Skocz do zawartości

RELACJA MX2 2200mm, budowa pierwszego modelu konstrukcyjnego


Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...

Witam,

Słuchajcie chciałbym się Was poradzić w kwestii serwa do SK dla MX 2.2m. Konkretnie mam do tego modelu odłożone Hs-5645MG na lotki, 2xSW i zastanawiam się czy nie dać również na gaz. Chyba że kupię jakieś szybsze, zobaczę. 
Mam dylemat z SK. Wydaje mi się że może być za słabe 12kg przy 6V nie wiem czy to nie za mało. Mam taki wynalazek (podobny):

https://pl.aliexpress.com/item/32962718680.html?spm=a2g0o.productlist.0.0.599f641dFDIofu&algo_pvid=015ae83d-87c1-4620-a9a3-21431bb83fa4&algo_exp_id=015ae83d-87c1-4620-a9a3-21431bb83fa4-1&pdp_ext_f={"sku_id"%3A"66497574202"}&pdp_pi=-1%3B69.11%3B-1%3B-1%40salePrice%3BPLN%3Bsearch-mainSearch

 

chciałem przez ten "servo tray" podłączyć na linkach SW. Jak myślicie wystarczy to 12kg serwo czy szukać coś mocniejszego? Akurat te serwa mam nowe na półce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze pytanie chłopaki odnośnie żywicy. Dużo się w temacie pisze o stosowaniu do sklejania kadłuba żywicy L285. Generalnie takie modele sklejam na soudal 66a i uważam że nie ma lepszego kleju, nie wiem jednak dlaczego aż tak naciskano tutaj na żywice L285? chodzi mi o klejenie podwójnych części kadłuba jak i samej konstrukcji (listewek itd...). W sklepach jest mało dostępna od havla ta żywica w małych opakowaniach. Mam w domu epidiany 52 i 53 i ich używam chciałbym swój zestaw na niej oprzeć, może ktoś mi wytłumaczy dlaczego w pierwszych postach tak naciskano na l285? a np nie sklejano części odrazu na soudal?

 

Jeszcze chciałbym zapytać odnośnie "dokumentacji zdjęciowej" podobno taka istnieje.? czy ktoś ją jeszcze ma i może ewentualnie podesłać? posty na początku są już 5 lat stare...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, mar_io napisał:

Mam jeszcze pytanie chłopaki odnośnie żywicy. Dużo się w temacie pisze o stosowaniu do sklejania kadłuba żywicy L285. Generalnie takie modele sklejam na soudal 66a i uważam że nie ma lepszego kleju, nie wiem jednak dlaczego aż tak naciskano tutaj na żywice L285? chodzi mi o klejenie podwójnych części kadłuba jak i samej konstrukcji (listewek itd...). W sklepach jest mało dostępna od havla ta żywica w małych opakowaniach. Mam w domu epidiany 52 i 53 i ich używam chciałbym swój zestaw na niej oprzeć, może ktoś mi wytłumaczy dlaczego w pierwszych postach tak naciskano na l285? a np nie sklejano części odrazu na soudal?

 

Jeszcze chciałbym zapytać odnośnie "dokumentacji zdjęciowej" podobno taka istnieje.? czy ktoś ją jeszcze ma i może ewentualnie podesłać? posty na początku są już 5 lat stare...

Tutaj masz dokumentację zdjęciową: Builder RC | Facebook

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mar_io napisał:

Mam jeszcze pytanie chłopaki odnośnie żywicy. Dużo się w temacie pisze o stosowaniu do sklejania kadłuba żywicy L285. Generalnie takie modele sklejam na soudal 66a i uważam że nie ma lepszego kleju, nie wiem jednak dlaczego aż tak naciskano tutaj na żywice L285? chodzi mi o klejenie podwójnych części kadłuba jak i samej konstrukcji (listewek itd...). W sklepach jest mało dostępna od havla ta żywica w małych opakowaniach. Mam w domu epidiany 52 i 53 i ich używam chciałbym swój zestaw na niej oprzeć, może ktoś mi wytłumaczy dlaczego w pierwszych postach tak naciskano na l285? a np nie sklejano części odrazu na soudal?

Praktycznie każdy ma swój sposób na klejenie, większość tych sposobów jest dobra. Ja, tak ja piszesz, kleje większość soudalem 66a, włączając w to części sklejane z 2 warstw lekkiej sklejki. Domek kleje żywicą i tu każda epoksydowa się sprawdzi. L 285 nie śmierdzi i po kilku godzinach żeluje i wstępnie trzyma. Epidian 53 z utwardzaczem Z1 śmierdzi i części są sklejone na drugi dzień ale jest dostępna i toleruje niższe temperatury na modelarni. Epidian 53 z utwardzaczem PAC daje dużą elastyczność (kleiłem nią domki), ale potrzebuje ze 2 dni żeby dobrze wyschnąć. Ważne jest aby nie popełniać błędu klejąc samą żywicą, trzeba ją zagęścić robiąc tak zwaną kompozycję. Aerosil dobrze zagęszcza, mikrobalon dodaje elastyczności spoiny, często dodaje się obu wypełniaczy. Bardzo istotne jest też dopilnowanie temperatury i wilgotności w modelarni żeby były zgodnie z kartą techniczną producenta żywic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie chodziło mi w tym pytaniu o to dlaczego kleić elementy drewniane żywicą a nie od razu soudalem... . Rozumiem połączenia tam np kieszeni laminatowych z drewnem czy dźwigni, ale drewno stąd moje pytanie właśnie dlaczego akurat tak na żywicę naciskano...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wytrzymałość skleiny na żywicę będzie większa niż na soudal. Konstrukcja domku jest na wpusty i skleiny mają niedużą powierzchnie, stąd konieczność użycia mocnego i elastycznego kleju.

Rekomendował bym klejenie części domku ze sobą jednak na żywicę, jest to sprawdzona przez wielu metoda. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Elementy podwójne oraz cały domek do rury osobiście kleję na żywicę, znam modele sklejone na Titebond poliuretan i wytrzymują bo ten klej jest bardzo mocny ale tak jak Konrad zauważył tu nie tylko chodzi o wytrzymałość ale w pewnych elementach elastyczność połączeń, szczególnie chodzi o domek który jest jako pierwszy poddawany wibracjom silnika oraz połączenie kieszeni w kadłubie skrzydłach i statecznikach bo są laminatowe jak kolega dobrze zauważył. Ale znam Extrę 2.7m sklejoną na CA która lata już trzy sezony... więc każdy robi jak lubi albo jak uważa za stosowne na tym polega modelarstwo ???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i o taką odpowiedź mi chodziło. Dzięki wielkie. Powoli zabieram się za mój zestaw i przeczytałem cały wątek od deski do deski, stąd te pytanie. Generalnie używałem L285 w tej chwili do epidiany i nie widzę zauważalnej różnicy czy to w klejeniu czy laminowaniu. Rozumiem że polecacie L285, jest droższy to i pewnie ma lepsze właściwości. Ja chyba zaryzykuję i będę na epidianie kleić. Co do reszty to będę stosować zarówno żywicę jak i soudal. Również łapię elementy na CA, ale do klejenia wzmocnień, kesonów, listewek soudal, ten klej jest pancerny.Jedyna wada że trzeba mieć troszkę doświadczenia w klejeniu z powodu tego że klej dość mocno wychodzi z szczelin i może brzydko wyglądać pod folią.

Apropo Folii czy dalej stosujecie tą, która w wątku się pojawiła z HK? zamiast oracoveru? może jakieś doświadczenia napiszecie? ja do tej pory stosowałem tylko oracover, jednak mam co nieco do zamówienia z HK i kusi mnie aby zamówić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja oklejałem i oracover i folią z hobby king , za bardzo różnicy nie widac w jakości klejenia , ale przez folie z hobby king się mniej przebija , przynajmniej przez żółtą.

Naprawdę dobrą folią oracover jest ta z takim metalizowanym spodem , kryje niesamowicie ale kiedyś była bardzo droga to teraz cena pewnie juz całkowicie zniechęca.

Obecne modele mam wszystkie pokryte folią z hobby king i jestem zadowolony, tyle że ostatnim razem jak zamawiałem cztery rolki na model extry 2,4m , to coś chińczycy zmienili , folia jest ta sama i jest wszystko jak najbardziej OK, ale ta folia przeźroczysta która powleka folię z kolorem od strony kleju, to słabo się to odrywa , wytniesz kawałek jaki jest ci potrzebny i za cholere nie można zacząć odrywania powłoki zabezpieczającej klej.

A tak po za tym to mój model Mx , niebieski model z tego tematu poszedł na emeryturę , jakiś czas był dawcą części śrubek itp , co mi tam było trzeba to sobie szedłem i z niego odkręcałem czy np jakąś wtyczkę mu odciąłem.

Nie za długo zabawił na emeryturze , bo dziś kolega Erwin przyjechał i odkupił ten model, tak że model będzie przeżywał drugą młodość, i trenował następnego pilota.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, enter1978 napisał:

folia jest ta sama i jest wszystko jak najbardziej OK, ale ta folia przeźroczysta która powleka folię z kolorem od strony kleju, to słabo się to odrywa , wytniesz kawałek jaki jest ci potrzebny i za cholere nie można zacząć odrywania powłoki zabezpieczającej klej.

Miałem podobnie z białym kolorem, wystarczy wziąć 2 kawałki dobrej taśmy malarskiej lub innej  i przykleić z obu stron foli ma rogu. Następnie rozdzieramy na zewnątrz trzymając za przyklejone kawałki i to oddziela folie kolorową od zabezpieczającej. 

  • Lubię to 2
  • Haha 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.