Skocz do zawartości

Azurea 2000 2.5m


magilla

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś chciałbym zaprezentować budowę modelu Azurea 2000 z planów pobranych z francuskiego forum http://aeromaniacs.free.fr/forum/viewtopic.php?t=964.

Spodobały mi się składane skrzydła z 3 części co umożliwi mi większa mobilność i spinanie się z modelem po wzgórzach podkarpacia.

 

15098772347_fec3767375.jpg

 

Trochę danych:

 

Rozpiętość 2500mm

Długość 1240mm

Powierzchnia 50dm2

Profil Selig 3021

Obciążenie (oryginału) 24g/dm2 - u mnie pewnie wyjdzie w granicy 28-30g/dm2

Masa (oryginału) 1200g - u mnie wyjdzie o jakieś 200g więcej pod dodaniu silnika

 

Model banalny w budowie. Konstrukcja klasyczna. Ogon kadłuba stanowi w zamyśle konstruktora rurka 20mm z wędki. Ja kupiłem za przysłowiową złotówkę w miejscowym "szrocie" resztki wędkarskiego bata węglowego.Rura wydaje się być naprawdę mocna a jak wyjdzie w praniu zobaczymy. 

 

Liczę podpowiedzi z waszej strony :)  Trochę fotek co udało mi się w tym tygodniu zrobić:

 

15223060905_74e2799c10_o.jpg

 

15036262859_f698201809_o.jpg

 

15036463308_37d422daf4_o.jpg

 

 

15036358030_f1e5ac803b_o.jpg

 

15200025016_954126276a_o.jpg

 

15036463018_534dda58e3_o.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pięknie Ci to wychodzi. A jak z chłodzeniem silnika, na jednym ze zdjęć widzę jakby otwór pod silnikiem, czy to do chłodzenia? Czy planujesz jakoś przelaminować jeszcze kadłub, szczególnie w miejscu łączenia z rurą?

 

Pozdrawiam Krzysiek.

 

Edycja:

 

To co wziąłem za otwór w kadłubie to w rzeczywistości chyba półkoliste wycięcie w półce na pakiet.

Czy zatem nie obawiasz się przegrzewania silnika?

Edytowane przez Krzysiek67
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzyśku w kadłubie napewno będę robił wloty powietrza. Nie zostawię tego tak bo tak jak piszesz cieplutki będzie silnik.

 

Silnik który zastosuję to Emax GT2215 312W. Wiem słaby ale taki mi zalega a zależało mi na obniżeniu kosztów oraz średnicy 28mm.

To model nie do szybkiego latania dlatego silnik będzie służył tylko jako winda. Jeśli się totalnie nie sprawdzi to będę kombinował z lepszym silnikiem.

 

Co do laminowania to wyjdzie na końcu. Jeśli wagowo będę stał dobrze to zrobię laminat. Łączenie kadłuba z rurką może na moich zdjęciach nie wygląda za solidnie ale tak naprawdę 20cm rurki znajduję się wklejone w kadłubie

 

Zastanawiam się nad poprowadzeniem przez rurkę popychaczy. Co mi radzicie bowdeny? Rurka ma 20mm więc bowdeny bedą wyginały się jeśli ich czymś nie zablokuje. A może jakiś sztywny popychacz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość Jerzy Markiton

W F3J, F3B - zabezpiecza się taśmą z uwagi na strzał z holu czy wyciągarki. W elektryku możesz sobie podarować, chyba że bagnet  źle spasowany i ma 1mm luzy. Nie bardzo kapuję ten wkręcik, jak chciałbyś go schować ?

Dobrze spasowany bagnet i skrzydło nie ma prawa rozejść się w powietrzu. Natomiast podczas przygody w trakcie lądowania, ucho ma wyskoczyć z kołków ustalających i wysunąć się z bagnetu minimalizując ew. szkody.

Pozdrawiam - Jurek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bagnet jest z pręta węglowego 6mm a tulejka na bagnet to rurka alu 7mm z wewnętrzną średnicą 6.2mm. Bagnet wysuwa się bez problemów. 

Myślałem o tym aby uszy miały dodatkowy element (sklejkowy łacznik na płasko) który wsunie się w centralny płat. Wtedy od dołu takiego płata będzie miejsce na zaklinowanie wkrętem ucha.

Oczywiście w przypadku niefartownego lądowania wkręcik może narobić szkodę. Wydaje mi się że ta taśma będzie dobrym rozwiązaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś wkleiłem na Soudalu 66A natarcie w dwóch połówkach centropłata. Międzyczasie zabrałem się za lotkę. Lotka będzie na zawiasie z delaminażu wklejonym między 2 deski balsowe 0.8mm.

Spływ lotki dodatkowo zalaminowałem tkaniną. Teraz żywica musi potrzebuje trochę czasu dlatego wszystko schnie pod lekkim naciskiem. Efekty pracy poznam jutro.

 

 

15500939181_b3f1507abb_o.jpg

 

15480943556_a76aa348ea_o.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś dłubałem przy ogonie. Wypiłowałem miejsca na zawias. Zmieniłem delikatnie końcówkę statecznika aby miała nieco bardziej agresywniejszy kształt:)

 

Jak się nie ma sprzętu aby podciąć krawędź statecznika pod kątek 35°to się kombinuje. Ja skleiłem sobie w 15 min takie coś jak poniżej. Sprawdziło się znakomicie. Przyda się jeszcze w kolejnym etapie doklejenia do statecznika podstawy ze sklejki aby finalnie otrzymać kąt 110°. Na koniec nie mogłem się oprzeć pokusie przymiarki tego co do tej pory zrobiłem...

 

14917752373_42edfb1a1d_o.jpg

 

15351909717_a12cc28e19_o.jpg

 

15351298179_9688fc6bec_o.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.