Skocz do zawartości

Budowa samozapłonu Staszek 5ccm [temat moderowany]


Ciachoband

Rekomendowane odpowiedzi

Wróciłem sobie z zawodów właśnie, siadam do forum, patrze a tu takie kwiatki. 5 setek to zgroza jest dla panewki, przestawiłeś  przecinek nie tam gdzie trzeba. Do smarnego klina potrzeba coś koło pół setki. No cóż jak ja bym robił swoje tuleje wałów z takimi " dokładnościami" to bym nie upłynął za daleko.

Edytowane przez Zefirek
Post moderowany.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...A przedstawia ona narzędzia do lapowania tłoczków i cylindrów oraz do otworu pod sworzeń tłokowy wraz z niezbędnymi do tego pastami diamentowymi..$.

 

Pawle, jak dla mnie to są narzędzia do docierania, zwane docierakami, nieprawdaż?

Edytowane przez Zefirek
Post moderowany.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Jerzy Markiton

Ze 40 (45?) lat temu były w sprzedaży w CSH silniczki, które wykonywali uczniowie szkoły zawodowej w ramach zajęć praktycznych. Były, w założeniach przynajmniej, o 2 klasy technologicznie wyżej niż  "Staszek".  Wichr-50 ? Wichr - 5 ? Mogę się mylić. Ze "Staszkami" miały jedną wspólną cechę - mało który palił..... Chyba, że do poprawki wziął go A. Rachwał.

W latach 90-tych byłem w domu u konstruktora i producenta (w jednej osobie) silników FMO, jakieś 60 km od Kolonii. Paweł i kilka jeszcze osób na tym forum powinni FMO, przynajmniej ze słyszenia czy zdjęć - znać. W piwnicy miał wytwórnię silników, włącznie z piecem do wykonywania odlewów, z przez siebie opracowanych stopów. Pokazał mi wszystko ! Tokarkę, którą sam sobie zrobił, frezarkę - identycznie: "made home", piec do wykonywania odlewów, prasę.... formy do odlewania, zapasy materiałów na panewki, zapasy łożysk, -  i kolekcje silników: jednocylindrowych, boxerów, V-ek, gwiazd, rzędówek.... I 2 ręce, które to zrobiły. Silniki robione na zamówienie. Odbiorcy - głównie klienci z USA, tylko oni mieli dość pieniędzy. Na pytanie o skład stopów - sorry Geoś (tak się tam do mnie zwracali), tego nie zdradzi Ci nikt ! To są lata doświadczeń, eksperymentów i głównie porażek ! Wiadomo - trzeba się tak spasować z rozszerzalnością cieplną, by zespół tuleja - tłok utrzymywał luzy w jakimś obszarze temperatur pracy.

Byłem zszokowany, jak wiedzą tak umiejętnościami tego człowieka. Żeby było śmieszniej - latał helikopterami ! Miałem możliwość zobaczyć własnoręcznie zrobiony model helikoptera, napędzany własnoręcznie zrobionym silnikiem, własnoręcznie wykonanymi łopatami wirnika głównego i ogonowego, sterowany żółtą, AM-ową Webrą,  i latał w hali...... ! Na podłodze nie było śladów oleju !

Co to ma do rzeczy ?

W zasadzie - nic ? ???

Też mnie ten temat ciekawi, nawet bardzo, ale w innym aspekcie !

Kiedy powstała dokumentacja tego naszego kontrowersyjnego silnika ? Po 60 (70?)- ciu latach, PROMOTOR na jakieś wyższej uczelni akceptuje skopiowanie wolnodostępnej dokumentacji na PC przy użyciu programów 3D, akceptuje (zachęca, umożliwia ?) wykonanie modelu (niekoniecznie działającego) na obrabiarce CNC o teoretycznych możliwościach tolerancji 5 micronów i podpisze się niebawem na dyplomie "konstruktora" - założyciela tego wątku......

