RAFALR30 Opublikowano 31 Marca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2013 Czyli dźwięk jednak jest ... a miło nie być przecież? Jakiś nowy pomysł się narodził odnośnie instalacji dźwiękowej ? Tak miało być. To tylko podkład MP3. Miejsca na głośnik zabrakło :\ Rafał jeszcze możesz wstawić taki moduł dźwiękowy, który wspaniale udaję dźwięk prawdziwego silnika w samolocie. Tylko cena ..... http://www.youtube.com/watch?v=_ANX9XtHo_0&feature=player_detailpage Nie pozostaje mi nic innego jak pomyśleć o zakupie modelu w skali 1:6. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAFALR30 Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Kwietnia 2013 Zważyłem model. Waga modelu bez akumulatora: 637g (po wszystkich przeróbkach), bez podwozia 592g Waga modelu do lotu z akumulatorem 1300mAh: 737g, bez podwozia 692g Pozostałe dane: Długość 780 mm Rozpiętość skrzydeł 960 mm Waga 550 g (wg producenta) Silnik Bezszczotkowy "out runner" 700kV Regulator 25-30A HK BEC 2A Akumulator 11.1V Li-Po 1300mAh Serwa5x 9g (2x lotki, 1x ster wysokości, 1 x ster kierunku połączone z tylnym kołem, 1 x klapy) Komplet oświetlenia, imitacja strzelających karabinów maszynowych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAFALR30 Opublikowano 24 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2013 Kolejne loty miały odbyć się tradycyjnie na łące, ale kolega który był kierowcą samochodu widząc, że zabrałem na łąkę Mustanga z podwoziem wywiózł mnie na lotnisko Aeroklubu. Jako pasażer nie miałem więc dużego wpływu na kierunek jazdy . Chcą niechcąc trzeba było wystartować i lądować Mustangiem po raz pierwszy na pasie. Pas jak pas - szeroki kwadrat pokryty wybojami z kęp traw na łączeniu płyt z przewężeniem na 4m szerokości pas. Pierwsze lądowanie pod słońce od strony wyboistego dużego kwadratu zakończone przed pasem w trawie. Dla tej wielkości modelu nawet trawa w Aeroklubie jest zbyt wyboista i...kapotaż na 90 stopi.Efekt - złamana (jak zwykle ta klejona) łopata śmigła. Drugie lądowanie ze słońcem od strony 4m szerokości pasa zakończone obok pasa na trawie - kapotaż 180 st. czego efektem było złamanie skrzydła i naderwanie statecznika pionowego. Jeszcze długa nauka przede mną jeśli chodzi o prawidłowe lądowanie zwłaszcza na pasie o szerokości (jak dla mnie) tylko 4m. Na razie wynik 2:0 . Model od razu w domu posklejałem i czeka na następne loty. ALE MAM PYTANIA DO KOLEGÓW MAJĄCYCH DOŚWIADCZENIE PRZY STARCIE Z PASA. Mustang ma prawidłowo ustawione wszystkie stery, koła. Przy małej prędkości prawidłowo kołuje - tylne koło ustawione OK. Ale przy dodaniu gazu aby model wystartował, na ostatnich metrach pasa mocno ściąga model w lewą stronę co przy małej prędkości i niepoderwaniu modelu z pasa grozi wypadnięciem na pobocze a efekt uszkodzeń nie trudno sobie wyobrazić. Co może być przyczyną takiego mocnego skrętu w lewo podczas startu ? Podczas lotu model zachowuje się prawidłowo jest dobrze wytrymowany - jak po sznurku. P.S. Moje przeróbki spowodowały że model już nie jest taki szybki a dla prawidłowego wykonania figur muszę zmienić wychylenia sterów na większe niż obecne 50%. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 24 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2013 Wg mnie to siły od śmigła. Kontrowanie sterem kierunku nic nie dawało? Wypróbuj może technikę startu z zaciągniętym sterem wysokości, bez charakterystycznego podniesienia ogona w czasie startu. Tylko z wyczuciem, aby go nie przeciągnąć na starcie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAFALR30 Opublikowano 24 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2013 Start tego modelu jest tak szybki na max. mocy ( z 6 m rozbiegu lekki ruch SW i już w górze) , że nawet nie zdążyłem skontrować sterem kierunku na pasie - na pewno sprawdzę to przy następnych lotach rozpędzając powoli model. O drugiej technice też słyszałem na pewno ją sprawdzę. Dziękuję Robert za cenne porady. MAM JESZCZE DO DYSPOZYCJI KLAPY (jeszcze ich nie używałem). Może wypuścić je przy starcie dla zwiększenia siły nośnej i poderwania modelu przy mniejszej prędkości startowej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo Opublikowano 24 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2013 Co do klap to lepiej wyleć wysoko i je dopiero włącz i obserwuj jak się model zachowuje bo może się okazać że będzie trzeba domiksować do nich SW. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
302_Osh Opublikowano 24 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2013 Ja startuje bez podwozia z ręki tym konikiem, wyrzut mocno do przodu, throttle max, ster wysokości prawie na maksa na siebie. Podwozie nie zgina się podczas lotu? Ja zamieniam je miejscami po każdym locie i nie mam na to sposobu. Kolejna sprawa, po każdym kapotażu sprawdzaj to plastikowe łoże śmigła, załamałem już dwa, teraz mam większy problem, chyba pęknięty jest ten plastikowy element wtopiony w styro, do którego przymocowane jest to łoże silnika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAFALR30 Opublikowano 24 Maja 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2013 Wcześniej też latałem tylko bez podwozia i wyrzut z reki, lądowanie w trawie. Ale skubany ma dużą prędkość podejścia do lądowania nawet przy wyłączonym silniku stąd moje przeróbki związane z klapami dla ograniczenia prędkości lądowania. Jak tylko je sprawdzę w praktyce podzielę się spostrzeżeniami w tym temacie. Łoże silnika OK. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
302_Osh Opublikowano 24 Maja 2013 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2013 Dobrze powychodziły ci te wszystkie przeróbki, jestem pod wrażeniem. Może miałbyś ochotę wymyślić jakąś alternatywę dla tego łoża, każde lądowanie w trawie nadwyręża je maksymalnie. Ja nadal się zastanawiam, z czego wykonać ten czerwony miękki element za kołpakiem śmigła, czym go zastąpić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAFALR30 Opublikowano 13 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 Co do klap to lepiej wyleć wysoko i je dopiero włącz i obserwuj jak się model zachowuje bo może się okazać że będzie trzeba domiksować do nich SW. KLAPY SPRAWDZONE - R E W E L A C J A Ustawienia - klapy opuszczane są w czasie 3s a podnoszą się w ciagu 1 s. Przy pełnej prędkości wychylenie klap na mini i max powoduje, że model zwalnia ale nieznacznie. Dopiero przy lotach z prędkością o 50% niższą + załączenie klap daje zauważalny efekt - model pięknie wytraca prędkość. I co najważniejsze (niezależnie od prędkości) włączenie klap nie powoduje (pomimo zwiększenia siły nośnej) wznoszenia modelu a ni też jego opadania - LECI JAK PO SZNURKU WYTRACAJĄC PRĘDKOŚĆ. Nie muszę korygować modelu żadnym sterem. Nawet z opuszczonymi klapami świetnie lata, wykonuje wszystkie manewry. Podsumowując - jestem bardzo zadowolony z dokonanej modyfikacji. Dla bezpieczeństwa loty wykonywałem bez podwozia lądując w trawie. Kolejny etap- lądowanie z podwoziem i z wypuszczonymi klapami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 13 Czerwca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 Czy zmniejszyła się prędkość minimalna modelu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAFALR30 Opublikowano 13 Czerwca 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2013 Czy zmniejszyła się prędkość minimalna modelu? Zgodnie z moimi założeniami - wysunięcie klap pozwoliło na zmniejszenie minimalnej prędkości. Jeżeli masz na myśli prędkość podchodzenia do lądowania na min obrotach silnika lub z wyłączonym silnikiem to jest znaczący spadek tej prędkości a wzrost siły nośnej przy wypuszczonych klapach nie powoduje tak szybkiego samoczynnego opadania modelu. Model nie przepada, no chyba że wykonałbym w tym momencie manewr zawracania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAFALR30 Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2013 Mając do dyspozycji odpowiednio przerobiony miernik dokonałem dzisiaj pomiarów poboru prądu. Waga modelu bez akumulatora: 637g (po wszystkich przeróbkach), bez podwozia 592g Waga modelu do lotu z akumulatorem 1300mAh: 737g, bez podwozia 692g Śmigło 1060x4 http://www.hobbyking...ement_Set_.html Regulator dałem na wyrost (25-30A) z tego względu że fabrycznie montowany był na 20A, który przy zaniku sygnału z nadajnika nie odcinał zasilania. Model mógłby więc lecieć i lecieć a tak mam dzięki regulatorowi z HK odcięcie zasilania przy braku sygnału z nadajnika i "pewność" że model wyląduje w polu widzenia. Pomiar ciągu dokonam na dniach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAFALR30 Opublikowano 27 Września 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Września 2013 jesień, jesień... i głowa pełna nowych pomysłów. Planuję wykonać w tym modelu chowane główne podwozie z wykorzystaniem http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewitem.asp?idproduct=17538 oraz http://www.hobbyking..._Regulator.html lub http://www.hobbyking..._Sequencer.html Jakieś wskazówki od braci modelarzy posiadających doświadczenie z podwoziem chowanym? Może ktoś z was posiada zdjęcia, rysunku obrazującego wewnętrzna część komory podwozia (rzut z dołu)?. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo Opublikowano 28 Września 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Września 2013 Rafał pierwsze dwie rzeczy spoko i również zamawiam te dwie rzeczy ale jak chodzi o ostatnią to ten układ jest do sterowania podwoziem i jego klap bacznie śledzę Twojej poczynania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAFALR30 Opublikowano 2 Października 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Października 2013 Wykonałem dzisiaj pomiar ciągu. Model trzymałem "na uwięzi" w dwóch pozycjach - pionowo w dół i w poziomie na podwoziu jak do startu z pasa. Ciekawe te wyniki Model lata puszczony z reki, startuje z pasa... a pomiary na "-" (minusie). Ciekawe o ile chowane podwozie podniesie wagę? Trochę pianki wydrążę, dodam 2x18g mechanizmy podwozia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 2 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2013 Jeżeli tabelka przedstawia to, że ciąg jest mniejszy niż waga modelu to nie musisz się dziwić, że puszczony z ręki leci. Jest przecież skrzydło. Jakbyś puścił pionowo w górę, puścił model, nie rzucał to by pewnie nie poleciał. PS>Pomiar w poziomie jest nie miarodajny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo Opublikowano 2 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2013 Ciekawe o ile chowane podwozie podniesie wagę? Trochę pianki wydrążę, dodam 2x18g mechanizmy podwozia... Zróbmy zakłady ... ja stawiam że między 50 a 60 g przybędzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAFALR30 Opublikowano 4 Października 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Października 2013 Zróbmy zakłady ... ja stawiam że między 50 a 60 g przybędzie Będę się starał by Mustang nie przytył. W oczekiwaniu na mechanizmy podwozia tradycyjnie jak w innych moich modelach pojawiło się na całym Mustangu nitowanie i washing. Rzekłby Pawlak "....a szkuoda taki był ładny amerykański...". Lubię gdy model wygląda jak maszyna w czynnej służbie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RAFALR30 Opublikowano 30 Października 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Października 2013 Dzięki uprzejmości Przema dotarły do mnie mechanizmy podwozia głównego http://www.hobbyking...idproduct=17538 i spowalniacz http://www.hobbyking..._Regulator.html Rozpocząłem testowanie - serwomechanizmy podwozia pracują cicho, płynnie bez sprężynowania - SUPER. Trochę krótkie przewody ale to da się przedłużyć. Podłączyłem serwomechanizmy podwozia poprzez kabel Y do kanału nr 5 w odbiorniku. W nadajniku do kanału nr 5 przyporządkowałem przełącznik GEA. Do tego momentu wszystko dział poprawnie - chowanie i opuszczanie podwozia z zadaną przez fabrykę prędkością. Ale pomyślałem - skoro nadajnik Turnigy ma funkcję miksowania to można określić funkcje slow down, slow up, delay down, delay up celem ustawienia czasu opuszczania i chowania podwozia i opóźnienia jego działania (bez konieczności montowania spowalniacza) tak jak to zrobiłem dla serwomechanizmu sterowania klapami. Jeżeli ustawię np: delay up i/lub delay down na 5 s to po przełączeniu przełącznika GEA w pozycje 1 lub 0 opóźnienie wypuszczania i chowania podwozia działa z opóźnieniem 5 s z fabrycznie zadaną prędkością. ALE JAK USTAWIĘ slow down i/lub slow up TO I TAK PRĘDKOŚĆ CHOWANIA I WYPUSZCZANIA PODWOZIA JEST TAKA SAMA JAK FABRYCZNIE ZADANA A PONADTO FUNKCJA slow down, slow up zachowuje się jak delay down, delay up gdzie czas ustawiony jest na 0s. Spowalniacz przetestuję wkrótce. I tu nasuwa się pytanie - czy spowalniacz pomoże w wydłużeniu czasu chowania i wypuszczania podwozia w tym typie serwomechanizmu podwozia. CZYŻBY ZA CZAS CHOWANIA I WYPUSZCZANIA PODWOZIA ODPOWIADAŁA TYLKO ZWYKŁA MECHANIKA (np. sprężyna) A NIE ELEKTRONIKA TEGO MECHANIZMU? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi