psiwak Opublikowano 5 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2016 Stefan, Polski "Howard Hughes" ma więcej pomysłów niz KBN pieniędzy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeBe Opublikowano 5 Października 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Października 2016 3LSC to nie kaczka. Przednie skrzydło jest zaklinowane na stałe. Wysokością steruje standardowy tylny ster wysokości. Dokładnie widać, jak zakręt podpierany jest sterem wysokości. A na tym filmie możesz zobaczyć, jak układ 3LSC jest odporny na przeciągnięcie: W 3:14 pogubiłem się nieco przy próbie lądowania (boczny wiatr) i dałem drąga do góry. W zasadzie każdy inny mój model by się zwalił. A ten jakoś wyszedł, choć nadmiaru mocy to on w ogóle nie miał. Zabawa polega na tym, że najpierw zrywają się strugi na przednim skrzydle i nos idzie w dół :-) A tak w ogóle to na wiosnę będzie nowa wersja, 4,5m rozpiętości w spalinie :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 5 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2016 Fajnie, że jesteś takim dobrym inżynierem. Tomek też sroce spod ogona nie wypadł i raczej wie co mówi/pisze. A że wszyscy jesteśmy omylni, to zamiast strzelać focha jak typowy niedoceniony narcyz, lepiej byś wyjaśnił, jakie masz merytoryczne uwagi i wszyscy by skorzystali. Pozdrawiam i więcej luzu życzę 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeBe Opublikowano 5 Października 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Października 2016 Cytuję "3LSC to nie kaczka. Przednie skrzydło jest zaklinowane na stałe. Wysokością steruje standardowy tylny ster wysokości. " No cóż, zaniemówiłem - jestem inżynierem lotnictwa, zbudowałem samolot amatorski, zajmowałem się różnymi dziwnymi projektami. Jak czytam, znów cytuję "Zabawa polega na tym, że najpierw zrywają się strugi na przednim skrzydle i nos idzie w dół :-) " Mam pytanie - jak to stwierdziłeś? Nakleiłeś nitki na tym płacie i to sfilmowałeś, czy jest to niczym nie poparte przypuszczenie. Widzę, że większość na tym forum, znają się na wszystkim i piszą aby podkreślić swój narcyzm. Przeciągnięcie to nie to samo co wzrost momentu pochylającego całego układu samolotu. Ale, jak napisałem wiecie wszystko najlepiej - więc niech tak zostanie. To jest mój ostatni wpis na tym narcystycznym forum. Jarku, Nie rozumiem twojej szydery. Z tego co wiem, to jestem jedyną osobą na tym forum, która zbudowała i oblatała model w układzie 3LSC. I nie było to łatwe, pierwszy prototyp poległ podczas oblotu. Dopiero gdy udało mi się nawiązać kontakt z jednym z twórców koncepcji Piaggio Avanti, obecnie emerytowanym profesorem zrozumiałem, jak prawidłowo obliczać środek ciężkości takiej maszyny. Drugi prototyp poleciał, przelatałem nim kilka godzin testując zachowanie tego modelu w różnych ustawieniach środka ciężkości. Odporność na przeciągniecie i wcześniejsze zerwanie strug na skrzydle przednim testowałem wielokrotnie. I żadnych niteczek do tego nie potrzebowałem. To po prostu widać. A testowałem to w różnych kątach zaklinowania skrzydła przedniego i dokładnie wiem jak to działa. Jeżeli masz doświadczenia w maszynach 3LSC, to chętnie posłucham. Tak czy inaczej na wiosnę będzie gotowa wersja.3 o rozpiętości 4,5m. I biorąc pod uwagę moje doświadczenia z układem 3LSC mam przeczucie, że poleci :-) Pozdrawiam, Dodam jeszcze, na rcforum było kilka prób budowy tego modelu, wszystkie skończyły się krecikiem :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeBe Opublikowano 5 Października 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Października 2016 1. Nie mam powodów aby Cię wykasować. Dyskutuję z Tobą jako modelarz, nie jako administrator forum. 2. Napisałeś: "3LSC - to nie klasyczny układ samolotu i wypada wiedzieć po co jest płat przedni i jaki on ma wpływ na całość układu samolotu. " No właśnie ja chce Ci napisać, że ja to wiem. Bo jestem jedyną osobą na forum, która zbudowała i oblatała model 3LSC. 3. Analogie do Shindena i rozważania o momencie pochylającym są błędne. Mój model nie ma żadnego steru wysokości na przednim skrzydle. Sterowanie pochyleniem odbywa się za pomocą steru wysokości na ogonie. 4. Przednie skrzydło w tym modelu to nie jest canard. Ono nie służy do sterowania wysokością. Przednie skrzydło służy wyłącznie do tego, aby przemieścić środek ciężkości modelu PRZED krawędź natarcia płata głównego. Są powody i zastosowania, dla których taki układ środka ciężkości jest krytyczny. 5. Próby przeciągnięcia robiłem wielokrotnie na różnych kątach natarcia skrzydła przedniego. Generalnie Ameryki nie odkryłem, wyszło dokładnie tak, jak powiedzieli mi ludzie z Piaggio Aero. "Policz sobie kąt krytyczny i potem dodaj pół stopnia na przednim skrzydle i nigdy maszyny nie przeciągniesz". Nie liczyłem, zrobiłem to eksperymentalnie i już wiem co i jak. Po prostu w pewny momencie zrywają się strugi na przednim skrzydle, nos opada, maszyna się rozpędza i tyle. A tak na koniec.... To może ktoś chce się zabawić i zbudować model 3LSC? Środek ciężkości policzę każdemu chętnemu :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 6 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2016 To już naprawdę ostatni wpis na tym forum Pozdrawiam wszystkich i życzę dobrej zabawy w modelarstwo. Szkoda, Twoje posty są wartościowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioterek Opublikowano 6 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2016 Szkoda, Twoje posty są wartościowe. A mądrych ludzi jakby mniej - to tak ogólnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paulusr Opublikowano 6 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2016 A według mnie wcale nie są...bo poza merytoryczna zawartością zawierają jeszcze coś extra. I to nie jest fajne. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeBe Opublikowano 6 Października 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Października 2016 Ale wrzuciłem do XLFR5 przybliżone wymiary piaggio - popatrz na film z animacji jak wędruje wypadkowa siły nośnej i jak nagle pojawia się moment pochylający przy kącie natarcia 12o. Poczytałem o 3slsc - ideą tej konstrukcji jest minimalizacja powierzchni nośnej samolotu, patrząc na piaggio jest to prawda (krzydła o bardzo małej cięciwie) Nie można tego zauważyć w Twojej konstrukcji. W moich uwagach po to przywołuję shindena aby uzmysłowić wpływ płata przedniego na układ całego samolotu - nie jest on bez znaczenia. Wytwarza siłę nośną i ma wpływ na równowagę momentów. I tylko na to chcę Ci zwrócić uwagę. Rozpracowałeś układ eksperymentalnie i może się zdarzyć, że nawet jeśli zbudujesz drugi taki sam model, to przy jakiś minimalnych odstępstwach od tego co oblatałeś może nie latać. A mógłbyś wykonać jeszcze raz taka animację, ale z usuniętym tylnym statecznikiem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stema Opublikowano 9 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2016 Możesz wytłumaczyć się z tego po co te narcystyczne bzdury pisałeś, że już nigdy tu nic nie napiszesz? To dobrze, że obejrzałeś z kolegą i pokazałeś tu te historyczne zdjęcia, ale one chyba już tu były i są znane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioterek Opublikowano 9 Października 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Października 2016 A co Ty Stefan dzisiaj taki zły jak osa ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeBe Opublikowano 10 Października 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Października 2016 Ja uprzejmie proszę, aby mi ie śmiecić w wątku ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi