Skocz do zawartości

Projekt rozporządzenia do prawa lotniczego


kryniek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Potwierdzam, też dostałem to pismo. Jest ono adresowane do 39 osób przedstawicieli. Ciesze się, gdyż moje działania zostały przez kogoś przeczytane. Na liście jest też Tomek z Orlika i Arek z ANT.Pozostaje pytanie, czy tylko 39 osób-przedstawicieli wyraziło swoje zainteresowanie tematem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co widzę w swojej skrzynce e-mail, to nastąpiła zmiana terminu spotkania z 7 na 8 lutego godz. 10ta oraz ilość adresatów teraz jest 22 (?)

 

Wojtek, Kuba wybieracie się?

może razem, zawsze taniej - jeśli dostanę dzień urlopu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapewne liczba osób uległa zmniejszeniu na skutek rozdzielenia spotkań ze względu na zagadnienia. Skoczkowie będą mieli spotkanie dotyczące zapisów o spadochroniarstwie w czwartek. Zapisy o bezzałogowcach zostały przeniesione na Piątek, to działanie ma sens, w końcu to dwa zupełnie różne tematy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak tylko jak przedstawiciel aeroklubu chciałby brać udział we wszystkich dotyczących go zagadnieniach, to musi teraz przyjechać na kilka dni! to też nie realne, może nie stanowi problemu dla miejscowych, ale dla kogoś, kto jedzie 500 kilometrów i musi spędzić klika dni " na konsultacjach, to już jest kłopotek :) Nie mniej jednak będziemy się umawiać na ten wyjazd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wbrew temu co napisałem w swoim poście #160, że nie wezmę udziału- zmieniłem zdanie- najprawdopodobniej jednak pojadę. Przyczyniło się do tego także i to, że przesunięto termin na piątek, co już lepiej mi pasuje. Tu pytanie do kolegów z Jeleniej- ew. z Rybnika- wyjazd wspólny- dosiadka mojej skromnej osoby gdzieś po trasie (jestem z wschodniej części opolskiego- ale bez narzucania, w razie co, dam radę sam (umówić się możemy na priv).

Czując się przedstawicielem szerszego grona, proszę o dalsze sugestie, jeśli coś jeszcze byłoby do dorzucenia do postulatów. Zaznaczam, że chciałbym być bardziej wyrazicielem opinii modelarzy indywidualnych, choć oczywiście nie tylko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek.

Przecież nie jesteś sam ,bo z ANT zaproszenie otrzymało trzech.

Jak widać niektórzy tylko w klawiaturę klepią a swój protest wysłało 22 modelarz z CAŁEJ POLSKI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kamyczek_RC

Może wysłało więcej tyle że trzeba mieć odwagę podpisać się z imienia i nazwiska i napisać coś sensownego . Nie wiem czy warto nadstawiać głowę za ludzi ,którzy mocni są tylko w biciu piany na forach . Jednak nie potrafią walczyć o swoje racje licząc i czekając na gotowe wy pojedziecie załatwicie a my wam będziemy bić brawo albo was zbluzgamy jak nie będzie po naszej myśli . Tak czy inaczej planujemy jechać choć to dla nas kosztowny wyjazd .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długo milczałem i czekałem aż pojawią się takie wpisy.

Jakbym czytał Kordiana: Nazywam się Milion, bo kocham i cierpię za miliony.

Też wysłałem mail'a do ULC. Może nie był on napisany urzędowym językiem jak zaproponowany tutaj przez Bogusława, może nawet nie został przeczytany, bo odpowiedzi nie dostałem.

Celowo napisałem go zwykłym potocznym słowem pisanym (z zachowaniem poprawności gramatycznej, ortograficznej i etycznej) aby dać do zrozumienia urzędnikom, że w RP są modelarze zrzeszeni w AP, modelarniach, na forach ale i tacy co są sami dla siebie, którzy nie chcą lub nie mają możliwości zrzeszenia się w ustawowej organizacji. Tych modelarzy te przepisy też będą dotyczyć.

Zastanowił się ktoś tutaj ilu jest w Polsce czynnych modelarzy, którzy nawet nie wiedzą, że ULC szykuje takie kwiatki? Zapewniam Was, że takich Sławków, Marków, Jacków, którzy spotykają się w weekend'owe popołudnia na łące pod lasem i latają jest duuużo.

Czy nie wydaje Wam się dziwne, że ULC przystąpiło do zmian zimą?

Zima dla modelarstwa to sezon martwy, ludzie siedzą po domach, niektórzy coś dłubią, kontakty z innymi modelarzami są zdecydowanie luźniejsze, więc cichaczem wprowadzimy zmiany w przepisach aby się to nie rozniosło zbyt szerokim echem, co miałoby miejsce w środku sezonu, gdzie nasze wzajemne kontakty są dużo większe i częstsze jak zimą.

Kamil uwierz mi, że napisałem sensownie, choć nie cytowałem Dzienników Ustaw, Rozporządzeń czy paragrafów. Bardziej odniosłem się do zdrowego rozsądku i logiki (dziś nie jestem pewny czy mogę na to liczyć ze strony decydentów ULC) a mój mail zaczynał się w grórnym, lewym rogu kartki pełnymi danymi teleadresowymi (imię nazwisko, adres zamieszkania, telefon kontaktowy) nawet dołączyłem polisę OC aby przekonać urzędników, że są wśród modelarzy ludzie odpowiedzialni choć nie zrzeszeni w AP.

Idąc Twoim tokiem rozumowania, czy warto nadstawiać głowę za ludzi, którzy mocni są tylko w biciu piany na forach, odpowiadam warto.

W każdym stadzie znajdzie się jakiś Judasz ale pojedyncze komórki nie mogą decydować o funkcjonowaniu całego organizmu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek.

Przecież nie jesteś sam ,bo z ANT zaproszenie otrzymało trzech.

Jak widać niektórzy tylko w klawiaturę klepią a swój protest wysłało 22 modelarz z CAŁEJ POLSKI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

Może jednak Wojtku mylisz się co do ilości modelarzy, którzy wysłali pismo do ULC. Ja nie tylko wysłałem swoje uwagi emailem, ale następnego dnia zawiozłem osobiście pismo (do ULC-u mam przysłowiowy rzut beretem, około 3 km), Swoją twórczość podpisałem, podałem adres zamieszkania, email i nr telefonu i nic zaproszenia nie dostałem. Zresztą nie spodziewałem się, że dostanę, bo w sumie dlaczego miałbym dostać, nikogo nie reprezentuję, do żadnej organizacji nie należałem i należę.

A co do bicia piany jak napisał Kamil, są na tym forum (czy raczej maglu) tacy, którym nigdy w tej dyscyplinie nie dorównam.

Edytowane przez Piotr_O.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzajmy z tym nadstawianiem karku - to jest zaproszenie do konsultacji, a nie prowokacja żeby z znienacka spuścić łomot ;) .

Co do ilości, sądzę że 20 osób to maximum aby w miarę sensowne analizować i modyfikować"jednolicie" zapisy rozporządzenia. Jest jeszcze troszkę czasu, aby właśnie "ujednolicić" stanowisko wybranych reprezentantów, przemyśleć co chce się osiągnąć... z jednej strony zapisy dotyczące zawodniczego modelarstwa, z drugiej tego rekreacyjnego (tak aby nie pogrzebać możliwości organizowania pokazów czy zawodów na miejskich stadionach, czy "występów" podczas okolicznościowych, lokalnych imprez...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Kamyczek_RC

Trzeba mieć koledzy na uwadze że sprawa dotyczy każdego z nas od tych którzy lataja piankolotem na polu do tych co latają 3m ekstrą na lotnisku modelarskim czy aeroklubowym . W dobrym tonie jest zadbać o każdego z nas i dać mu szansę na kawalek wolności na swoim kawałku nieba . Problem nie polega na tym że wybrano mnie czy kogoś innego tylko na tym że od tych uzgodnień zależy to w jaki sposób będziemy uprawiali nasze hobby . Osobiście nie chcę się czuć napiętnowany i niechciany bo jestem modelarzem . Nie chcę też patrzyć z lękiem czy policja nie jedzie maglować mnie dlaczego latam tu i tym i jak wysoko , bo do tego może dojść . Musimy doprowadzić do jasnego określenia jakie mamy prawa i obowązki żeby nie czuć się zlodziejami powietrza ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamil, spokojnie, myślę że cokolwiek zostanie ustalone, to nikt nie będzie miał pretensji ani do Ciebie, ani do pozostałych uczestników, nawet jeśli efekt nie będzie zgodny z oczekiwaniami... bo to by było świństewko, a mimo często dosyć "niewyparzonych" i uszczypliwych polemik forumowych, grono modelarzy nie jest na szczęście takie :) . W twoim przypadku - latasz w dużym, zawodniczym modelarstwie, ale również w tym łąkowo - piankowym, więc masz doskonałe wyczucie o co trzeba walczyć. I na prawdę wielki szacunek dla wszystkich, którzy decydują się na podjęcie tego wyzwania, poświęcenie swojego czasu i jakby nie patrzeć również pieniędzy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze, sprawdziłem jesteś na liście zaproszonych do uzgodnień w ULC, może jakiś babol trafił się przy rozsyłaniu, lub twoja skrzynka potraktowała wiadomość jako spam. Wysłałem do ciebie kopię na e-mail abyś napisał zgłoszenie reprezentanta który na spotkaniu w twoim imieniu przedstawi propozycje zmian do rozporządzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy przeczytałem niedawno pocztę, którą otrzymałem od "LAF RP" (pełna nazwa nie podana, a chodzi o Lotnicza Amatorska Federacja Rzeczypospolitej Polskiej. Jest w nim opisane stanowisko, o co będą walczyć, ich osiągnięcia, jak to fajnie, że "środowisko się konsoliduje" itp. itd. Pismo nie jest podpisane z imienia i nazwiska, chociaż sam list już tak. Mnie jednak chodzi o post scripum do tego pisma, cyt:

 

PS.

Oprócz zaproszenia na spotkanie 5 lutego ULC zaprasza następną grupę konsultantów na 7 lutego i 8 lutego. Temat spotkań jest ogólnikowy, najbardziej zagadkowe jest spotkanie 8 lutego i zachodzimy w głowę jaki jest cel tego spotkania i według jakiego klucza ta lista została sporządzona.

 

i co Wy na to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do bicia piany jak napisał Kamil, są na tym forum (czy raczej maglu) tacy, którym nigdy w tej dyscyplinie nie dorównam.

Moim zdaniem (i nie tylko) w tym jesteś po prostu Mistrzem Świata i Wschodniej Azji :)

 

Wracając do meritum tematu, czy ta "lista wybrańców" (zaproszonych do uzgodnień) jest gdzieś upubliczniona?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.