Skocz do zawartości

Latanie F3F w okolicach Wrocławia - rozpoczynamy


Rekomendowane odpowiedzi

Zona wywaliła mnie z domu, żebym nie przeszkadzał w porządkach, to pojechałem na klifa sprawdzić czy coś wieje. Profilaktycznie zabrałem elektryka. Wiało tak jak potrzebowałem czyli do 6m/s. Pogrzebałem coś tam w Toxicu, Respekcie i pobawiłem sie Toxiciem elektrycznym. USiołA nie chciało mi sie juz ruszać. Latałem prawie 2 godziny i mi to wystarczy :)

 

post-9196-0-28112400-1422808860_thumb.jpg

 

post-9196-0-00029500-1422808899_thumb.jpg

 

post-9196-0-66625200-1422808953_thumb.jpg

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zona wywaliła mnie z domu, żebym nie przeszkadzał w porządkach, to pojechałem na klifa sprawdzić czy coś wieje. Profilaktycznie zabrałem elektryka. Wiało tak jak potrzebowałem czyli do 6m/s. Pogrzebałem coś tam w Toxicu, Respekcie i pobawiłem sie Toxiciem elektrycznym. USiołA nie chciało mi sie juz ruszać. Latałem prawie 2 godziny i mi to wystarczy :)

 

attachicon.gifIMG_5809.JPG

 

attachicon.gifIMG_5807.JPG

 

attachicon.gifIMG_5806.JPG

E-- tam  Jurek  miałeś 2 godz. na latanie i pojechałeś 60-70km na klif  jedną stronę   to chyba po to by  tylko   rozłozyć 4 modele . :lol: bo tyle Ci na to zeszło.  i  zrobić  zdjęcia ....fotki maja być z latania jak moje  ..http://s22.postimg.org/ryyonhdn5/IMG_0880.jpg   albo takie -  brawo  Antoś...   http://www.f3f-klif.pl/2015/02/wspaniala-niedziela-w-gniewinie/      PRAWDZIWE .  na  Twoich  .nigdzie nie widać JURKA...  .."nie jestem pod wrazeniem"..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sam latam, też sobie takie jak te:

Zbiornik_w_Gniewinie020215_15.jpg

 

 

robię. Odkładam nadajnik jak model w locie i cykam fotki. nie ma problemu.

Potem schodzę, ze zbocza z workiem i pakuję co zostało, tak, aby nie zaśmiecać okolicy jakimś laminatem, albo styropianem  :D

Wlaśnie dlatego ich nie zamieszczasz  / PUZZLI /  na forum  jedynie jak- siedzisz...  .... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jano - to skoro masz juz statyw to zamieść jakis filmik jak Toxic Ci piszczy ;))) chetnie zobaczę ;)

A jak przeszukacie wątek z Toxiciem to znajdziecie moje zdjecia z łapy jak latalem w jeziersku. To była moja druga godzina lotów na zboczu-kiedykolwiek. Teraz juz nie widze potrzeby robienia modelowi fotek z łapy. Ładniej wyglądają na ziemi. Lubie opalać sie w sloneczku gdy modele sobie lezą obok ;)

A na klif mam raptem 51km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jano - to skoro masz juz statyw to zamieść jakis filmik jak Toxic Ci piszczy ;))) chetnie zobaczę ;)

A jak przeszukacie wątek z Toxiciem to znajdziecie moje zdjecia z łapy jak latalem w jeziersku. To była moja druga godzina lotów na zboczu-kiedykolwiek. Teraz juz nie widze potrzeby robienia modelowi fotek z łapy. Ładniej wyglądają na ziemi. Lubie opalać sie w sloneczku gdy modele sobie lezą obok ;)

A na klif mam raptem 51km

moj statyw to ..kijek narciarski. :D .ale mam fajny aparat z regulacja czasu i iloscią  robienia fotek na czas - filmiki tez kreci nawet fajnie muszę coś wysmyczyć...zapowieda sie  ciekawa   -niedziela  ! słoneczko i 30km/godz   dołóż z 50 km i   przyjedz..  może ktos  dojedzie  . ;)  A  " mebelką  " -modelom  słoneczko nie służy..  ale wali w mojej parafii śnieg.. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niedziele przy okazji wyjazdu do Jeleniej, zabrałem sobie modele. Bo wiało. Jadę autostradą - piekne słoneczko, jem żurek piekne słoneczko. I wieje. Jade dalej...coś śnieżek pada .... i wieje.

post-9196-0-29063100-1423565486_thumb.jpg

No ale stwierdziłem że zaryzykuje i skręciłem na kopalnie :) Na szczęście tam juz nie padało. Sprawdziłem wiatr (9ms), wyjąłem model i jazda. Jazda wyszła inaczej niz zwykle, bo model w górę a nosek w dół. Ale nic to, USioł widać jest odporny na utratę 35g z dzioba i zmianę ŚĆ. Jako że miejsce do lądowania było ze 200m dalej, to stwierdziłem że nie będe lądował. No i sobie latałem. Po wylądowaniu po model poszedł pomocnik,

post-9196-0-64623200-1423565465_thumb.jpg

a ja po nosek do kopalni :) Potem juz było standardowo

post-9196-0-45045800-1423565436_thumb.jpg

Czyli szybko i dziko.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis znów wpadłem na chwilkę i wylatało sie godzinkę. Jak sie okazało po pierwszym lądowaniu, poprzednie miejsce okazało sie nie tak twarde jak w niedziele, ale grząskie jak bagienko. Buciki ponad kosteczki się pięknie pobrudziły. Nochal modelu również. Potem lądowałem bliżej drogi na czymś stabilniejszym :) Jako ze nie lubię chodzić gdy model ląduje (bo po co skoro można stać :lol: ) , to lądowanie tym razem wyszło całkiem zgrabnie, biorąc pod uwagę że lądowałem ponad 150m od siebie :

post-9196-0-08015800-1423598118_thumb.jpg

kolejne również :)

jak zwykle w tym miejscu było dziko i szybko :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tu stary filmik kolegów z daleka o tym jak niespodziewanie mozna przerwać lot konkursowy i atrakcyjnie wylądować.