Doszliśmy do tego, że PROMOTOR nie wstydzi się, że jego student publicznie chwali się - no właśnie czym ? Brak wiedzy, ignorancję, można by zarzucić absolwentowi ZSZ. Jak się to nazywa w przypadku absolwenta wyższej uczelni ?

Edytowane przez Zefirek
Post moderowany.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie.  Jak ja bym bylł promotorem Kuby, to po pierwsze kazałbym pokazać rysunki  ( i to nie te, które dostał ode mnie, tylko szczegółowe ze wszystkimi wymiarami z uwzględnieniem tolerancji i pasowań, a po drugie szczegółowego PROCESU TECHNOLOGICZNEGO z uwzględnieniem czasu wykonania poszczególnych detali  maszyn na których będą te detale wykonywane i narzędzi oraz oczywiście wykazu materiałów z którego ten "wyrób" zostanie zrobiony.

Edytowane przez Zefirek
Post moderowany.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dajecie dowód, że przywrócenie tematu nie było najlepszym pomysłem. Znowu powstaje OT i odbudowaliśmy Wam  piaskownicę, bo marudzicie raz jak stare dziadki by potem zacząć jak dzieci .. temat przywrócony, masz Pawle Swoje posty o które się poskarżyłeś, co jeszcze możemy dla Ciebie zrobić .... ?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

cyt.

Do końca czerwca bd filmik z odpalenia, ale może dużo wcześniej. To wszystko zależy od ilości wolnego czasu.

Co jakiś czas bd wstawiał filmiki co i jak powstaje. Zacznę pewnie po majówce.

 

 

 

Nie chcę byc upierdliwy, ale czerwiec sie kończy...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No sory, ale z tego co  tu wyczytałem wynika, że ja nawet nie jestem w stanie nic zbudować, więc jak ktoś uważa, że bd przestrzegał  terminów to się grubo myli. Napisałem, że filmik z odpalenia bd i się pojawi. Ale tylko tyle, nie pokaże ani dokumentacji, ani filmów z wykonywania poszczególnych elementów.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak by się obraził, to nawet bym się nie zdziwił, po przeczytaniu niektórych postów. Kuba buduj i nie przejmuj się ,że Twój brąz na tuleje jest mało czerwony :D (tak ,to mnie rozbawiło jakbym oglądał film Barei)Czytając te wpisy ,pomyślałem ,że przy takich wypowiedziach ,to do dzisiaj nie byłoby silnika spalinowego-(brak oprzyrządowania),który powstał w XIX wieku. Konstruktorem był inż-chemik. Komputer domowy, powstał w garażu :D ,zbudowany przez najbogatszego człowieka USA,który wtedy miał też 20-pare lat. O pozostałych wynalazkach budowanych gdzieś w stodołach czy szopach,pisał nie będę , bo admin może ........... :D Więc tylko zapytam-kto im mógł doradzać?-raczej pukali się w głowę, że to mało prawdopodobny wynalazek. Dzisiaj jest podobnie-konstrukcja nowego samochodu powstaje ze styropianu lub sklejki i nikt nie pyka jak były toczone osie czy tuleje. Potem powstają parki maszynowe do budowy tego samochodu i przyrządy pomiarowe. Kuba buduj, jestem wiernym kibicem i nie tylko ja, jak widać i czytać posty.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Kuba buduj, jestem wiernym kibicem i nie tylko ja, jak widać i czytać posty.

Ja też kibicuję, szkoda tylko że nie przedstawiasz dokumentacji na bieżąco przez te kilka osób, a nóż bym się czegoś ciekawego dowiedział/nauczył :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

władek ale chyba zapomniałeś o drobnym ,byc może bez znaczenia fakcie .wszyscy ci przez ciebie przytoczeni wynalazcy byli prekursorami i nie mogli korzystać z cudzych doświadczeń a kolega może i byłby błąd gdyby nie korzystał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.