Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • 6 miesięcy temu...
Opublikowano

Hej,

Wyposażam swojego Respecta. Mam pytanie odnośnie rozmiaru łopatek.

Nie będę kombinował i zakładam sprawdzony napęd Phasor Race 2014/5100 2D, Mezon 120A, zasilanie 4S. Niestety nie ma zalecanego rozmiaru łopatek w instrukcji obsługi dla takiej konfiguracji mimo iż jest ona raczej standardowa.

Przeglądając wątek zauważyłem że zakładane są łopatki 16x10. Czy taki rozmiar jest ok?

 

Jeszcze jedno pytanie, czy Mezon 120A Lite różni się czymś istotnym od Mezona 120A "nie Lite"?

Opublikowano

Jeti Mezon 120 lite jest regulatorem bez mocowań a "nie lite" ma płytkę z 4 otworami umożliwiającymi montaż na stałe regulatora.

 

Teoretycznie jest zalecane śmigło do tego silnika przy 3-4 s 15x8 ale to nie leci ;) .

Test różnych łopatek wykazał że optymalne (pobór prądu,osiągi,zużycie pakietu) to 16x10 RF,AeroNaut i na takich setupach z powodzeniem  lata wiele Respectów,Toxiców.

Opublikowano

Dzięki Rafał. Kupię zatem RF 16x10 skoro sprawdzone  :)

A regulator, wygląda że spokojnie mogę brać Lite, nie mam zamiaru nigdzie go przykręcać  ;)

Opublikowano

Napęd: Phasor Race 2014/5100 2D, Mezon 120A, zasilanie 4S (Turnigy Nano-Tech, 2200 mAh, 70C) w moim przerobionym Trinity F3F:

- dla śmigła AeroNaut 16x10 pobór prądu znacznie przekracza wartość 160 A i do tego łomot śmigła taki jakby miało za chwilę urwać się. Po 40-to sekundowej próbie statycznej: silnik, regulator, akumulatory tylko ciepłe.

- dla śmigła AeroNaut 14x8 pobór prądu trochę przekracza wartość 110 A. Ciąg statyczny bliski 4 kg i wystarcza na wznoszenie prawie 20 m/s, pod kątem około 60 stopni, dla mojego Trinity o wadze 3320 g.

 

Jakie śmigło?: Zależy od upodobań.

Ja używam silnika jako podręcznej wyciągarki i dlatego pozostałem przy śmigle 14x8. Oczywiście silnik mam na przełączniku 0-1 i miękki start (opóźnienie 4 s), a hamulec butter-fly (jak każdy modelarz po zawodniczych startach F3B/F3F) na drążku.

 

Jak chcę pokręcić "fikołki",  to przesiadam się na: F3A, Fun-Fly lub 3D i wówczas silnik mam na drążku.

z pozdrowieniami

Staszek

Opublikowano

I co z tego że sporo te 160 A ,regulator w piku przez ok.5 sekund wytrzymuje ok. 250 A  :) .

Zanim Stanisław wyciągnie się na konkretną,porównywalną wysokość, Ty zrobisz to 3 razy ;)

Ale dokładnie jak napisał Stasiu -wszystko zależy od upodobań.

Jak zobaczysz start na łopatkach 16x10 to gwarantuję Ci że mniejszych nie założysz .

Opublikowano

Cześć

Przy takich prądach, jak Rafał pisze, dobrze jest zadbać o pewne połączenia elektryczne i odpowiednie przekroje przewodów...

A pisze to między innymi na podstawie mojej dzisiejszej przygody na lotnisku :)

Właśnie dziś zaplanowałem oblot mojego nowego nabytku - Respecta - oczywiście.

Wszystko dograne, sprawdzone (tak mi się wydawało  :( ) i pierwszy lot...

Start na 50% przepustnicy, na 100m pełny gaz - a on zgasł - jak to mówią...

Panika, miękkie nogi, szybka kontrola - kontakt z modelem jest - wyrównujemy lot i decyzja, lądujemy...

Szczęśliwe lądowanie i po ochłonięciu wkracza komisja do badania wypadków lotniczych...

 

Zdjęcia poniżej

 

Wszystko już poprawione, "goldy" pomiędzy silnikiem i regulatorem usunięte, polutowane wszystko "na sztywno" - jak producent zaleca, bez zbędnych oporności na złączach.

 

post-19121-0-81035100-1528544506_thumb.jpg

Opublikowano

Proste pytanie Krzysiu -jakie to goldy?

Podejrzewam że "marne" bo z blaszkami...

Do tego typu połączeń przynajmniej 6 mm,pozłacane,gładkie goldy i nic się nie dzieje.

Na prawie 3 sezon Toxica nigdy nic nie upaliło mi się na połączeniach -silnik regulator-regulator pakiet.

 

Owszem goldy stopiłem jak zwarłem dwa pakiety... ;)

Opublikowano

Rafał, oczywiście masz w 100% rację. Moje "połączenie" powstało tylko dlatego, że Mega, którą kupiłem miała już fabrycznie zalutowane "goldy" 3,5mm. Ja dolutowałem tylko "samice" do regulatora, niestety bardzo, bardzo "chińskie". I to był błąd. Jak widać na zdj. dziurę wypaliło w "samicy".

Producent Megi nie wziął pod uwagę tego , że będę chciał wyciągnąć z tego motorka troszkę kW... A motorek może pociągnąć do 160A przez 30sek. (dane producenta) i tego nie wziąłem pod uwagę - błąd.

I jeszcze jedno. Dzięki tej przygodzie nabrałem jeszcze większego zaufania do regulatorów Jeti, po polutowaniu wszystkiego na nowo, wszystko działa jak należy.

Może jeszcze dziś uda się zrobić drugie podejście :)  Jak burze nas nie postraszą :)

Opublikowano

Dzięki za przestrogę. Do tej pory moje modele nie potrzebowały tyle prądu wiec pewnie nie zwróciłbym na to uwagi.

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

A jak zapewniacie chłodzenie? Wręgę można jakoś nawiercić i mieć wlot powietrza, ale jak najlepiej zrobić wylot?

Opublikowano
..

kontakt z modelem jest - wyrównujemy lot i decyzja, lądujemy...

mam pytanie, bo jestem ciekaw jakie były inne propozycje decyzji i czy było głosowanie nad decyzją o lądowaniu?

;-)

  • Lubię to 1
Opublikowano

mam pytanie, bo jestem ciekaw jakie były inne propozycje decyzji i czy było głosowanie nad decyzją o lądowaniu?

;-)

Nie było żadnych innych propozycji i tym samym głosowania :)

 

 

A jak zapewniacie chłodzenie? Wręgę można jakoś nawiercić i mieć wlot powietrza, ale jak najlepiej zrobić wylot?

Wylot jest przez szczeliny przy usterzeniu V, którymi wyprowadzone są dźwignie z powierzchni sterowych.

 

Pozdrawiam

Krzysztof

Opublikowano

Mam pytanko. Dotychczas w każdym modelu miałem standardowe popychacze i dźwignie. Tak je regulowałem, aby można było wykorzystać cały lub prawie cały zakres ruchu serwa.

W Respekcie mam zamontowane IDS. Nie ma tam już żadnej możliwości regulacji. Musiałem bardzo mocno ograniczyć ruchy serw lotek. Czy to jest normalne? Jeśli tak to troszkę kiepsko.

 

post-15077-0-58948400-1536182808_thumb.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.