dukeroger Opublikowano 30 Stycznia 2015 Opublikowano 30 Stycznia 2015 japonka? prosze cie... znajdziesz jakies lepsze pokrycia
Emhyrion Opublikowano 30 Stycznia 2015 Opublikowano 30 Stycznia 2015 ja myślę, że zupełnie niepotrzebnie kombinujesz... Albo nam coś tu ściemniasz. Bo jak Cię znam, to pewnie już wycinasz z amelinium kawałki poszycia... 1
Bartek Piękoś Opublikowano 31 Stycznia 2015 Autor Opublikowano 31 Stycznia 2015 Panowie, jutro zjezdzam na chatę i odzyskuje normalny dostęp do kompa i internetu. Tymczasem dzięki za wszystkie wasze podpowiedzi.
Bartek Piękoś Opublikowano 1 Lutego 2015 Autor Opublikowano 1 Lutego 2015 Wróciłem z wywczasu Co do pokrycia: Koverall Myślałem o nim. Na forum staje się chyba modny, ale z tego co wiem, ma fakturę płótna, której musiałbym się pozbyć przez wielokrotne szpachlowanie-szlifowanie. Pytanie moje: co takiego wyjątkowego zyskuję w zamian? Japonka Widziałem na tym forum (i innych) modele wielkości ok. 1,5m kryte japonką. Prezentują się b. dobrze, nakład pracy, jak mi się wydaje, mniejszy niż przy K. Czy mniejsza wytrzymałość japonki, przy pełnym pokryciu balsowym (!), jest na tyle decydującym minusem, by ją skreślać? Co jeszcze powinienem brać pod uwagę rozważając oba te sposoby pokrycia? Jakie inne jeszcze materiały byście tu widzieli? Silkspan, maybe? Dużo dobrego czytałem o tym pokryciu. Czy nie jest lżejszy od Koveralla?
TeBe Opublikowano 1 Lutego 2015 Opublikowano 1 Lutego 2015 Aaaa, bo to pełne pokrycie będzie... No to japonka grubsza biała jak najbardziej, i tak będziesz malował.
jędrek Opublikowano 1 Lutego 2015 Opublikowano 1 Lutego 2015 Bartek, klasycznie japonka na twardym poszyciu. Też tak będę robił w Orliku.
Bartek Piękoś Opublikowano 1 Lutego 2015 Autor Opublikowano 1 Lutego 2015 Bartek, klasycznie japonka na twardym poszyciu. Też tak będę robił w Orliku. Ale jaja. Zamieściliśmy posty w swoich wątkach w tej samej minucie . Dzięki za poradę. Edit: Tomek, przegapiłem twojego posta. Dzięki. Czyli dwa głosy za japonką. Ah, jaka to jest ta gruba? 12g nie wystarczyłaby?
Irek M Opublikowano 2 Lutego 2015 Opublikowano 2 Lutego 2015 Za japonką są raczej wszystkie głosy. Wcześniej koledzy negujący japonkę nie wiem z jakiego powodu nie zajarzyli, że to konstrukcja skorupowa. Jednak jeśli chciałbyś wykonać wklęsłą imitacje podziału blach to należałoby się zastanowić nad laminowaniem modelu; na japonce możesz tylko namalować je. Dla przykładu moje malowanie Fw-190. Jest to dawny zestaw Balsacraft , jak widać sam przód nie za bardzo zgodny z oryginałem w dodatku ciut przedłużonym dla uzyskania SC ale malowanie potrafi dużo zamaskować
kesto Opublikowano 2 Lutego 2015 Opublikowano 2 Lutego 2015 Mój RWD-22 ma 2m rozpiętości i też kryję go cienką japonką.
Bartek Piękoś Opublikowano 2 Lutego 2015 Autor Opublikowano 2 Lutego 2015 Irek, między innymi przykład twojego modelu, jako krytego japonka, miałem na myśli. No to chyba przesądzone. Będzie pewnie japonka. Jednak argument o wgłębnych liniach podziału jest dla mnie bardzo mocny i na niekorzyść japonki. Rozwiązanie to uzyskanie wgłębień np: poprzez maskowanie linii i malowanie/szpachlowanie paneli/blach. No jeszcze podumam. Przed laminowaniem powstrzymuje mnie w zasadzie tylko wzrost wagi. Krzysztof, ty u siebie planujesz je (linie podziału) jakoś odtworzyć?
dukeroger Opublikowano 2 Lutego 2015 Opublikowano 2 Lutego 2015 no to wywyolany do tablicy sie odezwe... jako ze kolega rozwaza model z napedem elektrycznym i jak moze nieslusznie zalozylem bedzie ze go ile sie da odchudzal zalozylem ze on jednak skorupowy nie bedzie... jezeli ma tak zostac to japonka jak najbardziej...
kesto Opublikowano 2 Lutego 2015 Opublikowano 2 Lutego 2015 Krzysztof, ty u siebie planujesz je (linie podziału) jakoś odtworzyć? Tylko na pływakach, bo sam płatowiec był konstrukcji drewnianej.
Bartek Piękoś Opublikowano 2 Lutego 2015 Autor Opublikowano 2 Lutego 2015 Tak czysto teoretycznie: wgłębne linie podziału w laminacie robimy przez nacięcia, ale rozumiem, że nie wolno przeciąć tkaniny. Jednocześnie dążymy do jak najoszczędniejszego użycia żywicy. To w czym to nacinać? Jednak trzeba tej żywicy więcej przy trasowaniu linii? Nie udało mi się nic znaleźć na ten temat.
skipper Opublikowano 2 Lutego 2015 Opublikowano 2 Lutego 2015 Bartek, zrób mały eksperyment. Oklej cienką japonka kawałek balsy, narysuj kilka kresek na tym cienkim długopisem, najlepiej wypisanym, i zobacz czy to Ci odpowiada. Struktury balsy nie naruszysz, chyba że będzie bardzo cienka. Kreski wzdłuż i w poprzek słojów.
Bartek Piękoś Opublikowano 2 Lutego 2015 Autor Opublikowano 2 Lutego 2015 No jest to sposób. Okleję na nitro, rozcieńczone 50:50.
skipper Opublikowano 2 Lutego 2015 Opublikowano 2 Lutego 2015 Jeżeli walczysz z wagą to najpierw zagruntuj balsę (są specjalne specyfiki - oparte na acetonie) i na zagruntowaną balsę dopiero połóż japon. Nie musisz aż tak bardzo rozcieńczać. Już trochę uprzedzając inne problemy: przy kładzeniu laminatu grunt jest wręcz niezbędny inaczej "koszmarnie" to waży. Powinienes uzyskać wskażnik zbrojenia na poziomie 50%, czyli w laminując np, 0,5m2 tkaniną 20g/m2 powinieneś zużyć około 10 g żywicy. Bez gruntu tego nie uzyskasz.
Bartek Piękoś Opublikowano 2 Lutego 2015 Autor Opublikowano 2 Lutego 2015 Jeżeli walczysz z wagą to najpierw zagruntuj balsę (są specjalne specyfiki - oparte na acetonie) i na zagruntowaną balsę dopiero połóż japon. Nie musisz aż tak bardzo rozcieńczać. Już trochę uprzedzając inne problemy: przy kładzeniu laminatu grunt jest wręcz niezbędny inaczej "koszmarnie" to waży. Powinienes uzyskać wskażnik zbrojenia na poziomie 50%, czyli w laminując np, 0,5m2 tkaniną 20g/m2 powinieneś zużyć około 10 g żywicy. Bez gruntu tego nie uzyskasz. Uprzedziłeś moje pytanie o zmniejszenie chłonności balsy . Dzięki.
TeBe Opublikowano 2 Lutego 2015 Opublikowano 2 Lutego 2015 Andrzeju, a co sądzisz o gruntowaniu caponem?
Rekomendowane odpowiedzi