jarek996 Opublikowano 5 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2018 Postaram się ustosunkować się do Waszych wątpliwości. Konto w banku posiadam, tak jak każdy (chyba). Kąt zaklinowania skrzydła +2o , silnik +3o w stosunku do osi kadłuba. Pewien starszy pan sterujacy z tylnego siedzenia WASZYM krajem nie ma konta .......... 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 5 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2018 Ale za to ma kota, a Ala tez ma kota, ale kot ma Ale w d... Jak dla mnie twoje modele są zbyt dokładnie wykonane, aż nienaturalnie sterylnie wyglądają !!! Takie male dzieła sztuki!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek996 Opublikowano 5 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2018 Krzysiek buduje prawie TYLKO modele prototypow, wiec musza byc NOWE Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 14 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2018 Niby drobiazg, ale lepiej było go zrobić, bo w oryginale też był. Taki mały kołpaczek maskujący śrubę mocującą śmigło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 14 Kwietnia 2018 Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2018 Kołpaczek dla picu żeby pokazać kolekcje pucharów ???!!! Brawo Ty!!! 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 28 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2018 Montaż podwozia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 1 Maja 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2018 Dzisiaj dokonałem oblotu PZL-12. Nic nie trymowałem. Wrażenia z lotu opiszę później. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
302_Osh Opublikowano 1 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2018 wyje jak opętany Zdziwiło mnie odjęcie gazu przy starcie. Gratuluję! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jędrek Opublikowano 1 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2018 Dzisiaj dokonałem oblotu PZL-12. Nic nie trymowałem. Wrażenia zlotu opiszę później. https://youtu.be/UeOBg-F290I Do doopy z taką robotą. Co samolot zrobiony to lata i nic z nim nie trzeba robić . Faktycznie wyje, czyżby w tamtych latach mieli już turbiny . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 1 Maja 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2018 To wycie, to chyba efekt dźwiękowy śmigła pracującego w zagłębieniu kadłuba. Koledzy zwracali uwagę na takie zjawisko już w trakcie prac nad modelem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
herkristo Opublikowano 1 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2018 Gratuluję pieknego modelu z napedem hybrydowym. Może dałoby sie coś zrobić,żeby silnik przypominał w brzmieniu 4suw? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 2 Maja 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Maja 2018 . Może dałoby sie coś zrobić,żeby silnik przypominał w brzmieniu 4suw? Nie wystarczy, że wyje jak 2-suw od piły spalinowej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 7 Maja 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2018 Po wykonaniu kilku lotów, można już coś powiedzieć na temat właściwości lotnych. Jak już wcześniej napisałem, model poleciał bez trymowania. Odpowiednio wyważony i równo złożony z zachowaniem wszystkich kątów lata całkiem dobrze. Są jednak pewne mankamenty. Start ze względu na szeroko rozstawione podwozie jest problematyczny, bo model "myszkuje" i trudno zachować kierunek startu. Dodatkowo wysoko umieszczony silnik powoduje opuszczenie nosa w czasie rozbiegu i można całkiem niespodziewanie skapotować przy starcie. Model być może nie wygląda groźnie, ale wymaga ciągłej uwagi w pilotażu. W artykule Tadeusza Sołtyka pt. "Samoloty, które zabijają" jest wyjaśnienie takiego stanu rzeczy. PZL-12 (H) jest samolotem, który ma stateczność poprzeczną ujemną. Oznacza to ciągłą walkę o utrzymanie modelu w locie poziomym. Dodatkowo spory opór czołowy wymaga wysokich obrotów silnika aby lecieć bez opadania. W zakrętach trzeba uważać, bo wyjątkowo chętnie model sam pogłębia przechył. Przy podejściu do lądowania trzeba trzymać jednak sporą prędkość, ze względu na tendencję do nagłego przepadania na skrzydło, co grozi korkociągiem na małej wysokości. Pamiętając jednak o tych wszystkich niedomaganiach, można latać w miarę bezpiecznie i cieszyć oko nietuzinkową konstrukcją. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 7 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2018 Czekałem właśnie na obiecaną wcześniej opinię dotyczącą latania taką konstrukcją. Gratuluje udanych lotów i bardzo się cieszę, że tak racjonalnie zawarłeś w niej wszystkie aspekty bo model wygląda przepięknie ale spodziewałem się, że nie będzie łatwy do utrzymania w powietrzu. Problem generuje wysoko uniesiony zespół napędowy czyli wysoko umieszczony środek masy, który prawdopodobnie znajduje się nad skrzydłem. To generuje te wszystkie opisane problemy a makietowa budowa nie pozwoliła na zwiększenie wzniosu skrzydła i poprawę stateczności poprzecznej. Zmagałem się z tym problemem przy modelu Bulinka który dopiero po przebudowie i zwiększeniu wzniosu skrzydła nieco się uspokoił ale i tak wymaga dużej prędkości przy lądowaniu aby uniknąć tendencji do przepadania na skrzydło. Hydroplany tak już chyba mają , na szczęście masz większe doświadczenie w lataniu .... :-) Jeszcze raz gratuluje udanego projektu i dalszych pomyślnych lotów życzę. ms 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 7 Maja 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2018 makietowa budowa nie pozwoliła na zwiększenie wzniosu skrzydła i poprawę stateczności poprzecznej. Tu właśnie tkwi problem. Mam tylko nadzieję, że wykonam modelem trochę więcej lotów niż oryginał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grifon Opublikowano 7 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2018 Jak bylem ostatnio w Lublinie to odnalazłem grób Zygmunta. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BRoman Opublikowano 7 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2018 Unieś lotki około 2 mm tytułem eksperymentu. Powinien nieco się opamiętać poprzecznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 7 Maja 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2018 Myślałem o tym i pewnie tak zrobię. Bezpieczniej będzie lądować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek996 Opublikowano 7 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2018 Brawo MISTRZU ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Opublikowano 7 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2018 To juz robi sie nudne, gdzie nie wejdziesz na forum to Polskie maszyny Kolejna fajna maszyna oblatana, co teraz Krzysiek? Masz juz jakis pomysl? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi