Skocz do zawartości

Citabria-Decathalon Gigant RC


balcerseb88
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Oj tam warsztat jak warsztat.... niestety z tym miejscem jest rożnie samoloty w warsztacie a auto na dworze ;) ...

No jasne, są rzeczy ważne i ważniejsze :D

 

a co do silnika to niestety nie odpalałem bez tłumika nie chce denerwować "sąsiadów"

Tak czy siak chodzi pięknie.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Cześć teraz po lakierowaniu to już niewiele można zrobić,dziurki były przed malowaniem i lakier ich nie pokryje,niedokładnie przygotowałeś skrzydła do malowania.Można spróbować spolerować na pewno trochę te dziurki się załagodzą i będą mniej widoczne,trudno jest mi powiedzieć bo na zdjęciach ich nie widać.Pozdrawiam Włodek. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś pokrywałem skrzydła papierem japońskim i na to szpachlówka natryskowa + lakier i też wyszły małe dziurki na każdej powierzchni. Po prostu jak by miejscami coś odpychało lakier. Pomogło dopiero szlifowanie do zera i szpachlowanie ręczne każdej dziurki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie przejrzałem wątek od początku do końca ze szczęka na klawiaturze, pogratulować koledze zapału i umiejętności manualnych. Model jest piękny i już nie mogę się doczekać jakiegoś filmiku z pierwszych oblotów. Śledzę z niecierpliwością dalsze poczynania do końca - pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądam Twoją budowę od początku i podziwiam jakość wykonania.

Ale jak zobaczyłem jak masz połączone serwo z lotką to zbladłem.

Od strony lotki jest ok. ale od serwa katastrofa, ten mały snapik to bardzo kiepskie rozwiązanie , lepiej użyć przegubu kulowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziekuje za uwage własnie jest to druga uwaga przed chwila powiedział to samo mój Tata ze to za słabe snap M3 ale czy napewno ?? Tutaj warto podyskutować ;) próbował ktos rozerwać taki snap ?? ?? próbował ktos zerwac przegób kulisty ?? ile kilogramami trzeba szarpnąc zeby to pusciło ??? ?? ?? ? ? chetnie wysłucham opinii acz kol wiek mam swoje zdanie na ten temat .....Tak ze czekam na wasze wypowiedzi.... ;) pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te snapy potrafią paść nawet w małych modelach typu 1,3-1,5m.

Czasami się łamią ,albo bardziej pękają zaraz za gwintem.

Czasami same się otwierają.

Snap kulowy z nakrętką samohamowną zaklejaną CA daje o wiele bezpieczniejsze połączenie.

Ja stosowałem to tylko w modelach do 1,5m i na wszelki wypadek dawałem 4-5mm wężyka paliwowego w roli zabezpieczenia przed samo otwarciem.

W każdym razie jak najszybciej to wywal z modelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wskuteg drgań pękła końcówka popychacza steru wysokość (drut stal. 3mm nagwintowany M3 pod snap). Drgania ucieły go tu gdzie zaczynał się gwint pod snap. Normalnie przed włożeniem tego nagwintowanego drutu nie można było wygiąć go palcami. Ale drgania od silnika przenoszą się przez kadłub i "trzepią" ogonem. :(

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.