TheKuba1414 Opublikowano 27 Czerwca 2017 Opublikowano 27 Czerwca 2017 Witam! Po porażce pierwszego Wicherka, oficjalnie rozpoczęła się budowa drugiego Wicherka 15. Części do Wicherka zostały narysowane i wycięte przez Pana Wojtka, za co bardzo serdecznie dziękuję! Wczoraj odebrałem pierwszą partię i tym samym na teraz zrobione są już obie kratownice, jutro odbieram resztę i biorę się do roboty. Założenia: - Cała elektronika i inne części nie konstrukcyjne z poprzedniego wicherka - Brak klap - Skrzydła balsowe z kesonem - Prosty kadłub Na szczęście Pan Wojtek narysował to tak że nawet ja nie będę w stanie tego spieprzyć Kratownica obecnie wygląda tak: Postaram się aktualizować relację na bieżąco i myślę że do dwóch tygodni Wicherek poleci. Pozdrawiam
TheKuba1414 Opublikowano 27 Czerwca 2017 Autor Opublikowano 27 Czerwca 2017 W dwa tygodnie mozna zrobic wicherka tradycyjnie, laubzega... No i co w związku z tym? To nie są wyścigi, nie mam jakiegoś terminu i nie muszę się nadmiernie spieszyć, mam swoje tempo...
Gość Opublikowano 27 Czerwca 2017 Opublikowano 27 Czerwca 2017 Kuba ma wakacje, gdzie się będzie śpieszył...
TheKuba1414 Opublikowano 27 Czerwca 2017 Autor Opublikowano 27 Czerwca 2017 Kuba ma wakacje, gdzie się będzie śpieszył... Tak się składa że nie mam wakacji
mayster8405 Opublikowano 28 Czerwca 2017 Opublikowano 28 Czerwca 2017 Kuba, mała uwaga! Jak się nie śpieszysz, to nie śpiesz się i niech sobie posezonują te kratownice przymocowane do deski.Nie będzie niespodzianek przy składaniu całego kadłuba. 1
TheKuba1414 Opublikowano 28 Czerwca 2017 Autor Opublikowano 28 Czerwca 2017 Kleiłem w poniedziałek wieczorem, dopiero wczoraj po południu odpiąłem do zdjęcia i teraz są znowu przypięte do wieczora, aż nie wrócę do domu. Wytapatalkowane
czarobest Opublikowano 28 Czerwca 2017 Opublikowano 28 Czerwca 2017 Dobrze, że zdecydowałeś się na keson, ja u siebie zrobiłem jeszcze przekładki międzydźwigarowe i takie połączenie bardzo wzmocniło skrzydła na skręcanie, a waga bardzo niewielka. Bez kesonu niestety prawie bez żadnej siły można było je skręcić, teraz jest to niemożliwe, bo prędzej coś pęknie . Chyba że robiłem coś nie tak, bo przecież kiedyś latali bez - nie wiem , jednak wydaję mi się, że robię wszystko ok.
TheKuba1414 Opublikowano 28 Czerwca 2017 Autor Opublikowano 28 Czerwca 2017 Keson właściwie ustalił Pan Wojtek, właśnie z powodu odporności na skręcanie. Pozdrawiam Wytapatalkowane
mirolek Opublikowano 28 Czerwca 2017 Opublikowano 28 Czerwca 2017 Keson do dobre rozwiązanie, sam go wprowadziłem w swoim modelu wiele lat temu. Trzeba pamiętać, że model powstał jako "swobodnie latający z materiałów krajowych" dziś stosujemy do budowy balsę a do środka pakujemy, zasilanie, sterowanie, silnik itp. Dobrze jest wzmocnić skrzydło kesonem albo zastosować podwójne podparcie (dźwigar V) - oba rozwiązania zabezpieczą skrzydło rzed skręcaniem. ms
TheKuba1414 Opublikowano 28 Czerwca 2017 Autor Opublikowano 28 Czerwca 2017 Mam już resztę części i biorę się do roboty. Wkrótce efekty Wytapatalkowane
TheKuba1414 Opublikowano 28 Czerwca 2017 Autor Opublikowano 28 Czerwca 2017 Klei się! A pionowy już sklejony, waży 7g Pozdrawiam
ROBERT908 Opublikowano 29 Czerwca 2017 Opublikowano 29 Czerwca 2017 Dobra robota, czekam na oblot. Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
TheKuba1414 Opublikowano 29 Czerwca 2017 Autor Opublikowano 29 Czerwca 2017 Wkleiłem boczki, wzmocnienie, półkę i wręgi do jednej strony, więc zaczynam kombinować jak tam u pchać wyposażenie: Wytapatalkowane
f-150 Opublikowano 29 Czerwca 2017 Opublikowano 29 Czerwca 2017 Na razie zamontuj serwa.Tyle wystarczy.
TheKuba1414 Opublikowano 29 Czerwca 2017 Autor Opublikowano 29 Czerwca 2017 OkTymczasem statecznik poziomy ze sterem już gotowe i wyszlifowane, ważą razem 36gTak to wygląda, ster siedzi na 4 małych zawiasach. Aktualizacja Klei się! (x2)
stema Opublikowano 29 Czerwca 2017 Opublikowano 29 Czerwca 2017 Dobrze, że zdecydowałeś się na keson, ja u siebie zrobiłem jeszcze przekładki międzydźwigarowe i takie połączenie bardzo wzmocniło skrzydła na skręcanie, a waga bardzo niewielka. Bez kesonu niestety prawie bez żadnej siły można było je skręcić, teraz jest to niemożliwe, bo prędzej coś pęknie . Chyba że robiłem coś nie tak, bo przecież kiedyś latali bez - nie wiem , jednak wydaję mi się, że robię wszystko ok. Kiedy samoloty latały bez kesonów to miały skrzydła usztywniane linkami.
radziu45 Opublikowano 29 Czerwca 2017 Opublikowano 29 Czerwca 2017 W takim wolno latającym modelu wystarczy że poszycie będzie dobrze przyklejone i to będzie wystarczające usztywnienie .
stema Opublikowano 29 Czerwca 2017 Opublikowano 29 Czerwca 2017 W takim wolno latającym modelu wystarczy że poszycie będzie dobrze przyklejone i to będzie wystarczające usztywnienie . Fajnie się pisze takie "mądre" zdania. Nie róbmy dźwigarów, kesonów, zastrzałów ... wystarczy dobrze przyklejone poszycie. Aha, w takim wolno latającym modelu dla ścisłości.
Rekomendowane odpowiedzi