Skocz do zawartości

Jastrowskie Kombaty


Volleyboy

Rekomendowane odpowiedzi

Nowy Jak-3 został oblatany :) :) :) . Jeszcze jako niemalowany. Oblatałem już kilkanaście swoich modeli ale każdy z nich podczas oblotu musiał być korygowany trymerami. Jak-3 bardzo mile mnie zaskoczył. Przygotowując model, ster wysokości oraz lotki ustawiłem na zero. Wycinając miejsce na pakiet, idealnie trafiłem w ŚĆ. Podczas oblotu i następnych trzech lotów ani razu nie kliknąłem trymerami. Zdarzyło mi się to pierwszy raz. Wspaniale lata jest szybki i bezproblemowo się nim ląduje.

Wspaniały model !

Marku, gratuluję konstrukcji.

 

Po malowaniu prezentuje się tak.

 

9748171287e76681.jpg

 

62b7dc8a471da43b.jpg

 

b4bbf98087ab0f31.jpg

 

Model nie brał jeszcze udziału w walce.

Zastosowałem następujące wyposażenie:

 

silnik - E-max GF 2210/20

śmigło - TP 8x4

regulator - Turnigi 25A

pakiet - Dualsky GT 3S 1200 45C

serwa - SG 92 R 3x

odbiornik - Hitec Minima 6T

 

Wagowo zmieścił się w 370 g.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 40
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

No model naprawdę świetnie się prezentuje ;) a dla Marka za te modele to się nobel należy :) wykonanie, właściwości lotne wspaniałe ;) Mirku a co Ty tak ochoczo Nas na zawody ESA zapraszasz? :) jak byśmy mieli tam teraz pojechać to Nasza eskadra nazywała by się tak jak Adam kiedyś napisał czyli ESKADRA CDB (" Chłopaki Do Bicia " :D ) Narazie to musimy się troche wlatać w modele, obrać taktykę ( szybciej czy bardziej zwrotnie :P ) i potrenować. A jak znam życie to zapewne się spotkamy ;) kwestia czasu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo właśnie potrzebujemy "chłopców do bicia" :D

 

Żartowałem .... tak serio, to Wasz region nie ma zgłoszonej eskadry i jakos słaobo się rozwija w temacie ESA . Byłoby milo poszerzyć rywalizację pucharową o nowe miasta.

Latanie w trzech to nie to samo co latanie w grupie siedmiu zawodników. Adrenalina i frajda znacznie większa a atmosfera zawodów ESA jest wyjątkowa.

W Krakowie też tak było kilka lat temu, latały trzy- cztery osoby. Po zawodach, gdy koledzy modelarze zobaczyli na czym polega ta zabawa oraz ile generuje emocji, skład Eskadry Kraków szybko się powiększył.

Tego właśnie Wam życzę.

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tadek taktykę obierasz dynamicznie podczas zawodów. Liczy się i prędkość i zwrotność a do tego refleks i trochę szczęścia.

Na zawodach jest czas (zwykle) i podpatrzeć innych i samemu polatać. A nic tak nie rozwija jak latanie w grupie. W pewnym momencie latając samemu czy w 3 osoby jak u Was kończą się możliwości rozwoju bo zaczynacie znać swoje reakcje i sposoby walki.

 

My też walczyliśmy we własnym gronie i bardzo zastanawialiśmy się jak się prezentujemy na tle pilotów z innych eksadr. 3 miejsce w debiucie drużynowo uznaję za bardzo dobry wynik i oby tak dalej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adaś gratuluje ;) Tylko wiesz. My latamy ESA. Powtarzam latamy. Dopiero za nami 1 walka ( czytaj trening :rolleyes: ) więc zanim złapiemy "rytm" tego o co chodzi to trzeba trochę się pobawić we trójkę ;) jak już to będzie wychodziło to dopiero wtedy można myśleć o zgłoszeniu eskadry. Póki co to nie ma co się pchać na żywioł między Was :D jeszcze się zniechęcimy i co wtedy? :P a tak już całkiem na poważnie to naprawdę musimy trochę polatać. Jak piszesz też tak zaczynaliscie. Trzeba również sobie trochę hangar powiększyć o kilka modeli. Tak więc jeszcze trochę przed nami ;) poza tym teraz już też nie pora ( chyba na "starość" robię się wygodniejszy :P ) na latanie bo zimno i dzien bardzo krótki :( do trenowania tylko weekend zostaje i to nie zawsze jest jak się wyrwać :rolleyes:

 

Wysłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tadek, no co ty... Sezon się nie skończył. Wiesz jaką minę robi sprzedawca w Castoramie, jak w okolicach 7 stycznia pytasz o węgiel na grilla :D

 

Grunt to latać. I się tłuc. Nic tak nie rozwija jak walka razem. A potem na zawody. Nie obawiaj się. My też jako kompletne świeżaki pojechaliśmy i dało radę.

