek Opublikowano 25 Października 2012 Autor Opublikowano 25 Października 2012 To pozostałe to mocno powiedziane , raczej powinno być kolejny. A miał być taki duży model wszystko duże i łatwe , a tu w kółko babranie się w takich małych ..... (ten drucik jest po to , żeby się części nie pogubiły przed pospawaniem ) 1
baziu123 Opublikowano 25 Października 2012 Opublikowano 25 Października 2012 Tomaszu rewelacja ciekaw jestem spawania jak wyjdzie sam nie dawno byłem w podobnej sytuacji...niby nic a z 8 godzin zeszło.Po moim spawaniu zauważyłem że materiał zmienił właściwości stał sie bardziej miękki dlatego zrezygnowałem ze spawania goleni podwozia przedniego i wyrobiłem je w całości z jednego kawałka aluminium,masz dość małe elementy do spawania ciekawe czy nie ,, spłyną'' podczas spawania.
Tomek Opublikowano 25 Października 2012 Autor Opublikowano 25 Października 2012 Dlatego się zastanawiam czy nie polutować tego miedzią , czy czymś podobnym
kesto Opublikowano 26 Października 2012 Opublikowano 26 Października 2012 Może przy dzisiejszym rozwoju technologii klejenia, pokusić się o znalezienie odpowiedniego kleju?
Johny88 Opublikowano 26 Października 2012 Opublikowano 26 Października 2012 Myśle, że lutowanie jest odpowiednie .
rapier Opublikowano 26 Października 2012 Opublikowano 26 Października 2012 Obecnie lotus we wszystkich nowych samochodach stosuje ramy i struktury aluminiowe klejone i ponoc sa wytrzymalsze niz spawane. Tak wiec moze warto zainteresowac sie tematem
Gość Opublikowano 26 Października 2012 Opublikowano 26 Października 2012 Obawiam się że za mała powierzchnia klejenia. Lutowałem alu lutem Alumweld i wyszło tak http://www.trioda.co...=172296#p172296 Miedzią czy srebrem raczej tego nie polutujesz.
Maciej Ritmann Opublikowano 26 Października 2012 Opublikowano 26 Października 2012 jest coś takiefo jak masa :-2skłasnikowa metalowa. moze pomyśl o czymś takim? mieszasz jak poxilinę ja z tego zrobilem główkę nakręcaną na butlę do areo, bo mi pękła
tomasxxx Opublikowano 26 Października 2012 Opublikowano 26 Października 2012 Ogólnie zwie się to spaw na zimno testowałem kilka takich produktów ale nie dorówna to lutowaniu nie mówiąc już o spawaniu.
RomanJ4 Opublikowano 26 Października 2012 Opublikowano 26 Października 2012 Może to coś pomoże http://www.dailymotion.com/video/x7wczb_dwa-elementy-aluminiowe_tech http://www.dailymotion.com/video/x7wccy_odtwarzanie-elementu_tech http://elmech.ovh.org/
Tomek Opublikowano 26 Października 2012 Autor Opublikowano 26 Października 2012 Być może problem załatwię w inny sposób ale na razie nie mogą się pochwalić jaki. Jutro powinienem mieć odpowiedź popołudniu
pacek Opublikowano 2 Listopada 2012 Opublikowano 2 Listopada 2012 co do nitów w łosiu pewnie będzie kilka tysięcy, a może takie cóś http://www.mickreevesmodels.co.uk/~mickreev/Access/accessories.htm w punkcie SCALE RIVETS SYSTEM
Tomek Opublikowano 2 Listopada 2012 Autor Opublikowano 2 Listopada 2012 Fajne. Jak dobrze zrozumiałem kupuje pasek z dziurami na wymalowanie nitów lub nity w postaci tego co wypadło z paska? Tylko 5 funtów za 60 nitów, to trochę drogo patrząc, że trzeba to przemnożyć przez jakieś150
pacek Opublikowano 2 Listopada 2012 Opublikowano 2 Listopada 2012 ale może to jakiś pomysł na własne wykonanie, trzeba by tylko kogoś z ploterem i troche folii.
Tomek Opublikowano 2 Listopada 2012 Autor Opublikowano 2 Listopada 2012 ploter to by się na stałe przydał
Tomek Opublikowano 3 Listopada 2012 Autor Opublikowano 3 Listopada 2012 Mały update prac nad kadłubem i to na tyle prac przy kadłubie... czekam na podwozie tylne:)
tomasxxx Opublikowano 3 Listopada 2012 Opublikowano 3 Listopada 2012 No a już myślałem że się obijasz ,podwozie dałeś do spawania jak się domyślam ?
Tomek Opublikowano 4 Listopada 2012 Autor Opublikowano 4 Listopada 2012 Obija się strasznie. Co krok, to decyzja, co i jak robić, i to zajmuje masę czasu. Nie dałem do spawania, a raczej jest przymiarka do zrobienia z materiałów nie aluminiowych i potem tylko pomalowanie na aluminium. Bo są nowoczesne lekkie materiały i dużo mocniejsze niż aluminium i się świetnie kleją. To aluminiowe odłożyłem na półkę, jeśli sprawdzi się z rezotex-u to zostanie na półce, jeśli wyjdzie kiszka, to wrócę do aluminium, tylko poprawie na dwa wpusty te spawane elementy, będzie pewniejsze. A obecnie rozłożony ma centropłat na stole, docinam listewki, ustawiam żeberka, i takie tam. znowu czas, którego nie widać, a wymiernie czuć. Wiem, trochę skaczę po modelu, ale to totalny prototyp i nie mam mowy o posuwanie się według planów, trzeba mocno improwizować, niestety. Z drugiej strony, niesamowita satysfakcja, jak coś zaczyna się składać w spójną całość... Takie tam rozterki młodego duszą konstruktora
Rekomendowane odpowiedzi