Skocz do zawartości

dukeroger

Rekomendowane odpowiedzi

no rolka solarfilmu ma 2m, przy szerokosci 0,7m to 1,4m2 powierzchni; masa jednostkowa to 18g/m2 co daje 25g, jakby to byl oracover (50g/m2) to bys na rolce zyskal 45g, Slawek wazyl model przybudowie i chyba mu wychodzilo ze ok. 50g daje sie oszczedzic na folii na metrowym modelu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Witam

Ponieważ nie mam konta na forum adw spróbuje wskrzesić ten wątek.

Udało mi się skończyć i oblatać extrę 1030 po ponad dwóch latach od zakupu - powiedzmy że było 5 lotów. Proszę nie traktować tych pytań jak złośliwości. Ale Kolega projektuje nowe wersje, więc może podzieli się wskazówkami jak udoskonalić te starsze.

Ponieważ mam duże problemy z jej opanowaniem chciałbym zadać kilka pytań:

1. Generalnie odnoszę wrażenie, że model nie utrzymuje kierunku przy małej prędkości. A chwilami miałem wrażenie, że nie reaguje na ster kierunku. Nie mam pojęcia na czym polegać może mój błąd, bo chwilami było tak, że model nie chciał skręcać na samym sterze kierunku (w jedną stronę było lepiej niż w drugą - ale nie pamiętam w którą jak). Problem pojawią się też przed  szczytem pętli lub przy próbie przewrotu. O ile można powiększyć ster kierunku i to najlepiej bez zmiany statecznika?

2. Nie wiem z czego wynika to, że nie chce kręcić szybkich beczek - tak jakby lotki były za mało skuteczne. A przy gwałtowniejszych ruchach lotkami zachowuje się bardzo nerwowo. Czy lotki nie mogłyby być wycięte do samego kadłuba?

3. Ostatnia rzecz to zwalanie się na skrzydło przy małej prędkości. Ponieważ nie lubię latać szybko i wysoko, a na dodatek lubię zakręty robić prawie w miejscu model parę razy zwalił mi się na skrzydło. Wydaje mi się że to kwestia skosu skrzydła. Czy trzeba latać szybciej, czy coś nie tak z ustawieniami? Model generalnie bardzo dobrze zachowuje się w locie poziomym zarówno normalnym jaki odwróconym - więc to chyba nie wyważenie.

4. Przy śmigle 10*5 i 11*5,5 APC rezonuje mi skrzydło efekt akustyczny - zwłaszcza przy 11*5,5 jest on niesamowity. Z kolei przy śmigle 12*6 jest już lepiej. Pytanie czy inni też tak mają?

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

z mojego doświadczenia:

re1: serwo/popychacz sprawdziłes? zakres wychyleń w obie strony jaki masz? moze trzeba powiększyć?

re2: znowu jaki masz zakres wychyleń lotek? jak u siebie zrobilem 45 stopni i zdjalem expo to bałem sie że skrzydła odejdą w locie tak szybko kręcił

re3: spradzałeś wywarzenie poprzeczne? skrzydła zbudowałeś prosto? moj elegancko szybuje do samego końca

re4: nie ma luzu bagnet, pochwa? zawsze można poprawić mocowanie silnika (na twardą gumę), smigło wyważone?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź

Przesunąłem najpierw akumulator do tyłu, tak że jest już przy dźwigarze i zwiększyłem wychylenia steru kierunku. Jest lepiej zarówno przy skręcaniu jak i w locie na żyletkę. To jest mój pierwszy model z tak szerokim kadłubem i mam wrażenie, że raczej w tym przypadku nie można za bardzo redukować "gazu", tak jak przy płaskich kadłubach. Teraz popsuła się pogoda i trzeba zaczekać z kolejnymi próbami.

Pozdrawiam Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam

Ponieważ nie mam konta na forum adw spróbuje wskrzesić ten wątek.

Udało mi się skończyć i oblatać extrę 1030 po ponad dwóch latach od zakupu - powiedzmy że było 5 lotów. Proszę nie traktować tych pytań jak złośliwości. Ale Kolega projektuje nowe wersje, więc może podzieli się wskazówkami jak udoskonalić te starsze.

Ponieważ mam duże problemy z jej opanowaniem chciałbym zadać kilka pytań:

1. Generalnie odnoszę wrażenie, że model nie utrzymuje kierunku przy małej prędkości. A chwilami miałem wrażenie, że nie reaguje na ster kierunku. Nie mam pojęcia na czym polegać może mój błąd, bo chwilami było tak, że model nie chciał skręcać na samym sterze kierunku (w jedną stronę było lepiej niż w drugą - ale nie pamiętam w którą jak). Problem pojawią się też przed  szczytem pętli lub przy próbie przewrotu. O ile można powiększyć ster kierunku i to najlepiej bez zmiany statecznika?

2. Nie wiem z czego wynika to, że nie chce kręcić szybkich beczek - tak jakby lotki były za mało skuteczne. A przy gwałtowniejszych ruchach lotkami zachowuje się bardzo nerwowo. Czy lotki nie mogłyby być wycięte do samego kadłuba?

3. Ostatnia rzecz to zwalanie się na skrzydło przy małej prędkości. Ponieważ nie lubię latać szybko i wysoko, a na dodatek lubię zakręty robić prawie w miejscu model parę razy zwalił mi się na skrzydło. Wydaje mi się że to kwestia skosu skrzydła. Czy trzeba latać szybciej, czy coś nie tak z ustawieniami? Model generalnie bardzo dobrze zachowuje się w locie poziomym zarówno normalnym jaki odwróconym - więc to chyba nie wyważenie.

4. Przy śmigle 10*5 i 11*5,5 APC rezonuje mi skrzydło efekt akustyczny - zwłaszcza przy 11*5,5 jest on niesamowity. Z kolei przy śmigle 12*6 jest już lepiej. Pytanie czy inni też tak mają?

Pozdrawiam.

 

Zdziwiłem się trochę czytając powyższy tekst i odniosę się do niego w kilku zdaniach tym bardziej że nie zauważyłem podobnych rzeczy w moim modelu.

 Zacząć trzeba od tego że, jak słusznie zauważyłeś, model z szerokim kadłubem i do tego konstrukcyjny siłą rzeczy nie będzie latał jak model z płaskich elementów EPP. Po prostu szerszy kadłub to większe opory aerodynamiczne itp. Latanie z bardzo małymi prędkościami wymaga większych kątów natarcia i trochę mocy.  Żeby zmniejszyć prędkość przeciągnięcia w wersji którą planuję wypuścić jako pełnowartościowy kit będą Vortexy i miejsce na winglety.To powinno ułatwić latanie ze skrajnie małymi prędkościami.

 Model powinien latać prosto bez względu na prędkość. Steru kierunku nie trzeba powiększać bo jest on skuteczny, problemy mogą być spowodowane  zwichrowaniem modelu, steru, luzami na popychaczach itp itd. Jeżeli model na  połowie mocy leci prosto a  na małej skręca to proponuję powalczyć z wykłonem silnika.

 Rezonanse nie pochodzą z konstrukcji modelu, bardziej bym tu stawiał drgania od nie wyważonego napędu. U  mnie takich akcji nie  zauważyłem.

Lotki nie muszą być dociągnięte do kadłuba, i tak duża ich część znajduje się  w strumieniu zaśmigłowym po to żeby w zawisie można było kontrolować obrót modelu. Są bardzo skuteczne. Proponuję zwiększyć wartość wychyleń  i EXPO 60-65%. Model jest mały i lekki  a przez to bardzo czuły na wychylenia pow. sterowych. Skos skrzydeł nie ma tu znaczenia.

 Z prawidłowo wykonanym modelem tj. nie zwichrowanym i z prawidłowym położeniem SC model lata bardzo przyjemnie. Kwestią osobną jest waga do lotu. U mnie jest to około 650g.

 

Edit: Tak na marginesie- wytłoczki maski zostały poprawione względem prototypu. To samo dotyczy osłonek kół.

post-20633-0-39377800-1505505279_thumb.jpg

post-20633-0-54992400-1505505371_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.