Karollo Opublikowano 11 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2015 Witajcie! Mam zaszczyt przedstawić swój pierwszy w pełni drewniany aeroplan Jest to mój drugi model RC, jestem początkującym w tej dziedzinie, więc wysłucham wszelkich uwag. Pierwszym modelem jaki udało mi się stworzyć był FT OldSpeedster z planów Flite test. Materiałem były podkłady pod panele, oklejone obustronnie papierem z nadrukowanym planem za pomocą kleju UHU Stick. Całość oklejona taśmą pakową. Świetnie latał!, dał dużo radości i mimo ciężkiego oklejenia papierowego wyrywał w niebo bez zająknięcia, wynosił w powietrze nawet aparat o masie 180g. Szczerze go polecam, jednak z niewielką modyfikacją. Proponował bym wzmocnić skrzydła płaskownikiem węglowym. Mój egzemplarz zakończył swój żywot poprzez efektowny korkociąg, gdy jedno ze skrzydeł na skutek wcześniej doznanej kontuzji po cyrklu, złożyło się w locie... Mawiają że człowiek uczy się na błędach, racja! i na tym to polega. Takie małe maszyny pozwalają uniknąć nam przykrych niespodzianek w dużych konstrukcjach, a słowa krytyki w tym pomagają. No, i to tyle słowem wstępu Wyposażenie z rozbitego Speedster'a dało początek nowemu rozdziałowi mojej modelarskiej przygody. Wyposażenie Wicherka 10: - silnik Emax CF2822 - regulator HobbyKing 25A - śmigło APC 8x6E + kołpak 38mm - pakiety Redox 1300 i 1800mAh (znajdują się blisko środka ciężkości i niewiele wpływają na wywarzenie) - 2 serwa Tower Pro 9g - odbiornik R700 Graupner (tu albo wyposażę we własny układ failsafe, lub kupię w końcu coronę) Model zbudowany standardowo, wg planów Pana Schiera. Modyfikacje jakich dokonałem to statecznik w wersji szybowcowej, stery z deseczek balsowych, przesunięta do przodu pierwsza wręga z wlotem powietrza, oczywiście półka na serwa. Pokrywy luków kontrolnych, do serw, nadajnika, regulatora. Mocowanie tylnego statecznika poziomego za pomocą jednego wkręta i wpustu ustalającego. Kleiłem za pomocą kleju wikolo-podobnego, elementy wymagające większej sztywności przesączałem i kleiłem Cyjanopanem E. Zawiaski sterów wykonane starą techniką, z materiału (tu metka z ubrania) Całość kryta folią (pierwszy raz ). Zdjęcia z prac: Model jeszcze nie oklejony, widać dobrze całą konstrukcję. Model po oklejeniu prezentuje się tak: Jeszcze trochę zostało do zrobienia, a w szczególności oszklenie kabiny. Pakiet osłania czarna gąbka, więc tylne okna będą ciemne. Muszę dodać też jakiś uchwyt do odejmowania pokrywki pakietu. No i ta nieszczęsna antena, na zdjęciach przymocowana o statecznik i skrzydło... Fajnie to wygląda, ale pewnie skróci zasięg, więc do przemyślenia. Kąty silnika też jeszcze nie wyregulowane, tylko wstępnie ustawione na oko. Reszta zdjęć ukazująca więcej szczegółów: Wstępny oblot nie odbył się jeszcze, w sumie było tylko kołowanie po podwórku z poderwaniem na niewielką wysokość i lądowanie. Pozostaje jeszcze kwestia malowania (pasy ozdobne po bokach, wzory na skrzydłach) oraz brak znaków rejestracyjnych Pozdrawiam wszystkich i zapraszam do komentowania 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Francka Opublikowano 11 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2015 Bardzo ładnie obawiam się jedynie o zestrzały kiedyś guma zawsze pęka i będzie kret. Zrób na śrubki dolne mocowanie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modelarz115 Opublikowano 11 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2015 Gratulacje czystego wykonania tego kultowego modelu oraz przyjemnie napisanej relacji Piękny model Ci wyszedł A jak wagowo wyszło? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mozart Opublikowano 11 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2015 Zacnie wyszło Co to dokładnie za folia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paweln7 Opublikowano 11 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2015 Fajny czysto zrobiony jak Papcia przykazał . dwie uwagi: -podwozie połącz golenie podwozia wewnątrz kadłuba ( przy mocniejszym przyziemieniu podwozie może wyłamać boki kadłuba) - załóż pętle z żyłki lub mocnej dratwy pod gumy mocujące zastrzały na dole kadłuba (jak strzeli guma to skrzydła się nie złoża) powodzenia w oblocie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karollo Opublikowano 11 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2015 Dobrze mówicie o tych zastrzałach... Niestety wcześniej tego nie przemyślałem i zrobiłem wg planów. Śrubki mogły by być ale kolega paweln7 podpowiada ciekawie i prosto o tym wzmocnieniu żyłką, zastosuję zapobiegawczo Ewentualnie zrobię pożądnie na śrubki. Co do podwozia to wewnątrz kadłuba jest zlutowany taki czworobok z płytek PCB, który wzmacnia całość, do niego są dolutowane nakrętki śrubek. Folia to szary i czerwony standardowy Oracover, pierwszy raz oklejałem i muszę przyznać że klei się super. Dokładnej wagi niestety nie znam, muszę go zważyć w całości. Nie wyszedł zbyt ciężko, jednak mam problem z wyważeniem.. Zastosowane rozwiązanie z pakietem w bliskiej odległości od SC powoduje że brakuje mi doważenia na dziobie. Wicherek jest lekko wyważony na tył. Myślę aby dodać parę gram z przodu w postaci ładnego oszklenia kabiny, może cięższa konstrukcja podwozia z amortyzacją.. Naprawdę niewiele brakuje, tym bardziej gdy włożę pakiet 1800mAh. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeBe Opublikowano 11 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2015 W ostateczności możesz zastosować mój patent, czyli ciężarki ołowiane wulkanizacyjne po bokach mordki, udające cylindry silnika ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karollo Opublikowano 11 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2015 Hehe ciężarki wolał bym jako ostateczność Ale chyba lepszy cięższy model niż nie latający model.. lub trudny do opanowania, dzięki TeBe Mam nadzieję że uda mi się go oblatać w ten weekend, o ile moja operatorka kamery uda się przekonać Mam jeszcze jeden problem, chodzi o regulator, dokładnie o jego zachowanie. Gdy dodaję gazu to wszystko jest dobrze, jednak zmniejszając obroty, dochodzę do momentu gdy regulator podaje prąd na silnik, ale są to już tak małe obroty że słychać tylko takie harczenie, pisk... A drążek gazu jest już na minimum... Trymowanie do zera pomogło, ale też nie do końca, bo czasem się to zdarza. Czy zaprogramowanie regulatora pomoże? Tak aby nie startował od 0% drążka gazu? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
micro Opublikowano 11 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2015 Regulator trzeba zaprogramować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karollo Opublikowano 12 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2015 W międzyczasie, przed uporaniem się z problemami Wicherka, przedstawiam poprzednika... Czyli FT Old Speedster'a. Zostało mi niewiele zdjęć, ale to co mam prezentuję Śmigał na śmigle 9x4.7SF 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro-er1 Opublikowano 12 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2015 fajny ,gratuluje udanego samolotu, ja takze jestem w trakcie budowy wicherka 10 tyle ze powiekrzylem plany o jakies 12 % , nie bylo problemow z wywazeniem ?? , ja planuje w swoim e maxa 2822 i pakiet 3s 1300, takze przesunąlem wrege silnika nieco do przodu, mam nadz ze nie bedzie problemow z wywazeniem ze obejdzie sie bez olowiu, pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karollo Opublikowano 12 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2015 Dzięki! I czekam na Twoją relację Mirku. Właśnie te wyważenie jeszcze pozostaje nierozwiązane... Dałem cięższy przód ze sklejki 2,5mm, maksymalnie upchnąłem serwa i odbiornik za SC, wykonałem stery z balsy lekko wzmocnionej sosną. Jednak jeszcze brakuje. Nie było by problemu gdyby pakiet znajdował się w innym miejscu, ale tak to sobie obmyśliłem, to teraz muszę kombinować (za wąski kadłub na pakiet z przodu). Przy planach powiększonych o 12% pewnie takich problemów nie napotkasz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro-er1 Opublikowano 12 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2015 ja nie bede robil relacji poniewaz duzo juz tutaj wicherkow , pozwole sobie zapodac kilka zdjec do twojej , chyba sie nie pogniewasz. w moim jest duzo balsy , boczki, przod, wregi ze sklejki 3mm , podluznice sosna 3x3, poprzeczki balsa 3mm , ster kierunku zrobilem tez inaczej ale spapralem troche bo taki z glowy robilem z balsa 3mm wzmocniona sosna 3x3 , ster wys takze z balsy 3mm wzmocnionym sosna 3x3 oraz plaskownikiem weglowym , popychacze planuje z preta weglowego 1,5 lub 2mm, zeberka zrobilem z balsy 2mm dzwigar, natarcie oraz splyw sosna 5x3, plaszczyzny sterowe SW i SKtakze zrobilem z deseczki balsowej 3mm, zastanawiam sie jeszcze czy moze zrobic popychacze z bowdena 2mm z pretem 0,8mm , kadlub mam juz zrobiony , teraz jestem na etapie klejenia skrzydel. lepszych fotek niestety nie mam pozdrawiam 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karollo Opublikowano 13 Marca 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2015 Wrzucaj wrzucaj, chętnie pooglądamy Myślałem przez chwilę że żeberka masz na CNC zrobione, ale jednak tak samo jak ja, czyli ręczna robota. Podoba mi się. Lekki będzie, wszędzie balsa.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo Opublikowano 13 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2015 Ta deska z żeberkami wygląda jakby wyszła z CNC ale na tym jej plusy się kończą. Szkoda czasu na takie rysowanie lepiej wycinać i kleić. Każdy z nas ma swoje metody ale zawsze można je zmienić a czasami poprawić. Ja to robię też ręcznie ale ciut inaczej. Wiem że do tego modelu żeberka robię z balsy i będę wycinał je skalpelem. Do wycinania robię wzór żeberka ale jeszcze bez wycięć na dźwigary,krawędź natarcia,spływ. Są tylko otworki w miejscu mocowania wszystkich żeberek w bloczku. Tych wzorników robię do tego Wicherka 2 sztuki ze sklejki 3mm. 2 sztuki i ze sklejki bo potem będą to pierwsze żeberka w obu połówkach. Jak wytnę wszystkie potrzebne żeberka to wtedy robię w szablonach wycięcia na dźwigary,natarcie,spływ i składam to wszystko w bloczki. Robię wycięcia,delikatny szlif i każde żeberko jest jednakowe prawie jak z CNC Rysuję żeberka gdy skrzydło jest trapezowe albo ma końcówki trapezowe i to jest potrzebne do wycięcia z deski a potem dalej to samo złożenie w bloczki i wykończenie. Przy skrzydłach o obrysie trapezowym żeberka w bloczkach obrabiasz osobno dla lewej i prawej połówki. Masz za grube te kołki trzymające skrzydło otwory w pierwszym żeberku je osłabiają to nie ten kaliber Wywal to i wstaw pręty 2[3]mm i będzie lepiej to wyglądało. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro-er1 Opublikowano 13 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2015 fajnie,sposob dobry Olo, ja odrysowywalem wlasnie od takiego szablonu ze sklejki wlasnie 3mm, ktory to potem zostanie tym wlasnie pierwszym zeberkiem od strony kadluba , to moj drugi model robiony z drewna wiec porady mile widziane , troszke mi kadlub nie zarowno wyszedl tzn , zwichrowalo mi delikatnie przy klejeniu boczkow z wregami, no ale trudno , kleje w aucie , no i brak mi wprawy i doswiadczenia z drewniakami , pierwszym moim drewniakiem byl 3DP mini , pozdrawiam. no tez tak myslalem czy nie za grube beda te kolki odetne je poprostu, wstawie bret 3mm lub 2mm mam chyba jesscze troche 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo Opublikowano 13 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2015 Mirek może jeszcze doklej listewkę do krawędzi natarcia kierunku bo tak ,,cienko" wygląda że może się powygina w czasie naciągania folii? Daj jej taką szerokość jak reszta listewek z kierunku. A jakie zawiasy dasz w stery? Kupisz,masz gotowce czy samoróbka typu klejone na taśmę albo z pasków PET ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrekrc Opublikowano 13 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2015 Ładny,trzymam kciuki za oblot. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro-er1 Opublikowano 14 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2015 Olo nie mam zawiasow jeszcze myslalem nad pet wklejona na CA lub z dyskietki zrobie , co o tym sadzisz??. na natarciu kierunku jest sosna 3x3 takze powinno byc ok ,na natarciu wysokosci takaze oraz dodatkowo podkleilem paskiem wegla bo dosc szeroki jest i gietki byl , wlas nie skonczylem wklejac prety weglowe w skrzydla zamiast tych grubych kolkow w kadlubie ., acha jutro wklejam , wypelnienia miedzy dzwigarami skrzydel i teraz mam dylemat. czy nie ma znaczenia jak bede wklejal tzn, slojami pionowo czy poziomo ???? jutr opostaram sie o lepsze fotki bo troche mam ciemno w kabinie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo Opublikowano 14 Marca 2015 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2015 A wg.planów między pasami dźwigarów jest coś wklejone? a jeżeli tak to słoje w pionie . Powinno wystarczyć jak skończysz trochę za mocowaniem zastrzałów. Sprawa zawiasów,masz jeszcze dyskietki? przecież to już historia a z PET to najtańsze rozwiązanie i ogólnodostępne. PET trzeba dobrać szerokość,grubość żeby niebieskie serwo miało sił go wygiąć . Robiłem w zawiasie dodatkowe otworki,klejone na żywicę + blokada wykałaczki . Fakt że to był ciut większy model. Skrzydła będą spięte na haczykach kadłubie czy na krawędzi natarcia i spływie? Czym TY jeździsz że tak narzekasz na swoją bryczkę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi