AndrzejC Opublikowano 13 Stycznia 2024 Opublikowano 13 Stycznia 2024 Zbieram, choć za późno zacząłem. Ale za dużo finansowo nie inwestuję. Po prostu mam kumpli i kontakty w całej Europie, a nawet USA i koledzy mi zwożą motorki. Przeważnie za przysłowiową flaszkę. Czasem płacę, ale to są symboliczne pieniądze. Czasem trafia się okazja np na bazarku ze starociami Ale żadna ENIA jakoś mi się nie trafiła... Ostatnio trafił mi się rodzynek (wg mnie) ale o tym będzie nie w tym dziale, bo tu ENIE tylko? A.C.
jarek996 Opublikowano 18 Września 2024 Opublikowano 18 Września 2024 Latac w tym roku NIE latalem, ale silniki sprobuje uratowac! Doszly do mnie przed chwila dwa silniki ENYA 46-4C kupione za TZW psie pieniadze, jako uszkodzone (Niemiec nie odpalal i nie dawal gwarancji, ze chodza). Jeden ma kompresje lepsza jak nowy, a drugi jest bez swiecy wiec jeszcze nie wiem. Brakuje oryginalnych mocowan gaznika, poza tym w niezlym stanie. Wymyjemy, sprawdzimy lozyska i moze jeszcze polataja! 2
jarek996 Opublikowano 18 Września 2024 Opublikowano 18 Września 2024 20 minut w "pralce" i okazuje sie, ze mamy NOWE silniki 😉 Lozyska swiezutkie (orygianlne MADE IN JAPAN), widac ze to NIE bylo wiele w powietrzu! Dopiero jak rozebralem, okazalo sie , ze maja gazniki od OSa!!! Mam kilka "enyowskich", wiec dostana oryginaly. 2
jarek996 Opublikowano 25 Września 2024 Opublikowano 25 Września 2024 Jedna ENYA juz skrecona. Wyczyszczony, naoliwiony z nowymi uszczelkami. Lozyska jak nowe! Pozostaje pogrzebac, znalezc mu gaznik, wydech i na poleczke! 1
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zachari Opublikowano 26 Grudnia 2024 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 26 Grudnia 2024 Witam, ostatnio kupiłem to cudo (oczywiście dla mnie cudo). Enya .049. Fajny okaz bo z oryginalnym japońskim paragonem i dowodem sprzedazy. Data to jesli dobrze pamiętam 20.01.1990 to mniej wiecej moment kiedy zacząłem sie interesować modelarstwem. Jego prostota jest dla mnie zachwycająca. 5
jarek996 Opublikowano 27 Grudnia 2024 Opublikowano 27 Grudnia 2024 12 godzin temu, Zachari napisał: Jego prostota jest dla mnie zachwycająca. Bo silniki ENYA, to nie sa zadne wyszukane "dziela sztuki". To wlasnie prostota, doprowadzona do perfekcji 😉 1
Zachari Opublikowano 27 Grudnia 2024 Opublikowano 27 Grudnia 2024 11 godzin temu, jarek996 napisał: Bo silniki ENYA, to nie sa zadne wyszukane "dziela sztuki". To wlasnie prostota, doprowadzona do perfekcji 😉 Dla mnie model VT to jednak jest wyszukane dzielo :). Niestety nie mam go jeszcze w swojej galerii.
jarek996 Opublikowano 27 Grudnia 2024 Opublikowano 27 Grudnia 2024 52 minuty temu, Zachari napisał: Dla mnie model VT to jednak jest wyszukane dzielo :). Niestety nie mam go jeszcze w swojej galerii. No OK, ten jest wyjatkowy 😉 Mam 3 nowe.
Zachari Opublikowano 27 Grudnia 2024 Opublikowano 27 Grudnia 2024 Fajnie, nowe...szkoda, ze na te silniki nie trafiaja sie okazje.😭
MASK Opublikowano 28 Grudnia 2024 Autor Opublikowano 28 Grudnia 2024 2 godziny temu, Zachari napisał: Fajnie, nowe...szkoda, ze na te silniki nie trafiaja sie okazje.😭 Okazje trafiają się na wszystkie silniki, czasem trzeba tylko trochę poczekać i poszperać
Robert Tomzik Opublikowano 29 Grudnia 2024 Opublikowano 29 Grudnia 2024 Hej, ładne te Enye czterotakty jak ich jakość, praca ma się w porównaniu do odpowiedników OS lub Saito?
