Skocz do zawartości

RCGF 10CC BM gaźnik Walbro


ahaweto

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Chcąc popróbować "benzynki" zdecydowałem się na zakup ww silnika. Jest to wersja wyposażona w gaźnik typu Walbro. Wcześniejsza wersja posiadała oddzielną płaską pompę paliwa. Silnik zakupiłem w sklepie Modelmotor.

 

6f3a15e3bea96154.jpg

 

Po dokładnych oględzinach stwierdziłem że gwint na wale do zamocowania śmigła jest calowy, coś jak M6. Śruba mocująca dźwignię "gazu" również ma gwint calowy, coś jak M3 ale o większym skoku. Długość gwintu w tej śrubie to tylko 3mm. Trochę mało.  Wewnętrzny gwint w osi przepustnicy ma długość 6mm. O dziwo w swoich "szpargałach śrubowych" znalazłem taką śrubę o długości gwintu 5,5mm. Prawdopodobnie z rozbiórki komputera. Po dodaniu Loctite połączenie dźwigni z osią będzie dużo pewniejsze.

 

5cfd29c165b4df86.jpg

 

Po zbudowaniu stanowiska do pierwszego uruchomienia i docierania silnika okazało że chcąc przykręcić tłumik wylotem w dół, wylot tłumika opiera się o łoże silnika i nie można go prawidłowo przykręcić do cylindra. Przeglądając ofertę sklepów znalazłem dystanse ale do tego silnika niestety nie. Jest to prosty detal więc postanowiłem wykorzystać swoje "nadprzyrodzone" :rolleyes:  zdolności i wykonać go własnoręcznie. Do wycięcia środka użyłem piłki włosowej z brzeszczotem do metalu. Jako ciekawostkę dodam że brzeszczoty te otrzymałem (ok. 40 lat temu) od znanego i zasłużonego modelarza a byłego sąsiada (obecnie ? mieszkającego w Toruniu) Edmunda Szarszewskiego. Modele samochodów prędkościowych na uwięzi.

 

3f8ba286636edc9e.jpg

 

91a871347eb950b6.jpg

 

Po półgodzinnej "żmudnej" i bardzo "wyczerpującej" B) pracy, taki efekt końcowy.

 

bf0e85ce1b73f387.jpg

 

Na pierwszym zdjęciu widać założony dystans. Na dalszych moje "wypociny". Dla potrzeb "pijaru", całość zmontowana prowizorycznie.

 

b85e8ddcbad69951.jpg

 

a05914a7cec9c6f2.jpg

 

40a6e2bc1aba3437.jpg

 

e240cf73e8f4de00.jpg

 

Nie będę owijał w bawełnę. Oczekuję pochwał w podniosłym i patetycznym tonie  -_- . Wszelkie uwagi krytyczne będę tolerował i być może w chwili słabości je wykorzystam !

 

cdn...

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Chcąc popróbować "benzynki" zdecydowałem się na zakup ww silnika. Jest to wersja wyposażona w gaźnik typu Walbro. Wcześniejsza wersja posiadała oddzielną płaską pompę paliwa. Silnik zakupiłem w sklepie Modelmotor.

 

6f3a15e3bea96154.jpg

 

Po dokładnych oględzinach stwierdziłem że gwint na wale do zamocowania śmigła jest calowy, coś jak M6. Śruba mocująca dźwignię "gazu" również ma gwint calowy, coś jak M3 ale o większym skoku. Długość gwintu w tej śrubie to tylko 3mm. Trochę mało.  Wewnętrzny gwint w osi przepustnicy ma długość 6mm. O dziwo w swoich "szpargałach śrubowych" znalazłem taką śrubę o długości gwintu 5,5mm. Prawdopodobnie z rozbiórki komputera. Po dodaniu Loctite połączenie dźwigni z osią będzie dużo pewniejsze.

 

5cfd29c165b4df86.jpg

 

Po zbudowaniu stanowiska do pierwszego uruchomienia i docierania silnika okazało że chcąc przykręcić tłumik wylotem w dół, wylot tłumika opiera się o łoże silnika i nie można go prawidłowo przykręcić do cylindra. Przeglądając ofertę sklepów znalazłem dystanse ale do tego silnika niestety nie. Jest to prosty detal więc postanowiłem wykorzystać swoje "nadprzyrodzone" :rolleyes:  zdolności i wykonać go własnoręcznie. Do wycięcia środka użyłem piłki włosowej z brzeszczotem do metalu. Jako ciekawostkę dodam że brzeszczoty te otrzymałem (ok. 40 lat temu) od znanego i zasłużonego modelarza a byłego sąsiada (obecnie ? mieszkającego w Toruniu) Edmunda Szarszewskiego. Modele prędkie na uwięzi.

 

3f8ba286636edc9e.jpg

 

91a871347eb950b6.jpg

 

Po półgodzinnej "żmudnej" i bardzo "wyczerpującej" B) pracy, taki efekt końcowy.

 

bf0e85ce1b73f387.jpg

 

Na pierwszym zdjęciu widać założony dystans. Na dalszych moje "wypociny". Dla potrzeb "pijaru", całość zmontowana prowizorycznie.

 

b85e8ddcbad69951.jpg

 

a05914a7cec9c6f2.jpg

 

40a6e2bc1aba3437.jpg

 

e240cf73e8f4de00.jpg

 

. Oczekuję pochwał w podniosłym i patetycznym tonie 

 

 

Jak odpali ,jak będzie prawidłowo chodził ,jak nie będzie gasł w locie ,jak będziesz zadowolony to będą pochwały ;)

Na razie to może 1/3 ? sukcesu....ale sukcesu ! przynajmniej wizualnego :D .

 

Edit.

RCGF 20 cm chodzi znakomicie,nie istotne że na fabrycznym tłumiku jest głośniejszy  niż 150 -tka ;) .

Może ta dycha odziedziczy dobre cechy większych silników tej marki .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert, "małe jest piękne" to slogan ale od czegoś trzeba zacząć :) .

Hamownia otrzymała mechaniczny włącznik zasilania od zapłonu.

 

Zwrócę się do doświadczonych kolegów z innym pytaniem.

W numerze FMT 11/2015 przy okazji opisu silnika RCGF30 boxer oraz FMT 08/2016 opisano zastosowanie oleju syntetycznego STHIL HP Ultra (ma zielony kolor) do przygotowania paliwa. Zalecana ilość oleju w mieszance to 1:50 dla dotartego silnika. Na ile pozwolił mój bardzo kulawy niemiecki to autorzy artykułu dobrze go ocenili.

 Osobiście mam również dobre doświadczenie z tym olejem. Mianowicie. W pracy niekiedy używam kosy mechanicznej STIHL która jest wyposażona w silnik benzynowy 22cm3. Od samego początku do przygotowania paliwa był dodawany olej STIHL HP (czerwony). Kosa sprawuje się przez dwa sezony dobrze.

Dlatego też dla swojego prywatnego użytku zakupiłem dokładnie taką samą kosę. Po tych artykułach i rozmowie ze sprzedawcą zdecydowałem się na zastosowanie od pierwszego uruchomienia oleju STHIL HP Ultra. Oczywiście przez pierwsze 4litry paliwa przygotowywałem mieszankę 1:30 na obroty też zwracałem uwagę. Po całym ubiegłorocznym sezonie ( jest to moje subiektywne odczucie nie poparte żadnymi pomiarami) mogę powiedzieć że moja kosa chodzi lepiej :) . Szybciej wchodzi na obroty i obroty są jakby wyższe.

 

Czy są koledzy którzy używają oleju STHIL HP Ultra do przygotowania mieszanki paliwowej. Jeżeli tak to niech podzielą się swoimi doświadczeniami dla naszego wspólnego pożytku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiem Ci Tak : Mamy wieloletniego przyjaciela Zygmunta , ślązaka na stałe mieszkającego w Niemczech. Ile to już on lat przyjeżdża do Nas nas lotnisko to nie pamiętam ale zawsze "przywoził"  nowe tendencje co do ogólnie pojętego modelarstwa światowego czyli niemieckiego. A że latał i lata modelami z benzyną to temat oleju był wałkowany. Kiedyś tylko Bel ray,tak Zyga prawił,  reszta to nic nie warte popłuczyny. Całe Niemcy na Bel ray-ju latały,tak twierdził, następny etap to Motul, tylko Motul i już. W tamtym 2016 roku twierdził że tylko Sthil i latał tylko na tym oleju. Jaki wniosek z tego płynie? Moda? jakieś przypadkowe zdarzenia które dyskwalifikowały inne oleje że jak twierdził "całe Niemcy latają"? Bardzo go lubimy bo to poczciwy i dobry człowiek ale czy mu wierzyć? czy jak  widać ulega modom? chyba tak. Ja osobiście od wielu lat używam oleju Motul 800. Nic nie zmieniam i nie miałem żadnych incydentów z tego powodu czego i Tobie życzę. lać tyle oleju ile zaleca producent i już. Tematów na temat oleju do dwusuwa na forum było wiele, a wybór jest Twój.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po dokładnych oględzinach stwierdziłem że gwint na wale do zamocowania śmigła jest calowy, coś jak M6.

 

"SHAFT THREAD: UNF 1/4 x 28" (1/4 cala średnica x 28 zwojów na cal)

http://www.airbornemagazine.com.au/rcgf-10cc/

post-3384-0-82918700-1483439363_thumb.jpg

 

Może się przyda...

http://www.rcgfservice.com/upload/product/20160204/19501244629010.pdf

http://www.rcgfservice.com/product662.html

https://www.rcgfusa.com/rcgf-10cc-carburetor-update-kits

http://www.rcgfservice.com/upload/product/20161213/1615495026433.pdf

 

A "gaźnik typu Walbro" to Homelite H142A-30K-00-14 (klon ZAMA, RUIXING RX9247 ?)

 

przydasie...

http://www.zamacarb.com/page/carburetor-systems-operations

http://www.zamacarb.com/pdfs/TechGuide_2007.pdf

- zamienniki ZAMA z gaźnikami innych firm http://www.zamacarb.com/pdfs/APPL_CR2011.pdf   http://www.zamacarb.com/pdfs/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Roman :) kopalnia wiedzy !

Marcin do Evolutiona zniechęciłem się po przeczytaniu postów Jacka (bjacek) o jego problemach z tą marką. Chociaż obecnie jest w sprzedaży Evolution 10cm3 w wersji GX2. z pompą w gaźniku. Niestety nie wiem czy go ktoś już używa.

Model do którego zamontuję swój silnik to Trainer 60 odkupiony od Krzyśka (Loczek). Widziałeś ten model w locie.

Decyduję się na olej HP Ultra. Opiszę to i będziemy mieli nowe doświadczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak... Z moim kochanym Evolution nadal razem walczymy :). A o Evolution-10GX to musiałbyś porozmawiać z Piotrem z Rogoźna. No niby się kręci, model niby lata, ale np. zwalnia obroty na zakrętach :D/ Wiesz? Ostatnio miałem taką wizję, że kupię nowego Evo i wyrobię sobie jakieś zdanie, ale moim zdaniem jakość jest nieadekwatna do ceny. Zbliżoną cenę ma MVVS-30, więc raczej szkoda rozważać zakup Evolution. Ma i jeden, i drugi - naprawdę nie ma porównania.

 

Osobiście latam na Motulu 600 (olej motocyklowy) - używam go do wszystkich silników benzynowych. Czesi w instrukcji MVVS'a piszą, że do ich silnika należy używać wyłącznie oleju syntetycznego o jak najlepszej jakości. Zalecają Mobil 2T Racing, ale Motul 600 chyba nawet jest lepszy. Litr kosztuje około 50 złotych, jednak rozcieńczając go w stosunku 1:35-1:40 to jest latania, a latania.


A powiedz mi proszę czy w gwint świecy da się wkręcić świecę żarową? Mógłbyś sprawdzić, ciekaw jestem czy zamiast zapłony na ktory trzeba mieć miejsce etc. nie da sie zastosowac świecy os max G5.

 

Na pewno będzie pasowała G5 - to ten sam gwint/średnica. I w sumie racja - po co przy tak małej pojemności silnika "bagaż" dodatkowej baterii i aparatu zapłonowego ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

Oznaczenie świecy to:  ME-8 1/4 32 Ignition. Świeca G5 ma taki sam gwint. Właśnie po obejrzeniu filmu Jacka (bjacek) na którym widać pracę Evolutiona na świecy G5 również zamierzam w późniejszym czasie taką próbę przeprowadzić.

 

Jacku a ja cię w sprawie ceny oleju przebiję :rolleyes:

Na zdjęciu obok świecy leży nakrętka M6.

Leżący obok pojemnik oleju STHIL HP Ultra o pojemności 100 ml, kosztuje 12pln !    Ot co  :lol:

 

311d6eefaa9ac2f1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Planowałem na jutro, jeżeli mróz nie przeszkodzi.

 

Mam jeszcze dwa pytania:  w mojej świecy nie było podkładki miedzianej widać to na zdjęciu powyżej.

Czy do tej tej świecy nie jest wymagana ?

 

Czy taki obrotomierz elektroniczny   http://www.nastik.pl/miernik-obrotow-p-5224.html     będzie współpracował z układem zapłonowym RCGF.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem prawie pewien, że jak kupiłem świecę (do evo wchodzi taka sama), to była podkładka. A jeśli chodzi o świecę G5 - gdyby ci pasowała, to tylko zysk. Po pierwsze, jest tania w porównaniu z iskrową (płaciłem bodajże 26 zł/szt.). Po drugie, model będzie lżejszy. Po trzecie, silnik pracuje bardzo równo. Jedyna wada jest taka, że nie będziesz miał jak go zgasić... Evolution to w zasadzie żarówka na benzynę - zamkniesz przepustnicę i gaśnie. W RCGF niekoniecznie tak będzie. Na bazie doświadczeń z evo powiem ci, że na G5 silnik jest mniej "zrywny" i wypluwa nieco więcej oleju, ale za to w powietrzu pracuje bardzo równo. Nie tak, jak na aparacie zapłonowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Miałbym pytanie do kolegów posiadających silniki RCGF. Mam 26cc i powoli szykuję się do docierania.

Nie jestem pewien zapisów w instrukcji dotyczących wykręcania śrub Lo i Hi.

 

Wykręcamy je do docierania od ustawień z jakimi otrzymaliśmy silnik z fabryki,

czy może najpierw je wkręcamy do oporu a następnie wykręcamy o te 1 1/4 i 1 3/4 obrotu?

 

Jak to z tymi śrubami jest?

Jest to mój pierwszy silnik, który będę docierał i nie chciałbym czegoś już na samym początku spieprzyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli silnik da się uruchomić, to ja bym nic nie kombinował ze śrubami Lo i Hi. To nie jest tak, jak w żarówce - stosunek ilości powietrza do paliwa jest znacznie większy i kręcenie śrubami w gaźniku ma minimalny wpływ na ilość oleju w cylindrze. Dlatego do docierania silnika stosuje się paliwo zawierające więcej oleju i stara się nie przegrzać silnika. Na regulację wolnych obrotów i przejścia do dużych (Lo) oraz pracy w zakresie dużych obrotów (Hi) przyjdzie czas nieco później, jak silnik trochę wypali co nieco paliwa.

 

Moim zdaniem - ustawienia fabryczne i uruchomić silnik. Jeśli da się uruchomić, to na początku zostawić śruby. Jeśli będziesz wkręcał go na wysokie obroty i silnik będzie gasł, to wtedy przyjdzie czas na regulację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten mam https://hobbyking.com/en_us/rcg-26cc-gas-engine-w-cd-ignition-2-6hp-1-95kw.html

 

Ciekawe info na stronie sklepu Model Motor "Uwaga: Producent wprowadził dodatkową procedurę kontrolną. Silniki są fabrycznie uruchamiane i wstępnie regulowane"

 

Teraz to już nic nie rozumiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świeca zapłonowa do tego silnika to CM 6, gwint 10x1.

Świeca żarowa ma gwint 1/4'-32.

Przejściówki na świece żarowe były kiedyś w MODELMOTOR.

 

Czyli takie coś:

https://www.ch-ignitions.com/product/plated-steel-10-mm-to-14-32-mm-spark-plug-adapter-to-use-ngk-me8-rcexl-14-32-or-rimfire-vr2-spark-plugs/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.