Skocz do zawartości

SZD-56 Diana 2 1/4


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wieczór spędzony na szukaniu krzywizn i dopasowaniu wręg mocujących podwozie, na razie to półprodukty do dalszego dopieszczenia ;)

 

DSC_8880_zps7ebda094.jpg

Opublikowano

Po drobnych poprawkach  mocowanie lepi się na żywicę z wypełniaczem :)

DSC_8937_zps16ded74a.jpg

Opublikowano

Ciekawy pomysł :D tylko czy najpierw da się odkleić od podwozia ;)

Opublikowano

Faktycznie za bardzo się spieszę pół litra żywicy zalało panele podłogowe imadło to pikuś jak model odkleić od podłogi  :wacko:  :blink:  :unsure:  :o

Opublikowano

Dziś popełniłem taką dźwignie. Jest z duralu 3mm i z obsadami duralowymi i łożyskiem z poliamidu. Waży około 16 g i ma długość 230mm. Będzie latała w jednym z Bydgoskich modeli ;)

 

4685a6db99130c14m.jpg

Opublikowano

Michał + mocowanie = jak serwo z mocowaniem ale to mało ważne, zdradź szczegóły w jakim modelu będzie latała ?:)

Opublikowano

Będzie latała u Was na łączce a już nie mnie oceniać co lepsze, czy serwo czy dźwignia. Zostałem poproszony o dźwignie. Mocowanie  jest w komplecie i całość waży tyle ile waży a napęd będzie przenoszony praktycznie bez luzowo. Jedyny wyczuwalny luz to tych kulek. 

Opublikowano

Dzięki, mechanizm elegancki jak zwykle w Twoim wykonaniu a co lepsze przegadane zostało wyżej każdemu inny chleb smakuje ;)

Opublikowano

No Michał pojechałeś z tym poważnym modelem ;) prace przy Dianie pomału posuwają się.

Opublikowano

Notoryczny brak czasu powoduje wolny postęp przy Dianie (balsa poszła do śmietnika - priorytet Diana i wspomaganie budowy holownika).

Udało się mi zrobić i wkleić dźwignie SW, zrobić mocowanie serwomechanizmu i przymierzyć do wklejenia. Zamontowałem docelowe koło na

duralowej piaście o mniejszej średnicy bliższej oryginałowi. Wywaliłem wklejone Bowdeny przewidziane do sterowania pull-pull SK.

Ster kierunku będzie na popychaczu pojedynczym z rurki węglowej, zaoszczędzi to miejsca w kadłubie.

 

Chodzą mi głupie pomysły wstawienia takiego silnika http://www.nastik.pl/xpower-xc503014-long-shaft-p-5447.html coby się bardziej uniezależnić od holownika i kaprysów pogody na zboczach bez obcinania nosa. :)

post-3269-0-56341000-1423083334.jpg

 

 

DSC_8944_zpsf83bbed2.jpg

DSC_8951_zps4228d555.jpg

DSC_8950_zpsc344b6be.jpg

DSC_8949_zps0e2d3e4d.jpg

DSC_8947_zps4023f42b.jpg

Opublikowano

Silnik to jest duża zaleta ale i też pewna wada w szybowcu. Już jeden model przerabiałeś z silnikowego na klasyczny :)

Jeśli zamierzasz latać nim przede wszystkim na zboczu to szkoda pakować silnik bo będzie brzydko wyglądał z wąsami :)  na dziobie. No ale silnik to niezależność.  

Opublikowano

Konrad racja ale jest pokusa wygodnictwo kusi a ja lubię dużo latać a nie od święta choć niedzielny ;) ze mnie latacz, zobaczymy jak skończę prace na ogonie ile trzeba będzie wsadzić ołowiu do przodu :D

Opublikowano

Krzysiek silnik silnikiem ale co wtedy z holem?

Drabinkę z łopatkami zdjąć nie problem ale czy wyczep zmieści się pod silnikiem w dolnej części nosa?

Poza tym Diana ma wyczep tam gdzie chcesz zrobić ośkę silnika a nie bardzo widzę przekładkę, bo zdemontować silnik to kilka minut ale założyć wyczep do holu :rolleyes:

Opublikowano

Diana ma wyczep nie w dziobie tylko pod kadłubem i tak planuje go zrobić co widać na moim ulubionym zdjęciu :D

 

post-3269-0-60085400-1423085916_thumb.jpg

  • Lubię to 4
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.