kilka pytań odnośnie Honey Bee v2

[pawelczarny_94]

Witam.

Po zakupie Honey Bee v2 postanowiłem z racji zimy poustawiać w nim wszystko jak należy. Podczas ustawiania tarczy zauważyłem że serwo chaotycznie reaguje na trym, zamiast miarowego przechylania tarczy wykonuje skoki, to samo jest podczas poruszania drążkiem.

Czy jest to wada fabryczna, czy to ja coś źle zrobiłem, ponieważ wcześniej przy sprawdzaniu czy wszystko działa przy kurierze problemu nie było.

Ponadto mam pytanie czy jest jakaś kolejność w dostrajaniu helika?

 

Z racji że ten heli jest bez zmiennego kąta łopat czy przełącznik IDLE UP działa?

Czy i jak działa pokrętło hov.pit? (poza tym że służy do regulacji krzywych gazu)

W moim poprzednim heli nie było takich luksusów xD

 

P.S.

Proszę o nie wypowiadanie się na temat wyższości trexa, lamy czy HK, ponieważ ten temat poruszany był już nie raz

[polpakpol]

Odnośnie chaotycznego poruszania się serva (drgania) najprawdopodobniej winne są zanieczyszczone lub wytarte ścieżki potencjometru w nadajniku. Jeśli masz możliwość to sprawdź model na innej działającej aparaturze. Chyba że w śmigłowcu jest to celowe rozwiązanie dlatego niech wypowiedzą się bardziej doświadczeni modelarze.

[pawelczarny_94]

Aparatura jest nowa, kilka dni po wyjęciu z pudełka.

Niestety nie mam innej aparatury 2,4GHz

Po podłączeniu apki do komputera słupki wszystkich kanałów przy kalibracji nieznacznie drgają o 1-2 jednostki, a chaotyczność serwa jest tylko na jednym kanale.

[pawelczarny_94]

nadajnik znów działa Tak jak mówił polpakpol było to zanieczyszczenie potencjometru, wystarczyło rozkręcić i przedmuchać. Dzięki

a czy ktoś zna odpowiedź na pozostałe pytania?