Skocz do zawartości

Virgos F3K


Czaro

Rekomendowane odpowiedzi

Model ma wpisywać się w ogólną tendencję do zmniejszania powierzchni skrzydła i tym samym zwiększania wydłużenia, zmniejszania masy modelu, zmniejszenia wymaganej masy balastu itd.

Generalnie ma być łatwiej rzucać wyżej, latać szybciej i dalej, tak jak to robią lepsi od nas.

 

Skrzydło:

- oparte na projekcie Synergy II

- powierzchnia: 20,5dm2

- wydłużenie: 10,9

- dzięki geometrii Synergy spodziewamy się wzrostu osiągów, osiągania większej wysokości po rzucie, większej doskonałości przy większych prędkościach i mniejszej prędkości opadania

- z racji mniejszej powierzchni i cieńszych profili skrzydło powinno wychodzić lżejsze o 10-20g

- wznios koło 5...5,5o, zwiększy stateczność poprzeczną i ułatwi krążenie

-  forma skrzydła już ze wzniosem, więc odpadnie klejenie połówek skrzydła, aby nadać wznios

 

Kadłub:

- z racji mniejszej powierzchni i cięciwy skrzydła , kadłub może być krótszy, a więc mniejsza masa

- 4 serwa w kadłubie, więc ułatwienie wyważenia i odpadnie pracochłonny montaż serw w skrzydłach

- pod zdejmowanym noskiem przygotowana półka do wygodnego wklejania serw

- kadłub w przekroju szerszy niż wyższy na całej długości

- gwinty pod śruby skrzydeł i statecznika pozycjonowane w formie

 

Stateczniki

- z racji mniejszego skrzydła statecznik poziomy będzie mniejszy, więc być może lżejszy

- cieńsze, nowsze profile również mogą dać oszczędność na masie i zapewne lekki wzrost osiągów

- zgodnie z obowiązującymi trendami mniejsze wydłużenie stateczników zabezpieczy ich wytrzymałość, mimo zmniejszenia ich grubości

- lekko zmniejszona stateczność podłużna poprawi sterowność w krążeniu

- zwiększona powierzchnia statecznika pionowego i jego niesymetryczny profil powinna zwiększyć  stabilizację modelu w fazie rzutu i zwiększyć osiąganą wysokość

- statecznik poziomy przykręcany do belki ogonowej - pozycjonowanie otworów w formie

- kieszonka w stateczniku pionowym na belkę ogonową ułatwi jego montaż i zwiększy trwałość statecznika przy nieudanych lądowaniach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wyczytałem, Czarek planuje układ serw "4in" czyt. 4 serwa w kadłubie - lotki napędzane przez popychacze, dźwigienki lotek przy samym początku zawiasu wprowadzone w kadłub. Przetestowałem 8 szt serw Hiteca (45 hb i 55hb) i moim skromnym zdaniem nie nadają się nawet do napędu w skrzydłach. Serwa nie centrowały a po paru godzinach w powietrzu zaczęły wariować. Do tego napędu trzeba dłuższych orczyków przy serwach, w moim przypadku skutkowało dużymi siłami dla serwa (można było przepychać serwo trzymając za lotkę). Powodowało ogromny flatter w silnym wietrze. Być może trafiłem na taką a nie inną partię serw w sklepie, choć zakupiliśmy aż 16szt! (samych 45hb). Nie piszę tego by nakłaniać na kupowanie "zawodniczych" serw do latania rekreacyjnego gdyż nie zauważymy żadnej różnicy.

 

Moim pytaniem jest jak planujecie rozwiązać łączenie (lub zapinanie) popychaczy?  ;)  Click-Click czy może tradycyjna męcząca zabawa z pęsetą? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jeśli przypuszczasz, że będziesz się przy nas "woził", a nie "siedział już na ziemi", to bardzo dobrze. Cieszy mnie twoja ambicja i optymizm ;)

 

 

hehe. nie wiem czy w tym roku mi sie uda :( od 1 kwietnia do 25 czerwca prawie co tydzień mam latanie to tu to tam. Ale jak nie w tym roku to na pewno w przyszłym się pojawię u Was powozić się. Ktoś musi być przecież ostatni ;) No chyba że jakoś sie uda przypadkiem między pomiędzy.

Kota nie do końca idealnie sklonowałeś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...) Przetestowałem 8 szt serw Hiteca (45 hb i 55hb) i moim skromnym zdaniem nie nadają się nawet do napędu w skrzydłach. Serwa nie centrowały a po paru godzinach w powietrzu zaczęły wariować. (...). Powodowało ogromny flatter w silnym wietrze. Być może trafiłem na taką a nie inną partię serw w sklepie, choć zakupiliśmy aż 16szt! (samych 45hb). Nie piszę tego by nakłaniać na kupowanie "zawodniczych" serw do latania rekreacyjnego gdyż nie zauważymy żadnej różnicy.

 

(...)

Miałem kilkanaście serw Hitec HS 45HB i żadno nie wariowało, ani nie wpadało we flater a latały również na lotkach w dwóch Virgosach. Centrowanie to prawda, nie jest idealne i zdaża się, że trzeba ruszyć lekko drążek aby wróciły do neutrum. Ale ciężko wymagać od analogowych serw o tej wadze i za tą cenę aby chodziły idealnie. Do latania bez zacięcia zawodniczego są jak najbardziej OK. Daj znać, gdzie zakupiłeś bo nie chciałbym zakupić wadliwej partii serw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Centrowanie było sprawą względną, tam gdzie pierwsze 8 szt. centrowało i jako tako działy (później się poddawały). Drugie 8szt kompletnie nie centrowały (już wyciągnięte z pudełka). Serwa były stosowane w napędzie "4in" czyli przez popychacze. Przełożyłem  serwa, które jeszcze centrowały w skrzydła, orczyki zostały skrócone do minimum i problem z flatterem chwilowo ustał. Serwa kupowane na przełomie zimy 2014/15 za cenę 50,-. Nie jestem w stanie określić w jakim sklepie były kupowane (modele bądź modelarnia). Jeśli przy zwykłym napędzie nie masz problemów to można by się zastanowić, choć brałbym troszkę silniejsze serwa  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wejdą do niego serwa budżetowe HS45HB? Jeżeli tak to zamawiam pierwszy egzemplarz na testy  :)

Nie planowałem takiej opcji. Na pewno nie 4 szt. HS45. Najwyżej jedna, do sterowania kierunkiem. Do tego to serwo jeszcze się nadaje (według moich prywatnych kryteriów).

Właściwie  jestem na etapie doprecyzowania kształtu kadłuba. Z początku chcieliśmy zrobić cienki, na 4 serwa KST. Ale ostatecznie stanęło na wersji, że ma być opcja zmieszczenia Hyperionów na lotki i tak teraz modyfikuję kształty.

 

Moim pytaniem jest jak planujecie rozwiązać łączenie (lub zapinanie) popychaczy?  ;)  Click-Click czy może tradycyjna męcząca zabawa z pęsetą? 

 

Szczerze mówiąc nie mamy tu wiele doświadczeń. Może masz jakieś dobre rady? Mnie na ten moment najbardziej przekonuje rozwiązanie z Vortexa 1. Dźwignia z drutu, zakończona snapem kulowym.

 

Tymczasem skończyłem rysunki modeli form do pionówki. Na dniach frezowanie.

 

Virgos%202%20Statecznikpionowy%20kopyto.

 

A w przyszłym tygodniu... kadłub. Potem jeszcze tylko skrzydło i mamy cały model ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Czarku,
jak wiesz śledzę powstawanie nowej konstrukcji...
Szybciej to idzie chyba niż planowałeś, teraz kadłub pewnie już się frezuje, a foremniki na oba stateczniki już w pracy :)
Czekam na wieści, w modelach NEXT od zeszłego roku aż tyle się nie zmieniło tylko profil i poszycie od Vladimira.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może Snajp? ;)

 

Kadłub jeszcze się nie frezuje. Niestety jeszcze niedorysowany. Mam inną pilną robotę na modelarni, a kiedy tam siedzę i lutuję to już nie starcza czasu na rysowanie. Michał skończył obrabiać formy poziomego, pionówkę laminujemy w niedzielę. Jak znajdę dłuższą chwilę, wrzucę aktualne zdjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wyczytałem, Czarek planuje układ serw "4in" czyt. 4 serwa w kadłubie - lotki napędzane przez popychacze, dźwigienki lotek przy samym początku zawiasu wprowadzone w kadłub. Przetestowałem 8 szt serw Hiteca (45 hb i 55hb) i moim skromnym zdaniem nie nadają się nawet do napędu w skrzydłach. Serwa nie centrowały a po paru godzinach w powietrzu zaczęły wariować. Do tego napędu trzeba dłuższych orczyków przy serwach, w moim przypadku skutkowało dużymi siłami dla serwa (można było przepychać serwo trzymając za lotkę). Powodowało ogromny flatter w silnym wietrze. Być może trafiłem na taką a nie inną partię serw w sklepie, choć zakupiliśmy aż 16szt! (samych 45hb). Nie piszę tego by nakłaniać na kupowanie "zawodniczych" serw do latania rekreacyjnego gdyż nie zauważymy żadnej różnicy.

 

Moim pytaniem jest jak planujecie rozwiązać łączenie (lub zapinanie) popychaczy?  ;)  Click-Click czy może tradycyjna męcząca zabawa z pęsetą? 

Witam,

Tez chce potwierdzic slaba jakosc serv HS-45HB.  Tez kupilem 8 mialy byc do szybowca ale w zwiazku z problemami uzylem je do klap w PZ Spitfire & Corsair.

Prawie wszystkie zle centruja a niektore dostaja "drgawek" i oscyluja z duza predkoscia.

Podobnie wyrazal sie ktos chyba na rcgroups. Mialem podobne problemy z innymi servami Hitec.

 

Ponadto kupilem ~2-3 lata temu ladowarke Hitec X4 AC Plus. Po jakims 1.5 roku (ladowania glownie w weekend) wysiadla jedna stacja pokazujac "Low Voltage Error".  Tydzien temu wysiadla druga.  Teraz zamiast ladowarki na 4 baterie mam ladowarke na 2. :angry:  Baterie oczywiecie laduja sie OK na innych stacjach czyli sa OK.

 

Jesli chodzi o tansze serva to chyba jest z nimi wiecej klopotow, byc moze wszystkie sa robione w tej samej fabryce.  Mialem Spitfire MkXXIV z Durafly, w pierwszym locie wysiadly 3 serva.  Po reklamacji dostalem 3 nowe; jedno centrowalo OK, jedno w lewo jedno w prawo.  Durafly ostanio do nowych modeli dodaje 3 "luzne" bo mowia, ze maja ~5% brakow.  Wyglada na 50%.

 

Czolem

Andrzej 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za opinię, a już miałem zakupić ładowarkę Hiteca. Trzeba będzie poszukać czegoś mniej awaryjnego. Z serwami HS45HB jak widzę również będe musiał się pożegnać.. eh. Nawet moja ulubiona Futaba ma już tak koszmarnie drogie odbiorniki, że i tutaj pomimo dobrej jakości zaczyna się robić kiepsko. Tak jakby wypadała z rynku klasa średnia, więc albo jest tanio i do d... albo bardzo drogo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do serw Hiteca, to generalnie ja mam wrażenie że im dłużej dane serwo jest an rynku tym gorzej z jakością. latałem na początku jak się pojawiły z HS45 i HS5045 było OK ale później zaczęły się problemy.

 

Co do Hiteca to większość ładowarek bierze od innych producentów (widać po ofercie Sky Rc i HIteca) takze tutaj w dużej mierze zależy od typu ładowarki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki komunikat miałem czasami z ładowarką Redox Alpha a druga Bantam e-station BC6-10 radziła sobie w takich przypadkach. Dlatego zostawiłem ją sobie bo od paru ładnych lat działa bez zarzutów. No ale cchiałoby się iść do przodu i mieć chcociażby większą moc rozładowywania pakietów + pomiar rezystancji i mniej kabli na stole...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.