Skocz do zawartości

Dynamiczny zmieniacz środka ciężkości


Gregi

Rekomendowane odpowiedzi

Ja nie mam dużej wprawy w lataniu ale na pewno wiem że trzeba się *wlatać* w model aby zrozumieć właściwe SC. Poza tym nie bez znaczenia bywa korekta zaklinowania. Po tym etapie można ewentualnie sobie zrobić eksperyment tylko po co ? Jak model mamy już ustawiony i go czujemy. Tyle ja amator.

Ps próbuj dalej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Zmienna geometria to też zmiana środka ciężkości (i oczywiście powierzchni nośnej).

SC się zmienia a także środek parcia. Ale nie mogę zrozumieć dlaczego ma się zmieniać powierzchnia nośna? Wydłużenie jak najbardziej.

 

Z tymi pasażerami to się nie spotkałem w samolotach liniowych - siadają tam gdzie sobie wybrali :). Z reszta to są przeważnie samoloty niestateczne.

 

Sam pomysł że zmiana SC w modelu jak najbardziej ciekawy, można się sporo nauczyć - oby tylko nie wyciągnąć złych wniosków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dobra ja tam koledze nie odmawiam moziliwosci eksperymentowania, imo w modelach o naturalnie zmiennej geometrii to moze byc jedyna slyszna droga (choc zawsze mozna podepszec "zle" wywazenie przygotowanym ustawieniem powierzchni sterowych. Kiedys dyskutowalismy z robertusem takie mozliwe rozwiazanie do jego su-22. Moja propozycja byla nastepujaca (wozek jest na pakiet oczywiscie)

wozek_zps93b026cf.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do zmiennej geometrii:

za Wiki

Skrzydło o zmiennej geometrii to skrzydło lotnicze (powierzchnia nośna), którego położenie w płaszczyźnie poziomej, a tym samym skos może być zmieniany w locie przy użyciu odpowiedniego mechanizmu w celu dopasowania charakterystyk siły nośnej powstającej przy różnych prędkościach.

 

Moze faktycznie to nie zmiana siły nośnej, ale zmiana jej charakterystyki.

 

Pasażerowie nie siadają "tam gdzie sobie wybrali" tylko tam, gdzie ich posadzono. Nawet jeżeli wszyscy usiądą z przodu,a pół samolotu zostaje puste, pilot ma możliwość rozmieszczenia paliwa w taki sposób, żeby ustawić środek ciężkości w miejscu optymalnym dla danego ładunku.

 

Nie rozumiem, co takiego głupiego w przykładzie z lotnią. Nogi wystawia się oczywiście po to, żeby mieć na czym lądować, ale tez po to, żeby zmienić środek ciężkości, czego skutkiem jest zmiana kąta natarcia płata (podobnie działają klapy w samolocie, zaznaczam PODOBNIE). 

 

 

Nie twierdzę, że przesuwany środek ciężkości w modelach ma sens, ale w normalnym lotnictwie jest jak najbardziej stosowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stosowalem takie rozwiazanie w modelu klasy mono 2. Ciezarek byl z brazu mial mase 250g. Poruszal sie po drucie stalowym jako prowadniku. Napedzalo go mocne serwo z dlugim orczykiem. Rozwiazanie dzialalo ale na wodzie decydują mm.

Właśnie twoje rozwiązanie przytoczyłem kilka postów wczesniej MIKE217. Pisałeś o nim na forum marek.Aplus w czasie gdy budowałem ingvara

Pozdrowienia

Maciej

Szczecin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem  :) (chyba, że się mylę) :)

 

i wikipedia też:

Lotnia klasyczna jest aerodyną, w której sterowanie odbywa się poprzez zmianę względnego położenia środka ciężkości pilota. Według polskiego prawa lotnia umożliwia swoją konstrukcją start z nóg oraz posiada wewnętrzne elementy usztywniające oraz rozpięte na nich powierzchnie nośne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie twierdzę, że przesuwany środek ciężkości w modelach ma sens, ale w normalnym lotnictwie jest jak najbardziej stosowany.

 

Widzisz, Ty jak i wielu modelarzy nie odróżnia prostej zasady "przyczyna-skutek". W Twoich i podobnych przykładach nie zmiana środka ciężkości powoduje zmianę umiejscowienia pasażerów czy układu płatów, tylko zmiana położenia ładunku czy inne zdarzenie wymusza zmianę położenia SC żeby byl w miejscu optymalnym określonym przez producenta. A w modelu w locie co Ci istotnie zmieni położenie SC (nie licząc zmiany geometrii - ale to inne zagadnienie)? mrówki przejdą z dzioba na ogon?

Większość z Was nawet nie zastawiania sie nad tym po co zmienić SC, kat zaklinowania czy co tam jeszcze. Kolega zmienia, ktoś cos napisał to ja tez zmienię. A de facto jest to skutkiem nieumiejętności właściwego ustawienia modelu i poznania onego. Podejście głupie i nic nie wnoszące. 

Dynamiczna zmiana SC powinna wpływać jednocześnie (co najmniej) na przetrymowanie modelu, na wielkość wychyleń powierzchni sterowych (szczególnie steru wysokości) i na głowę pilota - bo i innym SC model może całkiem inaczej lecieć. Jak ktoś  nie testował tego wcześniej i nie rozumie pewnych zagadnień, to takie eksperymenty mogą skończyć sie zabawnie. Jak i wnioski po takich eksperymentach....jak widać nawet przed nimi sa "intrygujace". :lol:

Tak dla przykladu - dla modelu szybowca i danej wagi i danego SC sa co najwyżej dwa właściwe i optymalne ustawienia trymow. Reszta to sa ustawienia pośrednie, bywają potrzebne ale sa nieoptymalne. Bo szybowiec albo ma lecieć szybko, albo długo ;) Tak w uproszczeniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem  :) (chyba, że się mylę) :)

 

i wikipedia też:

Lotnia klasyczna jest aerodyną, w której sterowanie odbywa się poprzez zmianę względnego położenia środka ciężkości pilota. Według polskiego prawa lotnia umożliwia swoją konstrukcją start z nóg oraz posiada wewnętrzne elementy usztywniające oraz rozpięte na nich powierzchnie nośne.

Z reguły pilot jest podwieszony punktowo na przegubie do konstrukcji lotni - jeśli opuści nogi to co się dzieje?

Nie ulega zmiania waga pilota (czyli siła przyłożona do węzła lotni nie ulega zmianie), nie ulega zmianie punkt przyłożenia siły, jeśli założymy lot ustalony lotni czyli brak reakcji na trapez lotni to nie zmieni się również kierunek przyłożenia siły, więc co powoduje zmianę położenia SC?

Tylko nie wikipedię proszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"zmiana położenia ładunku czy inne zdarzenie wymusza zmianę położenia SC żeby byl w miejscu optymalnym określonym przez producenta."

 

No to właśnie mniej więcej piszę. Zgadzam się, z tym co napisałeś. I dalej twierdzę, ze przesuwanie towaru/paliwa w samolocie dzieje się podczas lotu i jest powszechnie stosowane. To co mówisz, jest chyba oczywiste, że środek ciężkości obliczony przez producenta jest optymalny, że to jest prawidłowe wyważenie samolotu. W większości przypadków koryguje się to geometrią, tak jak piszesz, kąty, ster wysokości, trymy. Ale pompy paliwa w jetach też służą między innymi do prawidłowego wyważenia płatowca. Kolega próbuje uzyskać efekt, jaki daje przepompowywanie paliwa. W modelu to nie ma zbyt wielkiego sensu, bo różnice w masie startowej a masie do lądowania nie są tak duże i lepiej pokombinować z geometrią niż przesuwaniem środka ciężkości. Ale jakby 1/3 modelu wypełniało paliwo, to też bym się zastanawiał, jak go wyważyć do lądowania.

 

Dodam też, że środek ciężkości w samolotach nie jest stały, ma zakres skrajne przednie, skrajnie tylne położenie środka ciężkości.

tu to widać: http://www.eskadra.net/biblioteka/jaktojestzwywazeniemsamolotu.pdf

 

I bez nerwów. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W którymś z numerów FMT był artykuł i generalnie SC zmieniano  pakietem zasilającym, który był na łożu przesuwanym serwem jak znajdę wstawię fotki.

W lataniu modelami osobiście jestem zdania żeby latać z optymalnym położeniem SC dla modelu, swoich umiejętności i zastosowania modelu.