jarek996 Opublikowano 29 Grudnia 2024 Opublikowano 29 Grudnia 2024 Mysle ze jakosc jest DOSKONALA. Przerobilem ich tyle (Marcin zreszta tez) i to z roznych rak (czesc z tych rak, to na 100% NIE byly rece modelarzy😅), a po rozkreceniu, wymyciu, regulacji, ew. wymianie lozysk i uszczelek odpalaja wszystkie, dalej cieszac ucho! Nie chce porownywac do konkurencji, bo poza sporadycznymi "remontami" OS FSow i moze ze dwoch SAITO, to niewiele o nich wiem. Praca? JEDYNA w swoim rodzaju! No i mozliwosc odwrocenia "krecenia" (dla milosnikow dwusilnikowcow)😍
jarek996 Opublikowano Wtorek o 07:57 Opublikowano Wtorek o 07:57 Co za cena!!! 😂 https://www.ebay.de/itm/387710692602
Jacekecaj Opublikowano wczoraj o 14:00 Opublikowano wczoraj o 14:00 Witam kolegów. Również stałem się posiadaczem silniczka Enya (model 120 4C bez R). Właśnie przygotowuję go do pierwszego odpalenia. Poprzedni właściciel twierdził, że nie był jeszcze odpalany. Po wstępnych oględzinach mogę powiedzieć, że raczej tak jest. Niestety właściciel nie miał instrukcji od niego i muszę się posiłkować tym co znajdę w internecie. Czy może znalazł by się ktoś z kolegów, który by podpowiedział (najlepiej telefonicznie, jeśli można poproszę nr na PW), w jaki sposób dotrzeć wstępnie silnik. Z tego co czytałem iglicę paliwa należy odkręcić 4-5 obrotów a przepustnicę otworzyć na około 30%. Jak powinna być ustawiona śrubka wolnych obrotów przy dźwigni gazu, bo też nie mam pewności, czy jest dobrze ustawiona. To tak na początek 🙂. Z góry dziękuję za podpowiedzi.
jarek996 Opublikowano wczoraj o 15:46 Opublikowano wczoraj o 15:46 Jezus Maria! CZYM Ty go przykreciles do loza 😬 NIGDY, ale to NIGDY nie uzywaj wkretow do drewna, do mocowania takich silnikow!!!!! Tylko sruby z nakretka! Masz wtedy gwarancje, ze Ci tego nie wyrwie z loza. Jak silnik nowy i oryginalne ustawienia, to srubki wolnych pobrotow NIE ruszaj! Jak dotrzec? pierwsze 10 minut ma chodzic PRZELANY, a pierwsze 5 najchetniej NIE zblizaj sie max. obrotow,. Max 75%!!! Dopiero pozniej stopniowo dokrecaj iglice i zmniejszaj ilosc paliwai dawaj po kilkanascie sek wysokich obrotow. Najlepiej docieraj natym paliwie, na ktorym bedziesz latal. Enye sa dosyc latwe w "prowadzeniu" wiec nie bedziesz mial problemow.
pjk11 Opublikowano wczoraj o 16:31 Opublikowano wczoraj o 16:31 Bez przesady. Na scinanie 4 takie wkrety to spokojnie wytrzymią.
jarek996 Opublikowano wczoraj o 16:57 Opublikowano wczoraj o 16:57 26 minut temu, pjk11 napisał: Bez przesady. Na scinanie 4 takie wkrety to spokojnie wytrzymią. Moze faktycznie przesadzilem, ale to rowniez bardzo "niemodelarskie" 😉
MASK Opublikowano wczoraj o 17:12 Autor Opublikowano wczoraj o 17:12 34 minuty temu, pjk11 napisał: Bez przesady. Na scinanie 4 takie wkrety to spokojnie wytrzymią. Co racja, to racja - spokojnie wytrzymają na ścinanie. Za to wyjdą w całości razem z silnikiem, a kierunek w którym odmaszeruje silnik jest zupełnie przypadkowy 1
Jacekecaj Opublikowano wczoraj o 17:14 Opublikowano wczoraj o 17:14 Z tymi wkrętami może trochę przesadziłem, do poprawki. Jarku, przy gaźniku są jeszcze dwie śrubki - jedna na imbus po lewej stronie i druga mniejsza, na wkrętak ze sprężynką po prawej - od czego one są? Znasz może prawidłowe położenie tej w osi dźwigni gazu, której mam nie ruszać?
Rekomendowane odpowiedzi