A przy okazji dla kilku osób może być to motywacja żeby jednak wykupić polisę OC dla modeli mniejszych niż 5kg :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzis znów wpadłem na chwilkę i wylatało sie godzinkę. Jak sie okazało po pierwszym lądowaniu, poprzednie miejsce okazało sie nie tak twarde jak w niedziele, ale grząskie jak bagienko. Buciki ponad kosteczki się pięknie pobrudziły. Nochal modelu również. Potem lądowałem bliżej drogi na czymś stabilniejszym :) Jako ze nie lubię chodzić gdy model ląduje (bo po co skoro można stać :lol: ) , to lądowanie tym razem wyszło całkiem zgrabnie, biorąc pod uwagę że lądowałem ponad 150m od siebie :

attachicon.gifIMG_5936.JPG

kolejne również :)

jak zwykle w tym miejscu było dziko i szybko :)

Jurek --gumofilce..! Po lotach zdemujesz i do worka foliowego i do kufra...do następnego " raza "...nie ubrudzisz nogawek i butów do "kościoła".. :D

A tu stary filmik kolegów z daleka o tym jak niespodziewanie mozna przerwać lot konkursowy i atrakcyjnie wylądować.

A przy okazji dla kilku osób może być to motywacja żeby jednak wykupić polisę OC dla modeli mniejszych niż 5kg :)

 

To ladowanie to..."PSZCZOŁY -LUZEM  z modelu  "...? :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Żeby nie było...we Wrocławiu już sezon trwa pełną parą. W ostatnim tygodniu kilka razy byłem lub byliśmy na zboczach. Oblatałem Toxica, skutecznie kombinowałem z frycem i Respectem, gadałem z kolegami no i opalałem się smagany wiatrem. Wiaterek jak to u nas - od 3 do 17m/s. Zabawa w każdych warunkach.

post-9196-0-51637400-1424763526_thumb.jpg

 

na klifiku:

post-9196-0-93298400-1424763645_thumb.jpg

 

kolejne zbocze - tego samego dnia. I Guma przy modelu

post-9196-0-65560000-1424763599_thumb.jpg

 

palą sie do lotu ;)

post-9196-0-23572800-1424763556_thumb.jpg

 

Guma w akcji na klifie

post-9196-0-96548800-1424763728_thumb.jpg

 

Andrzej po akcji na klifie

post-9196-0-48784500-1424763859_thumb.jpg

 

Kamyk i jego Vierci-się-go na ziemi przed pierwszym lotem

post-9196-0-77296500-1424763752_thumb.jpg

 

skoro był warun to każdego dnia jak byłem na zboczu latałem od 1,5godzinki do 2,5godzin. Latanie po pracy aż do zachodu słońca. W soboty w trochę lepszych warunkach. Trochę mało, ale i tak fajnie jest :)

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak powiedział tak i zrobił. Dziś miało wiać, albo nie miao wiać, ale raczej powinno sie udac polatać :) Więc pojechałem na to raczej i latałem ponad godzine modelem nawet całkiem całkiem dobalastowanym. Kopalnia zwana przez niektorych 'dziurą w ziemi' jak widać całkiem całkiem pracuje gdy wokół praktycznie nie wieje :) :) :) :) :)

Jadąc mijałem setki kaczo-gęsi lecących z południa na północ.

post-9196-0-04822200-1424893628_thumb.jpg

 

Niestety pole przy zboczu jest zaorane, a to dalsze zasiane było za daleko jak na taki słaby wiatr poza zboczem, więc lądować trzeba było w tym miejscu. Przynajmniej po model nie trzeba było daleko chodzić ;)

post-9196-0-66058900-1424893601_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzisiaj polataliśmy na naszym ulubionym klifie :)  Zrobiliśmy sobie zorganizowany trening (drugi w tym roku) oczywiście z inicjatywy naszego wodzireja Jurka :)

 

Pierwszy taki trening zrobiliśmy sobie tydzień temu 1 marca. Jurek zaprosił kolegów z Czech i było bardzo wesoło :) Poczytać można na naszej stronie, kolega Bogdan bardzo fajnie to ubrał w słowa:

 

http://f3f.zielnik.karpacz.pl/index.php/2015/03/01/rusko-in-winter-f3f-race-1/#more-5331

 

Dzisiaj też przyjechali do nas czesi. Było cieplutko i odlataliśmy 15 kolejek. A zdjęcia można zobaczyć tutaj:

 

https://plus.google.com/photos/109620478679557030988/albums/6123979468541000513

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Dzisiaj kolejny trening na Rusku. Godzinka latania za friko. Tym razem wiało raźnie od 5 - 7 ms i w porywach do 10ms (potwierdzone wiatromierzem) wprost na zbocze. Idealnie :) model Butterfly z TopModel bez balastu.

 

Załączam kilka zdjęć i i krótki film. Lądowanie pod większą kontrolą na zawietrznej :)

 

 

https://youtu.be/4p_-Gg8C4Wo

 

post-9515-0-20874600-1434907255.jpg

post-9515-0-29561600-1434907264.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.