Gość horn3t Opublikowano 16 Stycznia 2015 Opublikowano 16 Stycznia 2015 Wieczór spędzony na szukaniu krzywizn i dopasowaniu wręg mocujących podwozie, na razie to półprodukty do dalszego dopieszczenia
Wojtass_nt Opublikowano 17 Stycznia 2015 Opublikowano 17 Stycznia 2015 Gdybyś te wręgi osadził na żywicy z mikroballonem to w zupełności było by OK A kształt takich półwręg najlepiej uzyskuje się z drutu cynowego
Gość horn3t Opublikowano 18 Stycznia 2015 Opublikowano 18 Stycznia 2015 Po drobnych poprawkach mocowanie lepi się na żywicę z wypełniaczem
cZyNo Opublikowano 18 Stycznia 2015 Opublikowano 18 Stycznia 2015 Bo modne ostatnio? I to takie modelarskie
Gość horn3t Opublikowano 18 Stycznia 2015 Opublikowano 18 Stycznia 2015 Ciekawy pomysł tylko czy najpierw da się odkleić od podwozia
Gość horn3t Opublikowano 18 Stycznia 2015 Opublikowano 18 Stycznia 2015 Faktycznie za bardzo się spieszę pół litra żywicy zalało panele podłogowe imadło to pikuś jak model odkleić od podłogi
mike217 Opublikowano 19 Stycznia 2015 Opublikowano 19 Stycznia 2015 Dziś popełniłem taką dźwignie. Jest z duralu 3mm i z obsadami duralowymi i łożyskiem z poliamidu. Waży około 16 g i ma długość 230mm. Będzie latała w jednym z Bydgoskich modeli
Gość horn3t Opublikowano 19 Stycznia 2015 Opublikowano 19 Stycznia 2015 Michał + mocowanie = jak serwo z mocowaniem ale to mało ważne, zdradź szczegóły w jakim modelu będzie latała ?
mike217 Opublikowano 20 Stycznia 2015 Opublikowano 20 Stycznia 2015 Będzie latała u Was na łączce a już nie mnie oceniać co lepsze, czy serwo czy dźwignia. Zostałem poproszony o dźwignie. Mocowanie jest w komplecie i całość waży tyle ile waży a napęd będzie przenoszony praktycznie bez luzowo. Jedyny wyczuwalny luz to tych kulek.
Gość horn3t Opublikowano 20 Stycznia 2015 Opublikowano 20 Stycznia 2015 Dzięki, mechanizm elegancki jak zwykle w Twoim wykonaniu a co lepsze przegadane zostało wyżej każdemu inny chleb smakuje
mike217 Opublikowano 20 Stycznia 2015 Opublikowano 20 Stycznia 2015 Zgadza się . Obserwuję budowę Twojego szybowca , dobrze, że w Bydgoszczy powiększa się liczba osób robiących poważne modele.
Gość horn3t Opublikowano 24 Stycznia 2015 Opublikowano 24 Stycznia 2015 No Michał pojechałeś z tym poważnym modelem prace przy Dianie pomału posuwają się.
mike217 Opublikowano 29 Stycznia 2015 Opublikowano 29 Stycznia 2015 Każdy ma jakieś tam zdanie na temat modelarstwa szeroko pojętego.
Gość horn3t Opublikowano 4 Lutego 2015 Opublikowano 4 Lutego 2015 Notoryczny brak czasu powoduje wolny postęp przy Dianie (balsa poszła do śmietnika - priorytet Diana i wspomaganie budowy holownika). Udało się mi zrobić i wkleić dźwignie SW, zrobić mocowanie serwomechanizmu i przymierzyć do wklejenia. Zamontowałem docelowe koło na duralowej piaście o mniejszej średnicy bliższej oryginałowi. Wywaliłem wklejone Bowdeny przewidziane do sterowania pull-pull SK. Ster kierunku będzie na popychaczu pojedynczym z rurki węglowej, zaoszczędzi to miejsca w kadłubie. Chodzą mi głupie pomysły wstawienia takiego silnika http://www.nastik.pl/xpower-xc503014-long-shaft-p-5447.html coby się bardziej uniezależnić od holownika i kaprysów pogody na zboczach bez obcinania nosa.
Konrad_P Opublikowano 4 Lutego 2015 Opublikowano 4 Lutego 2015 Silnik to jest duża zaleta ale i też pewna wada w szybowcu. Już jeden model przerabiałeś z silnikowego na klasyczny Jeśli zamierzasz latać nim przede wszystkim na zboczu to szkoda pakować silnik bo będzie brzydko wyglądał z wąsami na dziobie. No ale silnik to niezależność.
Gość horn3t Opublikowano 4 Lutego 2015 Opublikowano 4 Lutego 2015 Konrad racja ale jest pokusa wygodnictwo kusi a ja lubię dużo latać a nie od święta choć niedzielny ze mnie latacz, zobaczymy jak skończę prace na ogonie ile trzeba będzie wsadzić ołowiu do przodu
wojcio69 Opublikowano 4 Lutego 2015 Opublikowano 4 Lutego 2015 Krzysiek silnik silnikiem ale co wtedy z holem? Drabinkę z łopatkami zdjąć nie problem ale czy wyczep zmieści się pod silnikiem w dolnej części nosa? Poza tym Diana ma wyczep tam gdzie chcesz zrobić ośkę silnika a nie bardzo widzę przekładkę, bo zdemontować silnik to kilka minut ale założyć wyczep do holu
Gość horn3t Opublikowano 4 Lutego 2015 Opublikowano 4 Lutego 2015 Diana ma wyczep nie w dziobie tylko pod kadłubem i tak planuje go zrobić co widać na moim ulubionym zdjęciu 4
Rekomendowane odpowiedzi