 

To kwestia bardzo indywidualna: niektórzy mają zero stresu, a dla mnie do dziś pierwsza runda każdych zawodów to stres. Ale motywujący...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie racje, każde loty w grupie czegoś uczą. W Koszalinie jest eskadra "Północny Grom". Również w Pile jest trzech kolegów latających nie tylko ESA. Spotkania organizują w Koszalinie i w Pile. Byłem tam jako widz, teraz wybierzemy się jako uczestnicy :huh: . Obecnie będziemy intensywnie trenować i powiększać nasze hangary. W przyszłości może będzie okazja spotkać się na zawodach :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

To mój trzeci kombat P-51 Mustang z NPN. Wyposażenie z jednym wyjątkiem takie samo jak w poprzednich modelach. Ten wyjątek to regulator, tym razem jest to Redox 30A.

Zdecydowałem się pomalować go przed oblotem. Nie jest to konkretne malowanie jakiegoś samolotu lecz zbieranina różnych malowań.

 

f7cc4d636007ac8f.jpg

 

Tym razem waga do lotu wzrosła. Wynosi 395g.

 

Oblot zaplanowany na jutro. Jeżeli pogoda pozwoli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odwiedził nas dzisiaj kol. Michał z Eskadry "Północny Grom" z Koszalina.

 

1e38c0c4bd27391d.jpg

 

9a1ef3cddf26b058.jpg

 

1c44c2f3846d9bed.jpg

 

Lataliśmy przy niezbyt sprzyjającej pogodzie w przerwach między opadami mżawki. Kombatami lataliśmy w formule "Full contact". Chociaż w powietrzu były cztery modele to do bezpośredniego kontaktu nie doszło.

 

A to najlepiej ubrany uczestnik dzisiejszego spotkania :rolleyes: . Jak widać w pełni identyfikuje się ze swoim modelem :D

 

b733809580db2462.jpg

 

9172bf91f89d500c.jpg

 

d968f0f66c673e02.jpg

 

7c2c0a35468ad242.jpg

 

Oblot mojego Mustanga nie powiódł się. Nie trafiłem z umiejscowieniem pakietu. Udało się wylądować bez uszkodzeń. Poprawki wprowadzone i będzie drugi oblot.

 

e8ef3bf58ea32107.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Zrobiliśmy mały sparing. Trzy rundy. Zdjęć brak. Niestety :( ja wróciłem "na tarczy". Najpierw Grzegorz ciął Tadka, a Tadek w "złości" B) ciął mnie. W ten sposób zdobyli punkty. Będzie rewanż , jak pogoda pozwoli.

Patrząc na filmy z bitew kolegów z południa, to dużo nam jeszcze brakuje do ich poziomu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SUPER :-) zgłaszajcie Eskadrę i szykujcie zawody.na swoim terenie.

Nic nie pomaga bardziej w promocji ESA niż zorganizowanie zawodów i możliwość ich zobaczenia przez innych modelarzy. Kombat fascynuje wielu ale tylko nieliczni budują modele i próbują walczyć. Dominuje przekonanie, że wysokie jest ryzyko kolizji i utraty modelu a przecież pianka epp pozwala na reanimację modelu w kilka minut i dalszą zabawę. Trzeba to jednak zobaczyć, poczuć emocje związane z rywalizacją aby grono zwolenników ESA się stale powiększało.

 

ms

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O nas już jest głośno ,a to dopiero początek ;)

 

ha ha :) nie bo walne :P ciekawe gdzie ;):P ale riposta dobra :)

 

 

Tak naprawdę to dopiero zaczynamy ;). Ale mamy dużo zapału!

 

i oby się na tym nie skończyło jak się spotkacie z ESKADRĄ MIROLKA ;)

 

Tak czy inaczej życzę dużo szcześcia i powodzenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.