Czas na eksperymenty i odkrywanie odkrytego poświęcił bym na doskonalenie pilotażu lub budowanie nowych trudniejszych modeli :D

 

Ps. Trochę kiedyś ogarniałem SU-22 ale o szybkich pompach przepompowujących paliwo przy zmianie położenia skrzydła pierwszy raz słyszę (fakt, że w ruchomych częściach skrzydła są zbiorniki), i ciekawe gdzie to paliwo by miało być przepompowane przy pełnych wewnętrznych jak i zewnętrznych ? ale możliwe, że na tych lekcjach z płatowca nie byłem lub samolot w WZL-2 zmodernizowali. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, będę jeszcze odświeżał pamięć bo wydaje mi się, że konfiguracja do lotu jest ustawiana na ziemi w CWM, ale mogę się mylić bo konstruktorzy tego i MIG-29 zadziwiali mnie w swoich rozwiązaniach. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem ten artykuł http://www.simprop.de/DownloadDateien/Presseberichte/E_Segler/0311405_Streamtec_XL_fmt2011_11_038.pdf

 

Z tym, że słabo to pamiętałem mocowanie pakietu nie jest sterowane serwem tylko ręcznie w zależności o masy różnych pakietów jakich użyjemy możemy cały czas ustawić taki sam SC.

Ale myślę że nie problem by było dać serwo do sterowania jak by się komu nudziło ;)

 

 z mojej strony to wszystko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek w FMT był jeszcze jeden artykuł na ten temat. Niestety nie pamiętam w którym roku i nie mam już tego numeru. W kadłubie akrobata podstawa pakietu przesuwała się na dwóch prowadnicach a użyte serwo miało długie ramie. Tyle pamiętam ze zdjęć.

Adam mam stare roczniki i to pamiętam tylko chyba z tydzień by zeszło szukanie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"zmiana położenia ładunku czy inne zdarzenie wymusza zmianę położenia SC żeby byl w miejscu optymalnym określonym przez producenta."

 

 

W większości przypadków koryguje się to geometrią, tak jak piszesz, kąty, ster wysokości, trymy.

 

W modelu to nie ma zbyt wielkiego sensu, bo różnice w masie startowej a masie do lądowania nie są tak duże i lepiej pokombinować z geometrią niż przesuwaniem środka ciężkości. Ale jakby 1/3 modelu wypełniało paliwo, to też bym się zastanawiał, jak go wyważyć do lądowania.

 

Dodam też, że środek ciężkości w samolotach nie jest stały, ma zakres skrajne przednie, skrajnie tylne położenie środka ciężkości.

tu to widać: http://www.eskadra.net/biblioteka/jaktojestzwywazeniemsamolotu.pdf

 

I bez nerwów. :)

Przecież piszemy o modelach, więc skoro w modelu nie ma to sensu to po co o tym piszesz? Odnoszę wrażenie że również nie do końca zrozumiałeś  to co pisałem oraz nie do końca wiesz co się dzieje z modelem po zmianie ŚĆ (bo pewnie nie robiłeś takich zmian). Co to znaczy "lepiej pokombinować z geometrią"?!? Kolejne fatamorgany i puste słowa.

 

Poz tym kolejny kwiatek to Twoje stwierdzenie "środek ciężkości w samolotach nie jest stały, ma zakres skrajne przednie, skrajnie tylne". Skrajnie tylne i skrajnie przednie znacznie się różnią diametralnie od zwrotu "SKRAJNE DOPUSZCZALNE" który pojawia sie w tym artykule. A to bardzo istotna różnica - szczególnie w "dużym" lotnictwie. Piszesz niestety bzdure za bzdurą.

 

Jak wiesz pisz- jak nie wiesz-nie pisz. Lepiej latać w samotności i poznawać model. A to co jest napisane w tym artykule odkryjesz sam latając modelem.

 

W lataniu modelami osobiście jestem zdania żeby latać z optymalnym położeniem SC dla modelu, swoich umiejętności i zastosowania modelu.

Czas na eksperymenty i odkrywanie odkrytego poświęcił bym na doskonalenie pilotażu lub budowanie nowych trudniejszych modeli :D

 

 

Zaznaczyłem bardzo istotną rzecz odnośnie zmian ŚĆ - ten elegancki zwrot, bardzo ładnie opisuje, kiedy można by próbować zmieniać ŚĆ w modelu :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.