Skocz do zawartości

MAGNUM FFF - mój nowy model


awot

Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...

Wykonałem parę prób startu i lądowania Magnum na śniegu i wygląda na to że muszę jeszcze dużo chleba zjeść :) . Przy okazji odkryły się nowe miejsca do wzmocnienia ale frajda jest większa jak puszczanie z ręki i wskakiwanie modelem  do metrowej trawy ! A no i jeszcze im bliżej ziemi to maleje miejsce na pomyłki .

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta kamera oddala ale samolot kręcił się kolo nogi i na malej wysokości musiałem trochę mieszać w gazie bo inaczej na pól gazu stałego czół bym się jak na karuzeli a w końcowym efekcie pewnie stracił równowagę i przewrócił do śniegu :)   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dzięki AWOT za przepiękny temat ,śledzę go już kilka miesięcy i tak mnie zafascynował, że mając teraz sporo wolnego wyskrobałem sobie coś podobnego.post-12425-0-35762700-1424640365_thumb.jpg

Po zastanowieniu dodałem mu ośmiocylindrową jednostkę napędową ze stajni Ferrari

post-12425-0-84617400-1424640500_thumb.jpg

I DZIŚ BYŁ PIERWSZY OBLOT

Filmu nie będzie bo kamerzysta się nie spisał Ale mam jedno pytanie .Jak widziałem na Twoich filmach to masz bardzo mały wykłon silnika albo to tak wyglądało na filmach . Czy może wiesz ile masz stopni, bo ja dałem jakieś 1,5 do 2 st. i ciągnie mi bardzo w lewo , latać się da ale mnie to wkurza.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, że MAGNUM zdobywa kolejnych fanów. W moim modelu wykłon wynosi około 2 stopni, ale sprawdziłem, że bez wykłonu też się da latać. Tendencje do ściągania modelu w lewo możesz zniwelować zwiększeniem wykłonu lub trymerem steru kierunku. Tak robiłem w swoim modelu. 

Gratuluję fajnego ośmiocylindrowca ;) 

 

Rafał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Magnum lata naprawdę fajnie. Niestety w czwartym locie  wykonywanym pokazowo dla wnuków i zaprzyjaźnionego drobnoustrojstwa,w czasie podchodzenia do ladowania TE robactwo" wypełzło" a raczej wyskoczyło jak błyskawica  na pas startowy i musiałem poderwać magnuma  no i pieknie władowałem się w koronę rozłożystego dębu. O dziwo uszkodzenia okazały się nieznaczne i jest już po kapitalnum remoncie,czekam tylko na pogodę do następnych lotów.

Pozdrawiam Włodek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super Ci lata ten Magnum , jak nie chciał na początku to teraz na cuda !! Napisał byś jeszcze ile to zaważyło w takim stanie i czym to napędzasz ?? mój za ciężki trochę i za slaby takie odczucie mam ale lata też pysznie . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyposażenie pozostało to samo z wyjątkiem regulatora: Turnigy 2204-14T z GWS 8x4,3 SF, ESC 10A Budget, serwa 2x HXT500, pakiet 2S 1500mAh. Obecnie po dołożeniu w paru miejscach wzmocnień z węgla przytył do 240g. Regulator HK 6A odszedł przy którymś zawisie. Od początku dziwiło mnie, że ponoć w 3D latają w takiej konfiguracji. Planowany był także o połowę mniejszy pakiet, ale szkoda żeby obecny leżał. Czas lotu do znudzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Wczoraj postanowiliśmy z synem zainaugurować sezon. Pod wieczór wiatr ucichł i pojechaliśmy na naszą "łąkę". 

 

001_zps1g4trkjh.jpg

 

002_zpsnphlyjd3.jpg

 

Lataliśmy na zmianę i zrobiliśmy kilkanaście udanych lotów aż w końcu postanowiłem pokazać synowi idealne lądowanie po którym model wymagał naprawy. Na szczęście uszkodzenia były niewielkie i już zostały naprawione. Postanowiłem, że nie będę się już popisywał przed synem tylko uczył od niego.

 

Rafał 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj się trochę zawiodłem na moim Magnumie. Wiało trochę , ale delikatnie i równo ,start aż nagle po około 2-3 minutach wiatr dostał "szału" i starałem się jak najszybciej bezpiecznie wylądować.Byłem już 1-1,5 m nad ziemią -przyszedł podmuch i po ostrej kontrze z mojej strony magnum przyziemił z taką siłą że podwozie odeszło. Model cały -ale wychodzi że nadaje się tylko do latania w idealnych warunkach.Po tym zdarzeniu wyciągnąłem jeszcze MZ - 400 -opisywany na tym forum i mimo takiego samego narowistego wiatru -polatałem jeszcze 8 minut i z wylądowaniem nie było większych kłopotów.No ale MZ - 400 jest 1,5 razy cięższy od Magnuma.
Pozdrawiam Włodek


icon_post_report.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno się z Tobą nie zgodzić.Dlatego Magnum idzie "odpocząć od lotów" a biorę się za wykończenie Fokera DR I. Jak dobrze pójdzie to w niedzielę będzie pierwszy oblot.Trochę się boję bo dosyć ładnie mi wyszedł ten deproniak i szkoda by było go "skrecić" w pierwszym locie.Jutro wstawię fotki.

Pozdrawiam Włodek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.