Skocz do zawartości

PZL-37 Łoś 1:6


 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Tomaszu rewelacja ciekaw jestem spawania jak wyjdzie sam nie dawno byłem w podobnej sytuacji...niby nic a z 8 godzin zeszło.Po moim spawaniu zauważyłem że materiał zmienił właściwości stał sie bardziej miękki dlatego zrezygnowałem ze spawania goleni podwozia przedniego i wyrobiłem je w całości z jednego kawałka aluminium,masz dość małe elementy do spawania ciekawe czy nie ,, spłyną'' podczas spawania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obija się strasznie. Co krok, to decyzja, co i jak robić, i to zajmuje masę czasu.

 

Nie dałem do spawania, a raczej jest przymiarka do zrobienia z materiałów nie aluminiowych i potem tylko pomalowanie na aluminium.

Bo są nowoczesne lekkie materiały i dużo mocniejsze niż aluminium i się świetnie kleją.

To aluminiowe odłożyłem na półkę, jeśli sprawdzi się z rezotex-u to zostanie na półce, jeśli wyjdzie kiszka, to wrócę do aluminium,

tylko poprawie na dwa wpusty te spawane elementy, będzie pewniejsze.

A obecnie rozłożony ma centropłat na stole, docinam listewki, ustawiam żeberka, i takie tam. znowu czas, którego nie widać, a wymiernie czuć.

 

Wiem, trochę skaczę po modelu, ale to totalny prototyp i nie mam mowy o posuwanie się według planów, trzeba mocno improwizować, niestety.

Z drugiej strony, niesamowita satysfakcja, jak coś zaczyna się składać w spójną całość...

Takie tam rozterki młodego duszą konstruktora :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.