leszek-bart Opublikowano 8 Marca 2017 Opublikowano 8 Marca 2017 Szkoda fajnego modelu, wcale nie latał jak cegła. Tylko model przerósł umiejętności pilota. Odbudować i latać dalej ale po wcześniejszym treningu na czymś prostszym.
solainer Opublikowano 8 Marca 2017 Opublikowano 8 Marca 2017 Jak nie ma przeciagniecia? model w poziomym locie wyraźne zwalnia do predkości poniżje minimalnej i przechyla się na dziób i lewe skrzydło. To nie jest piankowy model gdzie kąt przeciągnięcia to 30 stopni dziobu w górze a predkosc 20 na godzinę. Nie każdym modelm da się wylądować na obrotach jałowych i jeszcze z dużymi klapami. Wydaje mi się że przy okzaji troszkę boczny wiatr "pomógł".
302_Osh Opublikowano 8 Marca 2017 Opublikowano 8 Marca 2017 Jasne, ze nie ma. Zauwaz,jak szybko kladzie sie na lewe skrzydlo, jak przy pelnym wychyleniu lotki. I wolno nie podchodzil, predkosc jest wystarczajaca.
Bartek Piękoś Opublikowano 8 Marca 2017 Opublikowano 8 Marca 2017 Jak nie ma przeciagniecia? model w poziomym locie wyraźne zwalnia Ja na filmie widzę płytkie nurkowanie, ale może mam coś z oczami/oczyma/oczymi. I przy tym nurkowaniu to przeciągnięcie mnie zastanawia, ale nie byłem na miejscu, więc to tylko takie luźne uwagi.
stema Opublikowano 8 Marca 2017 Opublikowano 8 Marca 2017 Model nie lata za szybko. Lata tak jak na dwusilnikowca przystało. Natomiast klapy do lądowania włącza się pierwszy raz gdy już się wie, po wszechstronnych próbach na bezpiecznej wysokości, jak model na klapy reaguje. Napraw i będziesz się cieszył z fajnego modelu, bo on taki jest. 1
AMC Opublikowano 8 Marca 2017 Opublikowano 8 Marca 2017 Model nie lata za szybko. Lata tak jak na dwusilnikowca przystało. Też tak to widzę. W 1:30 na filmiku na klapach prawie się zatrzymał, a pierwsze lądowanie było przecież udane - bez klap chyba i prędkość spoko do ogarnięcia... W locie prezentuje się super i wygląda nietuzinkowo, to nie jest jakiś tam kolejny piankolot FC (bez urazy dla fanów pianki, sam się zaliczam ...). Czynnik Ludzki przesadza z tym brakiem umiejętności, bo pierwszy lot dowodzi czego innego. To był tylko jeden mały błąd - za nisko te klapy... No i pech, że się zwalił dość nagle. FC XL zrobił mi ten sam numer, ale raczej od asymetrii aero klap, nie od przeciągnięcia. W instrukcji napisali, co i jak z tymi klapami robić w locie. Gdyby nie 100 metrów wysokości, to byłby koszmarny kret. Odbuduj i czekamy na następne udane lądowania .
TeBe Opublikowano 8 Marca 2017 Autor Opublikowano 8 Marca 2017 Dla ciekawych surówka z dźwiękiem silników. Asymetria klap raczej wykluczona, sprawdzałem kilkakrotnie. Ześlizg na skrzydło nastąpił zaraz po tym jak Czynnik Ludzki zbytnio zredukował gaz. Asymetria płata i lewackie tendencje nie są wykluczone, ale skoro miał za małą prędkość, to na któreś skrzydło musiał się zwalić. I dobrze, że na lewe , bo po prawej stały dwa auta :-) Wiatr miał z prawej.
Osa Opublikowano 8 Marca 2017 Opublikowano 8 Marca 2017 I tak się dzielnie broniłeś. Nie jeden poległby przy pierwszym przechyle na skrzydło. Już ziemia była blisko. Tomek gratuluję wytrwałości.
stema Opublikowano 8 Marca 2017 Opublikowano 8 Marca 2017 Dla ciekawych surówka z dźwiękiem silników. Za co Ci bardzo dziękuję. Oczywiście tamte filmy oglądałem z wyłączoną "tą muzyczką", która nie miała nic wspólnego z tym co na ekranie, ale oglądanie modelu latającego bez dźwięku jest jak patrzenie na królową bez korony. PS: I nie jestem ciekawy/wski.
Grzesiek Opublikowano 8 Marca 2017 Opublikowano 8 Marca 2017 Analizowałem ten film kilku krotnie i tak sobie mysle ze problem może być w zasięgu? zakłóceniach?Rotory od drzew i liczba Reynoldsa przy malej predkości lapie sie w zakres krytyczny.Miałem kiedyś model który zachowywał sie jak Tomka.Na predkosci latał pięknie ale podczas ladowanie odwalał cuda.poczytaj moze cos pomoże http://pfmrc.eu/index.php?/topic/10453-liczba-re-rejnoldsa/ Model na pewno nie jest krzywy bo na wczesniejszych filmach ladował normalnie tyle ze miał predkość.
TeBe Opublikowano 8 Marca 2017 Autor Opublikowano 8 Marca 2017 I tak się dzielnie broniłeś. Nie jeden poległby przy pierwszym przechyle na skrzydło. Już ziemia była blisko. Tomek gratuluję wytrwałości. Gdybym natychmiast po dodaniu gazu zamknął klapy, to bym go wyciągnął, bo mocy na pokładzie było dość. Ale spanikowałem i zapomniałem o zamknięciu klap. PS. Zachęcony przez Kolegów rozważam odbudowę.
noker Opublikowano 8 Marca 2017 Opublikowano 8 Marca 2017 Tomek, a sam wysuw klap masz na jakimś 'spowalniaczu' czy nie? Jak sądzisz, czy powolne wysuwanie klap pomogłoby w czymś? tzn mógłbyś w odpowiednim momencie 'poczuć' że model robi się niestabilny i zaniechać wysuwania, wręcz schować je spowrotem?
TeBe Opublikowano 8 Marca 2017 Autor Opublikowano 8 Marca 2017 Klapy były na spowalniaczce. To zresztą widać i słychać na filmie. Po zakręcie wypuściłem klapy i nic złego się nie działo. Wg mnie moim błędem było zbyt agresywne zdjęcie gazu i próba lądowania na zbyt małej prędkości. No cóż, człowiek się uczy całe życie.
AMC Opublikowano 8 Marca 2017 Opublikowano 8 Marca 2017 Tomek, nie jesteś sam do tego pucharu : właśnie dziś roz... pieprzyłem Fun Cuba XL. Zgłaszam akces do klubu ... No cóż, człowiek się uczy całe życie. Nie tylko "się", innych przy okazji też czasem . Dzięki za tę relację, jak dla mnie to cenna.
TeBe Opublikowano 8 Marca 2017 Autor Opublikowano 8 Marca 2017 Co do odbudowy to muszę się z tym przespać. Bo kadłub istnieje od podwozia do tyłu. Od podwozia w przód niczego nie ma :-) Tomek, nie jesteś sam do tego pucharu : właśnie dziś roz... pieprzyłem Fun Cuba XL. Zgłaszam akces do klubu ... A to już jest duża sztuka :-) Zrobisz osobny wątek?
AMC Opublikowano 8 Marca 2017 Opublikowano 8 Marca 2017 A to już jest duża sztuka :-) Zrobisz osobny wątek? Już powątpiewałem w swój talent... . Wszystko przez Czynnik Ludzki (głównie) i szybko rosnące drzewa z magnesami... Jak zwykle byłem sam na sam z dobrą pogodą, więc nie mam filmu. Wartość tekstu wątpliwa - bez filmu się nie liczy ... Ale ciekawe, bo zwalił mi się na skrzydło też w lewo i nagle, wcale nie było zbyt powoli... Awaria wstępnie wykluczona. Węszę Lewe Demony .
diabolo Opublikowano 8 Marca 2017 Opublikowano 8 Marca 2017 silnik z przodu nie ucierpiał ? z filmiku widać że wziął na siebie całe uderzenie
TeBe Opublikowano 8 Marca 2017 Autor Opublikowano 8 Marca 2017 Nie ucierpiał. Plastikowy kołpak do malowania.
f-150 Opublikowano 8 Marca 2017 Opublikowano 8 Marca 2017 Oglądnąłem filmik.Prędkość podejścia była według mnie wystarczająca.Bardziej podejrzewał bym elektronikę.Wygląda jak nagłe wychylenie lotki,zakłócenie (miałem taką sytuację w dwóch modelach uwiecznione na filmach) lub źle stykająca wtyczka też mi się zdarzyła.Tym bardziej że oglądając lot wydawało się ,że co jakiś czas kontrujesz w prawo niezależnie od położenia modelu względem wiatru.
Rekomendowane odpowiedzi