Skocz do zawartości

Beta 1400 w locie - problem


Rekomendowane odpowiedzi

 

 

No to przesuwanie pakietu jest właśnie zmianą położenia środka ciężkości, po to przynajmniej to robiłem. To trochę nawyk z dużego lotnictwa, tam zmieniamy położenie środka ciężkości rozlokowaniem bagażu, czy też pasażerów, a nie koniecznie wyważaniem całego samolotu. Tym bardziej, że w trakcie lotu, gdy ubywa paliwa położenie środka ciężkości zmienia się.

Wszystko się zgadza tylko koledze chodziło bardziej oto abyś ten SC ustalił raz a porządnie i już nie przesuwał pakietu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj, że w Becie na dziobie jest ciężarek i stosując większy pakiet należy go usunąć, zaznacz na skrzydle sc i sprawdzaj przed każdym lotem.

Sępi dziób możesz włożyć na chwilę do wrzątku i go wyprostujesz.

Zamiast męczyć ludzi w serwisie poczytaj trochę tematów o Becie, Pionierze, Sky Surwerze 1400 bo to te same modele, a na naszym forum jest tego

mnóstwo z ciekawymi usprawnieniami, bo każdy model z pudełka trzeba trochę poprawić.

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj, że w Becie na dziobie jest ciężarek i stosując większy pakiet należy go usunąć, zaznacz na skrzydle sc i sprawdzaj przed każdym lotem.

Sępi dziób możesz włożyć na chwilę do wrzątku i go wyprostujesz.

Zamiast męczyć ludzi w serwisie poczytaj trochę tematów o Becie, Pionierze, Sky Surwerze 1400 bo to te same modele, a na naszym forum jest tego

mnóstwo z ciekawymi usprawnieniami, bo każdy model z pudełka trzeba trochę poprawić.

Powodzenia.

Dzięki, tak zrobię. Wodę na wrzątek już nastawiam. Pozdr., Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja dorzucę 5 groszy. Łopata śmigła ma podobny profil do skrzydła i jako stary lotnik bez trudu powinieneś rozpoznać którą stroną do przodu. Proponuję ci obcąć trochę pianki naokoło silnika żeby poprawić opływ powietrza w środkowej części śmigła.

 

post-13524-0-60095300-1427916624.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja dorzucę 5 groszy. Łopata śmigła ma podobny profil do skrzydła i jako stary lotnik bez trudu powinieneś rozpoznać którą stroną do przodu. Proponuję ci obcąć trochę pianki naokoło silnika żeby poprawić opływ powietrza w środkowej części śmigła.

Dzięki za fotkę, przynajmniej jestem pewien, że śmigło teraz jest dobrze założone, ciągle nie rozumiem jednak, dlaczego instrukcje załączone do modelu zalecają i pokazują to odwrotnie. Po Twojej uwadze sprawdziłem też profil łopaty śmigła, tego od Bety, z całą pewnością nie jest to profil aerodynamiczny, to poprostu wygięty kawałek plastiku, który zresztą działa w inny sposób niż prawdziwe samolotowe śmigło. Kilka słów na temat profilu aerodynamicznego i sposobu w jaki wytwarza się na nim siła aerodynamiczna mówi moja córka na załączonym filmie (2:04):

 

https://www.youtube.com/watch?v=etnF9bz3m_g

 

Jak tylko przestanie duć, wykonam próby w locie, styropian też podskrobię, to bardzo cenna rada - dzięki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję ci obcąć trochę pianki naokoło silnika żeby poprawić opływ powietrza w środkowej części śmigła.

Obcięte :).

post-17064-0-26097200-1427969642.jpg

Dzięki!

 

P.S. Po zrobieniu zdjęcia, dodatkowo pociągnąłem obcięty brzeg silikonem. Jest teraz znacznie mniej chropowate. Niestety wrzątek na sępi dziób nie pomógł. Chyba, że coś znów źle zrozumiałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To śmigło jest dobrze założone ?

No własnie wiatr ciągle za silny, żeby to sprawdzić w locie, jutro i pojutrze też niestety kicha, będą podmuchy do 20 m/s. Założone jest tak jak wszyscy radzą, zarówno koledzy z pfmrc, jak i pracownicy serwisu, a przeciwnie niż podaje instrukcja polska i angielska, włącznie z załączonym w instrukcji zdjęciem. Zdjęcie ukazane w tym wątku sugeruje, że tak jest dobrze. Na logikę tego nie rozbiorę, nadal twierdzę, że to śmigiełko niewiele ma wspólnego z aerodynamiką, raczej działa jak wiosło w kajaku. Ponieważ jednak caly wątek rozpoczął się od dość czytelnych objawów w locie, szukamy jakiejś przyczyny. Się zobaczy!

 

P.S. Właśnie zrobiłem próbę "na ziemii". Tak jak jest na zdjęciu i tak jak rodzili koledzy jest OK, wg instrukcji - kupa! Przy takim założeniu śmigła jak teraz (wypukłością w stronę nosa) przy manetce na 50 % model przesuwa się po dywanie, przy odwrotnym pozostaje w jednym miejscu nawet przy maksymalnym wychyleniu gazu. To roztrzyga sprawę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepszy sposób by sprawdzić czy śmigło jest dobrze założone  ja robiłem tak

1 Silnik ma się obracać w tę stronę żeby zaciskał nakrętkę na piaście

2 Wiatr ze śmigła ma być do tyłu modelu

 

Sprawdzisz nawet w domu prościej się nie da tylko uwaga na ŚMIGŁO :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 Silnik ma się obracać w tę stronę żeby zaciskał nakrętkę na piaście

W przypadku napędu pchającego to nie jest już tak oczywiste.

 

A co do kierunku zakładania śmigła to przecież ewidentnie widać w którą stronę śmigło zgarnia powietrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A co do kierunku zakładania śmigła to przecież ewidentnie widać w którą stronę śmigło zgarnia powietrze. 

Dokładnie, ja nie wiem dlaczego do drugi forumowicz ma z tym problem, przecież to jest oczywista oczywistośc.

Nie wiem jak to wytłumaczyć, ale wystarczy spojrzeć na śmigło i wszystko staje się jasne. (fizyka na poziomie podstawówki  :rolleyes: )

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, ja nie wiem dlaczego do drugi forumowicz ma z tym problem, przecież to jest oczywista oczywistośc.

Nie wiem jak to wytłumaczyć, ale wystarczy spojrzeć na śmigło i wszystko staje się jasne. (fizyka na poziomie podstawówki  :rolleyes: )

Szczerze mówiąc najdziwniejszym sposobem argumentowania jest powoływanie się na "oczywistości", na "fizykę na poziomie podstawówki" - (w podstawówce nie ma w ogole fizyki, zaczyna się ona dopiero w gimnazjum, podczas gdy w kursie gimnazjum i liceum, a więc do matury, aerodynamika wcale nie jest wykładana), narzekanie na "problemy co drugiego forumowicza", czy też odwoływanie się do doświadczenia "starego lotnika", tego co widać i co staje się jasne. Bez urazy :)

 

Jestem kompletnym nowicjuszem jeśli chodzi o modelarstwo, ale dość szybko ogarnąłem, że tego typu smigło, założone odwrotnie też daje ciąg i to na tyle duży, że można na tym latać. Co więcej "zagarnia" tak samo powietrze. Było to dla mnie dużym zaskoczeniem, wynikającym właśnie z odwoływania się do "oczywistości". Sam tego jednak nie wymysliłem, była to uwaga serwisanta, pisałem o tym wcześniej. Być może to ostatnie słowo ("zagarnia") jest kluczem do zrozumienia tego zjawiska, ponieważ "zagarnianie" powietrza nie jest sensem aerodynamiki, jak napisałem wcześniej, bardziej przypomina wiosłowanie niż latanie. Przypomnę tylko, że w powstawaniu siły aerodynamicznej znacznie większy udział ma podciśnienie powstające nad profilem, niż nadciśnienie powstające pod nim. Myślę, że najwięcej racji jest w wypowiedzi kolegów, którzy radzą założyć śmigło o profilu aerodynamicznym, co czym prędzej zrobię.

 

Nie mniej dzięki tej dyskusji wyjaśniło się wiele kwestii. Z wyjątkiem jednej..., dlaczego instrukcje i ryciny pokazują odwrotnie? Ktoś wie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym to porównał do łyżki. Chyba jasne z której strony się nabiera?

Nie ubliżam nowicjuszom ale trzeba czasem trochę pomyśleć. To pomaga.

A to że w instrukcji jest odwrotnie to już trudno się mówi, błędy się zdarzają.

 

A co do drugiego akapitu to płaska płytka pod odpowiednim kątem też wytwarza siłę nośną. Zauważ, że skrzydła też są zaklinowane pod jakimś kątem.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.