modelarz115 Opublikowano 1 Listopada 2014 Opublikowano 1 Listopada 2014 Witam, Skończyły mi się samoloty, więc wpadłem na pomysł powrotu do mojego pierwszego modelu - z prawdziwego zdarzenia piankolotu model był dawcą między innymi silnika do wicherka, serw i popychaczy do ultimata, i dwóch śrubek do fokkera tak wyglądał po wyjęciu z pudełka (zaraz po tym stracił fabryczne śmigła i zmienił piastę) trochę danych fabrycznych: masa - 480g rozpiętość - 900mm pakiet - 2S 1300 mAh silnik - 1400kV (x)W regulator 18A axion serwa - 3x 9g (w tym jedno wadliwe) przewidziane dane: masa - 400g rozpiętość - 900mm pakiet 3s 700mAh silnik - od Pioneera (podarowany od świętego mikołaja TeBe ) regulator - od Pioneera (podarowany od świętego mikołaja TeBe ) serwa 2x 9g abc power opcje: pływaki, narty, kółka Pierwszy zabieg to wycięcie ''przegrody'' na pakiet .........i całej reszty - model był dość pancerny następnie lift ogona wklejony na stałe SK zamontowany silnik od Pioneera (cokolwiek dziwnie będzie wyglądał z tak małym śmigłem ) a i pływaki się kleją Na razie tyle
skrzydlaty smok Opublikowano 1 Listopada 2014 Opublikowano 1 Listopada 2014 Ale to jest nowo zakupiony model czy przerabiasz ten co kiedys kupiles?
modelarz115 Opublikowano 2 Listopada 2014 Autor Opublikowano 2 Listopada 2014 Ten model stał ponad 4 miesiące bez wyposażenia, ale przed tym uczyłem się nim odruchów latania na lotkach - mój poprzedni model nie miał lotek (o ile można go modelem było nazwać ) Śmigła stracił przy kretach a nie przez moje widzi mi się, piasta była niestandardowa, więc zamieniłem na prop saver ........a i przednie kółko ma dorobione ze sklejki
modelarz115 Opublikowano 2 Listopada 2014 Autor Opublikowano 2 Listopada 2014 Dzisiejsze postępy: zrobiłem mechanikę skrzydła - napęd lotek z drutu od TIG'a aluminiowego, dźwignie lotek zrobione z orczyków serwa, a cięgła z drutu 0.8 zamontowane serwo wysokości tak wygląda umiejscowienie elektroniki z najmniejszym pakietem ... oraz największym i widok wnętrza masa - mision complete Zabrałem się za pływaki/narty zastanawiam się tylko nad mocowaniem...
sławek Opublikowano 2 Listopada 2014 Opublikowano 2 Listopada 2014 Popraw napęd lotek,orczyki daj pionowo a nie na płasko i je porządnie wklej bo te gumki słabo widzę .
robertus Opublikowano 3 Listopada 2014 Opublikowano 3 Listopada 2014 W takim modelu to zawias w mechanizmie lotek można zrobić z rurki termokurczliwej.
modelarz115 Opublikowano 3 Listopada 2014 Autor Opublikowano 3 Listopada 2014 Wodolot,czy na zime? I jedno i drugie Zima już niebawem więc wypadało by mieć coś odpowiedniego do latania Popraw napęd lotek,orczyki daj pionowo a nie na płasko i je porządnie wklej bo te gumki słabo widzę . To nie są żadne gumki, tylko nić zalana CA. Te mocowanie wydaje mi się na tyle pewne że je zostawię - przez otwór w orczyku przechodzi popychacz lotek (zalany klejem) a zagięcie z nicią na końcu usztywnia całość na skręcanie. W takim modelu to zawias w mechanizmie lotek można zrobić z rurki termokurczliwej. może mi Pan bardziej naświetlić sprawę? nigdy się z niczym takim nie spotkałem... Kusi mnie jeszcze dorobienie uszu choć by odejmowanych (ciekawe tylko jak to zrobić ). Jak wpłynęło by to na zachowanie modelu? Zależy mi na stabilnym locie i dość małej prędkości... Nie wiem czemu, ale zima kojarzy mi się właśnie z tego typu modelami (z uszami), lato z wicherkiem a jesień z wszelkiego rodzaju wielopłatami
modelarz115 Opublikowano 3 Listopada 2014 Autor Opublikowano 3 Listopada 2014 Dzięki, już wszystko jasne
sławek Opublikowano 3 Listopada 2014 Opublikowano 3 Listopada 2014 No i zrobiłeś nieprawidłowo usztywniajac orczyki w tej pozycji. Odchylajac się do przodu i tyłu również będą pracować do góry i dołu a popychacze od serwa już nie ,dla tego pisałem o przestawieniu orczyków tak by tworzyły zawias wraz z popychaczami bo w tej chwili masz ograniczony ruch lotek i zamęczysz serwo.Zamiast dorabiać uszy lepiej zrobić nowe skrzydło z nimi na wymianę. PS jeśli nie widzisz błędu w napędzie lotek to lepiej zrób jak radzi Robert.
modelarz115 Opublikowano 4 Listopada 2014 Autor Opublikowano 4 Listopada 2014 No i zrobiłeś nieprawidłowo usztywniajac orczyki w tej pozycji. Odchylajac się do przodu i tyłu również będą pracować do góry i dołu a popychacze od serwa już nie ,dla tego pisałem o przestawieniu orczyków tak by tworzyły zawias wraz z popychaczami bo w tej chwili masz ograniczony ruch lotek i zamęczysz serwo.Zamiast dorabiać uszy lepiej zrobić nowe skrzydło z nimi na wymianę. PS jeśli nie widzisz błędu w napędzie lotek to lepiej zrób jak radzi Robert. Dzięki za dosadne wytknięcie błędu . Ruch serwa nie był ograniczony więc nie zwróciłem na to uwagi - faktycznie orczyk mógł się wyrobić co skutkuje luzami i aż strach sobie wyobrazić np. wypadnięcie z tego powodu popychacza . Poprawiłem to na rozwiązanie podane przez Robertusa - i nie ma luzów. Uczymy się na błędach a do tego służy forum aby ktoś mógł te błędy wytknąć.... Dobre skrzydło to dzień pracy (kiedyś je w końcu zrobię), teraz poświęciłem 15 minut na rzeźbienie ze styropianu z opakowania tego właśnie modelu uszu. Wystaje lekko zza biurka - świadczy to o rozpiętości X > 130 cm zwiększyłem nieco rozstaw pływaków/nart ale raczej nart Odnośnie właśnie pływaków (trochę za późno pytam) jest jakiś sposób aby policzyć ich właściwą wielkość i profil ?
modelarz115 Opublikowano 5 Listopada 2014 Autor Opublikowano 5 Listopada 2014 Tak prezentuje się model z uszami i podwoziem zimowym. Mocowanie podwozia wykonałem z drutu aluminiowego 1.6mm, na łączeniach owinięty nicią i zalany CA. Tył mocowany oryginalnie a przód na gumki - wyszło dość sztywne wyszło więc przód mocowany elastycznie a tylna goleń (?) nie ma zastrzału Podwozie waży niecałe 30g to chyba dobrze? Odejmowanie uszu poprzez odcięcia kusi mnie jakieś oświetlenie.... świecąca część z mini latarki led? PS. wstawiać większe zdjęcia czy takie mogą być?
MZWBPiotr Opublikowano 5 Listopada 2014 Opublikowano 5 Listopada 2014 Moim zdaniem te pływaki/narty są za krótkie co będzie skutkowało kapotażem podczas lądowania.
modelarz115 Opublikowano 5 Listopada 2014 Autor Opublikowano 5 Listopada 2014 dlatego to raczej narty jak spadnie śnieg to będę testował i kminił co z nimi zrobić
MZWBPiotr Opublikowano 5 Listopada 2014 Opublikowano 5 Listopada 2014 Przedłuż je trochę do przodu i nie będziesz musiał kminić i testować, bo będzie działać jak trzeba
AndyCopter Opublikowano 5 Listopada 2014 Opublikowano 5 Listopada 2014 (...) Podwozie waży niecałe 30g to chyba dobrze? Odejmowanie uszu poprzez odcięcia (...) Pływaki jakie zrobiłeś nie sprawdzą się, gwarantowane kłopoty. Zerknij na poniższe zdjęcie
sławek Opublikowano 6 Listopada 2014 Opublikowano 6 Listopada 2014 Jacku- te "narty" nie nadają nawet na śnieg. wystarczyło do kół doczepić narty . Jako pływaki spiszą się jeszcze gorzej ,nie dość że są za małe , za wąsko rozstawione to na dodatek posiadają redan (uskok na dnie pływaka) w złym miejscu- powinien być pod SC Zdjęcie od Andrzeja pięknie to pokazuje Rusztowanie z aluminiowego drutu też nie jest szczęśliwym rozwiązaniem -każde lądowanie czy też nawet start w mało idealnym miejscu skończy się jego ciągłym prostowaniem Podeślij na priv swojego emalia prześle ci co nieco na temat pływaków PS pamiętaj że teraz model z uszami będzie miał znacznie słabszą reakcje na lotki
modelarz115 Opublikowano 7 Listopada 2014 Autor Opublikowano 7 Listopada 2014 Jacku- te "narty" nie nadają nawet na śnieg. wystarczyło do kół doczepić narty . Jako pływaki spiszą się jeszcze gorzej ,nie dość że są za małe , za wąsko rozstawione to na dodatek posiadają redan (uskok na dnie pływaka) w złym miejscu- powinien być pod SC Zdjęcie od Andrzeja pięknie to pokazuje Rusztowanie z aluminiowego drutu też nie jest szczęśliwym rozwiązaniem -każde lądowanie czy też nawet start w mało idealnym miejscu skończy się jego ciągłym prostowaniem Podeślij na priv swojego emalia prześle ci co nieco na temat pływaków PS pamiętaj że teraz model z uszami będzie miał znacznie słabszą reakcje na lotki Po przeczytaniu tego co nieco na temat pływaków zrozumiałem na co się porywam... przede wszystkim należy wszystko sobie dokładnie zaplanować a nie wziąć kawałek styropianu i wyciąć poza tym wkleiłem ''na śmierć'' ster kierunku - jak bym wrócił ?(na wodzie kierowanie lotkami jest raczej trudne niż łatwe o ile możliwe ) pływaki idą na dalszy plan co nie znaczy że z nich zrezygnuję, muszę się jeszcze dorobić serwa do SK Zabieram się za to, za oświetlenie, rozważałem opcję kilku mini latarek z zasilaniem z mini pakietu, lub jakieś mocne diody 12v pod pakiet napędowy - jakie (i skąd) byście polecili? Jestem kompletnie zielony w tym temacie. Sterowanie oświetleniem z aparatury sobie daruję Ma ktoś może do odstąpienia wtyk T-dean męski? tyle właśnie brakuje mi do wtórnego oblotu
robertus Opublikowano 8 Listopada 2014 Opublikowano 8 Listopada 2014 Mogę Ci wysłać po długim weekendzie. Zalega mi parę po przejściu na XT60
Rekomendowane odpowiedzi